Mitomani i megalomani

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
tzlm
Posty: 849
Rejestracja: czwartek, 12 października 2006, 14:46

Mitomani i megalomani

#1 Post autor: tzlm » czwartek, 8 marca 2007, 09:41

enneagram.pl pisze:praw mi dużo komplementów. Wiele dla mnie znaczą

czwórki często odwracają się od rzeczywistości i żyją we własnym świecie wyobraźni, uczuć i nastrojów.

Czwórki identyfikują się często z wizerunkiem niepełnowartościowej osoby, zwłaszcza gdy nadaje im to cech unikalności i wyjątkowości.
No właśnie, jak to jest, macie skłonności do mitomanii? Może jesteście megalomanami? A może ślizgacie się ze szczytów samouwielbienia w głębie depresji i odwrotnie?



Awatar użytkownika
StachuMatrix
Posty: 55
Rejestracja: wtorek, 20 lutego 2007, 13:05
Lokalizacja: Opoczno

#2 Post autor: StachuMatrix » czwartek, 8 marca 2007, 09:55

Myślę że jako czwórka trochę we mnie jest megalomana jak i mitomana... Po pierwsze zależy to od dnia a po drugie od przeżytych cierpień, radości w danym czasie... Ale jak by nie patrzyć to jednak megaloman... Zawsze miałem uczucie wyższości nad innymi... :)
Pełna 4...

Życie nasze jest poematem w którym autor zawarł sens naszego bytu...

Awatar użytkownika
aliszien
VIP
VIP
Posty: 1459
Rejestracja: środa, 15 listopada 2006, 14:07
Lokalizacja: Warszawy

#3 Post autor: aliszien » czwartek, 8 marca 2007, 10:06

Wszystkie znane mi mitomanki, to były Jedynki.
Ale fakt, ściągam mitomanki, bo może jestem postrzegana jako zbyt łatwowierna, ale ja po prostu je słucham, pozwalam się wygadać i daje prawo do własnych mitów. Szkoda mi je ranić, demaskowaniem :)

Co do megalomanii - być może czwórka bywa megalomanką w fantazjach, ale ogólnie, to - wydaje mi się - właśnie odrobiny megalomanii czwórkom właśnie brakuje. Niech czasami pomyślą, że są wspaniałe i nieocenione dla tego świata, zamiast nurzać się w odrzuceniu i ksobności. Choć może to się nie wyklucza?
4w5, INFj, sp/sx

ktośtam
VIP
VIP
Posty: 973
Rejestracja: poniedziałek, 25 grudnia 2006, 19:25

#4 Post autor: ktośtam » czwartek, 8 marca 2007, 13:49

Ja nie lubię ludzi czujących wyższosć nad innymi, więc samemu też tak nie myślę... Czasami jednak:
aliszien pisze:czwórka bywa megalomanką w fantazjach.
Lubię fantazjować, wyobrażać sobie, że jestem kimś niezwykłym. Nie potrafię się od tego odzwyczaić... :? Na szczęście nigdy nie przekładam tego poczucia na rzeczywistość.

Awatar użytkownika
Gabriel
Posty: 780
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 11:11

#5 Post autor: Gabriel » czwartek, 8 marca 2007, 16:57

Mitomanem nie jestem.
Megalomania. Tu raczej są skoki samooceny od skrajnie niskiej do bardzo wysokiej. Choć moja "średnia" samoocena jest chyba trochę niższa nić być powinna. Umiem jednak, np. na potrzeby sytuacji, podwyższyć ją sobie wystarczająco. Z tym, że kiedy ona wraca w okolice tej "średniej" to nie jest przyjemne :)
No i pomimo tej całej czwórkowatości, głęboko, głeboko i jeszcze głębiej, czuję się bardzo wartościowym człowiekiem. Podobnie jednak jak u kogoś wyżej, nie przekłada się to u mnie na rzeczywistość. Możliwe również, że to efekt pracy nad sobą, bo negatywne opinie o mnie coraz łatwiej po mnie spływają. Najważniejsza jest akceptacja własnych wad. Później można zacząć z nimi walczyć i dołożyć do tego pozytywne afirmacje o samym sobie.
ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
Nie ma już dla mnie nadziei. :lol:
4w3 sp lub sx / so ENFJ

Awatar użytkownika
Wawelski
VIP
VIP
Posty: 1072
Rejestracja: wtorek, 27 lutego 2007, 23:19

#6 Post autor: Wawelski » czwartek, 8 marca 2007, 17:44

aliszien pisze: Niech czasami pomyślą, że są wspaniałe i nieocenione dla tego świata, zamiast nurzać się w odrzuceniu i ksobności. Choć może to się nie wyklucza?
Właśnie mi się wydaje, że ksobność może być przejawem megalomanii, a poczucie odrzucenia może brać się z niedocenienia przez innych wyjątkowości 4.

Zależy jak to rozpatrywać, ale myślę, że mam o sobie lepsze zdanie niż powinienem :lol: Mam sporo z megalomana;)

Intuicji nie wyłączam, ale mitomanem nie jestem ;) Mam różne fantazje, ale staram opierać się na faktach.
„Moc bowiem w słabości się doskonali”

Marek
VIP
VIP
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 grudnia 2006, 21:59
Lokalizacja: nibylandia

#7 Post autor: Marek » czwartek, 8 marca 2007, 23:20

Ja tam jakiś dziwny jest, bo ani to, ani to ;)

P.S. Chyba każdy coś tam sobie wyobraża, ale to nie oznacza od razu, że jest mitomanem, tak, jak niektórzy tu błędnie piszą...

Awatar użytkownika
Kwiecia
Posty: 213
Rejestracja: czwartek, 14 grudnia 2006, 15:54
Lokalizacja: z Puszczy Kozienickiej

#8 Post autor: Kwiecia » sobota, 10 marca 2007, 21:33

Mitomania? Nie. Czasem każdy kłamie, przesadza, chwali się czymś, czego nie zrobił, ale nie robię tego tak bardzo i tak często, żeby nazwać to mitomanią. A megalomania... Nie w pełni, nie do końca. Trochę, ale nie wiem, czy może to przypaść pod przykrywkę tego określenia. Na pewno czasem cenię pewne swoje walory za bardzo... Czasem.
4w5 :)

Awatar użytkownika
Dissa
Posty: 19
Rejestracja: wtorek, 6 marca 2007, 13:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

#9 Post autor: Dissa » wtorek, 13 marca 2007, 10:05

Tak. Zgadza się, jedno i drugie.
Lubię smutek pustych plaż...
4w5

Awatar użytkownika
StachuMatrix
Posty: 55
Rejestracja: wtorek, 20 lutego 2007, 13:05
Lokalizacja: Opoczno

#10 Post autor: StachuMatrix » środa, 14 marca 2007, 15:35

widocznie każda z "czwórek" psiada te dwa typy... Chyba na tym polega bycie "czwórką"... :)
Pełna 4...

Życie nasze jest poematem w którym autor zawarł sens naszego bytu...

Rysieq
Posty: 6
Rejestracja: czwartek, 15 marca 2007, 17:16
Lokalizacja: Żary

#11 Post autor: Rysieq » czwartek, 15 marca 2007, 20:20

Hmmm u siebie teżfaktycznie dostrzegam oba typy. Jednakże Megalomanem jestem w 80% a mitomanem w 20. "Czwórka"......ten typ tak ma ;)
Czas nie leczy ran. On nas tylko przyzwyczaja do bólu.....
4w5...

aesde
Posty: 56
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 17:48
Lokalizacja: Warszawa

#12 Post autor: aesde » sobota, 24 marca 2007, 11:28

Megalomania tak, mitomania raczej nie.
tzlm pisze:A może ślizgacie się ze szczytów samouwielbienia w głębie depresji i odwrotnie?
Dokładnie tak, czasem lecę bardzo wysoko, czuję moc, władzę nad życiem, własna wielkośc, szczęście z tego co dokonałem, miłość (to szczególnie), to, że nic nie może mnie zatrzymać. Czasem spadałem bardzo głęboko w depresję, a im wyżej leciałem tym boleśniejszy był upadek. :roll:
4w5 INFP/ENFP i troszkę ISFP :roll: i coś jeszcze...

Mec27
Posty: 4
Rejestracja: środa, 14 marca 2007, 12:39

#13 Post autor: Mec27 » sobota, 24 marca 2007, 12:56

Mitomania?? Może odrobinę, ale megalomania mi się tu nie zgadza. Mam wewnętrzne poczucie własnej inności ale nie ma to nic wspólnego z wywyższaniem się z tego powodu. No i do tego samoocena raczej na poziomie temperatury pokojowej.

4w5

Awatar użytkownika
Kwiecia
Posty: 213
Rejestracja: czwartek, 14 grudnia 2006, 15:54
Lokalizacja: z Puszczy Kozienickiej

#14 Post autor: Kwiecia » środa, 28 marca 2007, 07:17

Po głębszym zastanowieniu na temat mitomanii... W przeszłości, jak jeszcze byłam młodsza, wymyśliłam sobie chłopaka :lol: Na początku dla żartów, żeby się ponabijać przed koleżanką, ale potem zaczęłam sama czuć się tak, jakby to było prawdą... Straszne. Dobrze, że mi minęło z wiekiem i że nie mam już takich jazd.
4w5 :)

impos animi
VIP
VIP
Posty: 2251
Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
Lokalizacja: z nikąd

#15 Post autor: impos animi » środa, 28 marca 2007, 17:59

Ja nie zauważam w sobie objawów ani mitomanii, ani megalomanii, dlatego trochę mnie ukuło stwierdzenie, że ten typ tak ma.
ktośtam pisze:Lubię fantazjować, wyobrażać sobie, że jestem kimś niezwykłym. Nie potrafię się od tego odzwyczaić... Na szczęście nigdy nie przekładam tego poczucia na rzeczywistość.
Pod tymi słowami mogę się podbisać, często żyję jedynie we własnych fantazjach, jednak nie objawia się to w żaden zewnętrzny sposób. Swoje myśli i fantazje zachowuje głównie dla siebie. I myślę, że nie ma w tym mitomanii ani megalomanii. Wręcz przeciwnie, moje milczenie wynika ze zbyt niskiej samooceny.
StachuMatrix pisze:Chyba na tym polega bycie "czwórką"
Z tym absolutnie nie mogę się zgodzić, na bycie czwórką składa się całe mnóstwo innych cech, ale nie wydaje mi się, żeby megalomania i mitomania były istotą bycia czwórką.
Czy zdanie okrągłe wypowiesz,
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.

ODPOWIEDZ