Bezlitośnie?? Czy tylko droga do celu??

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
ewutek
Posty: 993
Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 19:53
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

#16 Post autor: ewutek » czwartek, 8 lutego 2007, 21:44

Miltado pisze:Co mogą oznaczać te spojrzenia w tej sytuacji :?:
Prawdopodobnie intrygujesz ją swoim zachowaniem. Nie wiem co to znaczy "przeciągłe spojrzenie". Gapienie się jest oznaką zainteresowania. Może daj jej szansę (sprowokuj sytuację) na wykonanie w Twoją stronę pierwszego kroku, nawet jeśli sam miał byś zainicjować rozmowę ;) W każdym razie zazdroszczę Ci trochę tej tajemniczej sytuacji. Powodzenia.


5w6

Awatar użytkownika
Miltado
VIP
VIP
Posty: 1581
Rejestracja: niedziela, 21 stycznia 2007, 13:15

#17 Post autor: Miltado » czwartek, 8 lutego 2007, 22:03

Wisz nie chcę jej związku rozwalać, a tak to już dawno bym szarżował ;)
ESFp

Aquilam volare doces'
One last thing before I quit...
Don't want to be your monkey wrench

Awatar użytkownika
ewutek
Posty: 993
Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 19:53
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

#18 Post autor: ewutek » czwartek, 8 lutego 2007, 22:14

Miltado pisze:Wisz nie chcę jej związku rozwalać, a tak to już dawno bym szarżował ;)
Zatem interpretujesz jej zachowanie jednoznacznie. Myślisz, że sama próba zbadania co oznaczają jej spojrzenia skończyłaby się klapą ich związku? Można założyć, że nie wiedzie im się najciekawiej i dziewczyna waha się co robić.
Uważam, że zagadać nie zawadzi... Zdobywco :P
[I kto tu, kurka, komu rady daje? :lol: ]

EDIT: Sorry, Dwójki z Trójkami zawsze mi się mylą, stąd ten "Zdobywca" :oops:
Ostatnio zmieniony czwartek, 8 lutego 2007, 22:19 przez ewutek, łącznie zmieniany 1 raz.
5w6

Awatar użytkownika
vodka :)
Posty: 546
Rejestracja: sobota, 21 października 2006, 10:06
Lokalizacja: z PolmosTu :D

#19 Post autor: vodka :) » czwartek, 8 lutego 2007, 22:18

Miltado pisze:Dobra ja powiedzialem coś o sobie może Ty teraz byś coś powiedziała o sobie?

Podobno 7 lubią nieźle poimprezować ;)
to już w temacie o Siódemkach proszę ;)
Miltado pisze:Ponieważ jesteś kobietką a nie chciałem z tego robić oddzielnego tematu.
kobietka-kokietka :? ale powiedzmy, że tego nie widziałam...
Miltado pisze:Mam taką spokojną koleżankę, która często luka w moją stronę (czasami przeciąglymi spojrzeniami), oczywiście, że wiedziałbym co to może znaczyć w normalnej sytuacji. Problem pojawia się jednak w tym, że ma ona chłopaka
widocznie dziewczyna lubi sobie popatrzeć - co w tym dziwnego? a że ma chłopaka, to nie znaczy, że ma zakaz patrzenia na innych osobników płci męskiej :D ale coś mi się zdaje, że nie pytałbyś o to, gdyby była Ci ona obojętna :> najlepiej pogadaj z nią i się okaże, co jest grane... :) (chyba, że lubisz takie niejasne sytuacje... :>)

Awatar użytkownika
Miltado
VIP
VIP
Posty: 1581
Rejestracja: niedziela, 21 stycznia 2007, 13:15

#20 Post autor: Miltado » czwartek, 8 lutego 2007, 22:27

He he sprawa nie jest wcale taka prosta. Co prawda jestem cholernie odważny do kobiet, bo lubię z nimi rozmawiać. Ale kiedy rozmawiasz z dziewczyną która Ci się podoba strasznie się denerwujesz, żeby jej nie zrazić, a ona jest bardzo spokojna i wycofana (stawiałbym na 4w5), dla tego to jest takie cięzkie ;) Ale nie ma rzeczy niemożliwych.

Chyba masz rację, co do jej związku. Trochę czytałem o psychologi, trochę z doświadczenia. zdarzyła się zabawna rzecz podczas wigilli klasowej. Oczywiście nie daruje sobie paru uscisków no i buziaków ze strony pań. Oczywiście z tą koleżanką też się uścisnąłem, ale było coś w tym uscisku nadzwyczajnego. Ogólnie chyba się do mnie mocno przytuliła. Dziwne nie? Przynajmniej trochę dla mnie. Oczywiście nie jest to pierwsza kobietka ktorej (według podejrzeń się podobam :) )
ESFp

Aquilam volare doces'
One last thing before I quit...
Don't want to be your monkey wrench

Awatar użytkownika
vodka :)
Posty: 546
Rejestracja: sobota, 21 października 2006, 10:06
Lokalizacja: z PolmosTu :D

#21 Post autor: vodka :) » czwartek, 8 lutego 2007, 22:34

no cóż Miltado - do dzieła! ;) jeśli ten uścisk to nie była nadinterpretacja z Twojej strony, to tym bardziej! ale do 4w5 to trzeba sposobem.. zapytaj się może forumowych Czwórek, to Ci podpowiedzą ;)

Awatar użytkownika
Miltado
VIP
VIP
Posty: 1581
Rejestracja: niedziela, 21 stycznia 2007, 13:15

#22 Post autor: Miltado » czwartek, 8 lutego 2007, 22:37

Jak widzisz 3 to też ludzie, którzy muszą walczyć ze swoimi "demonami".
Oczywiście postaram się coś z tym zrobić;)
ESFp

Aquilam volare doces'
One last thing before I quit...
Don't want to be your monkey wrench

Awatar użytkownika
Miltado
VIP
VIP
Posty: 1581
Rejestracja: niedziela, 21 stycznia 2007, 13:15

#23 Post autor: Miltado » piątek, 9 lutego 2007, 07:45

Dobra po omówieniu wyżej wymienionego problemu, stwierdzam fakt iż może on być spokojnie zmknięty.
...
Ostatnio stwierdziłem fakt, że przez dłuższy czas (ba z 9 miesięcy) miałem wojnę z "my great enemy" taki wróg mi się jeszcze w życiu nie trafił i chyba mieliśmy co do nas obópulny szacunek, chociaż "wojna" działa się na różnych podłożach, była cholernie wyniszczająca, co ciekawe atakowalismy siebie w pododbny spośób, a mianowicie tak jak opisywałem to w temacie "4 a 3"
Jak się pewnie domyślacie, moim wrogiem byla najprawdopodobniej 3! :shock: Tylko ona była co najmniej nie zdrowa. Nawete koniec naszej sprzeczki został zaakceptowany z naszych stron. Powody chyba te same, nie mogliśmy skupiać już na sobie swojej uwagi, bo przecież trzeba było budować opinnię gdzie indziej, a tu marnowaliśmy tylko swoją energię.

Takiej "sprzeczki" nie życzę nikomu, chociaż mam pewien rodzaj szacunku do tej osoby, to ta wojna była naprawdę wyniszczająca dla nas obydwu. A walka z samym sobą nie należy do przyjemności.

Mieliście kiedyś konflikt z kimś waszego pokroju? Np. 7 z 7 itp.?
ESFp

Aquilam volare doces'
One last thing before I quit...
Don't want to be your monkey wrench

Awatar użytkownika
vodka :)
Posty: 546
Rejestracja: sobota, 21 października 2006, 10:06
Lokalizacja: z PolmosTu :D

#24 Post autor: vodka :) » piątek, 9 lutego 2007, 09:00

Miltado pisze:Mieliście kiedyś konflikt z kimś waszego pokroju? Np. 7 z 7 itp.?
konflikt z Siódemką?
patrz, jak my się kochamy: http://www.enneagram.pl/forum/viewtopic.php?t=391 :D

Awatar użytkownika
Miltado
VIP
VIP
Posty: 1581
Rejestracja: niedziela, 21 stycznia 2007, 13:15

#25 Post autor: Miltado » poniedziałek, 12 lutego 2007, 20:53

Coraz bardziej wydaje mi się (ba zauważam), że ludzie dyskryminują 3 tylko dla tego, że nie jasny opis widnieje na stronie enneagramu. Oczywiście ja sam, lub we dwóch (ja i Łukasz ) nie damy radę zmyć tych głupich przesądów. Żal mi porostu ludzi którzy mają klapki na oczach i nie widzą niczego innego, niż to co pisze na jakiejś stronce. :evil:
ESFp

Aquilam volare doces'
One last thing before I quit...
Don't want to be your monkey wrench

ktośtam
VIP
VIP
Posty: 973
Rejestracja: poniedziałek, 25 grudnia 2006, 19:25

#26 Post autor: ktośtam » poniedziałek, 12 lutego 2007, 20:59

Nie przeze kilka osnapisało coś krytycznego o 3 nie znaczy, że wszyscy tak myślą. ;) Ja na przykład bardzo lubię 3, tylko mam kłopot z ich rozpoznawaniem...

Awatar użytkownika
samotna_pasażerka
Posty: 59
Rejestracja: piątek, 9 lutego 2007, 21:08

#27 Post autor: samotna_pasażerka » wtorek, 13 lutego 2007, 10:28

Miltado pisze:Coraz bardziej wydaje mi się (ba zauważam), że ludzie dyskryminują 3 tylko dla tego, że nie jasny opis widnieje na stronie enneagramu. Oczywiście ja sam, lub we dwóch (ja i Łukasz ) nie damy radę zmyć tych głupich przesądów. Żal mi porostu ludzi którzy mają klapki na oczach i nie widzą niczego innego, niż to co pisze na jakiejś stronce. :evil:
zauważyłam, że z Łukaszem różnicie się podejściem do krytyki :D
na jego +

a moja krytyka trójek nie wynikła z opisu, ale z obserwacji trójek.
mam nadzieję, że nie odebrałeś jej jako atak na siebie (chyba niestety tak się stało), ale jako wypowiedzi wynikające z troski
5 w 4 :)

Awatar użytkownika
Almodi
Posty: 285
Rejestracja: niedziela, 15 października 2006, 17:54

#28 Post autor: Almodi » wtorek, 13 lutego 2007, 12:36

Pasazerko uznam to za komplement ;p

Ja tez zauwazam w miare rozpisywania sie Miltada jednak pewne roznice miedzy nami.
Miltado pisze:Ostatnio stwierdziłem fakt, że przez dłuższy czas (ba z 9 miesięcy) miałem wojnę z "my great enemy" taki wróg mi się jeszcze w życiu nie trafił Takiej "sprzeczki" nie życzę nikomu, chociaż mam pewien rodzaj szacunku do tej osoby, to ta wojna była naprawdę wyniszczająca dla nas obydwu. A walka z samym sobą nie należy do przyjemności.

Mieliście kiedyś konflikt z kimś waszego pokroju? Np. 7 z 7 itp.?
Hmmm... nie wyobrazam/przypominam sobie zebym znal teraz albo kiedys albo w przyszlosci kogos kogo moge nazwac 'wrogiem'. [To chyba to dwojkowe skrzydlo ;p] Co prawda nie oznacza to, ze jestem bez konfliktowy, ale jezeli spieram sie z kims np. na plaszczyznie etycznej to nie rozszerzam tego konfliktu na cale relacje/opinie na temat kogos. W koncu kazdy ma prawo do bledu i kazdy ma prawo do wlasnego zdania i dlatego z szacunku do ludzi o innych pogladach i liberalizmu ;) raczej nie moglbym ich nazwac 'wrogami'. Moj ostatni spor z nauczycielka skonczyl sie jej przeniesieniem (jezeli ktos probuje mi cos narzucic to jestem nieustepliwy) i chociaz byl ostry to nadal ja szanuje za to, ze wiele mnie nauczyla i rozumiem to, ze ten konflikt byl wynikiem roznych przekonan i brakiem odpowiedniej checi do kompromisu obu stron. Moich znajomych, ktorzy byli swiadkami kilku klotni dziwi moje podejscie, ale ja uwazam je za zdrowe. Co prawda i mi sie zdarza zbluzgac cos/kogos pod wplywem emocji, ale emocje kiedys opadaj i studza sie, wtedy mozna na wszystko spojrzec obiektywnie.

Awatar użytkownika
Miltado
VIP
VIP
Posty: 1581
Rejestracja: niedziela, 21 stycznia 2007, 13:15

#29 Post autor: Miltado » wtorek, 13 lutego 2007, 13:11

Łukasz ja też żadko rezpętuje konflikty, należe raczej do wpływowych ludzi, którzy nigdy nie palą mostów za sobą.
ESFp

Aquilam volare doces'
One last thing before I quit...
Don't want to be your monkey wrench

Awatar użytkownika
Almodi
Posty: 285
Rejestracja: niedziela, 15 października 2006, 17:54

#30 Post autor: Almodi » wtorek, 13 lutego 2007, 13:40

Tu nie chodzi oto jak czesto masz konflikty z innymi, tylko o Twoj stosunek do tych osob :) To, ze sie z kims spieram w jakies kwesti nie oznacza, ze jest to moj 'wrog' , nie mialem nigdy takiej sytuacji ;p

ODPOWIEDZ