Ofiara losu?

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Virgo
Posty: 138
Rejestracja: środa, 15 listopada 2006, 19:46
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#16 Post autor: Virgo » niedziela, 17 czerwca 2007, 20:52

Dziwi mnie reakcja co niektórych na ten opis, nie wiem czym sie tu wzburzać, nie widze aby było w nim coś obraźliwego lub ukazywało 5tke jako ofiare losu. Nie sądze aby którykolwiek z opisów był lepszy lub gorszy, aczkolwiek ten o którym mowa zawiera pewne rzeczy, które sa prawdą i trafiają w sedno, a w tym 'naszym' ich nie ma.



Awatar użytkownika
Orest Reinn
Posty: 190
Rejestracja: czwartek, 10 maja 2007, 16:30

#17 Post autor: Orest Reinn » niedziela, 17 czerwca 2007, 21:18

Jeśli odczuwasz "wewnętrzną pustkę" i masz problemy z seksualnością to ok, ale ja nie pozwolę, by mnie takie rzeczy wmawiano.
5w4
XNTp

ewa t
Posty: 171
Rejestracja: niedziela, 4 lutego 2007, 11:35
Lokalizacja: miasto Warsa, Sawy, złotej kaczki i bazyliszka

#18 Post autor: ewa t » niedziela, 17 czerwca 2007, 21:32

wewnetrzna pustke odczuwam. problemow z seksualnoscia nie zauwazylam.
5w4, ENTJ

Awatar użytkownika
Armand
Posty: 185
Rejestracja: środa, 15 listopada 2006, 22:48
Lokalizacja: Kraków

#19 Post autor: Armand » poniedziałek, 18 czerwca 2007, 00:50

"Obiektywnie" przeanalizowałem ten opis w mojej "świątyni wiedzy" (niestety nie "pełnej notatek, poradników, złotych myśli" - pewnie dlatego nie zgadzam się z częścią przedstawionych w tym tekscie tez).

"(uważa ona na przykład, że każda kobieta, która wyznając miłość mężczyźnie namiętnie go całuje, nie ma szacunku do siebie)"
Rany, dawno nie czytałem czegoś aż tak nielogicznego.

"Kontemplowanie przeżycia post factum daje Piątkom znacznie więcej radości niż w trakcie jego trwania."
Chyba bym coś o tym wiedział.

"Pewnie gdyby Piątka dostała skrypt wyjaśniający labirynty uczuć i zawczasu mogła dowiedzieć się, co się stanie, kiedy..., wówczas byłaby obiektywnie przygotowana do odczuwania i przeżywania emocji. "
Ale... My tworzymy czasem takie "skrypty" (raczej symulacje niż skrypty, ale cóż).

"Partnerzy muszą bardzo mądrze „manipulować” Piątką, żeby nie stawiała oporu, kiedy czegoś od niej wymagają. Najlepszym sposobem jest pozwolenie Piątce, aby sama ułożyła harmonogram. "
Gwoli obiektywizmu, to nie ja powinienem dementować ten fragment. Ale wolę mieć wszystko wprost powidziane, niż być manipulowanym.


Cały ten tekst opisuje osobowość o pewnych cechach piątkowych (choć fragment z wyznawaniem miłości i szacunkiem do siebie, jest dla mnie w ogóle niezrozumiały), ale wiekszość cech została w nim karykaturalnie wyolbrzymiona. Piątka o takich cechach, chyba powinna być poddana natychmiastowej hospitalizacji. Osobiście wcale nie odczuwam tak przytłaczającej wewnętrznej pustki. Moja potrzeba izolacji jednak nie izoluje mnie od Kobiety, którą Kocham. I w reszcie te freudowskie teorie o problemach seksualnych - dlaczego zaburzenia emocjonalne muszą się przekładać na zaburzenia czynności seksualnych?

Co się tyczy zarzutu Nudis Verbis, cóż wyobraź sobie hipotetyczną sytuację, że część tych tez jednak jest nieadekwatna. Jeśli nie zareagujemy, to nie będą zanegowane. Jeśli zaś wypowiadamy się krytycznie, to interpretujesz, że po prostu nie potrafimy poradzić sobie z krytyką. Jakby nie było, na pewno nie mamy racji. Przemyśl to.
5w4/INTP/ sp/sx/so

OtherTruth
Posty: 207
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2007, 19:01

#20 Post autor: OtherTruth » poniedziałek, 18 czerwca 2007, 15:05

...
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 6 września 2010, 22:56 przez OtherTruth, łącznie zmieniany 1 raz.
Odrywam się od przeszłości.
Jeżeli chcesz-próbuj szczęścia i napisz do mnie.

Awatar użytkownika
kamilri
Posty: 588
Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2006, 09:06
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#21 Post autor: kamilri » poniedziałek, 18 czerwca 2007, 20:16

Moim zdaniem mimo czasem prawdziwych danych, wszystko jest przedstawione w nie najlepszej formie, pojawiają się błędy logiczne oraz wiele niekorzystnych cech jest wyolbrzymionych... Zwłaszcza że niektóre nie występują u wszystkich piątek... Po za tym za mało nacisku na rolę myślenie u piątek... I za duża "inspiracja Freudem"...
5 sx/sp, LII

nudis_verbis
Posty: 325
Rejestracja: sobota, 18 listopada 2006, 10:37

#22 Post autor: nudis_verbis » wtorek, 19 czerwca 2007, 11:29

Mroowa pisze: Ale ogółem tekst jest wyolbrzymiony strasznie :/
To "uważa ona na przykład, że każda kobieta, która wyznając miłość mężczyźnie namiętnie go całuje, nie ma szacunku do siebie" mnie rozwaliło :P Nigdy bym tak nie pomyślała :P Mogłabym nawet pomyślec, że autorowi tekstu się nudziłoi chciał się powyśmiewac zmyślając byle co.

To chyba na tyle. W sumie przyznam, że nie czytałam całego opisu 5, bo.. tekst mnie poprostu nudził :P
ciekawe że wszyscy będący przeciw temu opisowi uczepili sie wlasnie tego jednego fragmentu z calowaniem. dla mnie to nie jest fragment przesądzajacy o jakosci opisu, jedynie lapsus, który może zdarzyć się wszedzie.
armand pisze:Co się tyczy zarzutu Nudis Verbis, cóż wyobraź sobie hipotetyczną sytuację, że część tych tez jednak jest nieadekwatna. Jeśli nie zareagujemy, to nie będą zanegowane. Jeśli zaś wypowiadamy się krytycznie, to interpretujesz, że po prostu nie potrafimy poradzić sobie z krytyką. Jakby nie było, na pewno nie mamy racji. Przemyśl to.
Po przemyśleniu doszedlem do wniosku, że nie postawilem żadnych "zarzutów", dziwi mnie, że ktoś tak odebrał moje posty. Co więcej moje wtrącenie się było spowodowane emocjonalną reakcją autora tematu i wtórujących mu innych forumowiczów. Reakcje i co za tym idzie negacje, przez któe napisalem swoje wcześniejsze posty, byly malo konkretne i nie polemizowały z opisem stwierdzając, że nie wiadomo czy się śmiać czy płakać :roll:

Awatar użytkownika
juzbek
Posty: 179
Rejestracja: piątek, 24 listopada 2006, 19:00
Lokalizacja: Warszawa

...

#23 Post autor: juzbek » wtorek, 19 czerwca 2007, 11:46

Bo to chyba jest właśnie największy nasz zarzut do tego tekstu. ;) Nie próbuje obiektywnie opisywać rzeczywistości tylko oddziaływuje emocjonalnie na czytelnika.
To może nie jest aż takie złe; skoro tyle osób się poczuło poruszonych, to jakieś zadanie taki opis spełnia i prawdopodobnie trafia w czułe punkty. Ale na pewno na jego podstawie nie brałbym się za rozpoznawanie ani próbę zrozumienia typu.

Tak na marginesie, to Freud prawdopodobnie wyprowadziłby dowolny typ z problemów z seksualnością i kompleksu Edypa, ale mam wrażenie, że Freud rozumiał "seksualność" inaczej niż my. Dla niego był to eros, czyli popęd życia, czyli "problemy z seksualnością"="problemy z życiem". :P
Obstawiałbym, że Piątki wiązałby on z potrzebą samowystarczalności i kontroli nad własnym życiem, kierowaniem niezwiązanej energii libido w procesy poznawcze oraz próbą dominacji ego nad id.

Awatar użytkownika
toner
Posty: 534
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2007, 18:35
Lokalizacja: Kraków

Re: ...

#24 Post autor: toner » wtorek, 19 czerwca 2007, 21:18

juzbek pisze:To może nie jest aż takie złe; skoro tyle osób się poczuło poruszonych, to jakieś zadanie taki opis spełnia i prawdopodobnie trafia w czułe punkty.
Jasne jak ktoś cię zbluzga bez powodu to ty będziesz mu wdzięczny że trafił w twoje czułe punkty :wink:.
5w4 LII

Awatar użytkownika
juzbek
Posty: 179
Rejestracja: piątek, 24 listopada 2006, 19:00
Lokalizacja: Warszawa

...

#25 Post autor: juzbek » wtorek, 19 czerwca 2007, 22:11

Wdzięczny? Nie, chyba nie użyłbym tego słowa. :P Ale jeżeli trafia w czułe punkty, to znaczy, że bluzgał nie całkiem bez powodu, a w każdym razie jego bluzganie nie pójdzie na marne. Takie rzeczy uświadamiają słabości i staram się jakoś z tego korzystać.

Awatar użytkownika
toner
Posty: 534
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2007, 18:35
Lokalizacja: Kraków

Re: ...

#26 Post autor: toner » wtorek, 19 czerwca 2007, 22:53

juzbek pisze:Wdzięczny? Nie, chyba nie użyłbym tego słowa. :P Ale jeżeli trafia w czułe punkty, to znaczy, że bluzgał nie całkiem bez powodu, a w każdym razie jego bluzganie nie pójdzie na marne. Takie rzeczy uświadamiają słabości i staram się jakoś z tego korzystać.
Napisałem bez powodu. A każdy ma swoje czułe punkty, np. jak nazwiesz kogoś tak czy inaczej (...) to każdy się wkurzy.

EDIT:
nudis_verbis pisze:ciekawe że wszyscy będący przeciw temu opisowi uczepili sie wlasnie tego jednego fragmentu z calowaniem. dla mnie to nie jest fragment przesądzajacy o jakosci opisu, jedynie lapsus, który może zdarzyć się wszedzie.
Ale tam jest sporo innych takich lapsusów. Samo przerysowanie pewnych negatywnych cech jako swoiste "katharsis" może być ok ale jak nie jest poparte dość osobliwymi wnioskami i błędami logicznymi.
5w4 LII

Awatar użytkownika
Armand
Posty: 185
Rejestracja: środa, 15 listopada 2006, 22:48
Lokalizacja: Kraków

#27 Post autor: Armand » środa, 20 czerwca 2007, 00:57

nudis_verbis pisze:
Po przemyśleniu doszedlem do wniosku, że nie postawilem żadnych "zarzutów", dziwi mnie, że ktoś tak odebrał moje posty. Co więcej moje wtrącenie się było spowodowane emocjonalną reakcją autora tematu i wtórujących mu innych forumowiczów. Reakcje i co za tym idzie negacje, przez któe napisalem swoje wcześniejsze posty, byly malo konkretne i nie polemizowały z opisem stwierdzając, że nie wiadomo czy się śmiać czy płakać :roll:
Miałem na myśli ten fragment, że "piątki nie przyjmują krytycznych słów", a ten opis stawia nas w złym świetle, stąd nasza emocjonalna reakcja. Ponieważ to zdanie generalnie podważa zasadność wszelkiej argumentacji piątek w tym temacie (i wszystkich pokrewnych).

Taaak, w tym momencie jestem chodzącymi emocjami - z dominującym znurzeniem i znudzeniem.
Nie, moja reakcja nie jest emocjonalna. Przeczytałem tekst od początku, do końca. Z większością przedstawionych w nim tez się nie zgodziłem i napisałem to. Jeśli nie zgadzanie się z jakimś poglądem uważacie za przejaw silnych emocji, to znaczy, że używamy troszeczkę odrębnych systemów komunikacyjnych.
5w4/INTP/ sp/sx/so

Awatar użytkownika
Orest Reinn
Posty: 190
Rejestracja: czwartek, 10 maja 2007, 16:30

#28 Post autor: Orest Reinn » środa, 20 czerwca 2007, 16:54

A ja powiem szczerze, że byłem wkurzony jak to przeczytałem i temat zakładałem pod wpływem emocji :)
Ale teraz, na spokojnie, nadal uważam, że ten opis jest żałosny.
5w4
XNTp

Awatar użytkownika
Kantus
Posty: 249
Rejestracja: środa, 23 maja 2007, 18:12

#29 Post autor: Kantus » środa, 20 czerwca 2007, 17:41

Przeczytajcie wszystkie opisy - praktycznie wszystkie opisy skupiły sie bardziej na opisach wad typów. Ale to chbya daltego że po wadach łatwiej typ bo zalety w wielu typach sie pokrywają( oczywiście nie wszystkie)
Cóż to? Szukasz? Chciałbyś się udziesięciokrotnić, ustokrotnić? Szukasz zwolenników? - Szukaj zer!

:]

nudis_verbis
Posty: 325
Rejestracja: sobota, 18 listopada 2006, 10:37

#30 Post autor: nudis_verbis » czwartek, 21 czerwca 2007, 10:46

Armand pisze: Taaak, w tym momencie jestem chodzącymi emocjami - z dominującym znurzeniem i znudzeniem.
Nie, moja reakcja nie jest emocjonalna. Przeczytałem tekst od początku, do końca. Z większością przedstawionych w nim tez się nie zgodziłem i napisałem to. Jeśli nie zgadzanie się z jakimś poglądem uważacie za przejaw silnych emocji, to znaczy, że używamy troszeczkę odrębnych systemów komunikacyjnych.
ale ja nie odnosiłem się raczej do twoich wypowiedzi a do tych z samego początku a właściwie do postu pierwszego

ODPOWIEDZ