Ofiara losu?
- Orest Reinn
- Posty: 190
- Rejestracja: czwartek, 10 maja 2007, 16:30
Ofiara losu?
Właśnie przeczytałem opis piątki na enneagram.com.pl i mam poważny dylemat, czy położyć się na ziemi i zacząć się śmiać czy zalewać się łzami Piątka została przedstawiona jako bezradna sierota niepotrafiąca sobie radzić ze swoimi emocjami. A już do bólu żałosne jest stwierdzenie, że źródłem potrzeby niezależności są problemy z seksualnością
Nie tylko o samą stronę mi chodzi, chodzi o postrzeganie piątki przez innych w ten właśnie sposób. Lubowanie się w samotności uważane jest za niedorozwój inteligencji emocjonalnej. Mnie to osobiście drażni.
Nie tylko o samą stronę mi chodzi, chodzi o postrzeganie piątki przez innych w ten właśnie sposób. Lubowanie się w samotności uważane jest za niedorozwój inteligencji emocjonalnej. Mnie to osobiście drażni.
5w4
XNTp
XNTp
Ja postanowiłem położyć się i śmiać, ale zauważyłem, że obiektywnie nie powinienem się śmiać w takiej sytuacji. Zauważyłem też, że moja seksualność bardzo mnie przytłacza. Chyba pójdę się pociąć, żeby wytłumić czymś moją wielką wewnętrzną pustkę. A później oczywiście dostanę nerwicy od tłumionego erotyzmu.
Za nami i przed nami noc
W pałacach, bramach i na zakrętach
W pałacach, bramach i na zakrętach
Tak. Tekst jest tendencyjny , ok no dobra "obiektywny" heh.
To może po kolei:
EDIT: W ogóle pierwszy człon zdania jest bez sensu - można sobie stworzyć albo w miarę obiektywny (ale też zawsze częściowo subiektywny) albo "obiektywny" (w domyśle bardzo subiektywny) obraz świata, ale nie można sobie stwarzać obiektywnie, bo to nic nie znaczy - zawsze obraz świata jest stwarzany subiektywnie.
To nie jest prawda, myślę że większość Piątek stać jeszcze na interpretację zdobytej wiedzy i stosowanie jej w praktyce.
Więcej nie chciało mi się czytać bo pewnie nic mądrego bym nie znalazł.
To może po kolei:
Dlaczego pierwszy obiektywizm jest w cudzysłowiu a następnie nie to jeden Pan Bóg wie .Piątki starają się „obiektywnie” stworzyć sobie świat dopasowany do swych potrzeb, m.in. obiektywizmu, będącego także jednym z podstawowych czynników wpływających na ich życie i decyzje.
EDIT: W ogóle pierwszy człon zdania jest bez sensu - można sobie stworzyć albo w miarę obiektywny (ale też zawsze częściowo subiektywny) albo "obiektywny" (w domyśle bardzo subiektywny) obraz świata, ale nie można sobie stwarzać obiektywnie, bo to nic nie znaczy - zawsze obraz świata jest stwarzany subiektywnie.
Poznanie świata jest dla Piątek wielkim i pociągającym wyzwaniem, ale czynią to tylko gromadząc wiedzę, a nie doświadczając przedmiotu empiryczne.
To nie jest prawda, myślę że większość Piątek stać jeszcze na interpretację zdobytej wiedzy i stosowanie jej w praktyce.
Tak samo można powiedzieć że potrzeba władzy u Ósemek służy wypełnieniu wewnętrznej pustki. Jeżeli nawet byłoby to prawdą (a jest chyba w stanach chorobowych) nie ma o tym ni słowa w odpowiednim opisie.Zbieranie różnych informacji, czasem z bardzo odległych dziedzin, służy Piątce do wypełnienia wewnętrznej pustki
Co za bzdura.(uważa ona na przykład, że każda kobieta, która wyznając miłość mężczyźnie namiętnie go całuje, nie ma szacunku do siebie)
Czemu jest obiektywnie a nie "obiektywnie" . Tutaj autor chyba nie zrozumiał, że piątka ma pisanie takich skryptów dobrze opanowane ale ma je w głowie.Pewnie gdyby Piątka dostała skrypt wyjaśniający labirynty uczuć i zawczasu mogła dowiedzieć się, co się stanie, kiedy..., wówczas byłaby obiektywnie przygotowana do odczuwania i przeżywania emocji.
Więcej nie chciało mi się czytać bo pewnie nic mądrego bym nie znalazł.
Ostatnio zmieniony piątek, 15 czerwca 2007, 22:35 przez toner, łącznie zmieniany 2 razy.
5w4 LII
- Kimondo
- Posty: 1599
- Rejestracja: niedziela, 25 marca 2007, 17:21
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: Spaghettiland
- Kontakt:
Ja dosłownie chichrałem się jak tamte rzeczy sobie wyobrażałem. Biedny autor musiał "obiektywnie" podejść do rzeczy. JAk dla mnie to autor tekstu musiał mieć nieźle wypite albo nie mieć szacunku do Piątek żeby to napisać. Autor tekstu musiał być jedynką.
Idę wypełniać moją wewnętrzną pustkę.
Idę wypełniać moją wewnętrzną pustkę.
Ani sukces, ani porażka nie są czymś, czego można doświadczyć z dnia na dzień. Porażkę powodują drobne decyzje, które
podejmujemy w ciągu długiego czasu: nie kończymy spraw, nie przystępujemy do działania, zbyt łatwo się poddajemy...
9w5 i INTJ
podejmujemy w ciągu długiego czasu: nie kończymy spraw, nie przystępujemy do działania, zbyt łatwo się poddajemy...
9w5 i INTJ
- Orest Reinn
- Posty: 190
- Rejestracja: czwartek, 10 maja 2007, 16:30
...
To miło ze strony autora, że jest bardziej radykalny niż obiektywny- może to przynieść lepszy skutek, wstrząsnąć odbiorcą itp. Niestety nie jest wystarczająco sugestywny, żeby wywołać coś więcej niż uśmiech.
Najbardziej chyba oberwało się 5w6: nie wymienia żadnych zalet takiej mieszanki, tylko wady.
Ta teza o tłumionej seksualność jest ciekawa, taka freudowska, ale chyba zbyt ogólna, żeby mogła być prawdziwa. Mam wrażenie, że to mógłby być ewentualnie skutek uboczny bycia Piątką a nie przyczyna.
Najbardziej chyba oberwało się 5w6: nie wymienia żadnych zalet takiej mieszanki, tylko wady.
Ta teza o tłumionej seksualność jest ciekawa, taka freudowska, ale chyba zbyt ogólna, żeby mogła być prawdziwa. Mam wrażenie, że to mógłby być ewentualnie skutek uboczny bycia Piątką a nie przyczyna.
-
- Posty: 325
- Rejestracja: sobota, 18 listopada 2006, 10:37
- Orest Reinn
- Posty: 190
- Rejestracja: czwartek, 10 maja 2007, 16:30
- paranoidandroid
- Posty: 201
- Rejestracja: niedziela, 27 maja 2007, 16:20
Ostatnio zmieniony czwartek, 24 stycznia 2008, 19:52 przez paranoidandroid, łącznie zmieniany 1 raz.
- Orest Reinn
- Posty: 190
- Rejestracja: czwartek, 10 maja 2007, 16:30
-
- Posty: 325
- Rejestracja: sobota, 18 listopada 2006, 10:37
Moja dziewczyna jest piątką i mój brat także, myślę, że znam dobrze ten typ, bo sam mam z nim połączenieGOTTI pisze:Znalazł się znawca 5tek a co masz w podpisienudis_verbis pisze:Przeczytałem ten opis i mi się podoba. Uważam, że jest lepszy niż na enneagram.pl. Myślę, że to o seksualności jest prawdą tylko mogłoby być lepiej napisane.
Dlaczego was tak ten opis uwiera?
Ten opis jest o piątce widzianej z zewnątrz, tak na pierwszy rzut oka. Wydaje mi się że czasami tak to właśnie może wyglądać, nie wiem czy tylko w przypadku niezdrowej piątki.
Piątki nie przyjmują krytycznych słów a ten opis nie przedstawia was w najlepszym świetle, może stąd taka żywiołowa reakcja autora topiku.
- Kimondo
- Posty: 1599
- Rejestracja: niedziela, 25 marca 2007, 17:21
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: Spaghettiland
- Kontakt:
- kłamstwo ja uważam, że samica w ten sposob zbliża się do samca - co ma do tego szacunek? nie wiem.(uważa ona na przykład, że każda kobieta, która wyznając miłość mężczyźnie namiętnie go całuje, nie ma szacunku do siebie)
Przeczytałem drugi raz i uznałem, że pierwszy kontakt z tekstem nacechował mnie emocjonalnie.
Gdy jeszcze raz przeanalizował to uznałem, że autor używając " " przy niektorych słowach, sprawia wrażenie jakby się "nabijał" z Piątki.
Ani sukces, ani porażka nie są czymś, czego można doświadczyć z dnia na dzień. Porażkę powodują drobne decyzje, które
podejmujemy w ciągu długiego czasu: nie kończymy spraw, nie przystępujemy do działania, zbyt łatwo się poddajemy...
9w5 i INTJ
podejmujemy w ciągu długiego czasu: nie kończymy spraw, nie przystępujemy do działania, zbyt łatwo się poddajemy...
9w5 i INTJ
- Orest Reinn
- Posty: 190
- Rejestracja: czwartek, 10 maja 2007, 16:30
Do tego, żeby oceniać ludzi po pozorach nie potrzebuję enneagramuTen opis jest o piątce widzianej z zewnątrz, tak na pierwszy rzut oka. Wydaje mi się że czasami tak to właśnie może wyglądać, nie wiem czy tylko w przypadku niezdrowej piątki.
Skoro autor nie jest w stanie wejść w skórę piątki, to niech się nie zajmuje jej opisem. Tym bardziej, że stawia on nieudolne próby dojścia do motywów piątki, jak chociażby z tą seksualnością
5w4
XNTp
XNTp