wątek grafologiczny :)

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
rabika
Posty: 58
Rejestracja: środa, 5 października 2011, 17:35
Enneatyp: Indywidualista

wątek grafologiczny :)

#1 Post autor: rabika » sobota, 22 października 2011, 21:41

jestem ciekawa, na ile waszym zdaniem charakter pisma człowieka odzwierciedla "czwórkowatość"?

jak sięgnę pamięcią w przeszłość, to miałam okres gorączkowego poszukiwania własnego stylu pisania. i podchodziłam do tego z prawdziwą pasją. zastanawiałam się, jaki charakter pisma będzie do mnie pasował, jaki będzie oryginalny i ciekawy itd. takie prawdziwe czwórkowe poszukiwanie autentyczności, he he.

teraz piszę, jak piszę. mam ewidentnie zamiłowanie do zakrętasów i zamaszystości. żeby nie było nudno :) poza tym uwielbiam pisać ręcznie. dla mnie jest w tym jakaś magia zawsze. szkoda, że coraz rzadziej mam ku temu okazję.


4w3
ENFP
ILE

Awatar użytkownika
Aske
Posty: 43
Rejestracja: czwartek, 13 października 2011, 21:45
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Wielka Brytania

Re: wątek grafologiczny :)

#2 Post autor: Aske » sobota, 22 października 2011, 22:21

Uwielbiam pisać ręcznie. Poza tym bardzo często to robię, przyjaciel notes (sam nie wiem który już z kolei) pomaga jak może, bo spisuję masę rzeczy. Sam charakter pisma mam chyba niezmienny od liceum. Zawijasy ok, nie unikam, piszę niezbyt drobno, mam tendencję do "pogrubiania" i podkreśleń. Nie wiem, czy jakoś szczególnie przykładałem się zarówno do wytworzenia jak i pracy nad własnym charakterem pisma, myślę, że chyba nie. To jakoś samo wyszło, zwłaszcza, ze nauczyłem się pisać bardzo wcześnie ( inni umieją rysować i grac na czymś, ja za to dostałem dar słów hehehe)
Pismo zawsze odzwierciedla część nas samych, inaczej nie powstała by grafologia, która ma przecież status uznanej nauki. Żadnym fachowcem w tej dziedzinie nie jestem, ale czasem na podstawie tekstu napisanego przez kogoś udaje mi się stwierdzić z kim mniej więcej mam do czynienia.
Czwórka to skomplikowany typ i jak najbardziej moim zdaniem odbija się to zarówno w charakterze naszego pisma jak i w stylu tego co piszemy. Słowo pisane jest zawsze odzwierciedleniem emocji. Nie mam tu na myśli bynajmniej jakiś wypełnianych formularzy czy innych urzędowych papierów. Chodzi o to co piszemy dla kogoś i dla siebie. Przynajmniej w moim wypadku dość dobrze to widać. Ostatnio jednak, osoby postronne mają problem z odczytaniem tego co piszę ( a już po angielsku to... ), bywa tak nie raz, że sam muszę się zastanowić chwilę choć najczęściej udaje mi się "załapać".
4w3

ODPOWIEDZ