Nieśmiertelność (S)
- Słomkowy_Kapelusz
- Posty: 850
- Rejestracja: czwartek, 19 października 2006, 11:58
- Lokalizacja: Z głowy
- Kontakt:
Nieśmiertelność (S)
Mechanizm starzenia jest zakodowany genetycznie. Skracają się telomery i zachodzą inne procesy, które powodują, że kolejne, odtwarzane komórki są coraz gorszej jakości. Gdyby jednak naukowcom udało się zablokować starzenie, to czy chcielibyście skorzystać z nieśmiertelności?
Oczywiście zawsze można stracić życie w nieszczęśliwym wypadku, ale to pomińmy dla ułatwienia dyskusji.
Oczywiście zawsze można stracić życie w nieszczęśliwym wypadku, ale to pomińmy dla ułatwienia dyskusji.
Ostatnio zmieniony wtorek, 11 grudnia 2007, 19:53 przez Słomkowy_Kapelusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Tak, chciałbym, zdecydowanie chciałbym. Teraz prawdopodobnie nie starczy mi życia, żeby 'wszystko' zobaczyć, wszystkiego doświadczyć itd. Poza tym, chciałbym oglądać rozwój świata i widzieć jego upadek Chciałbym zobaczyć przełomowe odkrycia, wydarzenia. Nie do wyobrażenia. Poza tym, chyba nie wierze w życie po śmierci, więc...
tak chciałbym byc nieśmiertelny jeśli mógłbym w odpowiednim momencie życia przestać się starzeć. Bo będzie jak w jakimś tam micie że ktoś się starzał bez przerwy aż całkiem zgrzybiał czy coś takiego
Cóż to? Szukasz? Chciałbyś się udziesięciokrotnić, ustokrotnić? Szukasz zwolenników? - Szukaj zer!
:]
:]
Rozumiem, że reszta ludzi jest śmiertelna? Jeśli tak to chciałabym ewentualnie wydłużyć średnią życia o jakieś 50 lat, proporcjonalnie wydłużając też młodość oczywiście. Jeśli inni także są nieśmiertelni to.... nie wiem :S Trudno mi wyobrazić sobie życie po śmierci i życie wieczne.
edit: nie, nie chciałabym żyć wiecznie.
edit: nie, nie chciałabym żyć wiecznie.
6w5 / INFj
*Jeśli chcesz wiedzieć, czym jest granfalon
Spróbuj obrać ze skórki bańkę mydlaną*
*Jeśli chcesz wiedzieć, czym jest granfalon
Spróbuj obrać ze skórki bańkę mydlaną*
Ha! A ja jestem na drodze do nieśmiertelności!
Za jakieś 15 lat treningu i późniejsze 5 lat spędzonych w klasztorze Shao Lin. Dzięki technikom qi-gong będę potrafił kontrolować każdy proces w moim ciele... i tak osiagnę nieśmiertelność !
Za jakieś 15 lat treningu i późniejsze 5 lat spędzonych w klasztorze Shao Lin. Dzięki technikom qi-gong będę potrafił kontrolować każdy proces w moim ciele... i tak osiagnę nieśmiertelność !
Siła człowieka nie polega na tym, że nigdy nie upada, ale na tym, że potrafi się podnosić.
- Prowokacja
- Posty: 519
- Rejestracja: niedziela, 3 lutego 2008, 18:02
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Lodz
- Kontakt:
wizja wydaje mi się kusząca. skoro warunek jest taki, że będę mogła umrzeć nienaturalnie, prawdopodobnie dojrzałabym do momentu, gdy widziałam wystarczająco i pragnęłabym już się nie budzić. mimo, że raczej nie udzielam się w debatach co by było gdyby, bo to bezcelowe. w końcu odpowiedzieć na te pytania możnaby zetknąwszy się z okolicznościami.
Nie chciałabym być nieśmiertelna, nawet gdybym się nie starzała. Trochę byłoby nudno: zwiedziłabym świat, wszystko bym przeczytała, zobaczyła, poznała. Później nie wiedzałabym, co mam robić, skoro wszystko wiem.
Dobrze, że jeszcze naukowcy nie są tacy do przodu. Gdyby udało im się oszukać naturę, to ludzie byliby stale zdolni do prokreacji. I w końcu nie byłoby miejsca dla nikogo- a wtedy to już tylko kosmos zostaje, ewentualnie pavulon .
Dobrze, że jeszcze naukowcy nie są tacy do przodu. Gdyby udało im się oszukać naturę, to ludzie byliby stale zdolni do prokreacji. I w końcu nie byłoby miejsca dla nikogo- a wtedy to już tylko kosmos zostaje, ewentualnie pavulon .
"Skoro żyjesz uczciwie, nie przejmuj się słowami złych ludzi" Katon
5w4
5w4