Naprawdę drobne przyjemności, czyli co Piątki lubią?
Naprawdę drobne przyjemności, czyli co Piątki lubią?
1.Sok z cytryny
2.Ćmiące światełko neonówki w listwie zasilającej.
3.Miękki kołnierz od polaru w dotyku
4.Chwila przed zaśnięciem, kiedy sny już zaczynają się kręcić a jeszcze jestem pół-świadomy.(chociaż czasem tojest niezłanawałnica obrazów i dźwięków)
5.Przekręcenie klucza w dobrze naoliwionym zamku.
6.Westchnienie kobiey (takie w stylu, zaraz koniec pracy i zaraz pójdę na impreze)
7.Uporządkowany kod źródłowy (ąż przyjemnie popatrzeć nie wnikając co to robi)
8.Przeciągnąć się.
9.Jazda autobusem wieczorem, kiedy nikt przy mnie nie siedzi najlepiej ze słuchakami na uszach)
10.Spojrzenie w oczy (kumpeli/plowi) w pracy bez podtekstu i uśmiech.
Oto moja ogrzewająca dycha.
Jakieś inne propozycje?
2.Ćmiące światełko neonówki w listwie zasilającej.
3.Miękki kołnierz od polaru w dotyku
4.Chwila przed zaśnięciem, kiedy sny już zaczynają się kręcić a jeszcze jestem pół-świadomy.(chociaż czasem tojest niezłanawałnica obrazów i dźwięków)
5.Przekręcenie klucza w dobrze naoliwionym zamku.
6.Westchnienie kobiey (takie w stylu, zaraz koniec pracy i zaraz pójdę na impreze)
7.Uporządkowany kod źródłowy (ąż przyjemnie popatrzeć nie wnikając co to robi)
8.Przeciągnąć się.
9.Jazda autobusem wieczorem, kiedy nikt przy mnie nie siedzi najlepiej ze słuchakami na uszach)
10.Spojrzenie w oczy (kumpeli/plowi) w pracy bez podtekstu i uśmiech.
Oto moja ogrzewająca dycha.
Jakieś inne propozycje?
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 3 marca 2008, 21:45 przez papio, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie siadaj tyłem do żadnych drzwi" 5w4; r73; gentoo; facet; oglądam się za siebie , i niczego nie poznaję; to czego nie powiem pozostaje nie powiedziane; "Wszędzie brak miłości i uczucie samotności "
poprawione, temat może cokolwiek drętwy, ale akurat to mnie zaciekawiło. Czasem coś tak drobnego może poprawić nastrój.(bywa że wiąże się ze wspomnieniem z przeszłości).
"Nie siadaj tyłem do żadnych drzwi" 5w4; r73; gentoo; facet; oglądam się za siebie , i niczego nie poznaję; to czego nie powiem pozostaje nie powiedziane; "Wszędzie brak miłości i uczucie samotności "
- bluemoonka
- Posty: 337
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 23:03
- Lokalizacja: Home
qqq
Moja 10 hmmm to co lubię i co w chwili obecnej przychodzi mi do głowy:
1.Słyszeć dobrą muzę w uszach
2.Myśleć
3.Obżerać się pizzą
4.Czytać dobrą książke
5.Oglądać dobry film
6.Jeść cytryny,zawsze wyjadam plasterki cytryny z herbaty
7.Zapalić po jedzeniu
8.Wejść zimą z mroźnego dworu do ciepłego pomieszczenia i broń baranku podhalański już z niego nie wychodzić
9.Grzebać w kompach
10.Być u mojej starszej siostry
Skądś to znamKasować posta po 15 minutach pisania z myślą "e, mam to gdzieś, na co to komu". ^^
Moja 10 hmmm to co lubię i co w chwili obecnej przychodzi mi do głowy:
1.Słyszeć dobrą muzę w uszach
2.Myśleć
3.Obżerać się pizzą
4.Czytać dobrą książke
5.Oglądać dobry film
6.Jeść cytryny,zawsze wyjadam plasterki cytryny z herbaty
7.Zapalić po jedzeniu
8.Wejść zimą z mroźnego dworu do ciepłego pomieszczenia i broń baranku podhalański już z niego nie wychodzić
9.Grzebać w kompach
10.Być u mojej starszej siostry
W wolnych chwilach robię smutne miny, udaję zwłoki albo wpierdalam batony. - V
5w4
ISTj
5w4
ISTj
1. Czytać ciekawą książkę...
2. Patrzeć na stal....
3. Gdy jestem sam i nie musze znosić niektórych idiotów, z którymi zmuszony jestem studiować.
4. Kiedy jest burza z piorunami w letni dzień, uspokajają mnie grzmoty piorunów, dęcie wiatru, a zapach po deszczu upaja.
5. Myśl, kiedy jestem poza domem, że mój nóż jest przy mnie.
6. Jeść dobre, niekoniecznie drogie jadło i popijać je równie dobrym napitkiem.
7. Siedzieć w swoim pokoju, w swoim ulubionym fotelu, nie robiąc nic czego nie chcę robić, a muszę/nie muszę/kiedyś będe musiał/kiedyś musiałem.
8. Budzić się z myślą, że oto cały dzień wolny przede mną, ale mimo wszystko czas wstać. Telewizja sama się nie obejrzy, a ciastka same nie zjedzą.
9. Rysowanie śmiesznych rzeczy, kiedy mam wenę i mi to wychodzi ( np moja karykatura w avie)
10. Obcowanie z przyrodą np siedzenie na brzegu i rozmowa z morzem.
Przez takie coś wiele osób nie dowiedziało sie ode mnie gorzkiej prawdy o sobie.
2. Patrzeć na stal....
3. Gdy jestem sam i nie musze znosić niektórych idiotów, z którymi zmuszony jestem studiować.
4. Kiedy jest burza z piorunami w letni dzień, uspokajają mnie grzmoty piorunów, dęcie wiatru, a zapach po deszczu upaja.
5. Myśl, kiedy jestem poza domem, że mój nóż jest przy mnie.
6. Jeść dobre, niekoniecznie drogie jadło i popijać je równie dobrym napitkiem.
7. Siedzieć w swoim pokoju, w swoim ulubionym fotelu, nie robiąc nic czego nie chcę robić, a muszę/nie muszę/kiedyś będe musiał/kiedyś musiałem.
8. Budzić się z myślą, że oto cały dzień wolny przede mną, ale mimo wszystko czas wstać. Telewizja sama się nie obejrzy, a ciastka same nie zjedzą.
9. Rysowanie śmiesznych rzeczy, kiedy mam wenę i mi to wychodzi ( np moja karykatura w avie)
10. Obcowanie z przyrodą np siedzenie na brzegu i rozmowa z morzem.
Mam to często. Pisze nawet 30 minut, tekst z krewkimi odpowiedziami na cytowany tekst i po zakończeniu stopniowo wycinam inwektywy, ostrzejsze kawałki, aż całkiem to olewam i daję wstecz....Kasować posta po 15 minutach pisania z myślą "e, mam to gdzieś, na co to komu". ^^
Przez takie coś wiele osób nie dowiedziało sie ode mnie gorzkiej prawdy o sobie.
- bluemoonka
- Posty: 337
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 23:03
- Lokalizacja: Home
1. Żelki
2. Powroty do Płocka
3. Miodzik pitny powoli sączony z kieliszka
4. Wracać z ulubionej księgarni ze świeżo zakupioną i długo oczekiwaną książką
5. Spokój dnia kiedy nic nie muszę robić, nic nie mam w planach, a mogę wszystko
6. Świadomość że jest tam ktoś, kto czeka na mnie
7. Ładnie napisany kawał kodu, z komentarzami odautorskimi, gdzie nie muszę się domyślać co autor chciał osiągnąć
8. Zachody słońca
9. Moment kiedy kończę pisać i wiem że na jakiś czas muza da mi spokój
10. Szaleńczy bieg myśli, kiedy wszystko na chwilę zaczyna się układać, zaczynam więcej rozumieć
2. Powroty do Płocka
3. Miodzik pitny powoli sączony z kieliszka
4. Wracać z ulubionej księgarni ze świeżo zakupioną i długo oczekiwaną książką
5. Spokój dnia kiedy nic nie muszę robić, nic nie mam w planach, a mogę wszystko
6. Świadomość że jest tam ktoś, kto czeka na mnie
7. Ładnie napisany kawał kodu, z komentarzami odautorskimi, gdzie nie muszę się domyślać co autor chciał osiągnąć
8. Zachody słońca
9. Moment kiedy kończę pisać i wiem że na jakiś czas muza da mi spokój
10. Szaleńczy bieg myśli, kiedy wszystko na chwilę zaczyna się układać, zaczynam więcej rozumieć
5w4 INTP, ale tak poza tym po prostu Mleczak
- bluemoonka
- Posty: 337
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 23:03
- Lokalizacja: Home
Ciastka, które się same nie zjedzą- rządzą
Wątek jak z Amelii.
1. Różowo - łososiowe niebo nocą zimą, kiedy leży śnieg.
2. Kiedy na słuchawkach mam głośno jakiś swój ulubiony kawałek i nikt mi d. nie zawraca. Dodatkowy bonus, jeśli utwór zaczyna się na ulicy/w busie.
3. Jazdę na rowerze bez trzymanki z górki.
4. Porządkować pliki na kompie (tworzenie nowych folderów, nazywanie ich itp.).
5. Kiedy mam rację i druga strona nie ma już argumentów.
6. Leżeć w ciepłym, miękkim łóżku i nie musieć wstać o żadnej określonej porze. I tak wstanę po jakimś czasie, ale chodzi o to, że nic mnie nie goni.
7. Patrzeć na mojego psa, jego wesołą minę, kiedy sobie śpi.
8. Obserwować koty.
9. Pakować prezenty w ozdobny papier ze wstążką.
10. Szukać książek w necie (np. Merlin) i dodawać ich sobie tyle, żeby osiągnęły cenę 50 zł (dostawa za damo).
Ja bym tak mogła długo. Lata temu nauczyłam się cieszyć takimi małymi rzeczami.
Wątek jak z Amelii.
1. Różowo - łososiowe niebo nocą zimą, kiedy leży śnieg.
2. Kiedy na słuchawkach mam głośno jakiś swój ulubiony kawałek i nikt mi d. nie zawraca. Dodatkowy bonus, jeśli utwór zaczyna się na ulicy/w busie.
3. Jazdę na rowerze bez trzymanki z górki.
4. Porządkować pliki na kompie (tworzenie nowych folderów, nazywanie ich itp.).
5. Kiedy mam rację i druga strona nie ma już argumentów.
6. Leżeć w ciepłym, miękkim łóżku i nie musieć wstać o żadnej określonej porze. I tak wstanę po jakimś czasie, ale chodzi o to, że nic mnie nie goni.
7. Patrzeć na mojego psa, jego wesołą minę, kiedy sobie śpi.
8. Obserwować koty.
9. Pakować prezenty w ozdobny papier ze wstążką.
10. Szukać książek w necie (np. Merlin) i dodawać ich sobie tyle, żeby osiągnęły cenę 50 zł (dostawa za damo).
Ja bym tak mogła długo. Lata temu nauczyłam się cieszyć takimi małymi rzeczami.
5w4, sp/sx
EII
EII
Lubię:
- alkohol
- słodycze
- zieloną herbatę (ostatnio też Yerba Mate)
- spać
- leżeć i nic nie robić
- cichą muzykę (ale bez przesady)
- Counter Strike'a
- glany
- spacery po lesie
- stukać palcami w stół
- rysować abstrakcyjne szlaczki w zeszytach
- bawić się Inventorem
- alkohol
- słodycze
- zieloną herbatę (ostatnio też Yerba Mate)
- spać
- leżeć i nic nie robić
- cichą muzykę (ale bez przesady)
- Counter Strike'a
- glany
- spacery po lesie
- stukać palcami w stół
- rysować abstrakcyjne szlaczki w zeszytach
- bawić się Inventorem
- to teżparanoid_android2 pisze: Wszyscy kochamy kod źródłowy, it's so 5.
Ostatnio zmieniony wtorek, 4 marca 2008, 19:16 przez ktośtam, łącznie zmieniany 3 razy.
1. Obserwować mojego kota (szczególnie gdy śni).
2. Sobotnie poranki kiedy się budzę i wiem, że nie muszę nic robić.
3. Letnie noce spędzone nad czytaniem książki i zakończone wschodem słońca.
4. Dobry film (najlepiej z Johnnym Deppem).
5. Święta (ta specyficzna, radosna atmosfera).
6. Wszystko co zabawne (ale nie w głupkowaty sposób), szczególnie kabarety.
7. Wieczory spędzone z rodziną.
8. Spacer w wiosenną pogodę (ciepłe słoneczko, lekki wiaterek) szczególnie nad jakąś wodą (rzeka albo jeziorko).
9. Czekoladę (we wszystkich możliwych formach).
10. Piec ciasta, ciasteczka, które potem ktoś z przyjemnością zjada.
2. Sobotnie poranki kiedy się budzę i wiem, że nie muszę nic robić.
3. Letnie noce spędzone nad czytaniem książki i zakończone wschodem słońca.
4. Dobry film (najlepiej z Johnnym Deppem).
5. Święta (ta specyficzna, radosna atmosfera).
6. Wszystko co zabawne (ale nie w głupkowaty sposób), szczególnie kabarety.
7. Wieczory spędzone z rodziną.
8. Spacer w wiosenną pogodę (ciepłe słoneczko, lekki wiaterek) szczególnie nad jakąś wodą (rzeka albo jeziorko).
9. Czekoladę (we wszystkich możliwych formach).
10. Piec ciasta, ciasteczka, które potem ktoś z przyjemnością zjada.
"Tańczył, nie wiedział co czyni"