Studniówka

Piątko, byłaś lub wybierasz się na studniówkę?

Tak
48
51%
Nie
47
49%
 
Liczba głosów: 95

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Piotr
Posty: 1024
Rejestracja: sobota, 27 września 2008, 16:42
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

Studniówka

#1 Post autor: Piotr » środa, 5 listopada 2008, 20:41

Witam. Kolejny okolicznościowy temat. Czy takie typy spod ciemnej gwiazdy jak pięć były/ wybierają się na studniówki? Bo ja nie. Zapraszam do udzielania opinii na temat studniówki jak i do udziału w ankiecie.



Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

#2 Post autor: SuperDurson » środa, 5 listopada 2008, 20:49

Nie byłem.
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#3 Post autor: boogi » środa, 5 listopada 2008, 20:55

Do autora ankiety mam prośbę: dodaj opcję "Nie jestem piątką, ale chcę zobaczyć wyniki" - bo bym sobie popatrzył, a przecież nie wypada żebym mieszał w statystyce ;)

Btw, jak można nie iść na studniówkę?
Jak w ogóle można nie iść na imprezę? :o

Jako niby-dwójka zapytowuję się: rozumiem, że gdyby to był temat obojętny całkowicie, na który ma się za przeproszeniem wylane. Ale skoro powstaje pytanie, wątpliwość typu "czy inne piątki idą? a ja, skoro wyszło mi w teście że jestem piątką, to czy powinienem iść, czy lepiej postać sobie obok i popatrzeć, jedynie poanalizować", to znaczy że nie jest to jednak sprawa obojętna ;)
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Emjotka
Posty: 2747
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)

#4 Post autor: Emjotka » środa, 5 listopada 2008, 21:29

boogi pisze:Do autora ankiety mam prośbę: dodaj opcję "Nie jestem piątką, ale chcę zobaczyć wyniki" - bo bym sobie popatrzył, a przecież nie wypada żebym mieszał w statystyce ;)
Klikasz niebieskie "zobacz wyniki" :roll: ...
Amen.

| SLI-Si | zsiódemkowane 5w6 sx/sp |

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#5 Post autor: boogi » środa, 5 listopada 2008, 21:33

Emjotka pisze:Klikasz niebieskie "zobacz wyniki" :roll: ...
Dupa nie informatyk jestem, ciężki dzisiaj dzień najwyraźniej, skoro wiem, że ten przycisk tam jest i nieraz go użyłem w innych ankietach, a teraz taki dowcip sobie zrobiłem. Ogólnie lol :)
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

impos animi
VIP
VIP
Posty: 2251
Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
Lokalizacja: z nikąd

#6 Post autor: impos animi » środa, 5 listopada 2008, 21:33

Hmm a ja mam na karku batalion namawiaczy, mam nawet partnera tylko nie mam chęci na to wszystko... A z drugiej strony mam jeszcze drugi batalion, który mnie od tego odwodzi. I od tej presji i namów mam ochotę WSZYSTKIM zrobić na złość, tylko nie wiem jak to zrobić, żeby i pójść, i nie pójść jednocześnie.
Na dzień dzisiejszy nie idę, ale cholera nie zdziwię się jak jednak tam wyląduję... No bo najważniejszy namawiacz chyba chce, żebym poszła...
Czy zdanie okrągłe wypowiesz,
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.

qqq
Posty: 383
Rejestracja: niedziela, 13 stycznia 2008, 23:17

#7 Post autor: qqq » środa, 5 listopada 2008, 21:36

Byłem, lipa, grałem w pokera cały czas ;d

Awatar użytkownika
Gudrun
Posty: 932
Rejestracja: wtorek, 4 listopada 2008, 11:08
Enneatyp: Obserwator

#8 Post autor: Gudrun » środa, 5 listopada 2008, 21:41

Nie chciałam zbytnio ale byłam. W sumie nie żałuję chociaż większość przesiedziałam przy stoliku. Studniówkę ma się raz w życiu, wolałam się przekonać jak to wygląda i nawet ją przesiedzieć niż kiedyś żałować że mnie to ominęło.

Awatar użytkownika
Piotr
Posty: 1024
Rejestracja: sobota, 27 września 2008, 16:42
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

#9 Post autor: Piotr » środa, 5 listopada 2008, 21:45

boogi pisze:Do autora ankiety mam prośbę...
Otóż uszła Twojej uwadze opcja "zobacz wyniki" będąca, jak się zdaje, przy każdej ankiecie.
Po czasie: widzę, że już sprawa wyjaśniona.
boogi pisze:Btw, jak można nie iść na studniówkę?
Jak w ogóle można nie iść na imprezę? :o
Enneagram nam każe. :)
boogi pisze:nie jest to jednak sprawa obojętna ;)
Jest to sprawa interesująca mnie, ja nie mam wątpliwości co do słuszności mojej decyzji. Chciałbym sprawdzić czy inne piątki mają odmienne zdanie oraz czy jeżeli mają takie same, to czy miały "odwagę" nie iść. :)
Aczkolwiek, nie wykluczam istnienia podświadomego dysonansu spowodowanego tym, że większość mojej klasy ma zamiar iść na studniówkę. Chociaż zaważywszy na fakt, że grupa idących i niezagłębionych w podstawach ludzkiej osobowości, chociażby takich jak introwersja-ekstrawersja jest, dużo większa, można stwierdzić, że odczuwają oni silniejszy dysonans z powodu niezrozumienia subiektywności decyzji o pójściu na studniówkę. Zresztą poprzez agresywne próby zredukowania tegoż napięcia przez pewną ósemkę, której akurat nie cierpię, da się to zauważyć.
To tyle. Dzięki, boogi, żem mógł podzielić się tą analizą. :)

Awatar użytkownika
M.
Posty: 1196
Rejestracja: czwartek, 31 stycznia 2008, 20:31
Kontakt:

#10 Post autor: M. » środa, 5 listopada 2008, 22:02

Nie byłam. Nie żałuję. Genialne zdanie: studniówka jest raz w życiu. Każdy dzień jest raz w życiu.
5w4, sp/sx
EII

Awatar użytkownika
Kimondo
Posty: 1599
Rejestracja: niedziela, 25 marca 2007, 17:21
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: Spaghettiland
Kontakt:

#11 Post autor: Kimondo » środa, 5 listopada 2008, 22:16

studniówka jest raz w życiu
Hm.. przecież możnaiść drugi raz jako osoba towarzysząca nie?
Ani sukces, ani porażka nie są czymś, czego można doświadczyć z dnia na dzień. Porażkę powodują drobne decyzje, które
podejmujemy w ciągu długiego czasu: nie kończymy spraw, nie przystępujemy do działania, zbyt łatwo się poddajemy...
9w5 i INTJ

Awatar użytkownika
Mal
Posty: 206
Rejestracja: sobota, 12 maja 2007, 22:29
Lokalizacja: Bielsk-Biała

#12 Post autor: Mal » środa, 5 listopada 2008, 22:24

Byłem, nie żałuję, chociaż było beznadziejnie. Ale studniówka jest raz w życiu(moim).
1w9

Awatar użytkownika
Piotr
Posty: 1024
Rejestracja: sobota, 27 września 2008, 16:42
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

#13 Post autor: Piotr » środa, 5 listopada 2008, 22:38

Kimondo pisze:
studniówka jest raz w życiu
Hm.. przecież możnaiść drugi raz jako osoba towarzysząca nie?
W rękach idących jest to częsty argument, że studniówka (precyzyjnie rzecz biorąc, własnej klasy - wiem, że można nie przejść) odbywa się tylko raz. :) Nawiasem mówiąc, podoba mi się odpowiedź M.. W zasadzie patrząc przyszłościowo, że będę się zadawał z ludźmi raczej podobnymi do siebie, a na pewno rozumiejącymi mnie i dla których mój charakter będzie wydawał się atrakcyjny, to nie pójście na tą studniówkę można traktować jako pewne osiągnięcie. Tak jak imprezowicze traktują ilość wypitego alkoholu, zgony, pawie itd.

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#14 Post autor: boogi » środa, 5 listopada 2008, 22:45

Generalnie każdy dzień jest raz w życiu. Generalnie stąd wynika, że żaden dzień się nie powtarza i każdy jest inny. Generalnie więc czemu jeden z nich wykorzystać z jego wszystkimi możliwościami, a inny nie?
Piotr pisze:Chociaż zaważywszy na fakt, że grupa idących i niezagłębionych w podstawach ludzkiej osobowości, chociażby takich jak introwersja-ekstrawersja jest, dużo większa, można stwierdzić, że odczuwają oni silniejszy dysonans z powodu niezrozumienia subiektywności decyzji o pójściu na studniówkę. Zresztą poprzez agresywne próby zredukowania tegoż napięcia przez pewną ósemkę, której akurat nie cierpię, da się to zauważyć.
za trudne dla mnie ;)
Albo piszesz proste zdania, które oddają to co chcesz powiedzieć, albo kończysz jako filozof-paranoik, który gubi się we własnych wywodach (i we własnej kieszeni).
Nie wiem czemu ludzie nie interesujący się _aż tak mocno_ jak Ty (czy ja) swoim własnym wnętrzem, a po prostu żyjący, mieliby czuć jakikolwiek dysonans. Dysonans to my w takim układzie bardziej czuć możemy, bo za bardzo wnikamy ;)
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
M.
Posty: 1196
Rejestracja: czwartek, 31 stycznia 2008, 20:31
Kontakt:

#15 Post autor: M. » środa, 5 listopada 2008, 22:49

To Ty wybierasz możliwości (te wybieralne, oczywiście, nie wybierasz możliwości, że cegła Ci na łeb spadnie pod rusztowaniem). Więc to już kwestia upodobań.
5w4, sp/sx
EII

ODPOWIEDZ