TAAAK... dokładnie też to uwielbiam szczególnie lubie robić to jak mam doła, wczuwam się w tekst i już wiem że on jest o mnie! tymbardziej że wiele jest pięknych, smutnych piosenek i wczuwając się w nie wydaje mi się że moje uczucia są takie "fajne" wtedy.. no wiecie , że nie jestem sama w tym swoim światku pogmatwanych emocji i że jest gitwaiting-for-godot pisze: - lubię spacerować, słuchając muzyki, jakby to była ścieżka dźwiękowa mojego prywatnego filmu drogi
ale co jeszcze lubie? hmm...
czuć głód kiedy wiem że zaraz zjem coś pysznego
lubię też to podekscytowanie kiedy wiem że mój rozmówca (choć jest święcie przekonany o swojej racji) jest w błędzie a ja wiem że się myli bo znam więcej faktu i wcale nie mam zamiaru go wyprowadzać z tego błędu
lubie czekać na deszcz kiedy widze jak się zbierają chmury najlepiej grozne i burzowe i najlepiej jak wtedy jest wiosna
super jest tez takie blogie uczucie w stawach po bieganiu
i uwielbiam zasypiać (ten stan na pograniczu świadomości jest magiczny)