Intuicja u 5

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Pierzasta
Posty: 891
Rejestracja: niedziela, 27 marca 2011, 01:35
Enneatyp: Obserwator

Re: Intuicja u 5

#31 Post autor: Pierzasta » czwartek, 9 czerwca 2011, 17:15

Hm, zawsze mi się zdawało, że poezja nie jest po to żeby udziwnić i owijać w bawełnę, tylko po to, żeby podkreślić, uwydatnić.

Co do interpretacji - zawsze byłam w tym dobra i jednocześnie lubię poezję, choć nie jest to jakiś mój konik. Tylko czasami miałam takie wrażenie, że interpretacja odarła z czegoś wiersz, ale to przechodziło zaraz po ponownym przeczytaniu wiersza w normalnym tempie. raczej odwrotne mam wrażenia ,czasem wiersze zyskują po analizie albo chociaż zastanowieniu się.


Nic nie wnosi.
Pokonała mnie w depresji wibracji.
Jestem ostoją Prawdy. Widzisz? Ty aż kipisz, a po mnie to spływa. Jakiego chcesz jeszcze dowodu na to, kto ma rację?

Awatar użytkownika
Szej-Hulud
Posty: 183
Rejestracja: niedziela, 29 maja 2011, 11:54

Re: Intuicja u 5

#32 Post autor: Szej-Hulud » piątek, 10 czerwca 2011, 19:59

Rzadko opieram swoje decyzje na podstawie samej tylko intuicji. Podkreślam "samej tylko", ponieważ intuicję rozumiem u siebie jako pierwszą, niekoniecznie poprawną i potwierdzoną myśl zawierającą jakąś ocenę sytuacji, którą w trakcie dalszego toku myślenia analizuję na równi z innymi myślami. To, czy jej posłucham, zależy tylko i wyłącznie od wyniku. W sytuacjach, w których podjęcie szybkiej decyzji jest kluczowe, jestem gotów jej posłuchać, jednak zawsze mam do niej ograniczone zaufanie.

Jeśli chodzi o interpretację, to nie sprawia mi większych problemów, o ile mam czas. Czas jest w moim przypadku największym problemem- dajcie mi wieczność, a dowiem się, jak zbudować nowy Wszechświat, chciałoby się powiedzieć. Na szczęście interpretacja a budowa Wszechświata to dwie różne rzeczy, więc nie potrzebuję całej wieczności. Wystarczy kilka minut na zastanowienie się.
5w4,
ENTp-Don Kichot

Ludzie, którym się spełnia życzenia, często okazują się nie całkiem mili. Czy więc powinno się im dać to, czego chcą, czy raczej to, czego potrzebują?

Beneath the rule of men entirely great
The pen is mightier than the sword.

Awatar użytkownika
Elkora
Posty: 2569
Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków

Re: Intuicja u 5

#33 Post autor: Elkora » piątek, 10 czerwca 2011, 22:18

Eh dałam taki prywatny przykład z tą poezją i jakoś nikt nie załapał ze to nie był główny cel moich wypocin. Ja nie mówię ze 5 mysi kochać wiersze choć tak patrząc na opis niby powinna
Ceni sobie świat filozofii i pięknego konstruowania myśli.
Zresztą nieważne. Niechcący przerodziło się to w dyskusje jak komu idzie interpretacja. Jaki z tego wniosek-> nie ma sensu dzielić się rozkminkami bo mi to kurde nie wychodzi.
Obrazek

Shirayo
Posty: 625
Rejestracja: sobota, 23 kwietnia 2011, 11:40
Enneatyp: Obserwator

Re: Intuicja u 5

#34 Post autor: Shirayo » piątek, 10 czerwca 2011, 22:24

Nie musi
Nie musi
Nie musi
Nie musi
Nie musi
fałsz i sprzeciw, liberum veto! 5 nie musi kochać poezji. 4 musi.

Awatar użytkownika
Pierzasta
Posty: 891
Rejestracja: niedziela, 27 marca 2011, 01:35
Enneatyp: Obserwator

Re: Intuicja u 5

#35 Post autor: Pierzasta » piątek, 10 czerwca 2011, 23:37

Elkora pisze:Eh dałam taki prywatny przykład z tą poezją i jakoś nikt nie załapał ze to nie był główny cel moich wypocin. Ja nie mówię ze 5 mysi kochać wiersze choć tak patrząc na opis niby powinna
Ceni sobie świat filozofii i pięknego konstruowania myśli.
Zresztą nieważne. Niechcący przerodziło się to w dyskusje jak komu idzie interpretacja. Jaki z tego wniosek-> nie ma sensu dzielić się rozkminkami bo mi to kurde nie wychodzi.
Ale dlaczego, tak to bywa na forach i rozmowie na żywo też... rozmowa zbacza na różne tory.
Elkora pisze:Ja np bardzo lubię wiersze, czasem mnie coś w nich naprawdę poruszy, ale kiedy mam go omówić, wytłumaczyć co w tym niezwykłego: nie jestem w stanie bo gdy próbuje wychodzi taka wyżęta ze wszystkiego co bym chciała zawrzeć naprawdę papka.
Nie wiem, tak mi się zdaje.
A ja akurat mogę całkiem ładnie wytłumaczyć, chociaż niekoniecznie to trafi do odbiorcy.

Wydaje mi się, że to porównywanie jak komu idzie interperetacja ma jednak jakiś sens, bo dużo na tym forum porównań i prób wyciągania cech wspólnych dla wszystkich piątek. Najwyraźniej stosunek do poezji nie jest jednym z nich.
Nic nie wnosi.
Pokonała mnie w depresji wibracji.
Jestem ostoją Prawdy. Widzisz? Ty aż kipisz, a po mnie to spływa. Jakiego chcesz jeszcze dowodu na to, kto ma rację?

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Intuicja u 5

#36 Post autor: Snufkin » sobota, 11 czerwca 2011, 00:39

Elkora pisze:Zresztą nieważne. Niechcący przerodziło się to w dyskusje jak komu idzie interpretacja. Jaki z tego wniosek-> nie ma sensu dzielić się rozkminkami bo mi to kurde nie wychodzi.
Raczej, że oni są tępi.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Elkora
Posty: 2569
Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków

Re: Intuicja u 5

#37 Post autor: Elkora » sobota, 11 czerwca 2011, 01:00

Snuf: Możliwe, tak czy tak jestem skazana na offtop.
Wydaje mi się, że to porównywanie jak komu idzie interperetacja ma jednak jakiś sens, bo dużo na tym forum porównań i prób wyciągania cech wspólnych dla wszystkich piątek. Najwyraźniej stosunek do poezji nie jest jednym z nich.
Tak naprawdę nie ma. Jedynym sensem tych porównań jest zabijanie czasu i jakaś tam rozrywka użytkowników, przy zachowaniu pozorów poruszania się w temacie enneagramu. Że niby jak napisze czy lubię jagody to jest to w jakiś tam sposób konstruktywne bo to kolejny krok do odpowiedzi na egzystencjalne pytanie czy jako 5 powinnam lubić jagody. Tak naprawdę niczemu to nie służy, a zwykle wręcz zakłóca obraz.
Teraz konsekwentnie, żeby było naturalnie jak to w rozmowach: powinnaś rozpocząć dyskusje "5 a sympatia do jagód"
Obrazek

Awatar użytkownika
Pierzasta
Posty: 891
Rejestracja: niedziela, 27 marca 2011, 01:35
Enneatyp: Obserwator

Re: Intuicja u 5

#38 Post autor: Pierzasta » sobota, 11 czerwca 2011, 01:09

No tak. Nie "ma sens", tylko "jest powszechne na tym forum". :)

Ale trzymam sięzdania, że rozmowy po prostu tak zbaczają z tematu i już:
Spoiler:
Ja na przykład zwróciłam uwagę na powyższy post, bo wydał mi się interesujący, a co do intuicji to nie mam wiele do powiedzenia. Czy ja w ogóle mam intuicję? Raczej obce mi są takie dychotomie - intuicja i rozum, ciało i dusza itp.
Nic nie wnosi.
Pokonała mnie w depresji wibracji.
Jestem ostoją Prawdy. Widzisz? Ty aż kipisz, a po mnie to spływa. Jakiego chcesz jeszcze dowodu na to, kto ma rację?

ODPOWIEDZ