Agresja
Re: Czwórko, jak często się złościsz?
Nie głosuje , bo jestem wybuchowa i mimo tak naprawde mam coś głęboko w d*** to i tak się złoszczę bo lubię wyrzucać z siebie energie w niekontrolowany sposób.
Czasem nie mam tej energii i nawet nie zauważę tego powodu z którego miałabym się złościć.
A na jeśli chodzi o taką prawdziwą głęboką złość to bardzo ciężko jet czymkolwiek mnie doprowadzić do takiego stanu emocjonalnego.
Czasem nie mam tej energii i nawet nie zauważę tego powodu z którego miałabym się złościć.
A na jeśli chodzi o taką prawdziwą głęboką złość to bardzo ciężko jet czymkolwiek mnie doprowadzić do takiego stanu emocjonalnego.
4(w5)
- Przyczajony Szop
- Posty: 4
- Rejestracja: wtorek, 29 grudnia 2009, 16:48
Re: Czwórko, jak często się złościsz?
Szczerze mówiąc to się złoszczę często, za często można rzec. Chociaż tak do końca nie jestem pewna czy te emocje to prawdziwa złość czy raczej poirytowanie.
If you catch me dreaming please don't wake me til I'm done
Szop jest rodzaju żeńskiego ✌ 4w5 ✌ INFp (IEI)
Szop jest rodzaju żeńskiego ✌ 4w5 ✌ INFp (IEI)
Re: Agresja
Ja się wolę jakoś wyżyć. Niż emanować złością
Kończy się tydzień, nie ma nadziei, że następny coś jeszcze zmieni
Re: Agresja
o i tu się z tobą zgodzę. dlatego kiedyś strasznie chciałam sobie kupić worek treningowy, ale nie mam już miejsca w pokojuOMG pisze:Ja się wolę jakoś wyżyć. Niż emanować złością
ogólnie na moją rzadką złość pomaga mi zawsze muzyka, typu chilloutowa lub reggae. Uwielbiam też wyładowywać swoje złe emocje na koncertach, w pogo, zawsze wychodzę po nich jak po jakimś katharsis
don't worry - be hippie
Re: Agresja
A jeśli chodzi o agresję ale jako wrogość do siebie:
Wrogość
Skala mierząca poziom wrogości jest skonstruowana w oparciu o trzy kategorie: myśli, uczucia i zachowania. Punkty tej skali odnoszą się do uczuć rozdrażnienia, irytacji, impulsywnego niszczenia przedmiotów oraz częstych i niekontrolowanych wybuchów złości.
Twój wynik - 2.7. Jest to wynik bardzo wysoki.
Wrogość
Skala mierząca poziom wrogości jest skonstruowana w oparciu o trzy kategorie: myśli, uczucia i zachowania. Punkty tej skali odnoszą się do uczuć rozdrażnienia, irytacji, impulsywnego niszczenia przedmiotów oraz częstych i niekontrolowanych wybuchów złości.
Twój wynik - 2.7. Jest to wynik bardzo wysoki.
4(w5)
- Rilla
- VIP
- Posty: 3159
- Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: wichrowe wzgórze
Re: Agresja
Możesz napisać o tym coś więcej? Jakiś artykuł na ten temat, test mierzący ten poziom, albo przynajmniej sposób jego mierzenia? Zaciekawiło mnie to.Alfinete pisze:Skala mierząca poziom wrogości jest skonstruowana w oparciu o trzy kategorie: myśli, uczucia i zachowania. Punkty tej skali odnoszą się do uczuć rozdrażnienia, irytacji, impulsywnego niszczenia przedmiotów oraz częstych i niekontrolowanych wybuchów złości.
Twój wynik - 2.7. Jest to wynik bardzo wysoki.
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Re: Agresja
Jest to fragment testu psychologicznego:)
Tutaj więcej o nim:
http://www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=298
a tu sam test.
http://www.psychologia.net.pl/testy.php?test=scl
Bardzo często odczuwać taką złość że chciałabym rozwaliić wszystko co znajdzie się w zasięgu moich kończyn;]
Przyczyny są różne:od złego samopoczucia, poczucia bezradności czy po starych...
Tutaj więcej o nim:
http://www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=298
a tu sam test.
http://www.psychologia.net.pl/testy.php?test=scl
Bardzo często odczuwać taką złość że chciałabym rozwaliić wszystko co znajdzie się w zasięgu moich kończyn;]
Przyczyny są różne:od złego samopoczucia, poczucia bezradności czy po starych...
4(w5)
Re: Agresja
Paradoja to widzimy się na Kulcie Uwielbiam pogo ;]
Kończy się tydzień, nie ma nadziei, że następny coś jeszcze zmieni
Re: Agresja
Wciąż zła na siebie, na świat, na ludzi , na matkę za to , że wytyka mi błędy, zła na wszystko, a to przeradza się w uczucie pustki i smutku. Czasami wybucham i potrafię powiedzieć słowa , które bardzo ranią drugą osobę. Robię to czasem celowo.
4w3
`Chcę, żeby było tak jak mówię i już. Ciągle zmyślam różne niesamowite historie. To
moje ulubione zajęcie, wymyślanie sobie takiego życia, jakiego
nie mam.''
'...im piękniejszy świat wokół mnie, tym podlej sie czuje...'
`Chcę, żeby było tak jak mówię i już. Ciągle zmyślam różne niesamowite historie. To
moje ulubione zajęcie, wymyślanie sobie takiego życia, jakiego
nie mam.''
'...im piękniejszy świat wokół mnie, tym podlej sie czuje...'
Re: Agresja
Często jestem zła, ale zdarzają mi się okresy względnego spokoju. Za to moja złość... Oj, jest się czego bać, zwłaszcza że jestem borderem i moje wybuchy nie są do końca kontrolowane.
niezdrowa 4w5
Re: Agresja
Strasznie często się złoszczę, o byle co. Czasami pierdoły doprowadzają mnie do furii, a czasami roześmieję sie tylko i wzruszę ramionami.
Rozładowuję się muzyką, a jeśli chodzi o kłótnie - często uczucia są tak silne, że nie wiem co mam powiedzieć, zacina mnie i kiedy sprawa sie uspokoi rzucam niezłą wiązankę, dokładnie przemyślaną i jak najbardziej raniącą.
Rozładowuję się muzyką, a jeśli chodzi o kłótnie - często uczucia są tak silne, że nie wiem co mam powiedzieć, zacina mnie i kiedy sprawa sie uspokoi rzucam niezłą wiązankę, dokładnie przemyślaną i jak najbardziej raniącą.
"Gdyby tylko Bóg dał mi jakiś jasny znak! Na przykład złożył solidny depozyt w szwajcarskim banku na moje nazwisko."
4w7
4w7
- Ceres
- Posty: 821
- Rejestracja: czwartek, 17 września 2009, 23:59
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: UK
Re: Agresja
Ostatnio zauważyłam w sobie niemałe pokłady agresji. Rzecz w tym, że ją w sobie strasznie tłumię.
Na podstawie własnych wpisów w pamiętniku i/lub blogu stwierdzam, że o ile dawniej (przez parę dobrych lat, tj. czasy gimnazjum oraz liceum) zdarzało mi się czasem przelewać na papier złość związaną z obwinianiem świata o wszystkie przytrafiające mi się nieszczęścia, czy też z zazdrością, że np. ktoś jest w czymś lepszy ode mnie, to jednak zdecydowanie dominowały notki o charakterze smutnym, ponurym, płaczliwym, itp. A teraz głównie piszę notki nie po to, by wylewać swoje smutki, czy żale, lecz by wyładować swoją agresję, oraz wyrazić swój lęk
Ostatniej nocy, to wręcz dostałam ataku paniki - "chmura" czarnych myśli pt. "ja tak naprawdę nic nie znaczę, jestem nikim" skumulowała się i łkałam do poduszki - no, ale to już inny temat...
Na podstawie własnych wpisów w pamiętniku i/lub blogu stwierdzam, że o ile dawniej (przez parę dobrych lat, tj. czasy gimnazjum oraz liceum) zdarzało mi się czasem przelewać na papier złość związaną z obwinianiem świata o wszystkie przytrafiające mi się nieszczęścia, czy też z zazdrością, że np. ktoś jest w czymś lepszy ode mnie, to jednak zdecydowanie dominowały notki o charakterze smutnym, ponurym, płaczliwym, itp. A teraz głównie piszę notki nie po to, by wylewać swoje smutki, czy żale, lecz by wyładować swoją agresję, oraz wyrazić swój lęk
Ostatniej nocy, to wręcz dostałam ataku paniki - "chmura" czarnych myśli pt. "ja tak naprawdę nic nie znaczę, jestem nikim" skumulowała się i łkałam do poduszki - no, ale to już inny temat...
Ostatnio zmieniony wtorek, 15 maja 2012, 00:08 przez Ceres, łącznie zmieniany 1 raz.
Spotykam ludzi, szukam mądrych słów,
nie mówią nic, czego nie wiem dawno już
Na tyle, ile mogę zmieniam się...
4w5, sx/sp, EIE
nie mówią nic, czego nie wiem dawno już
Na tyle, ile mogę zmieniam się...
4w5, sx/sp, EIE
- kroplablekitu
- Posty: 167
- Rejestracja: wtorek, 19 października 2010, 15:09
- Enneatyp: Perfekcjonista
Re: Agresja
O kurczeee, to temat tylko dla 4rek? Wcisnęłam wam 'bardzo rzadko' w ankiecie, weźcie to sobie usuńcie jakoś bo wam zaburzam wyniki... Przepraszam
testy kłamią ! Enneagram morduje ! ALE Spójrz, jak wiele nam dano! Skocz obiema nogami w ten przepiękny wszechświat! Odnajdź swą moc i stań się tym, kim powinieneś być!
- szerfi1991
- Posty: 476
- Rejestracja: sobota, 2 lipca 2011, 02:19
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Gniezno
Re: Agresja
U mnie to jest tak, że albo złość przelewam w siebie samego, albo rozładuję ja robiąc coś, np pisząc
4w5
"By żyć trzeba czuć"
"Chcieć znaczy móc, móc nie znaczy chcieć"
"By żyć trzeba czuć"
"Chcieć znaczy móc, móc nie znaczy chcieć"
- HiperTroll
- Posty: 10
- Rejestracja: sobota, 7 lipca 2012, 18:35
Re: Agresja
Ja jestem spokojny, unikam starć, choć wiem, że wielu, którzy się tego nie spodziewają byłbym w stanie spuścić niezły łomot. Przemoc fizyczna to dla mnie jedynie obrona, a nie forma rozładowania agresji. Jeśli już trzeba się bić, robię to. Jeśli chodzi o agresję werbalną, no cóż - ona raczej nie jest przydatna do niczego. Staram się jej nie stosować, ale to już nie takie proste, jak w wypadku fizycznej. Taką słowną agresję stosuję tylko jeśli wiem, że nie poniosę konsekwencji moich słów. Jeśli mam świadomość tego, że moje słowa mogą spowodować coś bardzo złego w skutkach, nie wypowiem ich. Powstrzymam się. Jeśli jednak wiem, że mogę coś takiego powiedzieć - zastanawiam się, jak to sformułować i mówię. Jestem opanowany jak mało kto.