Marzenia

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Nif
Posty: 372
Rejestracja: wtorek, 19 grudnia 2006, 09:34
Lokalizacja: z Krainy Mgieł
Kontakt:

#76 Post autor: Nif » czwartek, 29 marca 2007, 22:13

impos animi pisze: głównie rozpływam się w nich ciągle rozpamiętując przeszłość i w myślach układając ją zawsze lepiej, niż faktycznie przebiegała. W marzeniach zawsze postępuję lepiej niż potrafię i wszystko przebiega pozytywniej.
Ja mam dokładnie tak samo :) A moje marzenia? Ja tonę w marzeniach o spełnionej, szczęśliwej miłości. I to chyba wszystko, o czym w tej chwili marzę. Przyszłości nie planuję, kiedyś się w to bawiłam, ale i tak wszystko układało się inaczej i byłam bardzo zawiedziona.


Emo i dumna z tego
4w3 , ENFP

Awatar użytkownika
agnella
Posty: 81
Rejestracja: piątek, 5 stycznia 2007, 12:05
Enneatyp: Dawca
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

#77 Post autor: agnella » piątek, 30 marca 2007, 12:14

Ja tez mam tak samo, co do joty :? I przede wszystkim jesli chodzi o milosc, ale nie tylko, o przyszlosc tez. Od wczoraj np marze zeby zdarzyla mi sie taka historia o ktorej spiewa Garou w "Que l'amour est violent", zebym ja mogla byc ta kobieta, a mezczyzna robil i czul to co mowi ten tekst...mmm, idelana dla czworek ta pioseneczka :D
"Nigdy nie wiadomo, mówiąc o miłości, czy pierwsza jest ostatnią, czy ostatnia - pierwszą..."
ks. Jan Twardowski

4w5 i/lub 2w1

http://agnella.unblog.fr/

Awatar użytkownika
Tula
Posty: 96
Rejestracja: poniedziałek, 5 marca 2007, 02:39

#78 Post autor: Tula » piątek, 30 marca 2007, 13:05

Od jakiegoś roku coraz częściej dopadają mnie stany, w których czuję się... niegodna własnych marzeń. Dlatego ich unikam, staram się szybko zasypiać, w ciagu dnia mieć zawsze coś do zrobienia, na siłę "socjalizować się".

Zresztą, moje marzenia są teraz bardzo niebezpieczne. Ot, to największe, na przykład - jest realne, ale tak kruche, że boję się do niego wracać. Rozczarowanie zaboli mocno, wolę więc nie angażować w to jeszcze wyobraźni, bo skończy się niewesoło.

Kiedyś byłam typem chodzącym wśród chmur, podzielonym, czarno - białym. Teraz coraz mocniej czuję, że białe wyparowało. A samo czarne jest tylko kamieniem u szyi.

Eh, Tula, coś się ciebie ostatnio złe myśli trzymają.
4w5 / INTP (...INFP?)

Pisanie jest sztuką skreślania
– Julian Przyboś

impos animi
VIP
VIP
Posty: 2251
Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
Lokalizacja: z nikąd

#79 Post autor: impos animi » piątek, 30 marca 2007, 18:13

Nif pisze:Ja tonę w marzeniach o spełnionej, szczęśliwej miłości.
Też zdarza mi się tak utonąć, chociaż czasami, nawet przed sobą, trochę się tego wstydzę. Pewnie dlatego, że niekiedy trudno mi dopuszczać do własnej świadomości jakieś sentymenty, napędzone marzeniami.
No i kiedy ta miłość nie nadchodzi, znowu czuję się zawiedziona, dlatego w kwestii marzeń robię się coraz bardziej ostrożna.
Czy zdanie okrągłe wypowiesz,
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.

Awatar użytkownika
Avin
Posty: 1166
Rejestracja: wtorek, 31 października 2006, 15:02

#80 Post autor: Avin » piątek, 30 marca 2007, 20:26

u mnie marzenia to ten inny swiat stwarzany na nowo w wyobrazni-sytuacje, zdarzenie, w sumie szloby to tam wlozyc-ten watek, czyli swoj wlasny swiat
tam marzenia sie spelniaja i jest pieknie
Samotnosc pogladow innego czlowieka
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi

ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce

Awatar użytkownika
Bonny
Posty: 86
Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 16:10
Lokalizacja: Warszawa

#81 Post autor: Bonny » piątek, 30 marca 2007, 21:15

marzenia są moim ważnym elementem, często zupełnie nieświadomie potrafię sobię wyobrażać najróżniejsze rzeczy przez ogromną ilość czasu. Najczęściej przed snem, bo wtedy przetwarzam sobie sytuacje z całego dnia, często myślę o jakiś teoretycznie nieistotnych sprawach, np. kim była kobieta stojąca obok mnie w autobusie, czym się zajmuje, jakie ma zainteresowania i.t.d., dokładnie analizuje moje relacje z innymi (jeśli ktoś mnie zranił moge to rozpamiętywać bardzo długo i nawet po miesiącu sobie kiedyś to przypomnieć).
A co do przyszłości, cóż, też często o niej myslę. To już są takie zwykłe marzenia pt. "chciałabym w przyszłości zeby stało się to i to"
100% of 4w5

aesde
Posty: 56
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 17:48
Lokalizacja: Warszawa

#82 Post autor: aesde » piątek, 30 marca 2007, 21:40

często mam tak, że gdy jestem sam lub z nikim nie rozmawiam wyobrażam sobie jakaś zmyślona sytuacje i tak powoli rozwijam ja i coraz bardziej się wczuwam, aż kończy się to tym, że wypowiadam głośno łowa, które miałem powiedzieć w tamtej sytuacji i cóż, trochę mi głupio :).

Czasem zdaża mi się też, że przypomnę sobie coś złego i wtedy potrafie nagle złapać się za głowę i szepnać "o kur..." :)

Na szczęście za dziwaka lub idiotę jeszczę nie uchodzę, więc jest spoko.
4w5 INFP/ENFP i troszkę ISFP :roll: i coś jeszcze...

Awatar użytkownika
IntellectualBlackDreamer
Posty: 29
Rejestracja: piątek, 19 stycznia 2007, 14:55
Lokalizacja: L!twa
Kontakt:

#83 Post autor: IntellectualBlackDreamer » niedziela, 1 kwietnia 2007, 19:32

Ja kocham marzenia , kocham marzyć :)
Jedynym problemem jest to , że nie mogę ich urzeczywistić ,
to przytłacza .... :?
I dobrze wiem, że jestem etatową marzycielką :roll:
Kto powiedział, że ludzie mają być szczęśliwi?


4w5 INFP

Mikhael
Posty: 132
Rejestracja: piątek, 8 grudnia 2006, 21:45

#84 Post autor: Mikhael » poniedziałek, 2 kwietnia 2007, 14:23

Po co mi moje morze marzeń skoro nie mam ani kropli odwagi, aby niektóre z nich urzeczywistnić? :(

Awatar użytkownika
magneticwoman
Posty: 22
Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 10:05

#85 Post autor: magneticwoman » poniedziałek, 2 kwietnia 2007, 15:05

ja marzę wieczorem, przed snem, wsadzam słuchawki i włączam muzykę ... marze jakby to było gdyby on się nie zmienił, jakby to było gdybym była w centrum zainteresowania ..
4w3.

Awatar użytkownika
Nif
Posty: 372
Rejestracja: wtorek, 19 grudnia 2006, 09:34
Lokalizacja: z Krainy Mgieł
Kontakt:

#86 Post autor: Nif » poniedziałek, 2 kwietnia 2007, 17:31

A ja bardzo często myślę, jak piękny mógłby być świat, gdybym ja zachowała się inaczej, gdyby on zachował się inaczej... żałuję, że zrobiłam co zrobiłam, to były wybory niedoskonałe.
Emo i dumna z tego
4w3 , ENFP

Awatar użytkownika
magneticwoman
Posty: 22
Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 10:05

#87 Post autor: magneticwoman » poniedziałek, 2 kwietnia 2007, 21:58

jesteśmy tylko ludźmi ...
4w3.

Awatar użytkownika
Noelle
Posty: 20
Rejestracja: piątek, 2 lutego 2007, 17:17

#88 Post autor: Noelle » wtorek, 3 kwietnia 2007, 16:12

Ja przez marzenia i bujanie w obłokach nie radze sobie w szkole...nie moge sie skupić na nauce..Marzenia to 80% mojego życia..

Awatar użytkownika
Bonny
Posty: 86
Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 16:10
Lokalizacja: Warszawa

#89 Post autor: Bonny » wtorek, 3 kwietnia 2007, 17:56

Noelle pisze:Ja przez marzenia i bujanie w obłokach nie radze sobie w szkole...nie moge sie skupić na nauce..Marzenia to 80% mojego życia..
W zasadzie to mam tak jak ty- nawet na sprawdzianie mogę czasem zapatrzyć się w okno i kompletnie odlecieć... Szczególnie na matmie i fizie- tak nudne i niezrozumiałe że nawet nie staram się uważać. Często też mam tak, że podczas marzenia zaczynam całkiem nieświadomie rysować sobie ołówkiem w zeszycie, nic konkretnego, jakieś tam kratki, geometryczne wzory, ale potem wszystkie moje zeszyty wyglądają tak, ze nauczyciele się wściekają, no ale trudno, nic nie poradzę.
100% of 4w5

Awatar użytkownika
Lil^
Posty: 30
Rejestracja: niedziela, 21 stycznia 2007, 01:56
Lokalizacja: Poznań

#90 Post autor: Lil^ » wtorek, 3 kwietnia 2007, 21:45

A dla mnie marzenia są tym, czym dla niektórych ludzi praca - wzbogacają, motywują...

Nienawidzę sytuacji, w których inni zmuszają mnie do porzucenia marzeń i pozostania w sferze jak najbardziej przyziemnych spraw! Marzenia są dla mnie jedyną odskocznią od moich mniejszych i większych bolączek. Może czasem rzeczywiście zbyt daleko uciekam, ale nie zaprzestanę tego 'ot tak', jak ostatnio poleca się mi zrobić. :(
4w5

Obłęd ci już wyżarł twój mózg.

ODPOWIEDZ