Kreatywność
Kreatywność
Czy jesteście kreatywni? Jeśli tak, jak to wykorzystujecie?
Ja moge powiedzieć, że żadnej szczególnej kreatywności w sobie nie zauważyłem; wręcz przeciwnie - jest ona wszędzie potrzebna a mi jej brakuje...
Ja moge powiedzieć, że żadnej szczególnej kreatywności w sobie nie zauważyłem; wręcz przeciwnie - jest ona wszędzie potrzebna a mi jej brakuje...
Ostatnio zmieniony sobota, 3 marca 2007, 11:50 przez ktośtam, łącznie zmieniany 1 raz.
Znalazłam test na kreatywność z którego doszłam do wniosku że też nie jestem kreatywna
Dziś masz możliwość sprawdzenia swojej kreatywności w łączeniu faktów i wyciągania z nich wniosków. Oto cztery newsy w skróconej postaci. Przeczytaj je.
Następnie pomyśl co je łączy i co z nich może wynikać. Porównaj Twoje pomysły z naszymi. Czy Twój pomysł jest unikalny? Jak bardzo jest unikalny?
**************
News 1: Spada sprzedaż miesięczników poradnikowych dla kobiet. W ciągu dwunastu miesięcy między listopadem 2005 a listopadem 2006 sprzedaż pięciu największych czasopism tego typu spadła średnio o 11 procent (trzeba podkreślić, że jedno czasopismo zanotowało wzrost).
News 2: Telepizza zmienia strategię rozwoju. Najważniejszym celem nowej strategii Telepizzy jest otwieranie lokali w miastach liczących około 40 tys. mieszkańców. W grę wchodzi zarówno otwieranie własnych lokali, jak i pozyskiwanie na zasadzie franczyzy na promocyjnych warunkach.
News 3: Microsoft chce zmusić internautów do oglądania reklam. Microsoft opatentował rozwiązanie pozwalające na sprawdzenie czy internauta ogląda reklamy. Jeśli nie, grożą mu konsekwencje w postaci wyłączenia komputera, zablokowania możliwości korzystania z niego lub przejęcia nad nim kontroli.
News 4: Zwracanie zakupionych empetrójek. Możliwość wycofania się z transakcji w momencie gdy nie zadowala klienta jest powszechnem prawem konsumenta. Nie ma jednak dotąd zastosowania w przypadku empetrójek. Jeśli kupisz kawałek, a Ci się nie spodoba, nie możesz domagać się zwrotu pieniędzy. Nie ma też określonego prawem terminu na dokonanie takiego zwrotu.
**************
Teraz chwila dla Ciebie na zebranie myśli i przemyślenie podanych wyżej informacji. W jaki sposób łączą się one ze sobą? Co wyniknie, gdy połączymy dwie z nich (lub więcej)?
**************
Jeśli już masz swój pomysł gotowy, przeczytaj nasze.
Możliwy wniosek numer 1: Niedługo zostanie wprowadzony okres możliwości zwrotu zakupionego hamburgera lub pizzy. Nie jesteś zadowolony z Big Maca? Zwróć go pracownikom i zażądaj zwrotu pieniędzy. Ten trend może się rozszerzyć. Wyobraź sobie studentów domagających się zwrotu pieniędzy od uczelni, która nie przygotowała ich należycie do wejścia na rynek pracy. Wyobraź sobie ludzi jeżdżących miejskimi autobusami domagających się zwrotu ceny biletu za jazdę w tłoku o 7.20 rano do pracy. Wyobraź sobie wyborców, którzy domagają się w terminie 30 dni wymiany posłów niespełniających oczekiwań.
Możliwy wniosek numer 2: Czasopisma staną się bezpłatne. Czytelnicy będą dostawać je za darmo pod warunkiem czytania wszystkich reklam. Będzie to sprawdzane i jeśli ktoś nie wykaże się znajomością reklamy, zostanie ukarany. Może niekoniecznie jego egzemplarz ulegnie samozapłonowi, ale wywieszenie zdjęcia delikwenta w Internecie na specjalnej liście (może raport?) jest jak najbardziej realne. Podobnie jak wniesienie opłaty wyrównującej wydawcy straty reklamowe spowodowane nieobejrzeniem nowego produktu kosmetycznego lub śniadaniowego.
Możliwy wniosek numer 3: Zwroty czasopism przez niezadowolonych czytelników szybko uzmysłowiłyby redakcjom co jest najważniejsze w działalności wydawniczej. Byłoby to prawdziwe otwarcie rynku na wolną konkurencję i przetrwanie tytułów najlepiej się adaptujących. W Internecie coś takiego już istnieje i nosi nazwę komentarzy. Szkoda mówić, ale internetowi przedsiębiorcy raczej nie umieją docenić (zbyt) szczerych komentarzy niezadowolonych klientów.
Dziś masz możliwość sprawdzenia swojej kreatywności w łączeniu faktów i wyciągania z nich wniosków. Oto cztery newsy w skróconej postaci. Przeczytaj je.
Następnie pomyśl co je łączy i co z nich może wynikać. Porównaj Twoje pomysły z naszymi. Czy Twój pomysł jest unikalny? Jak bardzo jest unikalny?
**************
News 1: Spada sprzedaż miesięczników poradnikowych dla kobiet. W ciągu dwunastu miesięcy między listopadem 2005 a listopadem 2006 sprzedaż pięciu największych czasopism tego typu spadła średnio o 11 procent (trzeba podkreślić, że jedno czasopismo zanotowało wzrost).
News 2: Telepizza zmienia strategię rozwoju. Najważniejszym celem nowej strategii Telepizzy jest otwieranie lokali w miastach liczących około 40 tys. mieszkańców. W grę wchodzi zarówno otwieranie własnych lokali, jak i pozyskiwanie na zasadzie franczyzy na promocyjnych warunkach.
News 3: Microsoft chce zmusić internautów do oglądania reklam. Microsoft opatentował rozwiązanie pozwalające na sprawdzenie czy internauta ogląda reklamy. Jeśli nie, grożą mu konsekwencje w postaci wyłączenia komputera, zablokowania możliwości korzystania z niego lub przejęcia nad nim kontroli.
News 4: Zwracanie zakupionych empetrójek. Możliwość wycofania się z transakcji w momencie gdy nie zadowala klienta jest powszechnem prawem konsumenta. Nie ma jednak dotąd zastosowania w przypadku empetrójek. Jeśli kupisz kawałek, a Ci się nie spodoba, nie możesz domagać się zwrotu pieniędzy. Nie ma też określonego prawem terminu na dokonanie takiego zwrotu.
**************
Teraz chwila dla Ciebie na zebranie myśli i przemyślenie podanych wyżej informacji. W jaki sposób łączą się one ze sobą? Co wyniknie, gdy połączymy dwie z nich (lub więcej)?
**************
Jeśli już masz swój pomysł gotowy, przeczytaj nasze.
Możliwy wniosek numer 1: Niedługo zostanie wprowadzony okres możliwości zwrotu zakupionego hamburgera lub pizzy. Nie jesteś zadowolony z Big Maca? Zwróć go pracownikom i zażądaj zwrotu pieniędzy. Ten trend może się rozszerzyć. Wyobraź sobie studentów domagających się zwrotu pieniędzy od uczelni, która nie przygotowała ich należycie do wejścia na rynek pracy. Wyobraź sobie ludzi jeżdżących miejskimi autobusami domagających się zwrotu ceny biletu za jazdę w tłoku o 7.20 rano do pracy. Wyobraź sobie wyborców, którzy domagają się w terminie 30 dni wymiany posłów niespełniających oczekiwań.
Możliwy wniosek numer 2: Czasopisma staną się bezpłatne. Czytelnicy będą dostawać je za darmo pod warunkiem czytania wszystkich reklam. Będzie to sprawdzane i jeśli ktoś nie wykaże się znajomością reklamy, zostanie ukarany. Może niekoniecznie jego egzemplarz ulegnie samozapłonowi, ale wywieszenie zdjęcia delikwenta w Internecie na specjalnej liście (może raport?) jest jak najbardziej realne. Podobnie jak wniesienie opłaty wyrównującej wydawcy straty reklamowe spowodowane nieobejrzeniem nowego produktu kosmetycznego lub śniadaniowego.
Możliwy wniosek numer 3: Zwroty czasopism przez niezadowolonych czytelników szybko uzmysłowiłyby redakcjom co jest najważniejsze w działalności wydawniczej. Byłoby to prawdziwe otwarcie rynku na wolną konkurencję i przetrwanie tytułów najlepiej się adaptujących. W Internecie coś takiego już istnieje i nosi nazwę komentarzy. Szkoda mówić, ale internetowi przedsiębiorcy raczej nie umieją docenić (zbyt) szczerych komentarzy niezadowolonych klientów.
Chciałabym być motylem
Pofrunąć jak najwyżej się da
Ponad troski
To nic że nie dożyłabym następnego dnia
W jednym dniu
Przeżyłabym całe życie
Całkowita wolność
Bez ograniczeń
4w5
Wodnik
9
Pofrunąć jak najwyżej się da
Ponad troski
To nic że nie dożyłabym następnego dnia
W jednym dniu
Przeżyłabym całe życie
Całkowita wolność
Bez ograniczeń
4w5
Wodnik
9
ja jestem zbyt kreatywna jeden bodziec i pięć różnych myśli, jednocześnie = niezły chaos w głowie. A poza tym ciągle coś robię, albo robiłam...bo teraz jakoś nie mam nastroju. Opowiadania, rysunki, grafika komputerowa, biżuteria, moje własne ciało, makijaż. Tylko nie wiem, czy o taki rodzaj kreatywności chodziło
Emo i dumna z tego
4w3 , ENFP
4w3 , ENFP
hmmm... to mozliwe jest:)ja sie staram ograniczac z ta swoja kreatywnoscia bo to powodowalo spiecia miedzy mna a przyjaciulmi....kiedy oni byli rozleniwieni a ja potrafilem na milion pomyslow wpasc...a najwieksze zdziwienia bylo w oczach kanara w pociegu...bilet moze duzy nie jest ale...kanaro wchodzi i mowi bileciki poprosze...ludzie daja "normalne bilety"a odemnie dostal...labadka:Pjakas faze na origami wylapalem...troche pobakal ale w koncu dal se sianka:))ja jestem zbyt kreatywna
4w3...INFP...
ortografia nadal kuleje...pracuje nad tym;)
ortografia nadal kuleje...pracuje nad tym;)
Szczerze mówiąc ja także nie widzę u siebie kreatywności większej niż u innych. Często brakuje mi pomysłów w momentach, w których te pomysły są najbardziej potrzebne lub gdy inni wymyślają setki rzeczy.
Z drugiej strony, czasem mam okresy, w których mogę wymyślić absolutnie wszystko. Moja kreatywność wyraża się raczej w rozbudowanej wyobraźni, tworzę sobie różne możliwe scenariusze albo mam długie ciągi skojarzeń. Źle się bez tego czuję.
Mam wrażenie, że kreatywność jeszcze się we mnie całkiem nie obudziła, że jest tam gdzieś głęboko i czeka na sprzyjające warunki. Sama też jej zbytnio nie pomagam. Gdy coś wymyślę, zwykle jest to tak inne od pomysłów reszty osób, że zostaje zlekceważone. A wtedy niestety już nie widzę sensu w wymyślaniu czegokolwiek, skoro i tak nikogo to nie obchodzi. Zresztą zazwyczaj jest wokół mnie sporo osób, z których kilka jest naprawdę kreatywnych i to oni są autorami większości pomysłów, więc na moje nie pozostaje zbyt wiele miejsca :/
Z drugiej strony, czasem mam okresy, w których mogę wymyślić absolutnie wszystko. Moja kreatywność wyraża się raczej w rozbudowanej wyobraźni, tworzę sobie różne możliwe scenariusze albo mam długie ciągi skojarzeń. Źle się bez tego czuję.
Mam wrażenie, że kreatywność jeszcze się we mnie całkiem nie obudziła, że jest tam gdzieś głęboko i czeka na sprzyjające warunki. Sama też jej zbytnio nie pomagam. Gdy coś wymyślę, zwykle jest to tak inne od pomysłów reszty osób, że zostaje zlekceważone. A wtedy niestety już nie widzę sensu w wymyślaniu czegokolwiek, skoro i tak nikogo to nie obchodzi. Zresztą zazwyczaj jest wokół mnie sporo osób, z których kilka jest naprawdę kreatywnych i to oni są autorami większości pomysłów, więc na moje nie pozostaje zbyt wiele miejsca :/
Wydaję mi się, że jestem osobą kreatywną ale nie potrafię zawsze z tego korzystać. Czasem mam jakąś blokadę i nie jestem w stanie nic wymyślić. Często jednak wpadam na pomysły, które zaskakują nie tylko innych ale i mnie samego. Jakbym nie zawsze mógł odnaleść drogę do pokładów mojej kreatywności.
4w5
Mam identycznie.phoenix pisze:Wydaję mi się, że jestem osobą kreatywną ale nie potrafię zawsze z tego korzystać. Czasem mam jakąś blokadę i nie jestem w stanie nic wymyślić. Często jednak wpadam na pomysły, które zaskakują nie tylko innych ale i mnie samego. Jakbym nie zawsze mógł odnaleść drogę do pokładów mojej kreatywności.
Nie ma już dla mnie nadziei.ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
4w3 sp lub sx / so ENFJ
U mnie z kreatywnością bywa różnie...
Gdy jestem bardzo zdenerowana i na szybko trzeba coś wymyśleć dostaję blokady i mam kompletną pustkę w głowie.
Ale poza tym miewam dziwaczne pomysły, pisuję opowiadania, choć ostatnio cierpię na brak weny...
Mam takie dziwne wrażenie, że gdybym przestała się bać jak ludzie zareagują na moje pomysły tworzyłabym coś nieustannie...
Gdy jestem bardzo zdenerowana i na szybko trzeba coś wymyśleć dostaję blokady i mam kompletną pustkę w głowie.
Ale poza tym miewam dziwaczne pomysły, pisuję opowiadania, choć ostatnio cierpię na brak weny...
Mam takie dziwne wrażenie, że gdybym przestała się bać jak ludzie zareagują na moje pomysły tworzyłabym coś nieustannie...
4w5
Wszyscy przebudzeni życją w tym samym świecie. Ci co śpią, w swych własnych światach są zamknięci.
Heraklit
Wszyscy przebudzeni życją w tym samym świecie. Ci co śpią, w swych własnych światach są zamknięci.
Heraklit
Ja mam czasami z tym spory problem, konkretniej z nadmiarem kreatywności. Czasami mam już dość swoich 'genialnych' pomysłów do których zniechęcam się po kilku dniach, a czasami godzinach. Mam ich dużo. Chciałbym je realizować. Ale najczęściej w pewnym momecnie zabraknie mi motywacji i nie ma kto mnie 'popchnać' do dalszego działania.
Denerwuje mnie to we mnie i staram się teraz wszystko dobrze przemyśleć dziesieć razy (wszystkie za, przeciw i określić jakim kosztem będę to mógł zrealizować) i przespać się z danym pomysłem zanim wezmę się za realizację, bo jak to powiedział znajomy: "Albo coś robisz na całego, albo nie ma sensu wogóle się tym zajmować...".
Denerwuje mnie to we mnie i staram się teraz wszystko dobrze przemyśleć dziesieć razy (wszystkie za, przeciw i określić jakim kosztem będę to mógł zrealizować) i przespać się z danym pomysłem zanim wezmę się za realizację, bo jak to powiedział znajomy: "Albo coś robisz na całego, albo nie ma sensu wogóle się tym zajmować...".
Zastanawiając się nad ludzkim życiem, już sam fakt że żyjemy powinien nas najbardziej zastanawiać... // 4w5 i INFP
Mam podobnie, z tym, że nie potrafię nic wymyślić jak mam na to dużo czasu. No bo kombinuję za dużo i w końcu trudno mi się zdecydować, albo wszystkie moje pomysły są beznadziejne. Zacinam się, nie potrafię się skoncentrować na konkretnej myśli. Za to jak mam tworzyć na gorąco to yeaahWydaję mi się, że jestem osobą kreatywną ale nie potrafię zawsze z tego korzystać. Czasem mam jakąś blokadę i nie jestem w stanie nic wymyślić.
Ale jak dla mnie to trudno powiedzieć, że ktoś jest kreatywny albo nie... to chyba zależy od sytuacji...
4w5
'I don't know why the fuck I'm here in the first place
My worst day on this earth was my first birthday
Retarded? What did that nurse say? Brain damage?
Fuck, I was born during the earthquake'
'I don't know why the fuck I'm here in the first place
My worst day on this earth was my first birthday
Retarded? What did that nurse say? Brain damage?
Fuck, I was born during the earthquake'
Heh jak to przeczytałem pojawiły mi się w glowie sposoby poprawienia sprzedaży i wyników finansowych poszczególnych firm, z wyjątkiem Microsoftu oczywiście Ach zapomniałbym o teorii spisku Telepizzy i firmy z Redmond Łapie się często na tym, że powielam schematy...
Kreatywny jak wena dopisuje.
Kreatywny jak wena dopisuje.
„Moc bowiem w słabości się doskonali”
A u mnie pomysłów to aż za dużo, ale niestety 99% jest niezbyt użyteczna...
Tu dam przykład a propos tych newsów:
W wielu częściach Polski kobiety doszły do wniosku, że czasopisma poradnikowe nie są już im potrzebne i przestały je kupować... Działo się tak wszędzie oprócz w miastach 40-tysięcznych. Tam wzrosła sprzedaż "Przyjaciółki". W tym czasopiśmie występuje wielka ilość reklam Telepizzy i owe czytelniczki postanowiły zamówić sobie pizzę przez internet (a jest to w ogóle możliwe ?). A tam same reklamy, ktore musiały oczywiście skasować. Żeby poprawić sobie nastrój zaczęły słuchać swoich ulubionych empetrójek, ale z powodu swojego zdenerwowania te przestały sie im podobać i postanowiły je zwrócić.
Co o tym myślicie?
Tu dam przykład a propos tych newsów:
W wielu częściach Polski kobiety doszły do wniosku, że czasopisma poradnikowe nie są już im potrzebne i przestały je kupować... Działo się tak wszędzie oprócz w miastach 40-tysięcznych. Tam wzrosła sprzedaż "Przyjaciółki". W tym czasopiśmie występuje wielka ilość reklam Telepizzy i owe czytelniczki postanowiły zamówić sobie pizzę przez internet (a jest to w ogóle możliwe ?). A tam same reklamy, ktore musiały oczywiście skasować. Żeby poprawić sobie nastrój zaczęły słuchać swoich ulubionych empetrójek, ale z powodu swojego zdenerwowania te przestały sie im podobać i postanowiły je zwrócić.
Co o tym myślicie?
4w5