Strona 1 z 15

Piątki a schizofrenia, psychozy i fobie

: piątek, 6 kwietnia 2007, 22:05
autor: wloczega
Ponoć osobowość piątek sprzyja tego typu chorobom, dwie ze znanych mi piątek cierpią na schizofrenię, zawsze były bardzo zamknięte, małomówne, zdystansowane, jakby z boku, stwarzały wrażenie totalnie zimnych emocjonalnie, jakby bez uczuć, bez przywiązywania się do nikogo i niczego...

: piątek, 6 kwietnia 2007, 22:45
autor: Leila
nie stwierdzono u mnie psychozy, ale aktywność mojej wyobraźni często powoduje u mnie stany lękowe - wystarczy jedna myśl wywołująca lawinę nieprzyjemnych skojarzeń któryh zwykły śmiertelnik nie miewa (jego szczęście)

przykład: podczas jazdy samochodem potrafię sobie wyobrazić bardzo realistycznie jak ulegam wypadkowi, podczas jednej jazdy w mojej wyobraźni powstają różne wersje i zakończeniatym podobnych tragedii (ginę zgniecionajak sardynka przez tira, po pół godzinie siedzę w szpitalu zagubiona, bo np moja mama zginęła w wypadku a ja nie.. itede itepe)

(ogólnie zwykle pojawiają się u mnie wyobrażenia skrajnie drastyczne i negatywne, pozytywne prawie wcale, ajesli już to zawsze im towarzyszy jakiś negatyw)

: piątek, 6 kwietnia 2007, 22:48
autor: tzlm
Mam schizofrenię, zdiagnozowaną. :mrgreen:

: piątek, 6 kwietnia 2007, 23:23
autor: fryzjer
tzlm pisze:Mam schizofrenię, zdiagnozowaną. :mrgreen:
serio, czy kręcisz ??

: piątek, 6 kwietnia 2007, 23:30
autor: Lex
Stany lękowe to tak mam. I nerwice.
Leila pisze:przykład: podczas jazdy samochodem potrafię sobie wyobrazić bardzo realistycznie jak ulegam wypadkowi, podczas jednej jazdy w mojej wyobraźni powstają różne wersje i zakończeniatym podobnych tragedii (ginę zgniecionajak sardynka przez tira, po pół godzinie siedzę w szpitalu zagubiona, bo np moja mama zginęła w wypadku a ja nie.. itede itepe)

(ogólnie zwykle pojawiają się u mnie wyobrażenia skrajnie drastyczne i negatywne, pozytywne prawie wcale, ajesli już to zawsze im towarzyszy jakiś negatyw)
Mam podobnie! Nie akurat w czasie prowadzenia (bo wtedy to skupiam się na drodze :P), ale np. idę ulicą i wyobrażam sobie, że potrąci mnie samochód itp.

: piątek, 6 kwietnia 2007, 23:43
autor: Kimondo
Lol, Lex. Ja mam manie na temat mojego bezpieczeństwa. PAtrzę często na ludzi czy nie wykonują dziwnych ruchow, i dlatego przeważnie siadam w najkorzystniejszym do obrony czy ucieczki miejscu. A jak ide chodnikiem to rozglądam się czy samochod przypadkiem nie skręca wprost na mnie. JAk przechodze na zielonym świetle to obserwuje stojące przed pasami samochody. JA przecież tylko dbam o moje bezpieczeństwo prawda? Tylko głupiec wchodzi jak krolik do lisiej nory.

: piątek, 6 kwietnia 2007, 23:47
autor: fryzjer
Kimondo

cierpisz na paranoje po prostu. A jak zamykasz drzwi od domu to ile razy sprawdzasz i ile czasu myślisz o tym, czy są zamknięte?

: piątek, 6 kwietnia 2007, 23:50
autor: tzlm
fryzjer pisze:serio, czy kręcisz ??
Serio.

: piątek, 6 kwietnia 2007, 23:52
autor: fryzjer
Co jak co, ale ta choroba zawsze mnie fascynowała i dalej fascynuje. Sam myśle, ze mam do niej skłonności ;p
Opisujcie co u Was konkretnie się dzieje. Tylko śmiało, bo jak nie to będziemy sie szarpać ;]

: piątek, 6 kwietnia 2007, 23:57
autor: Kimondo
Stany psychotyczne to raczej w osobach zagladających na to forum nie występują. Wykluczają one jakiekolwiek uczenie się. Więc jaki jest sens w leczeniu psychotykow. Zahamowanego rozwoju nie da się z takim pacjentem odetkać. Chyba że pacnąć mu w łeb i amnezje wywołać:)[dygresja tematowa-często tak mam]
Ale zdaję mi się że tu mowa była o psychozie. Fajny film:)

: sobota, 7 kwietnia 2007, 00:47
autor: Ayla
schizofrenia to predzej u Czwórek, to u nich mania przeplata się z depresją. U Piątek to chyba przede wszystkim depresja i lęki (ach, to ciągłe zmęczenie i zagrożenia).

: sobota, 7 kwietnia 2007, 10:33
autor: Gabriel
tzlm pisze:Mam schizofrenię, zdiagnozowaną. :mrgreen:
I co? Fajnie jest?

: sobota, 7 kwietnia 2007, 10:42
autor: tzlm
Mówi, że średnio, mi tam się podoba, chciałam jeszcze go podpytać, ale się oddalił, bo mu oko od lalki odpadło.

Dziwnie się zachowujecie, wystarczy, że człowiek kilka postów napisze w innym stylu, a od razu zainteresowanie wzrasta. Nie będę mówić, że to źle, bo jest dobrze, temu drugiemu zresztą też. Nie gadamy z Wami już.

: sobota, 7 kwietnia 2007, 12:38
autor: Virgo
Wydaje mi się, że jeśli ktoś jest piątką i ma schizofrenie to ma tą odmiane prostą - czyli najtrudniejszą do wyleczenia. Są różne odmiany schizofrenii i inne typy ennea pretendują pewnie do innych odmian, ja sądze, że np 8 do paranoidalnej, ale to tylko takie powierzchowne gadanie... poresztą schizofrenii jest tyle ile ludzi na nią chorych...

: poniedziałek, 9 kwietnia 2007, 15:45
autor: Wienna
ja mam za to rozdwojenie jaźni :P czasami zachowuję się jak dwie osoby w jednym ciele. Często przeżywam ogrom skrajnie różnych emocji w bardzo krótkim czasie. Jeszcze częsciej mam urojenia, i manie prześladowcze.