Czym się różni Szóstka od Piątki?
Czym się różni Szóstka od Piątki?
...
Ostatnio zmieniony sobota, 13 września 2008, 19:01 przez Azagal, łącznie zmieniany 2 razy.
1. Więcej u 6 jest ekstrawertyków.
2. Też zdarza im się dużo myśleć, ale zauważyłem, że rzadko mówią co naprawdę myślą. Zazwyczaj starają się żeby wszystko było ok, dopiero przy maksymalny wkurwie ujawniają te swoje przemyślenia.
2. Też zdarza im się dużo myśleć, ale zauważyłem, że rzadko mówią co naprawdę myślą. Zazwyczaj starają się żeby wszystko było ok, dopiero przy maksymalny wkurwie ujawniają te swoje przemyślenia.
Ostatnio zmieniony środa, 12 grudnia 2007, 23:20 przez toner, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4 LII
Moja bliska koleżanka jest 6. Poprosiłam ją o zrobienie testu. Byłam pewna na 99%, że jest 5.
Introwertyczka, nie widziałam u niej większych przejawów ekstrawertyzmu, jest dużo mniej spontaniczna ode mnie. Myśleniem strasznie do mnie podobna.
Edit. Zapomniałam o niewielkich różnicach
Ona nie olewa wszystkiego tak jak ja, tylko "włącza bulwersa" ilekroć coś jest choć trochę niesprawiedliwe.
Drugą większą różnicą, jest to, że ma cel od dziecka i nie zamierza go zmienić. Mówię tutaj o jej wymarzonym zawodzie.
Więcej znaczących różnic nie zauważyłam.
Introwertyczka, nie widziałam u niej większych przejawów ekstrawertyzmu, jest dużo mniej spontaniczna ode mnie. Myśleniem strasznie do mnie podobna.
Edit. Zapomniałam o niewielkich różnicach
Ona nie olewa wszystkiego tak jak ja, tylko "włącza bulwersa" ilekroć coś jest choć trochę niesprawiedliwe.
Drugą większą różnicą, jest to, że ma cel od dziecka i nie zamierza go zmienić. Mówię tutaj o jej wymarzonym zawodzie.
Więcej znaczących różnic nie zauważyłam.
Ostatnio zmieniony czwartek, 13 grudnia 2007, 18:20 przez melonka, łącznie zmieniany 1 raz.
You dress up for Armageddon, I dress up for summer!
Kan du talar svenska?
Kan du talar svenska?
6 bardziej pragnie towarzystwa. Gdzieś też czytałem że gromadzi informacje też ale bardziej używa nich by utrzymać harmonijne relacje z otoczeniem ( dokłądnie tak było napisane prawie cytat :PP). No i wkońcu 5 to foma introw radzenia sobie ze strachem 7 ekstraw a 6 po środku więc czasem jest introw czasem extraw.
Cóż to? Szukasz? Chciałbyś się udziesięciokrotnić, ustokrotnić? Szukasz zwolenników? - Szukaj zer!
:]
:]
Modelem reakcji na poważny problem/źródło strachu.
Piątka ucieka w siebie, a potem zaczyna analizować. Czasem przy okazji ucieczki w głąb siebie odseparowuje się od ludzi.
Szóstka ucieka fizycznie, bądź kontratakuje. W każdym przypadku chętnie widzi innych ludzi (wśród których np. mozna się schować.
Piątka ucieka w siebie, a potem zaczyna analizować. Czasem przy okazji ucieczki w głąb siebie odseparowuje się od ludzi.
Szóstka ucieka fizycznie, bądź kontratakuje. W każdym przypadku chętnie widzi innych ludzi (wśród których np. mozna się schować.
5w4/INTP/ sp/sx/so
Ja najpierw odeślę tutaj: Typ 5, oraz tutaj (typ 6) z wiarą, że każdy z nas posiada coś takiego jak porównanie.
Mów do mnie powoli
i wyraźne, przemyśl każde słowo -
może nauczę się rozmawiać w twym języku
i wyraźne, przemyśl każde słowo -
może nauczę się rozmawiać w twym języku
np. że jest 6w5 i życie od razu staje się prostszeSnufkin pisze:A jeśli ktoś posiada cechy 5 i 6 to co ma o sobie pomyśleć ? Pytam z ciekawościIngve pisze:Ja najpierw odeślę tutaj: Typ 5, oraz tutaj (typ 6) z wiarą, że każdy z nas posiada coś takiego jak porównanie.
5w4, INTj
...
Mam wrażenie, że czuję te różnice bardzo wyraźnie, ale mogę mieć problemy z ich opisaniem.
Podobieństwo może brać się z realizacji zbliżonych algorytmów w innych warunkach i na różnych danych. Pięć: wnętrze, abstrakcja; sześć: zewnętrze, konkret.
Piątki szukają demonów w sobie, szóstki w swoim otoczeniu. Dlatego piątka mówi "wydaje mi się", szóstka "tak jest". Dla nas ludzie potrafią być w dużym stopniu obojętni, dla nich są źródłem potencjalnego zagrożenia, więc nie można ich ignorować.
Może wynika to tylko z moich specyficznych doświadczeń z szóstkami, ale wydaje mi się, że one każdą abstrakcję odnoszą do ludzi i szukają jakichś praktycznych implikacji za nią ukrytych. Oznacza to między innymi, że bardzo trudno jest krytykowani poglądy 6 tak, by nie odebrała tego jako krytykę jej samej.
Ponieważ wszyscy błądzimy, pewnie dobrze by nam zrobiła zamiana wrogów. To znaczy, piątki mogłyby zebrać trochę pewności siebie i raczej popracować nad relacjami międzyludzkimi, szóstki zastanowić się nad swoimi wewnętrznymi uwarunkowaniami, poprawiając to i owo w swoim rozumowaniu.
Też banały mi wyszły. Kurczę, a tak się starałem. Nie warto jednak pisać tych postów
Podobieństwo może brać się z realizacji zbliżonych algorytmów w innych warunkach i na różnych danych. Pięć: wnętrze, abstrakcja; sześć: zewnętrze, konkret.
Piątki szukają demonów w sobie, szóstki w swoim otoczeniu. Dlatego piątka mówi "wydaje mi się", szóstka "tak jest". Dla nas ludzie potrafią być w dużym stopniu obojętni, dla nich są źródłem potencjalnego zagrożenia, więc nie można ich ignorować.
Może wynika to tylko z moich specyficznych doświadczeń z szóstkami, ale wydaje mi się, że one każdą abstrakcję odnoszą do ludzi i szukają jakichś praktycznych implikacji za nią ukrytych. Oznacza to między innymi, że bardzo trudno jest krytykowani poglądy 6 tak, by nie odebrała tego jako krytykę jej samej.
Ponieważ wszyscy błądzimy, pewnie dobrze by nam zrobiła zamiana wrogów. To znaczy, piątki mogłyby zebrać trochę pewności siebie i raczej popracować nad relacjami międzyludzkimi, szóstki zastanowić się nad swoimi wewnętrznymi uwarunkowaniami, poprawiając to i owo w swoim rozumowaniu.
Też banały mi wyszły. Kurczę, a tak się starałem. Nie warto jednak pisać tych postów
- Eruantalon
- Posty: 1963
- Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
- Lokalizacja: Z dupy
- Kontakt:
Hmm, dziwne, bo ja raczej czuję pociąg do takowych, właśnie jako 'Obrońca'.wpływ 6 jest taki, że czuję pogardę do samotników i dziwaków
A pogardę? Może do chorych 8, które siłą probują zdominować otoczenie.
A główna różnica między 5 a 6 to chyba właśnie stosunek do otoczenia. 6 może być wielkim samotnikiem, ale w głębi duszy pragnie ciepłych relacji z innymi ludźmi, może być i indywidualistą, ale to nadal typowe zwierzę stadne. U 6 samotność wynika raczej z konfliktów na linii ja-społeczeństwo, niezrozumienia, nieprzystosowania, paranoi (u tych fobicznych). Piątka nie przywiązuje do tego takiej wagi, nie jest tak zależna od świata zewnętrznego, gdzie w skrajnych przypadkach, tak jak u 6 nasila sie paranoja, u 5 zaburzenia związane ze sprawnym funkcjonowanie w społeczeństwie.
6w5 / INFj
*Jeśli chcesz wiedzieć, czym jest granfalon
Spróbuj obrać ze skórki bańkę mydlaną*
*Jeśli chcesz wiedzieć, czym jest granfalon
Spróbuj obrać ze skórki bańkę mydlaną*