Jak się obrażacie? - pytanie do panów 5

Wiadomość
Autor
annna
Posty: 11
Rejestracja: wtorek, 22 stycznia 2008, 17:20

Jak się obrażacie? - pytanie do panów 5

#1 Post autor: annna » wtorek, 22 stycznia 2008, 17:38

Szanowne, najciekawsze a zarazem najtrudniejsze do okiełznania Piatki! Mam następujące pytanie: jakże się obrażacie, jak wkurzy Was ktoś na kimś bardzo Wam zależy.
Ostatnio zmieniony niedziela, 25 maja 2008, 22:47 przez annna, łącznie zmieniany 2 razy.



Awatar użytkownika
Orest_Reinn
Posty: 1606
Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
Enneatyp: Mediator

#2 Post autor: Orest_Reinn » wtorek, 22 stycznia 2008, 18:37

Ja bym cię zamordował na miejscu za coś takiego :lol: Tego chyba żaden facet nie zniesie jak kobieta go instruuje jak coś skonstruować, a co dopiero piątka ;) Nie chodzi o samą inwazyjność, a o krytykanctwo.
Piątka unika kontaktu jak tylko się da, bo taki kontakt tylko przywodzi na myśl niemiłe zdarzenia związane z tą osobą. Dopiero w samotności zapomina. Im więcej spokoju mu dać, tym szybciej to się stanie.

annna
Posty: 11
Rejestracja: wtorek, 22 stycznia 2008, 17:20

#3 Post autor: annna » wtorek, 22 stycznia 2008, 18:52

...
Ostatnio zmieniony niedziela, 25 maja 2008, 22:49 przez annna, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
toner
Posty: 534
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2007, 18:35
Lokalizacja: Kraków

#4 Post autor: toner » wtorek, 22 stycznia 2008, 18:56

Najlepiej daj sobie spokój. Po co się męczyć?
5w4 LII

annna
Posty: 11
Rejestracja: wtorek, 22 stycznia 2008, 17:20

#5 Post autor: annna » wtorek, 22 stycznia 2008, 19:25

toner pisze:Najlepiej daj sobie spokój. Po co się męczyć?
To nie jest męka, z Piątką doświadcza się głębi egzystencji. Może przez te wszystkie smutki, niepewności, ale i radości też są pełniejsze...

Awatar użytkownika
toner
Posty: 534
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2007, 18:35
Lokalizacja: Kraków

#6 Post autor: toner » wtorek, 22 stycznia 2008, 19:28

Musisz być czwórką.
5w4 LII

annna
Posty: 11
Rejestracja: wtorek, 22 stycznia 2008, 17:20

#7 Post autor: annna » wtorek, 22 stycznia 2008, 19:38

Zgadza się :) Najgorsze jest to, że ze zbytnio rozbudowanym skrzydłem 5. Analiza, nadinterpretacja, duża chęć zrozumienia, za duża, plus emojonalność.... i gubię się w niektórych reakcjach Piątek

Awatar użytkownika
Mal
Posty: 206
Rejestracja: sobota, 12 maja 2007, 22:29
Lokalizacja: Bielsk-Biała

#8 Post autor: Mal » wtorek, 22 stycznia 2008, 21:00

Ja bym cię zamordował na miejscu za coś takiego Tego chyba żaden facet nie zniesie jak kobieta go instruuje jak coś skonstruować, a co dopiero piątka
Przesada, raczej bym się nie obraził o coś takiego na bliską mi osobę. Owszem, czułbym się głupio/nieudolnie/nieautorytatywnie/niemęsko, ale raczej bym się nie obraził.

Gdyby to było większe grono, i ktoś by mnie pouczał, to by mnie szlag trafił. Oczywiście nikt by się pewnie o tym nie dowiedział, bo to by się działo...immanentnie? I jeśli faktycznie zburzony by został mój jakiśtam autorytatywny wizerunek, to bardzo bym to przeżywał, ale na zewnątrz bym udawał, że mi to zwisa.


Obecnie jestem "obrażony" na jedną czwórkę, za co, opisałem w innym temacie. Objawia się to w tym, że nasze relacje zeszły na etap relacji zwykłych znajomych. Przywitanie, pożegnanie, żadnych dodatkowych rozmów. Brak kontaktu wzrokowego. I jeśli to jest osoba neutralna, lub osoba, z którą miało się kontakt przyjacielski, to w moim przypadku, moje obrażenie będzie dążyło do tego, by relacje wystygły na dobre. Zwłaszcza, jeśli obiekt, na który jestem obrażony nie wykazuje chęci poprawy.
Czy Piątki, jak się wkurzą tak się obrażają, na zawsze?
Na bliskie osoby na pewno nie. Piątka zwykle jest zbyt przywiązana do takiej osoby, by ryzykować zerwanie kontaktu.
1w9

annna
Posty: 11
Rejestracja: wtorek, 22 stycznia 2008, 17:20

#9 Post autor: annna » wtorek, 22 stycznia 2008, 21:27

...
Ostatnio zmieniony niedziela, 25 maja 2008, 22:48 przez annna, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
mleczak
Posty: 280
Rejestracja: wtorek, 31 lipca 2007, 11:55
Lokalizacja: Płock/studia Łódź

#10 Post autor: mleczak » wtorek, 22 stycznia 2008, 21:55

hmm anno wydaje mi się, że źle to interpretujesz. Mnie takie instruowanie wkurza niezależnie od płci, dlatego że sam chcę coś zrobić, poznać zasadę, jeżeli sie w to zaangażowałem, podjąłem się jakiegoś problemu to sam muszę go rozwiązać, a takie "doradzanie" przeszkadza mi w myśleniu, rozprasza. Także chodzi o trudność w przyznaniu się że czegoś sie nie potrafi, tym bardziej przed innymi.
A co do całej opisanej sytuacji, to tak jak Mal sądzę że jest to reakcja zbyt mocna. Jesteś pewna że o to chodzi? Możliwe, że to jedynie pobudziło u niego jakiś łańcuch przemyśleń. Na razie daj mu spokój, niech sobie ochłonie, wiem po sobie, że jeżeli jestem na kogoś wściekły i ta osoba nie pozwoli mi się wycofać w spokoju, napędza to tylko moje emocje i trwa to o wiele dłużej niż w innym przypadku. I nie, piątki nie obrażają się na zawsze, ale potrzebują spokoju i czasu aby wyciszyć emocje.
5w4 INTP, ale tak poza tym po prostu Mleczak

Awatar użytkownika
Słoniu
Posty: 231
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 20:30
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Wrocław

#11 Post autor: Słoniu » wtorek, 22 stycznia 2008, 22:39

I co ja mam powiedzieć w 100% zgadzam się z przedmówcami.
Po prostu jesteśmy wyczuleni na jakikolwiek instruktarz od osoby drugiej.
I jak już było mówione kiedy czymś się zajmujemy to chcemy do tego
dojść sami i bez pomocy, bo inaczej to już nie nasz własna praca, czyli
nasz i wyłącznie nasz wkład własny a już wspólny.
Daj lubemu chwile wytchnienia uczucia powinno się przemyśleć..
ISFj/INFp/ISTp/ Trzy światy normalnie...

"Nie zawracajcie mi głowy waszymi pieprzonymi
bredniami, chcę być trzeźwy." J.R

I know how you feel. I'm just too sober to care.

annna
Posty: 11
Rejestracja: wtorek, 22 stycznia 2008, 17:20

#12 Post autor: annna » wtorek, 22 stycznia 2008, 22:46

Obrażanie się Piątek jest ogólnie trudne, ponieważ taka osoba nie potrafi rozmawiać o swoich emocjach i jak tu teraz pogodzić zostawienie Piątki w spokoju z rozwiązaniem problemu? Chyba, że samowystarczalność Piątek "chce" poradzić sobie sama. Analiza i analiza, ale w takiej analizie Piątka jest w stanie dojść do różnych nadinterpretacji i dodając do tego ogólnie małopozytywne (z dystansem i do niczego się nie przekonując) nastawienie do ludzi i świata, może wyolbrzymić problem i zamknąć się całkowicie w sobie.

Posty połączone/ewutek
Słoniu pisze: Daj lubemu chwile wytchnienia uczucia powinno się przemyśleć..
Przemyśleć uczucia? Uczucia się raczej odczuwa i mało to wspólnego z przemyśleniami ma. Nawet u Piątek :)

Awatar użytkownika
mleczak
Posty: 280
Rejestracja: wtorek, 31 lipca 2007, 11:55
Lokalizacja: Płock/studia Łódź

#13 Post autor: mleczak » wtorek, 22 stycznia 2008, 22:52

Ale jeżeli nie dasz spokoju, to dopiero może dojść do nadinterpretacji tym razem pod wpływem zapętlenia uczuć. O uczuciach da się rozmawiać dopiero na chłodno. A piątki muszą przemyśleć uczucia, skąd się wzięły, jak sobie z nimi radzić, co wobec nich zrobić.
5w4 INTP, ale tak poza tym po prostu Mleczak

Maya
Posty: 1
Rejestracja: wtorek, 22 stycznia 2008, 16:33

#14 Post autor: Maya » wtorek, 22 stycznia 2008, 22:53

Uczucia się raczej odczuwa i mało to wspólnego z przemyśleniami ma. Nawet u Piątek :)[/quote]
Nie, jeśli chodzi o Piątki. Piątka musi przemyśleć co czuje :)

Awatar użytkownika
Orest_Reinn
Posty: 1606
Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
Enneatyp: Mediator

#15 Post autor: Orest_Reinn » wtorek, 22 stycznia 2008, 23:02

annna pisze:Obrażanie się Piątek jest ogólnie trudne, ponieważ taka osoba nie potrafi rozmawiać o swoich emocjach i jak tu teraz pogodzić zostawienie Piątki w spokoju z rozwiązaniem problemu? Chyba, że samowystarczalność Piątek "chce" poradzić sobie sama. Analiza i analiza, ale w takiej analizie Piątka jest w stanie dojść do różnych nadinterpretacji i dodając do tego ogólnie małopozytywne (z dystansem i do niczego się nie przekonując) nastawienie do ludzi i świata, może wyolbrzymić problem i zamknąć się całkowicie w sobie.
To działa dokładnie na odwrót niż ci się wydaje ;) On musi zapomnieć, a piątka nie zapomni jeśli nie wyczerpie całkowicie w swoich rozmyślaniach tego tematu.

ODPOWIEDZ