:) Zabawa - osobowość "5" a znak zodiaku
...
Czy pokręcone... Tak po prostu wygląda wielowiekowe dziedzictwo europejskiego hermetyzmu
Żywioły miały przypisaną pewną symbolikę i zostały im przyporządkowane znaki zodiaku o symbolice zbliżonej. Same nazwy nie zawsze nam się z żywiołami kojarzą, bo powstawały w innym miejscu i czasie. Podobne zamieszanie jest także z symbolami, np. wodnika reprezentują dwa węże- nazwa z symbolem ma niewiele wspólnego ale oba są związane z głębszą zasadą danego znaku.
Żywioły miały przypisaną pewną symbolikę i zostały im przyporządkowane znaki zodiaku o symbolice zbliżonej. Same nazwy nie zawsze nam się z żywiołami kojarzą, bo powstawały w innym miejscu i czasie. Podobne zamieszanie jest także z symbolami, np. wodnika reprezentują dwa węże- nazwa z symbolem ma niewiele wspólnego ale oba są związane z głębszą zasadą danego znaku.
- Eruantalon
- Posty: 1963
- Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
- Lokalizacja: Z dupy
- Kontakt:
Czysty zodiakalny Raczek, urodzony w roku Tygrysa i co gorsza dość dobrze zawsze pasował do wszelkich horoskopowych opisów tego znaku:)
5w4 or just f***n INFJ...
"Twarda jest konieczność, ale dopiero zmuszony koniecznością może człowiek wykazać, co jest naprawdę wart. Żyć wedle swego widzimisię potrafi każdy."
Johann Wolfgang von Goethe
"Twarda jest konieczność, ale dopiero zmuszony koniecznością może człowiek wykazać, co jest naprawdę wart. Żyć wedle swego widzimisię potrafi każdy."
Johann Wolfgang von Goethe
kiedyś sprawdziłem swój dokładny horoskom... i zgadzało się wszystko... normalnie szczęka mi opadła...
później zmieniłem swoją datę urodzenia o około 1,5 roku i... zgadzało się wszystko... przesunołem o kolejne 2 lata... zgadzało się wszystko (opis całkiem inny za każdym razem)... powpisywałem jeszcze parę dat... no i znowu... (robiłem to na tym horoskopie który ustala położenie poszczególnych planet)
z tego powodu w horoskopy nie wierzę
uważam je za bardzo sprtynie ułożone
później zmieniłem swoją datę urodzenia o około 1,5 roku i... zgadzało się wszystko... przesunołem o kolejne 2 lata... zgadzało się wszystko (opis całkiem inny za każdym razem)... powpisywałem jeszcze parę dat... no i znowu... (robiłem to na tym horoskopie który ustala położenie poszczególnych planet)
z tego powodu w horoskopy nie wierzę
uważam je za bardzo sprtynie ułożone
Re: ...
Tak jak przy kazdej praktyce noszacej znamiona tzw."magii", czyli wszelkich wrozbiarstwach, astrologiach i tym podobnych praktykach...juzbek pisze:Misiek, masz na myśli horoskopy sporządzane maszynowo z opisem wypluwanym przez komputer? Cóż, trudno je brać poważnie, interpretacja horoskopu to trudna sprawa i potrzebny jest w niej czynnik ludzki.
5w4 or just f***n INFJ...
"Twarda jest konieczność, ale dopiero zmuszony koniecznością może człowiek wykazać, co jest naprawdę wart. Żyć wedle swego widzimisię potrafi każdy."
Johann Wolfgang von Goethe
"Twarda jest konieczność, ale dopiero zmuszony koniecznością może człowiek wykazać, co jest naprawdę wart. Żyć wedle swego widzimisię potrafi każdy."
Johann Wolfgang von Goethe
Bo one są tak pisane, żeby każdy mógł je zinterpretować na swój sposób który mu się sam nasuwa taki, jaki pasuje do jego osoby. Przemyślana manipulacja.misiek pisze:zmieniłem swoją datę urodzenia o około 1,5 roku i... zgadzało się wszystko... przesunołem o kolejne 2 lata... zgadzało się wszystko (opis całkiem inny za każdym razem)... powpisywałem jeszcze parę dat... no i znowu...
- neko_mermaid
- Posty: 8
- Rejestracja: poniedziałek, 1 października 2007, 00:04
- Lokalizacja: Wałbrzych
:P
każdy wierzy w to co lubi dla mnie horoskop opisowy jest zawsze dobrą zabawą - to tak jak z tym tutaj enneagramem. dużo może się zgadzać z tego typu, ale jak poczytałam też inne to z nawet 2 miałam sporo też . w każdym razie jestem bardzo horoskopową Panną .