Sztuka, czy 3 są do tego zdolne?
- Shadow_Vegeta
- Posty: 15
- Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 20:09
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Sztuka, czy 3 są do tego zdolne?
Jak uważacie, czy 3 są zdolne do prawdziwego tworzenia czegokolwiek? Jestem tym faktem bardzo zainteresowany, bo czy to może być tak że ich sztuka, jakakolwiek by ona nie była(obrazy, fotografie, film, teatr, aktorstwo, rzeźba, byle co) Może mieć zwiazek z większym "uduchowieniem" siebie, lub może pokazaniem swoich emocji na zewnątrz w ten sposob, czy raczej jest to czysty zabieg "marketingowy" ktorym mógłby sie wypromować. Oczywiście, są przypadki takie i takie, ale czy myślicie że trójki są zdolne do tworzenia? W swoim pośpiechu, dążeniu do perfekcji i pracy takiej żeby zaimponować innym.
Ja jestem tym równierz zainteresowany bo głównie wiąże swoja przyszłośc z takimi przedsiemwzięciami artystycznymi i nie dokońca jestem pewien czy moje 3w2 czyli no, "Gwiazda", i moje twory to czysta chęc "pokazania się" czy też możlwe jest to że w taki sposob 3 chcą okazywać swoje emocje, bo inaczej niepotrafią. Napewno jak będę chciał i będę uparty jak to trójki potrafią, do czegoś dojdę, ale czy to będzie płynąć skądś głebiej niż tylko z chęci pochwały? :>
Ja jestem tym równierz zainteresowany bo głównie wiąże swoja przyszłośc z takimi przedsiemwzięciami artystycznymi i nie dokońca jestem pewien czy moje 3w2 czyli no, "Gwiazda", i moje twory to czysta chęc "pokazania się" czy też możlwe jest to że w taki sposob 3 chcą okazywać swoje emocje, bo inaczej niepotrafią. Napewno jak będę chciał i będę uparty jak to trójki potrafią, do czegoś dojdę, ale czy to będzie płynąć skądś głebiej niż tylko z chęci pochwały? :>
3w2
Można przecież łączyć chęć zabłyśnięcia z chęcią przelania uczuć, czy czego tam na papier albo płótno i w ogóle, bla bla bla. To się z sobą nie kłóci, a jeśli nie możesz przezwyciężyć tej chęci zabłyśnięcia, to artysta z ciebie cienki będzie.
W ogóle, to sam, jako Trójka tego nie wiesz? Jeśli nie, to ja Ci jednak nie pomogę. Możesz żałować, że nie jesteś 4w5. Zresztą, teraz liczy się sztuka komercyjna, albo pseudoelitarne Happysad, nie wiem.
Tak przy okazji, pasjonują cię iDroidy?
I to by było na tyle, nie rozumiem zbytnio tego topiku.
W ogóle, to sam, jako Trójka tego nie wiesz? Jeśli nie, to ja Ci jednak nie pomogę. Możesz żałować, że nie jesteś 4w5. Zresztą, teraz liczy się sztuka komercyjna, albo pseudoelitarne Happysad, nie wiem.
Tak przy okazji, pasjonują cię iDroidy?
I to by było na tyle, nie rozumiem zbytnio tego topiku.
- Shadow_Vegeta
- Posty: 15
- Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 20:09
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ja nie twierdze że nie wiem, zastanawiam się co o tym myśla inni? Wydaje mi sie że 3 poprostu dążą zregóły do czegoś innego. Ja chce robić głównie dla siebie żeby mi sie to podobało i to mnie dziwi bo to nie jest normalne zachowanie trójki. Zabłysnąć chce każdy, i pisanie że moge żałować że nie jestem 4w5 jest niedożeczne. Czwórki też mają swoje wady, może dosięgają głębiej w stan umysłu niż 3, ale czesto mogą być źle zrozumiane, nie zrozumiałe w tym co robią. 3 zwykle wiedzą co mówią i co chcą przekazać. Moje pytanie jest takie czy w naturze 3 według innych trójek jest możliwość spełnienia poprzez ogólno pojęta sztukę.
Ps. Komercja nie jest zła, jeżeli w komercji też coś jest, choć sam jej nie popieram bo zwykle jest kiczowata. Ale to juz temat na inna rozmowę
Ps. Komercja nie jest zła, jeżeli w komercji też coś jest, choć sam jej nie popieram bo zwykle jest kiczowata. Ale to juz temat na inna rozmowę
3w2
Re: Sztuka, czy 3 są do tego zdolne?
Hm, dobre pytanie ;> jednak zależy chyba to bardziej od indywidualnych uzdolnień i zainteresowań, mniej od bycia Zdobywcą.Shadow_Vegeta pisze:Jak uważacie, czy 3 są zdolne do prawdziwego tworzenia czegokolwiek?
Właśnie, mysle, że różna sztuka dla 3 to właśnie wyrazanie emocji, których nie potrafimy inaczej okazac. Kontakt ze sztuką jest własnie dla mnie tym oraz oderwaniem sie na chwile od tej codziennosci, zdobywania, wiec ją uwielbiam, pod kazda postacia Aczkolwiek moze byc to tez "zabieg marketingowy" - coz szkodzi pokazać swoją artystyczną stronę, czasem mozna wiele zyskac, juz nie mowiac o podziwie i "ah, jak pieknie malujesz/spiewasz/piszesz, itp." ale nie mowie ze jezeli 3 jest artysta to tak robi, bron Boze!Może mieć zwiazek z większym "uduchowieniem" siebie, lub może pokazaniem swoich emocji na zewnątrz w ten sposob, czy raczej jest to czysty zabieg "marketingowy" ktorym mógłby sie wypromować.
Oczywiscie, Trójka tez człowiek własnie w tym ciągłym pośpiechu to jest dla nas przerwą.Oczywiście, są przypadki takie i takie, ale czy myślicie że trójki są zdolne do tworzenia? W swoim pośpiechu, dążeniu do perfekcji i pracy takiej żeby zaimponować innym.
Jedno i drugie? to juz sam powinieneś wiedzieć, ale myśle, że jednocześnie okazywanie emocji i chęc pokazania sie,w koncu jestes Gwiazda no i jedno wcale nie wyklucza drugiego.Ja jestem tym równierz zainteresowany bo głównie wiąże swoja przyszłośc z takimi przedsiemwzięciami artystycznymi i nie dokońca jestem pewien czy moje 3w2 czyli no, "Gwiazda", i moje twory to czysta chęc "pokazania się" czy też możlwe jest to że w taki sposob 3 chcą okazywać swoje emocje, bo inaczej niepotrafią.
Dobrze Ci się wydaje w zasadzie to mało 3 sie chyba spełnia artystycznie, ew. traktuje to jako hobby. 3 zdobywa, 4 tworzy, taki jest stereotyp, który możesz teraz złamaćWydaje mi sie że 3 poprostu dążą zregóły do czegoś innego.
3w4/5w4, INTp/ISTp
"Ludzi należy albo zjednywać sobie pieszczotą, albo niszczyć, bo za drobne krzywdy będą się mścili, a doznawszy wielkich nie będą już w stanie."
Niccolo Machiavelli
"Ludzi należy albo zjednywać sobie pieszczotą, albo niszczyć, bo za drobne krzywdy będą się mścili, a doznawszy wielkich nie będą już w stanie."
Niccolo Machiavelli
Nie widzisz, że mój tamten jeden post to była jedna wielka głupota?Zabłysnąć chce każdy, i pisanie że moge żałować że nie jestem 4w5 jest niedożeczne.
PS
HAHAHAHAHAPs. Komercja nie jest zła, jeżeli w komercji też coś jest, choć sam jej nie popieram bo zwykle jest kiczowata. Ale to juz temat na inna rozmowę :P
Lubisz Happysad.
Idę sobie.
- Shadow_Vegeta
- Posty: 15
- Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 20:09
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Shadow_Vegeta
- Posty: 15
- Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 20:09
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Basketcase
- Posty: 716
- Rejestracja: czwartek, 12 października 2006, 23:09
Tzlm dobrze mówi.
A co do bycia artystą, to tylko się podzielę taką wiadomością, że ja jako 4w5 so też bardzo chcę "zabłysnąć", jednocześnie wyrażając jakoś siebie. Problem w tym, żeby pozostać uczciwym w stosunku do siebie i innych i nie robić nic z myślą "ale się to ludziom spodoba", tylko robić to, co sprawia satysfakcję samemu sobie. U mnie to poczucie uczciwości jest chyba dość mocne, więc się nie martwię za bardzo o to, że mogę się stoczyć w tworzenie na pokaz, ale czy Wy macie takie wenętrzne poczucie? Czy czujecie, że musielibyście się non stop pilnować? Może warto będąc taką "Gwiazdą" załatwić sobie jakiegoś rzetelnego, ale przyjaznego krytyka 5w4, by kontrolował poziom sztuczności ;]
Ech, tak przeczytałem to co napisałem i wydaje mi sie strasznie głupie, ale dobra, wysyłam.
A co do bycia artystą, to tylko się podzielę taką wiadomością, że ja jako 4w5 so też bardzo chcę "zabłysnąć", jednocześnie wyrażając jakoś siebie. Problem w tym, żeby pozostać uczciwym w stosunku do siebie i innych i nie robić nic z myślą "ale się to ludziom spodoba", tylko robić to, co sprawia satysfakcję samemu sobie. U mnie to poczucie uczciwości jest chyba dość mocne, więc się nie martwię za bardzo o to, że mogę się stoczyć w tworzenie na pokaz, ale czy Wy macie takie wenętrzne poczucie? Czy czujecie, że musielibyście się non stop pilnować? Może warto będąc taką "Gwiazdą" załatwić sobie jakiegoś rzetelnego, ale przyjaznego krytyka 5w4, by kontrolował poziom sztuczności ;]
Ech, tak przeczytałem to co napisałem i wydaje mi sie strasznie głupie, ale dobra, wysyłam.
- Matea
- Posty: 1162
- Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 19:40
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: z wnętrza :>
- Kontakt:
Czemu ? :> Ja wcale nie uznałabym tego co napisałeś za głupie. :)
Czyźby ? :> Moim zdaniem trójki raczej same nie wiedzą czego chcą :P Mówiąc - mącą ,robiac - mącą. Może to co chcą przekazać nie jest aż tak skomplikowane jak to co przekazują czwórki ,jednak forma w jakieś to robią możę budzić pewne zastrzeżenia. Żekłabym ,że jest to raczej przerost formy nad treścią w celu zwiększenia efektu ;P Artyści to osoby które mają POTRZEBĘ przekazania czegoś światu w bardziej lub mniej kreatywny sposób. Czwórki doskonale WIEDZĄ co chcą przekazać ,bo czuję to w środku ,mają zdolność od autorefleksji i nie mają zamiaru pozostawać samemu sobie ze swoimi emocjami ,dlatego tworzą. Sztuka jest dla nich raczej ratunkiem przez samotnością i swoja skomplikowaną osobowością. Trójki z tego wywnioskowałam są chyba bardziej defensywne w wyrażaniu swoich uczuć ,do tego bardziej sa chyba uzaleźnione od opini innych dlatego co to tworzą może być niestety mniej "autentyczne".
To co robi artysta moim zdaniem musi być niezależne ,inaczej nie bedzie miało żadnej wartości artystycznej w oczach innych i jednym słowem będzie KICZEM :P
Sztuka komercyjna jest jak dla mnie zupełnie bezwartościowa i chyba każdy tutaj się ze mną zgodzi.
Nie twierdzę ,żę trójki nie są zdolne do tworzenia ,przestrzegam jedynie podobnie jak kolega powyżej ,że trójki jako osobowości niezwykle podatne na sugestię powinny pilnowac się przed tym ,żeby nie robić niczego pod publikę bo to poprostu nie ma sensu. Sztuka nie jest dla poklasku i nie może byc w żadnym wypadku sposobem na pokazanie się. o_O :)
Shadow_Vegeta pisze: Czwórki też mają swoje wady, może dosięgają głębiej w stan umysłu niż 3, ale czesto mogą być źle zrozumiane, nie zrozumiałe w tym co robią. 3 zwykle wiedzą co mówią i co chcą przekazać.
Czyźby ? :> Moim zdaniem trójki raczej same nie wiedzą czego chcą :P Mówiąc - mącą ,robiac - mącą. Może to co chcą przekazać nie jest aż tak skomplikowane jak to co przekazują czwórki ,jednak forma w jakieś to robią możę budzić pewne zastrzeżenia. Żekłabym ,że jest to raczej przerost formy nad treścią w celu zwiększenia efektu ;P Artyści to osoby które mają POTRZEBĘ przekazania czegoś światu w bardziej lub mniej kreatywny sposób. Czwórki doskonale WIEDZĄ co chcą przekazać ,bo czuję to w środku ,mają zdolność od autorefleksji i nie mają zamiaru pozostawać samemu sobie ze swoimi emocjami ,dlatego tworzą. Sztuka jest dla nich raczej ratunkiem przez samotnością i swoja skomplikowaną osobowością. Trójki z tego wywnioskowałam są chyba bardziej defensywne w wyrażaniu swoich uczuć ,do tego bardziej sa chyba uzaleźnione od opini innych dlatego co to tworzą może być niestety mniej "autentyczne".
To co robi artysta moim zdaniem musi być niezależne ,inaczej nie bedzie miało żadnej wartości artystycznej w oczach innych i jednym słowem będzie KICZEM :P
Sztuka komercyjna jest jak dla mnie zupełnie bezwartościowa i chyba każdy tutaj się ze mną zgodzi.
Nie twierdzę ,żę trójki nie są zdolne do tworzenia ,przestrzegam jedynie podobnie jak kolega powyżej ,że trójki jako osobowości niezwykle podatne na sugestię powinny pilnowac się przed tym ,żeby nie robić niczego pod publikę bo to poprostu nie ma sensu. Sztuka nie jest dla poklasku i nie może byc w żadnym wypadku sposobem na pokazanie się. o_O :)
Ostatnio zmieniony piątek, 4 maja 2007, 20:13 przez Matea, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ja nie jestem szalony. Mnie tylko interesuje wolność" - Jim Morrison
_ 4w5_ (ENFj)
"A ja włóczęga, niespokojny duch
Ze mną można tylko
w dali znikać cicho..."
"Together we stand, divided we fall" - Pink Floyd
_ 4w5_ (ENFj)
"A ja włóczęga, niespokojny duch
Ze mną można tylko
w dali znikać cicho..."
"Together we stand, divided we fall" - Pink Floyd
- Basketcase
- Posty: 716
- Rejestracja: czwartek, 12 października 2006, 23:09
Ja się nie zgodzę. Dobrze zrobione kino rozrywkowe czy jakikolwiek inny przekaz może mieć swoją wartość. Komercja też może być robiona z pasją.Sztuka komertycja jest jak dla mnie zupełnie bezwartościowa i chyba każdy tutaj się ze mną zgodzi.
Ma nieco inne walory niż sztuka, możesz powiedzieć że to płytsze, że to głupsze, ale dla mnie dopóki nie próbuje udawać czegoś więcej niż jest, czyli jest uczciwe, jest w porządku.
Święta racja Mateo, trafiłaś wrecz bezbłędnie. Shadow_Vegeta, to jest właśnie sedno sprawy.Matea pisze:Trójki z tego wywnioskowałam są chyba bardziej defensywne w wyrażaniu swoich uczuć ,do tego bardziej sa chyba uzaleźnione od opini innych dlatego co to tworzą może być niestety mniej "autentyczne".
To co robi artysta moim zdaniem musi być niezależne ,inaczej nie bedzie miało żadnej wartości artystycznej w oczach innych i jednym słowem będzie KICZEM
(...)
Nie twierdzę ,żę trójki nie są zdolne do tworzenia ,przestrzegam jedynie podobnie jak kolega powyżej ,że trójki jako osobowości niezwykle podatne na sugestię powinny pilnowac się przed tym ,żeby nie robić niczego pod publikę bo to poprostu nie ma sensu. Sztuka nie jest dla poklasku i nie może byc w żadnym wypadku sposobem na pokazanie się. o_O
Czy nie wydaje Ci sie, ze znasz lepiej np. swojego Zdobywcę niz on sam?
3w4/5w4, INTp/ISTp
"Ludzi należy albo zjednywać sobie pieszczotą, albo niszczyć, bo za drobne krzywdy będą się mścili, a doznawszy wielkich nie będą już w stanie."
Niccolo Machiavelli
"Ludzi należy albo zjednywać sobie pieszczotą, albo niszczyć, bo za drobne krzywdy będą się mścili, a doznawszy wielkich nie będą już w stanie."
Niccolo Machiavelli
Pseudoawangardzista.Basketcase pisze:A co do bycia artystą, to tylko się podzielę taką wiadomością, że ja jako 4w5 so też bardzo chcę "zabłysnąć", jednocześnie wyrażając jakoś siebie. Problem w tym, żeby pozostać uczciwym w stosunku do siebie i innych i nie robić nic z myślą "ale się to ludziom spodoba", tylko robić to, co sprawia satysfakcję samemu sobie. U mnie to poczucie uczciwości jest chyba dość mocne, więc się nie martwię za bardzo o to, że mogę się stoczyć w tworzenie na pokaz, ale czy Wy macie takie wenętrzne poczucie? Czy czujecie, że musielibyście się non stop pilnować? Może warto będąc taką "Gwiazdą" załatwić sobie jakiegoś rzetelnego, ale przyjaznego krytyka 5w4, by kontrolował poziom sztuczności ;]
Ech, tak przeczytałem to co napisałem i wydaje mi sie strasznie głupie, ale dobra, wysyłam.
Tak mnie nazwałeś, kiedy stwierdziłem, że będę pisał co i jak mi się podoba, dla siebie, bez zważania na opinie innych. I gdzież tu szczerość wobec siebie?
Nie ma już dla mnie nadziei.ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
4w3 sp lub sx / so ENFJ
I jesteś w tym konsekwentny ---> http://enneagram.pl/forum/viewtopic.php?p=30402#30402Gabriel pisze:stwierdziłem, że będę pisał co i jak mi się podoba, dla siebie, bez zważania na opinie innych.
5w6
- Matea
- Posty: 1162
- Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 19:40
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: z wnętrza :>
- Kontakt:
Nie wiem. Właściwie to sama już nie jestem pewna czy to co mówię jest słuszne ,bo owa trójka mąci mi głowie przeogromnie także sama już nie wiem co mam myśleć. ;P Szczerzę mówiąc uważam ,że albo nie potrafi docenić ile robię ,żeby go zrozumieć ,albo w jakiś sposób przeszkadza mu to ,ze jest taki "roszyfrowalny" i specjalnie mąci ,żeby trochę uatrakcyjnić nasz związek ^^Intryga pisze:
Święta racja Mateo, trafiłaś wrecz bezbłędnie. Shadow_Vegeta, to jest właśnie sedno sprawy.
Czy nie wydaje Ci sie, ze znasz lepiej np. swojego Zdobywcę niz on sam? :lol:
P.S. A jak kogoś ciekawi jak sztuka jest postrzegana przez czwórki to zapraszam tutaj ;) (szczerze mówiąc to strasznie się przechwalają ;P)
"Ja nie jestem szalony. Mnie tylko interesuje wolność" - Jim Morrison
_ 4w5_ (ENFj)
"A ja włóczęga, niespokojny duch
Ze mną można tylko
w dali znikać cicho..."
"Together we stand, divided we fall" - Pink Floyd
_ 4w5_ (ENFj)
"A ja włóczęga, niespokojny duch
Ze mną można tylko
w dali znikać cicho..."
"Together we stand, divided we fall" - Pink Floyd