Prezenty

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Eruantalon
Posty: 1963
Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
Lokalizacja: Z dupy
Kontakt:

#16 Post autor: Eruantalon » czwartek, 27 grudnia 2007, 15:47

Te relacje wolę wzmacniać w pubie przy whisky bądź piwie, co do postu jak już dostane prezent to czuję się w obowiązku, sprezentować coś tej osobie nie lubię tego
Powtorze po raz setny - dobrze, ze sa ludzie, ktorzy dzialaja inaczej, bo nudno by w przeciwnym wypadku bylo ; p


Obrazek
“It is better to be hated for who you are, than to be loved for someone you are not. ”

Awatar użytkownika
Słoniu
Posty: 231
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 20:30
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Wrocław

#17 Post autor: Słoniu » czwartek, 27 grudnia 2007, 16:18

zgadzam się.... ale to już inna innszość.....
ISFj/INFp/ISTp/ Trzy światy normalnie...

"Nie zawracajcie mi głowy waszymi pieprzonymi
bredniami, chcę być trzeźwy." J.R

I know how you feel. I'm just too sober to care.

Awatar użytkownika
Autsajder
VIP
VIP
Posty: 297
Rejestracja: wtorek, 17 lipca 2007, 07:27
Lokalizacja: spoza układu...

#18 Post autor: Autsajder » czwartek, 27 grudnia 2007, 16:32

Nie daję prezentów i nie oczekuje od innych prezentów. Czasem dostanę od rodziny jakąś kasę ale wiadomo im starszy tym mniej. Sam tylko daje prezenty dla matki, tzn. siostra mówi co kupiła i ile mam dołożyć. Nie wiem jakbym zareagował na spontaniczny prezent, pewnie czułbym się zobowiązany do spłaty "długu" ale na pewno nie kupowałbym czegoś na siłę następnego dnia tylko cierpliwie poczekał do jakiejś okazji.
5w4, LII (INTj)

Yo
Posty: 269
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 18:32

#19 Post autor: Yo » czwartek, 27 grudnia 2007, 18:12

to jest świetny spośób manipulacji, ktoś ci dał prezent, czujesz siew obowiązku też mu coś dać.


A do tego, co napisął mleczak, jeśli dawałbym komuś prezenty, a ten ktoś mi nie, to naszła by mnie taka refleksja, że ja temu komuś daje, a on mi nie i zapewne zrobiłoby mi się przykro, bo ja się staram i nic nei dostaję w zamian.

Zresztą - dla mnie najlepszym pezentem jest miło spędzony czas przy jakieś osobie. I takie prezenty moge dawać. Świat materialistyczny mnie odraża, bo poruszajac sięw nim, czuję się niezręcznie. 8)

pacanoid
Posty: 378
Rejestracja: niedziela, 11 listopada 2007, 08:46

#20 Post autor: pacanoid » czwartek, 27 grudnia 2007, 18:56

Dostawać nie lubię, gdyż jako człowiek z blokadą entuzjazmu, nawet kiedy prezent bardzo mi się podoba, nie umiem tego okazać i obdarowująca mnie osoba myśli zawsze, że nie trafiła.

Kupować nie umiem, nigdy nie wiem jak komuś dogodzić, co innego z robieniem prezentów - tu się mogę popisać.
5

Awatar użytkownika
Armand
Posty: 185
Rejestracja: środa, 15 listopada 2006, 22:48
Lokalizacja: Kraków

#21 Post autor: Armand » piątek, 28 grudnia 2007, 19:42

Wybór prezentów sprawia mi dużą trudność. Generalnie najłatwiej podpatrzeć jakie słodycze.alkohol ktoś lubi, i zwykle do tego się ograniczam. Zawsze jednak staram się dbać, by trafić w gusta odbiorcy. Jeśli udało mi się trafić - lubię prezenty dawać. Jeśli komuś udało sie trafić w moje - lubię też dostawać (mnie też podobno trudno kupić prezent, bo nie uznaję bibelotów).
5w4/INTP/ sp/sx/so

Yo
Posty: 269
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 18:32

#22 Post autor: Yo » piątek, 28 grudnia 2007, 20:02

a ja, skoro jest taka komercjalizacja świąt i nie chodzi już o ideę tego, że siępamięta a ozwykłą korzyść mateirlaną, to po prostu pytam się, co ktoś chce.

Awatar użytkownika
Eruantalon
Posty: 1963
Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
Lokalizacja: Z dupy
Kontakt:

#23 Post autor: Eruantalon » piątek, 28 grudnia 2007, 22:40

A u mknei swieta nie sa skomercjalizowane, glownie dzieki temu, ze na to nie pozwolilismy ; ]
Obrazek
“It is better to be hated for who you are, than to be loved for someone you are not. ”

Yo
Posty: 269
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 18:32

#24 Post autor: Yo » sobota, 29 grudnia 2007, 10:48

U mnie w rodzinie też nie 8)

Ale popatrz, że skoro ktoś jest przeciętnie zamożny, to nie może sobie kuić tego, co chce często, dlatego skoro są święta, to chcemy je wykrzystać praktycznie i dostać to, na co mamy ochotę, bo potem mozemy długo tego nie otrzymać. Człwiek biedny próbuje zaoszczędzić. Co w tym dziwnego. Bo np. Madonna odwołała święta swoim dzieciom i one nei dostaną przezentów, z tym że one mogą dostac, co chcą codziennie, że już nei mówię o ciuchach, więc na co im prezenty. :shock:

Awatar użytkownika
ptaszyna
Posty: 64
Rejestracja: niedziela, 9 grudnia 2007, 00:15
Lokalizacja: Breslau
Kontakt:

#25 Post autor: ptaszyna » sobota, 29 grudnia 2007, 11:45

nadal nie umiem szczerze wyrazić zadowolenia z otrzymanego prezentu.
a już tymbardziej jeśli jest to jedyny prezent jaki dostałam na urodzino-święta.niebieski kwiatek i zestaw na przyprawy kupiony w sklepie za 4 zeta.
ale chyba szczęście ze mnie promieniowało bo siostra nic nie mówiła a całe spotkanie było bardzo przyjemne.tak jak już ktoś wcześniej napisał,największym i najlepszym prezentem jest towarzystwo zaufanego dojrzałego mądrego człowieka o.
5w4 | INTJ
"I've never done good things
I've never done bad things
I've never did anything out of the blue"

Yo
Posty: 269
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 18:32

#26 Post autor: Yo » sobota, 29 grudnia 2007, 12:12

ptaszyna pisze:.tak jak już ktoś wcześniej napisał,największym i najlepszym prezentem jest towarzystwo zaufanego dojrzałego mądrego człowieka o.
to ja!!!!
to ja!!!!
to ja!!!!
to ja!!!!
to ja!!!!
to ja!!!!
to ja!!!!
to ja!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: hurraa!!!



Tak powinoo być, ale skoro mamy szansę otrzymanai jakiegoś dobra materialnego i czegos potrzebujemy, to mozemy o to poprosić, bo przecież jako ludzie mało zamożni, nie kupimy tego zawsze.

Awatar użytkownika
ptaszyna
Posty: 64
Rejestracja: niedziela, 9 grudnia 2007, 00:15
Lokalizacja: Breslau
Kontakt:

#27 Post autor: ptaszyna » sobota, 29 grudnia 2007, 14:06

no tak ale przecież nie będę ojca prosić żeby mi dał kasę na urodziny na kupno obiecanego blendera. i tak mam dość jak muszę go prosić o pieniądze na życie.
ta mina kiedy się pyta "ile Ci potrzeba" sprawia że nie jestem w stanie powiedzieć ile tak naprawde mi potrzeba heh.
jeszcze tylko dwa lata -_- .
5w4 | INTJ
"I've never done good things
I've never done bad things
I've never did anything out of the blue"

Awatar użytkownika
Eruantalon
Posty: 1963
Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
Lokalizacja: Z dupy
Kontakt:

#28 Post autor: Eruantalon » sobota, 29 grudnia 2007, 15:30

Ale popatrz, że skoro ktoś jest przeciętnie zamożny, to nie może sobie kuić tego, co chce często, dlatego skoro są święta, to chcemy je wykrzystać praktycznie i dostać to, na co mamy ochotę, bo potem mozemy długo tego nie otrzymać.
E tam, na dluzsza mete trzymanie sie Zasad zawsze jest korzystniejsze.
Obrazek
“It is better to be hated for who you are, than to be loved for someone you are not. ”

Yo
Posty: 269
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 18:32

#29 Post autor: Yo » sobota, 29 grudnia 2007, 15:31

Przez to, że się wstydzisz, tracisz. :wink:

Awatar użytkownika
Lex
Posty: 248
Rejestracja: wtorek, 6 marca 2007, 19:38

#30 Post autor: Lex » wtorek, 8 stycznia 2008, 16:24

A ja bardzo lubię dostawać prezenty! :twisted: (jestem jak dziecko, wiem :mrgreen: )
Dawać też lubię :) pod warunkiem, że wiem co (inaczej nie daję, trudno). Więc nigdy nie daję niespodziewanych prezentów (zawsze najpierw pytam co by dana osoba chciała dostać), chyba, że mamie, bo co do niej to jednak wiem co by chciała dostać :) i to jest fajne zrobić niespodziankę taką na prawdę radosną, no ale ryzykować nie będę dlatego innych pytam.

Dawno nie dostałem czegoś takiego jak "nie trafiony" prezent, ponieważ jak ktoś na prawdę nie wie co mi dać, to daje kasę, a poza tym zawsze robię listę. I to fakt i problem, że nie umiem od razu okazać radości, ale skoro jest to prezent z mojej listy, to oczywiste, że się bardzo cieszę :)
I wszyscy są zadowoleni :]
Obrazek
5w4

ODPOWIEDZ