Nieprzyjazne fizys?

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Zły
Posty: 75
Rejestracja: środa, 4 lipca 2007, 13:43

#16 Post autor: Zły » czwartek, 15 listopada 2007, 21:08

Taa, znam to z autopsji. Czasami jak idę sobie ulicą i zobaczę swoje odbicie w jakiejś przypadkowej szybie, to widzę minę psychopaty. I też zdarza mi się, że ludzie błędnie identyfikują moje emocje poprzez mimikę twarzy.



Awatar użytkownika
Raskal
Posty: 327
Rejestracja: poniedziałek, 12 marca 2007, 03:13

#17 Post autor: Raskal » czwartek, 15 listopada 2007, 21:23

...
Ostatnio zmieniony czwartek, 21 sierpnia 2008, 22:54 przez Raskal, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kiedy za długo patrzysz w otchłań, otchłań zaczyna patrzeć na Ciebie"
Friedrich Nietzsche

Awatar użytkownika
debaser
Posty: 36
Rejestracja: niedziela, 15 października 2006, 13:47

#18 Post autor: debaser » czwartek, 15 listopada 2007, 22:32

Mal pisze:
Inne podejście do Einsteina - nie był 5-ką.

Kiedyś widziałem już jakieś poważne spory w tym temacie na stronach po angielsku i wcale bym nie przesądzał, że był 5-ką.
Konkrety, konkrety. Nie wyssałem z palca typu Einsteina. Źródła masz podane w mojej pierwszej wiadomości.
Z rok temu to czytałem, więc jesli tylko znajde to dam. Ja wiem, że źródła tak podają, bo przecież najwybitniejszy naukowiec w historii idealnie pasuje do stereotypu piątki :wink: Jednak jakby się wgłębić w biografie to sprawa już tak jednoznacznie nie wygląda...

Miał np. problemy z nauka w szkole, a wiele piątek bez zbytniego wysiłku radzi sobie ze szkołą... To jeszcze nie jest argument o niczym przesądzający ale juz odbiega od typowego postrzegania piątki

W ogóle z wybitymi osobami jest spory kłopot z taką jednoznaczną klasyfikacją (jakby nie było jeden typ przypada na ok. 1/9 ludzkości). Ich siła była własnie w tym, że sie wyróżniali na tle innych osób.

//z tego co pamietam jedną z opcji było że Einstein był 9 (i jak to bywa pewne cechy sie zgadzają a pewne nie), jesli znajde link to wkleje
5w4, INTj

Awatar użytkownika
Mal
Posty: 206
Rejestracja: sobota, 12 maja 2007, 22:29
Lokalizacja: Bielsk-Biała

#19 Post autor: Mal » czwartek, 15 listopada 2007, 22:50

Miał np. problemy z nauka w szkole, a wiele piątek bez zbytniego wysiłku radzi sobie ze szkołą... To jeszcze nie jest argument o niczym przesądzający ale juz odbiega od typowego postrzegania piątki
W szkole miałem same dopy i dosty. Wiele piątek ma olewający stosunek do nauki.
1w9

Awatar użytkownika
melonka
Posty: 275
Rejestracja: wtorek, 14 sierpnia 2007, 21:04
Lokalizacja: skądinąd

#20 Post autor: melonka » czwartek, 15 listopada 2007, 23:02

w tym i ja :)
You dress up for Armageddon, I dress up for summer!
Kan du talar svenska?

Awatar użytkownika
debaser
Posty: 36
Rejestracja: niedziela, 15 października 2006, 13:47

#21 Post autor: debaser » czwartek, 15 listopada 2007, 23:16

Mal pisze:
Miał np. problemy z nauka w szkole, a wiele piątek bez zbytniego wysiłku radzi sobie ze szkołą... To jeszcze nie jest argument o niczym przesądzający ale juz odbiega od typowego postrzegania piątki
W szkole miałem same dopy i dosty. Wiele piątek ma olewający stosunek do nauki.
Ale to co innego. Ja sie nigdy nie uczyłem bo nie musiałem. A takie podejscie to świadomy wybór. Piątka może nic nie robić i jakoś zaliczać, to nie są problemy w szkole tylko lenistwo i olewactwo. Myśle że z Einsteinem było ciut inaczej :wink:

Zresztą ta analiza się nie opierała w dużym stopniu na szkole, to tylko takie moje wtrącenie, żeby pokazac jakies odstępstwo od wzoru... :wink:
5w4, INTj

Awatar użytkownika
Kassandra
Posty: 101
Rejestracja: sobota, 8 września 2007, 20:03
Lokalizacja: Warszawa

#22 Post autor: Kassandra » czwartek, 15 listopada 2007, 23:18

Co do Einsteina, to w pierwszej szkole w SZwajcarii kompletnie sobie nie radził, wręcz uważali go za idiotę. Dopiero po przeprowadzce do Włoch znalazł się w sprzyjającym otoczeniu, może spontaniczna włoska kultura go otworzyła i nabrał wiatru w skrzydła. Na pewno był introwertykiem.

ktośtam
VIP
VIP
Posty: 973
Rejestracja: poniedziałek, 25 grudnia 2006, 19:25

#23 Post autor: ktośtam » piątek, 16 listopada 2007, 01:50

z tego co pamietam jedną z opcji było że Einstein był 9
Najlepiej zapytajcie się jego samego.

Awatar użytkownika
Orest_Reinn
Posty: 1606
Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
Enneatyp: Mediator

#24 Post autor: Orest_Reinn » piątek, 16 listopada 2007, 07:14

Wiem, że jesteśmy wspaniali i w ogóle, ale...
Piszecie tu tak jakby 5 było synonimem geniuszu.

Awatar użytkownika
bluemoonka
Posty: 337
Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 23:03
Lokalizacja: Home

#25 Post autor: bluemoonka » piątek, 16 listopada 2007, 14:56

Czasami słyszę opinie na swój temat,że jestem jakaś nieobecna,wyniosła albo,że patrzę jakbym chciała wszystkich pozabijać łyżeczką od herbaty.A to jest trochę inaczej...moja nieobecność i wyniosłość to smutek,a mój wzrok zabójcy świadczy o tym że czuje ból.Wszystko co czuję i myślę odzwierciedla sie w wyrazie mojej twarzy.Inni rzadko to rozumieją,bo traktują wszystko bardzo powierzchownie,nie rozmyślają tyle,nie analizują.Więc patrząc na kogoś oceniają,określają to co widzą w bardzo prosty sposób.....najczęściej błędny.Często czytam,że 5 nie mają uczuć,że są zimne i wolą opierać sie na umyśle a nie na emocjach.A czy nie jest przypadkiem tak,że to właśnie my 5 jesteśmy najbardziej emocjonalne,że najbardziej czujemy,najbardziej bolą nas uczucia i to właśnie dlatego ich unikamy?? Zamykamy sie w nasze bezpieczne skorupy,otaczając sie tym co możemy okiełznać,rozwijać,tym co nam daje poczucie własnej wartości......tym co nas nie skrzywdzi....UMYSłEM...............
W wolnych chwilach robię smutne miny, udaję zwłoki albo wpierdalam batony. - V
5w4
ISTj

Awatar użytkownika
Velvet
Posty: 20
Rejestracja: wtorek, 23 października 2007, 22:57

#26 Post autor: Velvet » piątek, 16 listopada 2007, 16:29

bluemoonka pisze:Często czytam,że 5 nie mają uczuć,że są zimne i wolą opierać sie na umyśle a nie na emocjach.A czy nie jest przypadkiem tak,że to właśnie my 5 jesteśmy najbardziej emocjonalne,że najbardziej czujemy,najbardziej bolą nas uczucia i to właśnie dlatego ich unikamy?? Zamykamy sie w nasze bezpieczne skorupy,otaczając sie tym co możemy okiełznać,rozwijać,tym co nam daje poczucie własnej wartości......tym co nas nie skrzywdzi....UMYSłEM...............
Zgadzam się z Tobą, choć może nie powiedziałabym, że my piątki jesteśmy "najbardziej" emocjonalne, gdyż to dosyć subiektywne odczuwanie i niektórzy mogliby poczuć się urażeni :wink: Z pewnością jednak jesteśmy wybitnie emocjonalni.
Ja również dosyć często słyszę, że jestem chłodna i racjonalna, a w rzeczy samej - to raczej asekuracja i lęk przed zranieniem niż wyrachowana kalulacja. Słyszałam też już pod moim adresem określenia takie jak odległa i zdystansowana. Zaś co do fizys będącego tematem tego wątku, to mówią, że jest przyjemne, jednak ponoć jeśli chcę, to spojrzeniem potrafiłabym zabić.
5w4

"Lata, lata całe, żeby się przecknąć z tego snu, w którym nurzają się inni; i potem znów lata i następne lata, aby wymknąć się temu nieznośnemu przebudzeniu."

Awatar użytkownika
Orest_Reinn
Posty: 1606
Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
Enneatyp: Mediator

#27 Post autor: Orest_Reinn » piątek, 16 listopada 2007, 16:54

Witam serdecznie kolejne dwie czwóreczki podające się za 5w4 :roll:

Awatar użytkownika
Mal
Posty: 206
Rejestracja: sobota, 12 maja 2007, 22:29
Lokalizacja: Bielsk-Biała

#28 Post autor: Mal » piątek, 16 listopada 2007, 16:57

Witam serdecznie kolejne dwie czwóreczki podające się za 5w4

Szybko je oceniłeś.
1w9

Awatar użytkownika
Orest_Reinn
Posty: 1606
Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
Enneatyp: Mediator

#29 Post autor: Orest_Reinn » piątek, 16 listopada 2007, 17:01

Albo połowa 5w4 tutaj to tak naprawdę 4w5, albo to mi zostały w młodości wycięte operacyjnie wszelkie resztki skrzydła 4.

Awatar użytkownika
Velvet
Posty: 20
Rejestracja: wtorek, 23 października 2007, 22:57

#30 Post autor: Velvet » piątek, 16 listopada 2007, 17:02

Orest_Reinn pisze:Witam serdecznie kolejne dwie czwóreczki podające się za 5w4 :roll:
Cóż za, posłużę się metaforą, "przenikliwość". Nawet nie ma co dalej komentować.
5w4

"Lata, lata całe, żeby się przecknąć z tego snu, w którym nurzają się inni; i potem znów lata i następne lata, aby wymknąć się temu nieznośnemu przebudzeniu."

ODPOWIEDZ