Czy lubicie inne Czwórki?

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Kalietis
Posty: 10
Rejestracja: czwartek, 19 kwietnia 2007, 19:10
Lokalizacja: Mazowsze

#31 Post autor: Kalietis » czwartek, 19 kwietnia 2007, 20:22

Z czwórkami sie dogaduję. To bratnie dusze.
Moja siostra jest 4w3 i chyba z tymi najtrudniej :D :/

4w5..?
Czasem aż się ich boję.
Zagrożenie + bliskość -> rozszyfrowanie mojego ja?
Sama nie wiem.


W każdym razie, ogółem czwórki są cudowne, ciekawe... I ciągnie mnie do nich.

W otoczeniu, mało ich.


We're looking for you, to start up a fight...
Umierające 4w5.

Awatar użytkownika
Sake
Posty: 94
Rejestracja: czwartek, 19 kwietnia 2007, 16:02
Lokalizacja: Przemyśl/Kraków

#32 Post autor: Sake » czwartek, 19 kwietnia 2007, 20:34

Eeeej...:D
Wszyscy nas lubia :lol:
4w3
"To co nazywamy normalnością to tylko krąg światła wokół ogniska..."

Awatar użytkownika
Uranus
Posty: 20
Rejestracja: środa, 18 kwietnia 2007, 18:47

#33 Post autor: Uranus » czwartek, 19 kwietnia 2007, 21:39

Bba. Ma druga połowa jest czwórką :D.
To chyba najlepszy znak.
Generalnie z czwórkami sie dobrze dogaduję. Bratnie dusze.
Oscylująca dookoła czwórki ;)
_______________________________________

Strona domowa Słońca i Księżyca

Awatar użytkownika
Kalietis
Posty: 10
Rejestracja: czwartek, 19 kwietnia 2007, 19:10
Lokalizacja: Mazowsze

ba :D

#34 Post autor: Kalietis » sobota, 21 kwietnia 2007, 20:25

hihi, nie mam drugiej połówki, ale myślę, że jeśli już to będzie 4-ką, bo inaczej, nie ma życia... nie dogadam się :P :D
We're looking for you, to start up a fight...
Umierające 4w5.

masior
Posty: 17
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 19:43
Lokalizacja: zewsząd

#35 Post autor: masior » niedziela, 22 kwietnia 2007, 00:13

Znam jednego kolesia 4w5. Na ostatniej imprezie wyjechałem mu glanem z pantery w głowę. Od tej pory go unikam.
4w5 so/sx/sp
_______
My cock is much bigger than yours

Awatar użytkownika
Ertai
Posty: 274
Rejestracja: sobota, 21 kwietnia 2007, 22:02
Kontakt:

#36 Post autor: Ertai » niedziela, 22 kwietnia 2007, 01:11

a ja zauważyłem, że w obrębie jednego numeru, to właśnie czwórki ze sobą się najlepiej dogadują. Wyobrażacie sobie dwie ósemki? Rzadko jest z tego przyjaźń. Ponadto czwórki, jako wybitnie empatyczne potrafią zrozumieć emocje i motywacje (chyba) każdego typu, a mając za emocję wstyd często przyjmują na siebie winę za nieporozumienia.
Ostatnio zmieniony niedziela, 22 kwietnia 2007, 13:47 przez Ertai, łącznie zmieniany 1 raz.
8 w 9
Ertai pisze:Chcą mnie zmusić do monogami =[

Awatar użytkownika
Kalietis
Posty: 10
Rejestracja: czwartek, 19 kwietnia 2007, 19:10
Lokalizacja: Mazowsze

#37 Post autor: Kalietis » niedziela, 22 kwietnia 2007, 13:44

Hmmm, tak to chyba racja.
We're looking for you, to start up a fight...
Umierające 4w5.

Awatar użytkownika
Astaroth
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek, 23 kwietnia 2007, 11:22
Lokalizacja: Whitestock

#38 Post autor: Astaroth » poniedziałek, 23 kwietnia 2007, 12:09

Też sądzę że 4 ki się dobrze dogadują bo jak ktoś powiedział są bratnimi duszami,ale w miłości to już chyba nie jest tak kolorowo,bo każde chce być"ratowane" i występuje coś w rodzaju "współzawodnictwa"(tak przynajmniej na str. enneagramu było)
Każdy sen, ten czarowny i piękny, zbyt długo śniony zamienia się w koszmar. A z takiego budzimy się z krzykiem.

Awatar użytkownika
Szura
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 27 października 2006, 17:57
Lokalizacja: Warszawa

#39 Post autor: Szura » poniedziałek, 23 kwietnia 2007, 16:58

Astaroth pisze:ale w miłości to już chyba nie jest tak kolorowo,bo każde chce być"ratowane" i występuje coś w rodzaju "współzawodnictwa"(tak przynajmniej na str. enneagramu było)
Z doświadczenia powiem, że niekoniecznie. Ale to może przez moje silne połączenie z Dwójką.
Podczas srogiej zimy zrozumiałem, że we mnie jest niezwyciężone lato.
4w5, ISFp.

magda
Posty: 121
Rejestracja: wtorek, 28 listopada 2006, 00:00

#40 Post autor: magda » piątek, 27 kwietnia 2007, 09:24

każdy jest inny i wydaje mi się, że bycie czwórką, bądź nie to słaby wyznacznik.. z całą pewnością znajdą się 4, które wywołają u mnie uczucie sympatii.. ale znajda się i takie, które zadziałają jak płachta na byka ;)
ISTP

Awatar użytkownika
Absynt
VIP
VIP
Posty: 3178
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 13:53

#41 Post autor: Absynt » piątek, 27 kwietnia 2007, 11:07

Uwielbiam inne czworki, ale ciezkie z nimi zycie, cholera.

Choc jest to typ, ktory najlepiej mnie rozumie, lubi sluchac i generalnie wiem, ze nadajemy na podobnych falach. Czy nie o to chodzi?

Jednak jedna czworka to zagrozenie, dwie czworki to juz katastrofa, a jeszcze wiecej to apokalipsa. Smutasny i marudny typ :P.
6w7 sx/so EIE

Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.

Marek
VIP
VIP
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 grudnia 2006, 21:59
Lokalizacja: nibylandia

#42 Post autor: Marek » piątek, 27 kwietnia 2007, 13:59

Aaa tam. Ja jestem cztery i w swoim towarzystwie jestem gadatliwy i uśmiechnięty jak nikt inny. W domu czasem potracę czas na rozmyślanie o życiu ;)

ktośtam
VIP
VIP
Posty: 973
Rejestracja: poniedziałek, 25 grudnia 2006, 19:25

#43 Post autor: ktośtam » piątek, 27 kwietnia 2007, 14:33

To nieprawda, że wszyscy nieustannie marudzimy! Ja narzekam tylko na czacie i na forum, :P ogólnie jestem dość wesołym człowiekiem. ;)

Awatar użytkownika
Absynt
VIP
VIP
Posty: 3178
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 13:53

#44 Post autor: Absynt » sobota, 28 kwietnia 2007, 02:56

Aaaa tam, gadasz...

:P:P:P
6w7 sx/so EIE

Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.

Rosveen
Posty: 363
Rejestracja: czwartek, 4 stycznia 2007, 14:29
Lokalizacja: ja się tu wzięłam?

#45 Post autor: Rosveen » sobota, 28 kwietnia 2007, 13:29

No tak, wyobrażam sobie co by było, gdyby moja kumpela 4w5 mieszkała w tym samym mieście... Wszyscy by zwiewali na widok takich dwóch, co to narzekaja na cały świat i zawsze maja inne zdanie. :P
Co do dogadywania się, Czwórki są ok, rozumieją. Ale żyć wolałabym z Jedynką. Jedynki, byle zdrowe, doceniam im szanuję za to, że mają to, czego mi brakuje. Zdecydowanie wolę takie połączenie.

ODPOWIEDZ