no, ja tez mam te tyyyyypowe objawy jak dejavu, budzik,
jednak mam czesto tak, że ja bardzo czegos chce, spełnia mi się
tzn. mysle bardzo intensywnie, ale nic nie robię w tym kierunku. Czasami dzieją mi się przez to takie rzeczy, że znajomi aż mi nie wierza i traktują jak wariatkę.. ( chyba jestem wariatką )
jedna z takich sytuacji bylo moje zauroczenie pewnym mezczyna. ja mialam lat okolo 16 on byl po 30. Spodobal mi sie na tyle, ze codziennie snilam o tym ze do mnie dzwoni. po 2 miesiacach zadzwonil,( moj numer musial wziac z zastrzezonej bazy danych ) spotkalismy sie a on byl tak zdezorientowany, jakby sam nie wiedzial co robi, z takim dzieciakiem i po co.
na spotkaniu przestal mi sie podobac, po paru tygodniach facet przestal sie mna interesowac..
teraz mam podobnie. od jakiegos czasu mam ochote blizej poznac takiego chlopaka z uczelni. kiedys zrobil cos co bardzo mi sie spodobało i myslalam o nim. jednak w gruncie rzeczy nie znam go, nie znam jego zainteresowan ani zbyt wielu znajomych. wiem tylko jak sie nazywa. pare dni temu okazalo sie ze prawdopodobnie spedzimy cale wakacje razem gdyz wyjezdzamy w tym samaym terminie na praktyki zawodwe w dokladnie to samo miejsce za granice. az mi sie kolana ugiely jak sie dowiedzialam 8)
( pisze tak o tych facetach, jednak to rzadkosc kiedy ktos mnie soba zainteresuje, a ostatnio to prawie cud . dlatego bardzo ciesze sie z takiej mozliwosci spedzenia czau z tym chlopakiem
)
czesto tez zdarza mi sie miec sny prorocze, w sumie kazde wazne dla mnie wydazenie ma odzwierciedlenie w moich snach juz pare nocy wczesniej
i woggole to moglabym wymieniac takich przypadkow wiele, bo czesto mam dziwne akcje jednak woel nie wmawiac sobie szalenstwa hehe