Strona 1 z 3

Szybkie czytanie

: środa, 17 grudnia 2008, 13:48
autor: Nomad85
Czy ktoś z Was był na kursie szybkiego czytania? Jakie odczucia macie o tych kursach? Jak zmieniła się u Was szybkość czytanie po kursie? Dodatkowo ankieta (dla wszystkich) jak szybko czytacie :)

: środa, 17 grudnia 2008, 15:31
autor: SuperDurson
Nie byłem. Uczyłem się sam. Z książek :mrgreen:
Zawsze czytałem dość szybko, ale uznałem że to dalej niewystarczająco szybko i zainteresowałem się tematem. Bardzo przydatna sprawa, oszczędzam w ten sposób masę czasu.. Szczerze polecam.

Czytasz tym szybciej im więcej widzisz (widzenie peryferyjne - patrzysz TU, widzisz tak na prawdę tu i na boki) i im więcej informacji WZROKOWO jesteś w stanie umieścić w pamięci. (plus technika czytania, to ćwiczysz później)

Rób ćwiczenia na pamięć (ruch i odżywianie są przy tym bardzo ważne, serio) i ćwicz widzenie peryferyjne. To podstawy. Gdy rozszerzysz już pole widzenia tak, że będziesz mógł bezproblemowo objąć wzrokiem (i wtłoczyć do głowy, nie wymawiając) od razu przynajmniej pół linijki tekstu (najlepiej prawie całą) to dopiero przejdź do zaawansowanych ćwiczeń. Zygzakiem, do góry nogami, z bardzo daleka, wspak, itd..


Szybkie czytanie ma to do siebie, że jest niesamowicie skuteczne. Raz - przyswajasz wiedzę błyskawicznie, bez udziału powolnych, świadomych procesów interpretacji i werbalizacji. Dwa - masz do niej momentalny dostęp bo jest zakodowana w Twojej głowie w formie tekstu - a czytasz przecież szybko :mrgreen:

: czwartek, 18 grudnia 2008, 15:22
autor: koefe
heh a niech mi ktoś powie, bo zawsze się nad tym zastanawiałem, jak się ma szybkie czytanie do tekstów trudnych do zrozumienia. Np. takich z trudną terminologią techniczną albo chociażby kodu w C++.

: czwartek, 18 grudnia 2008, 15:35
autor: Drag
koefe pisze:heh a niech mi ktoś powie, bo zawsze się nad tym zastanawiałem, jak się ma szybkie czytanie do tekstów trudnych do zrozumienia. Np. takich z trudną terminologią techniczną albo chociażby kodu w C++.
Używasz metody "szybko czytasz-szybko czaisz"! ^^



//Tez tego nie czaje co czytanie ma do zdolnosci interpretacji...

: czwartek, 18 grudnia 2008, 16:13
autor: SuperDurson
Możesz użyć szybkiego czytania do ZAPAMIĘTANIA informacji z "trudnej" książki, ale nie wyciągniesz od razu wniosków. To technika "wkładania" do głowy suchych informacji, symboli, liter, obrazków, nie ich interpretacji.

Możesz przeczytać szybko trudny tekst (CYK - zdjęcie, następna) a potem w pamięci werbalizować, analizować, systematyzować dane, które już masz zapamiętane w głowie. Po prostu otwierasz w myślach książkę i czytasz to czego aktualnie potrzebujesz nie używając fizycznie książki.

Pomyśl o ile ułatwi Ci to zadanie na przykład na egzaminie z teorii z matematyki - otwierasz w głowie książkę i przepisujesz wprost definicje. Jak chcą to podasz numer strony :mrgreen: Bo widzisz książkę przed oczami..




Możesz kazać podświadomości "w międzyczasie" obrabiać suche dane, które już gdzieś masz, lecz to już nie szybkie czytanie..






PS
Szybkość czytania ma sie do zdolności interpretacji przeczytanego tekstu
tak jak
pojemność silnika samochodu do jego nominalnej, maksymalnej prędkości..

: czwartek, 18 grudnia 2008, 17:17
autor: koefe
łoo same frykasy ;] ale - mówisz, że dzięki szybkiemu czytaniu, możliwe jest zapamiętanie bez interpretacji suchych informacji, symboli, liter itp... Oznaczałoby to że po przeczytaniu kilkunastu stron bezsensownej kombinacji cyfr, taka osoba mogłaby je potem w pamięci odtworzyć i podać dowolną na zawołanie.

A przecież ludzki mózg lepiej zapamiętuje informacje, które mają jakieś znaczenie i są ze sobą powiązane, a gorzej te bezsensowne.

edit. ale mimo wszystko szybkie czytanie jest czymś czego zawsze chciałem się nauczyć, tylko jakoś nigdy się do tego nie zabrałem ;]

: czwartek, 18 grudnia 2008, 18:07
autor: SuperDurson
mówisz, że dzięki szybkiemu czytaniu, możliwe jest zapamiętanie bez interpretacji suchych informacji, symboli, liter itp... Oznaczałoby to że po przeczytaniu kilkunastu stron bezsensownej kombinacji cyfr, taka osoba mogłaby je potem w pamięci odtworzyć i podać dowolną na zawołanie.
Tak. Są ludzie, którzy to robią. Osobiście widziałem jak gość czytał ZE ZROZUMIENIEM z prędkością około 2-3 sekund na stronę! (ekonomista, po pól minuty zapoznania się z kilkunastostronicową dokumentacją, której nie znał, ręczę, w trakcie rozmowy używał cytatów z tekstu i wskazywał nieścisłości liczbowe podając gdzie i na której stronie się znajdują..)
A przecież ludzki mózg lepiej zapamiętuje informacje, które mają jakieś znaczenie i są ze sobą powiązane, a gorzej te bezsensowne.
Tak. Czyli informacje, które możesz łatwo interpretować zapamiętasz łatwiej i skuteczniej.
mimo wszystko szybkie czytanie jest czymś czego zawsze chciałem się nauczyć, tylko jakoś nigdy się do tego nie zabrałem ;]
Najlepsza pora jest TERAZ! :mrgreen:

: czwartek, 18 grudnia 2008, 18:47
autor: Kimondo
Neistety na efekty trzeba czekać.. grunt żeby oduczyć się zwyczaju powtarzania werbalnego w myślach.

: czwartek, 18 grudnia 2008, 23:01
autor: SuperDurson
Efekty są wprost proporcjonalne do intensywności i jakości treningu.

Jakość wynika z dokładności wykonania wobec tego ćwicz dokładnie.
Intensywność - to kurek, którym sam kręcisz.. Im bardziej odkręcisz tym szybsze efekty.. :wink:

: piątek, 26 grudnia 2008, 14:59
autor: qos
i co z czego sie nauczyłes?
jakis tony buzan czy co?
czy kurs? coś poleć.

też bedziemy super-mozgami:D

: sobota, 27 grudnia 2008, 15:45
autor: SuperDurson
Buzan jest OK. Inni też. Zasada jest ta sama. Bierz to co Ci pasuje.
Im więcej ćwiczeń tym lepiej.

Mam fajną książkę w pdfie gdzieś - poszukam i wrzucę.
Wieczorem.. :mrgreen:

: poniedziałek, 29 grudnia 2008, 12:37
autor: Yennefer
To o czym piszecie jest rzeczywiście imponujące, ale czy możliwe? Czy ktoś z was to umie robić? Bo mi się wydaje to trochę dziwne - sama przez jakiś czas próbowałam czytać szybko, ale kiedy przestawałam "wymawiać" słowa w myślach to rozumieć to co czytam też. Chwilę tak próbowałam aż wreszcie przestałam no bo po co mam tracić czas skoro to i tak nie działa?
Przekonałam się ostatecznie tym, żeby dać sobie spokój:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Szybkie_czytanie

: poniedziałek, 29 grudnia 2008, 12:43
autor: boogi
SuperDurson pisze:Mam fajną książkę w pdfie gdzieś - poszukam i wrzucę.
Wieczorem.. :mrgreen:
Wieczorem, przed mym domem, wystawię ekran i wyświetlę film.
Wieczór minął ze dwie doby temu :P

: poniedziałek, 29 grudnia 2008, 12:58
autor: Nesquik
boogi pisze:
SuperDurson pisze:Mam fajną książkę w pdfie gdzieś - poszukam i wrzucę.
Wieczorem.. :mrgreen:
Wieczorem, przed mym domem, wystawię ekran i wyświetlę film.
Wieczór minął ze dwie doby temu :P
Pewnie nie może znaleźć i przepisuje z pamięci.

: poniedziałek, 29 grudnia 2008, 13:16
autor: boogi
W takim razie oby pisał tak szybko, jak czyta :lol: