Out of Body Experience (OBE-OOBE)

[FINIX]

No właśnie chciałem się zapytać czy ktoś z was się tym interesuje, lub zamierza w przyszłym czasie?


Dla mniej rozeznanych w tym temacie słownik: Out of Body Experience

[Avin]

chodzi ci o ludzie praktykujacych to? rozwin temat

[FINIX]

Tak dokładnie o to mi chodzi, chciałbym też podzielić się swoimi doświadczeniami na ten temat.
Osobiście uważam to za cudowną ideologie poznania samego siebie, ale i nie tylko.

[tzlm]

Osobiście uważam to za cudowną ideologie poznania samego siebie, ale i nie tylko.

How?

[FINIX]

Pytasz Jak…? Całym sercem, myślami, uczuciami… ciało nie jest tam potrzebne; twa kreacja jest twoim umysłem i stanem ducha. Astral przestrzeń gdzie liczy się umysł, i ty sam… Jedyne o czym trzeba pamiętać to to żeby się nie bać.

[tzlm]

Ale mi chodzi o to, jak przebiega to poznanie, na czym ono polega.

[FINIX]

Trudno to opisać, to tak jak by zapytać siebie kim jesteś i czego oczekujesz; W astralu świadomość staje się tobą a ty świadomością, to naprawdę dziwne uczucie zwłaszcza bez ciała. Nasuwa mi się tu film „Kontakt” bo tak naprawdę OOBE nim jest kontaktem z samym sobą w innej płaszczyźnie, na poziomie umysłu – bo tak czy siak umysł najlepiej zrozumie umysł. Proces poznania samego siebie nie jest łatwy; zależy też od naszego stanu ducha i wiary, najlepiej się oczyścić i poznać to co jest przed tobą a dopiero wtedy porównać to z twoimi przekonaniami.

[tzlm]

Widzę tu bardzo pokrętną logikę. Mój post będzie równie pokrętny.

Świadomość staje się mną, a ja świadomością, tak jest chyba na co dzień. Kontakt z samym sobą na poziomie umysłu, sugerujesz, że zazwyczaj moje ciało i mój umysł nie mają na siebie wpływu i nie są ze sobą połączone. Zresztą, jak można skontaktować się z adresatem za pomocą adresata.

najlepiej się oczyścić

Co przez to rozumiemy?

Nie, chyba jednak tego nie kminię.

[Kimondo]

Podobno OObe to inny rodzaj Świadomego snu( w ktorym kreuje się samemu rzeczywistość). Badali to naukową i nierozniło się to niczym od faz świadomego snu. Gdyby to istniało naprawdę wtedy można by się przecież przenieść do kogoś innego kto też przebywa w tym stanie i go spotkać,pogadać. A nikomu się to nie zdarzyło. Znaczy się być w oobe i następnego dnia spotkać się z kims poznanym w tym stanie w umowionym miejscu w czasie oobowego spotkania miejscu.
PS. Probowałęm widzieć swoją aurę. I cholera zdawało mi się że jest biała.
A wszędzie piszą że biała wskazuje na chorobę psychiczną i inne stany nierownowagi i występuje w czasie krotko przed i po śmierci.
Więc chyba miałem omamy.

[FINIX]

Bardzo przyziemna logika. Astral to rodzaj świata kreatywnej myśli, ideologii płynącej z twojego umysłu. To świat z żaden sposób nie związany na poziomie ludzkim. Posiadasz w sobie tyle kreacji astralnej ile jesteś w stanie zrozumieć. Na co dzień nie jesteś w stanie duchowym z własną świadomością, kierujesz się instynktem lub zachciankami ( nazywam to atrakcjami ). Komunikatywność twojego ciała z umysłem jest też zagłuszana przez czynniki zewnętrzne. Uczucia, ból, cierpienie, miłość te tak ważne ludzkie czynniki sprawiają ze świadomość nie jest w stanie się przez nie przecisnąć. W astralu jest inaczej ciało nie ma wpływu na ciebie, a więc nie obowiązuje ból cierpienie strach czy miłość. Tutaj ty sam decydujesz co w danej chwili odczuwasz.
Adresat do Adresata: To jak w dowcipie
„Siedzi dwóch jasnowidzów na kamieniu i jeden pyta drugiego..
- wiesz..?
- wiem…"
Tak samo jest ze świadomością, kiedy jej doświadczysz zrozumiesz.
Oczyszczenie to stan wyciszenia umysłu; (zobaczyłem, doświadczyłem, zaakceptowałem) rozważam, porównuje ze swoimi doświadczeniami czy przekonaniami. Na tym polega oczyszczenie.

[tzlm]

No właśnie, o taką definicję mi chodziło. Napisałeś ładnie, zwięźle i na temat, bez New Age'owego bełkotu.

Ja myślę, że to raczej świetna zabawa, niż okazja do poznania siebie. Ale to nie jest pewne, bobym musiała najpierw OOBE oficjalnie spróbować zanim się wypowiem, tak więc kończę.

[FINIX]

Nie musisz doświadczyć problemu, by o nim mówić. Im zawczasu się dowiesz, tym lepiej w przyszłości, Temat nie jest jednostkowy, ale dla wszystkich. Może zostanie bardziej zrozumiany kiedy opisze swoje historie związane z tym światem.

[Gabriel]

Czyli astralny świat może mi na przykład otworzyć drogę do pokładów kreatywności, twórczości?
Btw. w piosenkach Luca Turilli / Rhaposdy of Fire często piepszą o astralnych światach, a ich muzyka (jak dla mnie) jest różnorodna, po prostu wspaniała, niepowtarzalna. Z tego wnioskowałem, że Luca Turilli bawił się w te rzeczy.

[toner]

Bardzo przyziemna logika. Astral to rodzaj świata kreatywnej myśli, ideologii płynącej z twojego umysłu. To świat z żaden sposób nie związany na poziomie ludzkim. Posiadasz w sobie tyle kreacji astralnej ile jesteś w stanie zrozumieć. Na co dzień nie jesteś w stanie duchowym z własną świadomością, kierujesz się instynktem lub zachciankami ( nazywam to atrakcjami ).

Dlaczego? Czasami zdarza mi się też myśleć.

Komunikatywność twojego ciała z umysłem jest też zagłuszana przez czynniki zewnętrzne. Uczucia, ból, cierpienie, miłość te tak ważne ludzkie czynniki sprawiają ze świadomość nie jest w stanie się przez nie przecisnąć.

Przecież uczucia mogą też działać stymulująco. Moim zdaniem świadomość może się również w ten sposób kształtować. A w ogóle co to jest świadomość? Jeżeli za jej definicję przyjmiemy nasz pogląd na świat, to właśnie jest on kształtowany również przez zmienne warunki środowiska.

W astralu jest inaczej ciało nie ma wpływu na ciebie, a więc nie obowiązuje ból cierpienie strach czy miłość. Tutaj ty sam decydujesz co w danej chwili odczuwasz.

Wow to mi na buddyjską nirwanę wygląda.

[Regis]

Gdyby to istniało naprawdę wtedy można by się przecież przenieść do kogoś innego kto też przebywa w tym stanie i go spotkać,pogadać. A nikomu się to nie zdarzyło.

Taak? A czytałeś książkę Darka Sugiera?