Miłoparanoid_android2 pisze:W takim razie rozwiń "miło prezentować się".
się
prezentuje.
Podpisuje sie pod tym obiema kończynami górnymi,dolnymi nie bo nie umiem ale gdybym umiała to i nimi bym się podpisałaWypraszam sobie. Jestem dumna z bycia 5, oraz uważam 5 za najlepszy typ, któremu inne nie dosięgają do kolan. I z bycia kobietą też jestem dumna.
hmmm czyżby to była V symfonia Beethovena,grana na cymbałkach przez Józka mleczarza ??Czy ktoś już wie jaka to melodia?
No fakt ten fragment jest przesadzony.Typowe dla 5. Twisted Evil Wieszkość z nich ma tendencje do uważania siebie za jakichś "nadludzi". Wink Przynajmniej tak widzę po 5 z forum - ja sam tak nie myślę. Razzuważam 5 za najlepszy typ, któremu inne nie dosięgają do kolan
co do zielarstwa, jak najbardziej - poważnie, zbieram i warzę mixtury.czasem pomagają.toner pisze:Znając piątkowe przypadłości mam pytanie czy nie czujecie się Panie trochę nietypowo jako kobiety? Prawdę mówiąc nigdy dotąd w realu nie spotkałem kobiety piątki (a przynajmniej tak mi się wydaje).
Ja się czuję, jak najbardziej. czasem nawet zastanawiam się skąd to mam. nie rozumiem kobiet i musze sie bardzo starać żeby to mi sie czasem udało.
Przychodzi mi na myśl takie coś: mroki średniowiecza , na uboczu wioski mieszka samotnie kobieta - zielarka/znachorka. Czy widzicie się Panie w takiej roli? Z pewnością to dość wydumane jest ale chodzi mi o samo ustosunkowanie się do sytuacji.
ja często gdy rozmawiam z kimś na kim mi zależy, ale nie chcę odkrywać swoich uczuć rzucam uwagami, które stanowią różne odmiany wyrażenia 'jestem najwspanialsza'. robię to w sposób ironiczny i żartobliwy, jednak myślę, że podświadomie chcę naprawdę przekonać do takiego obrazu swojej osoby zarówno rozmówcę jak i samą siebie.Cytat:
uważam 5 za najlepszy typ, któremu inne nie dosięgają do kolan
Typowe dla 5. Wieszkość z nich ma tendencje do uważania siebie za jakichś "nadludzi". Przynajmniej tak widzę po 5 z forum - ja sam tak nie myślę.