Piątki a lenistwo

[sussannah]

Czy piątki to typy megainteligentne ale i megaleniwe i maja słomiany zapał? (no może nie tyle mega co po prostu zdolne ale lenia mają za kołnierzem:P )

[Romulus]

megainteligentne

No nie wiem, w moim przypadku nie

megaleniwe

Ojj tak! Szczególnie jak mam się uczyć do egzaminu, lub czytać uczone knigi Swoją drogą rozleniwiły mnie kompletnie testy, wprowadzone do szkolnictwa. Nigdy nie miałem problemów z ich rozwiązywaniem, dlatego nigdy nie musiałem się wiele na nie uczyć (w tym na maturę, wystarczyły mi fakultety).

słomiany zapał

W szczególności do ćwiczeń fizycznych, mojego hobby, no i pracy ogółem. Jak mi się zachce, a są takie dni, że wstaje i myślę zrobię x rzeczy dzisiaj. I je robie, to niestety ten zapał wypala się już następnego dnia

[Avis]

Czy piątki to typy megainteligentne ale i megaleniwe i maja słomiany zapał?

Pomijając nieco przesadzone przedrostki "mega", to - przynajmniej w moim przypadku - raczej tak.

Generalnie, nie uczę się prawie wcale, a i tak dostaję czwórki i piątki będąc w stosunkowo dobrym LO.

[toner]

Nie wiem czy megainteligentne ale na pewno bardzo leniwe. Tyle projektów miałem zrobić/zacząć a zajmuje się pierdołami.

[sussannah]

czy piątki macie coś takiego, że czasem macie wiele chęci, ale siadacie i wam się odechciewa i zajmujecie się jakimis pierdółkami a potem wszytsko robicie na ostatnią chwilę? ja tka mam :/ zgubne...

[toner]

czy piątki macie coś takiego, że czasem macie wiele chęci, ale siadacie i wam się odechciewa i zajmujecie się jakimis pierdółkami a potem wszytsko robicie na ostatnią chwilę? ja tka mam :/ zgubne...

Często choć nie zawsze .

Czasem mam wrażenie że powinno być coś co da pożądnie w tyłek żeby się zmobilizować.

Myślę że piątki dobrze by się czuły jak by miały trudny problem intelektualny do rozwiązania, taki co by obwody w mózgu przepalał.

[Lex]

czy piątki macie coś takiego, że czasem macie wiele chęci, ale siadacie i wam się odechciewa i zajmujecie się jakimis pierdółkami a potem wszytsko robicie na ostatnią chwilę? ja tka mam :/ zgubne...

Mam identycznie Najpierw sobie zaplanuję co to ja bym nie zrobił itd. a potem... tego wszystkiego nie robię, bo mi się nie chce nawet zacząć
Np. mam 2 tygodnie na zrobienie zadania do szkoły i jeszcze na zajęciach zaplanuję sobie że już zacznę, a zaczynam pod koniec tych dwóch tygodni
Ale trzeba przyznać, że jednak zawsze udawało mi się wywiązać na czas.

[tzlm]

Oh, Susanna,
Oh don't you cry for me...

Ale trzeba przyznać, że jednak zawsze udawało mi się wywiązać na czas.

...zarywając noc.

czy piątki macie coś takiego, że czasem macie wiele chęci, ale siadacie i wam się odechciewa i zajmujecie się jakimis pierdółkami a potem wszytsko robicie na ostatnią chwilę? ja tka mam :/ zgubne...

Nawet chęci nie mam.

Ogólnie to Piątki mają tendencje do lenistwa i nierozwijania swoich talentów, pomimo wielu predyspozycji.

[Kimondo]

Nie sądzę żeby to było lenistwo. Po prostu czasem nie widać ważnego celu przed sobą i dlatego nie chce czegoś się robić. Po co podejmować zbędny wysiłek.

[Virgo]

Ja generalnie mam wiele 'górnolotnych' planów, jak np przeczytanie wielu książek, napisanie jakiś artykułów, nauczenie sie czegoś, ćwiczenie (fiz), ale fakt faktem ciężko mi sie do tego zabrać, albo zrealizować zamierzenia do końca. Ten problem właściwie jest opisany w enneagramie - mamy kłopot z działaniem.

[Kimondo]

No właśnie. Kurczę odezwał się we mnie nihilista lekki. Po co się trudzić skoro i tak zginiemy?
" Marność, nad marnościami, wszystko marność "

[ewutek]

Czy piątki to typy megainteligentne ale i megaleniwe

Bywają wzloty i upadki. Jeśli to, czym aktualnie się zajmuję, zupełnie mnie nie interesuje albo odstręcza (jak to na studiach), to świadomie zmieniam się w "megalenia". A jeśli robię to co lubię dostaję skrzydeł i nikt za mną nie nadąża.
Nie sądzę, żeby to o czym tu każdy wspomniał było wyłącznie Piątkową zmorą (z "megainteligencją" włącznie).

[Avin]

to ja wam zazdrosze tych szerokich mozliwosci i ze tacy zdolni jestescie, u mnie dobre oceny i zdanie examow-to mordega, chce byc 5

[Avis]

to ja wam zazdrosze tych szerokich mozliwosci i ze tacy zdolni jestescie, u mnie dobre oceny i zdanie examow-to mordega, chce byc 5

Widzisz, to też nie jest takie proste. Człowiek się nie uczy, myśli, że nie umie, a z wielkiego sprawdzianu dostaje ocenę bardzo dobrą. I potem się biedak zastanawia - czy uczyć się, by mieć świadomość (względnie przekonanie), że się wie, czy też pozostawić rzeczy swojemu biegowi.

[nudis_verbis]

dzieci się na mnie dziwnie patrzą