O jakiej miłości marzycie?

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
.Anka.
Posty: 450
Rejestracja: poniedziałek, 6 kwietnia 2009, 14:56
Lokalizacja: z rpga ;-)

#241 Post autor: .Anka. » środa, 3 czerwca 2009, 11:17

Grin_land to jak odróżniasz miłość od zauroczenia?


6, ESI-Se (nadal nie wierzę, ale co zrobisz, jak nic nie zrobisz?)

Za późno się zorientowałam. Łatwo pomylić 6 z 4.

Awatar użytkownika
Grin_land
Posty: 2459
Rejestracja: niedziela, 31 maja 2009, 15:51
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: tryb koczowniczy

#242 Post autor: Grin_land » środa, 3 czerwca 2009, 15:29

ha zadałaś mi tym bobu na pół dnia..bo weszłam w tok myslenia że albo jesteś zauroczony albo kochasz.

A później sobie przypomniałam jak to jest (mam chwilowy przestój w praktyce i raczej o tym nie myślę ;) ) Człowiek jest najpierw zauroczony. Zawsze. Mądrzej czy głupiej, bardziej racjonalnie czy mniej, z wzajemnością czy bez, mocno i całym sobą tudzież słabiej, to to samo *. Natomiast miłość przychodzi wraz z mniej lub bardziej świadomą decyzją (czasem wynika z samego zauroczenia, bez żadnego udziału myśli) o budowaniu czegoś razem, lub w wypadku jednostronnej (jak dla mnie kulawej, ale na tym łez padole nic nie jest doskonałe**) budowaniu czegoś dla kogoś, I w zasadzie buduje się wtedy miłość.

Podobno zauroczenie mija po okresie od 3 m-cy do 4rech lat.


*wg mnie i- choć jestem do tego przekonana "na własny użytek"- to myślę że każdy dochodzi do lepszej lub gorszej definicji samodzielnie i tylko taka własna może być dla niego prawdziwa
**oprócz mnie w rzadkich momentach ekstremalnych wzlotów psychicznych ;P :lol:


Ok, pewnie sporo osób mnie zjedzie za to podejście- przypomnę-nie chcę nikomu nic narzucać, ja tak uważam, tak to interpretuję i bardzo mocno się w taki obraz wczuwam. Nie wiem na ten temat też na pewno wszystkiego, smarkata jestem i nierozumna, też emocjonalna raczej niż myśląca ;) Pytałaś- odpowiedziałam.
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"

Awatar użytkownika
.Anka.
Posty: 450
Rejestracja: poniedziałek, 6 kwietnia 2009, 14:56
Lokalizacja: z rpga ;-)

#243 Post autor: .Anka. » środa, 3 czerwca 2009, 17:59

Dobrze, nie przeszkadzajcie sobie, bo tymi pytaniami wam przeszkadzam.
6, ESI-Se (nadal nie wierzę, ale co zrobisz, jak nic nie zrobisz?)

Za późno się zorientowałam. Łatwo pomylić 6 z 4.

Awatar użytkownika
Ina
Posty: 45
Rejestracja: poniedziałek, 1 czerwca 2009, 16:23

#244 Post autor: Ina » środa, 3 czerwca 2009, 18:19

Jakiej miłości poszukuje? Tożto oczywiste, że spełnionej! Odwzajemnionej! Niekłamanej! Szczerej! Prawdziwej! Trwałej! Nieskończonej! Tak... Myślę, że to jest właśnie to czego pragnę.

pozdrawiam
4w5
jeszcze niedawno 4w5, teraz dość duży przechył w stronę 4w3, ale jestem ogólnie między a między.

W połowie drogi mojego żywota posród ciemnego znalazłem się lasu. Las ten, co gorsza, był z i e l o n y.

Awatar użytkownika
Grin_land
Posty: 2459
Rejestracja: niedziela, 31 maja 2009, 15:51
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: tryb koczowniczy

#245 Post autor: Grin_land » środa, 3 czerwca 2009, 20:26

.Anka. pisze:Dobrze, nie przeszkadzajcie sobie, bo tymi pytaniami wam przeszkadzam.
ee dobrze, nie rozumiem?
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"

Awatar użytkownika
darienne
Posty: 207
Rejestracja: niedziela, 13 stycznia 2008, 23:15

#246 Post autor: darienne » środa, 3 czerwca 2009, 23:08

Ina pisze:Jakiej miłości poszukuje? Tożto oczywiste, że spełnionej! Odwzajemnionej! Niekłamanej! Szczerej! Prawdziwej! Trwałej! Nieskończonej! Tak... Myślę, że to jest właśnie to czego pragnę.

pozdrawiam
4w5
hahaha, mocne. W życiu takiego dowcipu nie słyszałam :lol:
Chociaż nieee, to mi przypomina siebie sprzed kilku lat dopóki nie doszło do zderzenia z rzeczywistością.
:x
4w3

Perwik
Posty: 3600
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 23:08

#247 Post autor: Perwik » czwartek, 4 czerwca 2009, 00:15

darienne pisze:
Ina pisze: spełnionej! Odwzajemnionej! Niekłamanej! Szczerej! Prawdziwej! Trwałej! Nieskończonej!
Chociaż nieee, to mi przypomina siebie sprzed kilku lat dopóki nie doszło do zderzenia z rzeczywistością.
:x
e marudzisz. może ta nieskończona to lekka przesada, bo wszystko się kiedyś kończy, ale cała reszta jest do spełnienia. tzn mam na myśli ludzi o przeciętnym iq z niezbyt rozwiniętym twórczym myśleniem oraz całkowitym brakiem psychoz, tudzież zaburzeń psychicznych, emocjonalnych. cała reszta ma przesrane :)

Awatar użytkownika
Ina
Posty: 45
Rejestracja: poniedziałek, 1 czerwca 2009, 16:23

#248 Post autor: Ina » czwartek, 4 czerwca 2009, 16:37

dobra, :) przegięłąm... Czasami tam mam, piszę bzdury, wyobrzymiam... taka ma natura xD wyolbrzymiłam...
jeszcze niedawno 4w5, teraz dość duży przechył w stronę 4w3, ale jestem ogólnie między a między.

W połowie drogi mojego żywota posród ciemnego znalazłem się lasu. Las ten, co gorsza, był z i e l o n y.

Awatar użytkownika
Adormidera
Posty: 104
Rejestracja: czwartek, 4 czerwca 2009, 12:29
Lokalizacja: Gdańsk

#249 Post autor: Adormidera » piątek, 5 czerwca 2009, 22:10

Szczerze mówiąc to ja po prostu szukam miłości ;) Dodawanie jej epitetów jest zbyteczne bo sama w sobie zawiera ich masę i są wartościowe, wręcz piękne.

Pragnę pokochać kogoś i być przez niego pokochana w sposób w jaki to słowo oznacza.:)

Prawdziwa miłość, szczera miłość, szalona miłość, mocna miłość itp. brzmią dla mnie jak pleonazm językowy (tzw. masło maślane).

Wszelkie inne gorsze znaczenia "miłości" (np. zaborcza, zazdrosna, zakłamana, niespełniona itp.) wcale miłością dla mnie nie są.

Bo miłość jest czymś dobrym.
4w5 i jeszcze mocniej.

- Włóczęga?... Ty Sandra jesteś MENEL! xD

Awatar użytkownika
morbus
Posty: 801
Rejestracja: czwartek, 26 marca 2009, 13:25
Enneatyp: Obserwator

#250 Post autor: morbus » piątek, 5 czerwca 2009, 22:23

Agape czy obsesyjna ?
Mind.
a beautiful servant,
a dangerous master.

Awatar użytkownika
Adormidera
Posty: 104
Rejestracja: czwartek, 4 czerwca 2009, 12:29
Lokalizacja: Gdańsk

#251 Post autor: Adormidera » piątek, 5 czerwca 2009, 22:30

Czy ja wiem czy agape... Całkowite na pewno nie.

Obsesyjna miłość to na pewno nie jest.
4w5 i jeszcze mocniej.

- Włóczęga?... Ty Sandra jesteś MENEL! xD

Awatar użytkownika
morbus
Posty: 801
Rejestracja: czwartek, 26 marca 2009, 13:25
Enneatyp: Obserwator

#252 Post autor: morbus » piątek, 5 czerwca 2009, 22:31

A ja obie jak już zacznę :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Mind.
a beautiful servant,
a dangerous master.

Awatar użytkownika
Adormidera
Posty: 104
Rejestracja: czwartek, 4 czerwca 2009, 12:29
Lokalizacja: Gdańsk

#253 Post autor: Adormidera » piątek, 5 czerwca 2009, 22:34

Heh, gdyby nie to, że związek czwórki z czwórką, kończy się pogorzeliskiem w promieniu 10 mil... XD

Twoja miłosna obsesja jak się objawia? Jak u każdego faceta.
4w5 i jeszcze mocniej.

- Włóczęga?... Ty Sandra jesteś MENEL! xD

Awatar użytkownika
morbus
Posty: 801
Rejestracja: czwartek, 26 marca 2009, 13:25
Enneatyp: Obserwator

#254 Post autor: morbus » piątek, 5 czerwca 2009, 22:39

Jest jeszcze bardziej upierdliwa i natrętna?

W każdym razie jak wiem że znaczę dla kogoś bardzo dużo i się dla mnie poświęca to jest AGAPE. Nienawidzę jak mi czas spotkań wyznaczają. (Dziś masz godzinę jutro 90 minut... <sic!> )
Mind.
a beautiful servant,
a dangerous master.

Awatar użytkownika
Adormidera
Posty: 104
Rejestracja: czwartek, 4 czerwca 2009, 12:29
Lokalizacja: Gdańsk

#255 Post autor: Adormidera » piątek, 5 czerwca 2009, 22:43

m0rbus pisze:Nienawidzę jak mi czas spotkań wyznaczają. (Dziś masz godzinę jutro 90 minut... <sic!> )
Jeju, co Ty z więźniarkami się zadawałeś?

Ja to maksymalnie przedłużam czas spotkań z chłopakiem- aż jego mama mnie nie znosi.
4w5 i jeszcze mocniej.

- Włóczęga?... Ty Sandra jesteś MENEL! xD

ODPOWIEDZ