Przejawy 4 w dzieciństwie

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Matea
Posty: 1162
Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 19:40
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: z wnętrza :>
Kontakt:

#16 Post autor: Matea » czwartek, 14 sierpnia 2008, 22:12

Rilla pisze: W ogóle dzieci są niezwykle mądre. Najciekawsze poglądy i 'filozofie' jakie udało mi się wymyślić w życiu pochodzą właśnie z okresu dzieciństwa lub z wczesnych lat nastych. Z wiekiem oleju w głowie mi ubyło do tego stopnia, że nie czuję za dużo wspólnych cech z tamtych lat, jakby ja teraźniejsza i przeszła to w rzeczywistości były inne osoby. Moje dzieciństwo zasnuło się aurą ideału, do którego staram się wrócić teraz. Może to zabrzmi jak szczyt narcyzmu, egocentryzmu itp., ale gdybym miała podać autorytet, na którym staram się wzorować, to jest on mną z okresu do 13 lat, kiedy byłam najzdrowszą Czwórką, jaką w ogóle potrafię sobie wyobrazić.
Też pamiętam te swoje przemyślenia. Różne ,najróżniejsza. Pamiętam ,że rodzice mi często zarzucali ,że "się mądrzę" :D Chyba po prostu lubiłam się zastanawiać nad światem. :D

Czytał ktoś "Świat Zofii" Gaardera ? Myślę ,że każde dziecko powinno mieć takie przemyślenia...


"Ja nie jestem szalony. Mnie tylko interesuje wolność" - Jim Morrison

_ 4w5_ (ENFj)

"A ja włóczęga, niespokojny duch
Ze mną można tylko
w dali znikać cicho..."

"Together we stand, divided we fall" - Pink Floyd

Awatar użytkownika
Absynt
VIP
VIP
Posty: 3178
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 13:53

#17 Post autor: Absynt » czwartek, 14 sierpnia 2008, 22:45

Co za dolujacy temat. W dodatku prawie zdublowany. Dowalilbym jeszcze swojego, to by sie rozplakaly matki w Chinach :P.
Nie marudzic, nie chwalic sie swoimi nieszczesciami. Rozgrzebujecie se tylko rany i uzalacie sie nad soba.
6w7 sx/so EIE

Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.

bíumbíumbambaló
Posty: 882
Rejestracja: poniedziałek, 31 grudnia 2007, 14:34
Lokalizacja: Wrocław

#18 Post autor: bíumbíumbambaló » czwartek, 14 sierpnia 2008, 22:54

Chcialam żeby ktoś napisał, jak go intrygował Mandark z Laboratorium Dextera, ale ksonczylo się na filozoficnzych ogólnikach. Ach, te 4. 8)

Awatar użytkownika
Absynt
VIP
VIP
Posty: 3178
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 13:53

#19 Post autor: Absynt » czwartek, 14 sierpnia 2008, 23:09

Mnie raczej Dexter. Choc Mendrek... czy jak mu tam tez dawal rade. Kiedys nawet mielismy w podstawowce zrobic sluchowisko. No i wymyslilem caly scenariusz do odcinka Dextera, w ktorym sam uzyczylem glosu ze 3 postaciom, a odcinek zamknal sie okrutnie szyderczym, zlym i perfidnym smiechem Mandarka :twisted: . Sluchajac tego w klasie smialem sie, palilem buraka i bylem z siebie dumny :lol:.

Pamietam tez, ze kochalem Mortal Kombat, za klimat... i chcialem by taka postac jak Goro istniala. 4 rece i po 3 palce u kazdej ;p. Wogle to duzo czasu spedzalem na wsi u babci, gdzie mialem jednego przyjaciela i kolezanke. W blokowisku nie znalem praktycznie nikogo i wiecznie ogladalem telewizje :?. Ale coz - matka mnie zaniedbywala, choc myslala, ze to dla mego dobra. Dziecko samopas to jednak nie bylem. Generalnie zawsze grzeczny, nigdy za bardzo nie odstajacy od normy...

Kiedys nawet w przedszkolu przyszedlem sobie ok. 20 grudnia tak normalnie... Patrze, ze wszystkie dzieciaki poprzebierane w najsmieszniejsze klaunowskie kostiumy, a ja nic :P. Pytam o co chodzi... choinka! Trzeba bylo sie przebrac! :D No wiec musialem skromnie odpowiadac, ze bylem przebrany za czlowieka ;p. Ale wcale mnie to nie ruszylo :P. Generalnie bylem dosc asocjalny, lecz nie z wlasnej woli.
6w7 sx/so EIE

Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.

nutshell
VIP
VIP
Posty: 808
Rejestracja: czwartek, 16 listopada 2006, 01:33

#20 Post autor: nutshell » piątek, 15 sierpnia 2008, 00:26

...
Ostatnio zmieniony niedziela, 19 lipca 2009, 15:16 przez nutshell, łącznie zmieniany 1 raz.
6w5 / INFj

*Jeśli chcesz wiedzieć, czym jest granfalon
Spróbuj obrać ze skórki bańkę mydlaną*

Awatar użytkownika
Absynt
VIP
VIP
Posty: 3178
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 13:53

#21 Post autor: Absynt » piątek, 15 sierpnia 2008, 00:33

Heh... ja sie cale zycie czulem jak porzucony, a jakos lgnalem do matki. Ojca nie bylo. Czy to czworkowe?
6w7 sx/so EIE

Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.

nutshell
VIP
VIP
Posty: 808
Rejestracja: czwartek, 16 listopada 2006, 01:33

#22 Post autor: nutshell » piątek, 15 sierpnia 2008, 00:45

...
Ostatnio zmieniony niedziela, 19 lipca 2009, 15:16 przez nutshell, łącznie zmieniany 1 raz.
6w5 / INFj

*Jeśli chcesz wiedzieć, czym jest granfalon
Spróbuj obrać ze skórki bańkę mydlaną*

Awatar użytkownika
Absynt
VIP
VIP
Posty: 3178
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 13:53

#23 Post autor: Absynt » piątek, 15 sierpnia 2008, 00:52

Chyba kazde w takim samym. To raczej kwestia tego ile potrafia dac rodzice. Z matki 4 moze bylbym zadowolony, a chyba mam 8 :P.
6w7 sx/so EIE

Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.

nutshell
VIP
VIP
Posty: 808
Rejestracja: czwartek, 16 listopada 2006, 01:33

#24 Post autor: nutshell » piątek, 15 sierpnia 2008, 00:59

...
Ostatnio zmieniony niedziela, 19 lipca 2009, 15:16 przez nutshell, łącznie zmieniany 1 raz.
6w5 / INFj

*Jeśli chcesz wiedzieć, czym jest granfalon
Spróbuj obrać ze skórki bańkę mydlaną*

Awatar użytkownika
Absynt
VIP
VIP
Posty: 3178
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 13:53

#25 Post autor: Absynt » piątek, 15 sierpnia 2008, 01:04

I patologie w rodzinie? :D
Och, jak cudownie spotkac kogos, kto byl pokrzywdzony przez los od samego poczatku i zna ten bol nieczulosci rodzicow itd. itp. :P.
Rozkladam rece i mowie no coz. Dzis mama zadzwonila pytajac czy mam prace dla jej faceta. Musialem ja poprosic by mnie zapytala co u mnie slychac. Ale wiem jedno - bede dobrym ojcem* :]












*o ile mi nie odwali :P
6w7 sx/so EIE

Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.

nutshell
VIP
VIP
Posty: 808
Rejestracja: czwartek, 16 listopada 2006, 01:33

#26 Post autor: nutshell » piątek, 15 sierpnia 2008, 01:08

...
Ostatnio zmieniony niedziela, 19 lipca 2009, 15:15 przez nutshell, łącznie zmieniany 1 raz.
6w5 / INFj

*Jeśli chcesz wiedzieć, czym jest granfalon
Spróbuj obrać ze skórki bańkę mydlaną*

Awatar użytkownika
Matea
Posty: 1162
Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 19:40
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: z wnętrza :>
Kontakt:

#27 Post autor: Matea » piątek, 15 sierpnia 2008, 10:23

nutshell pisze:Akurat na brak zainteresowania ze str mamy narzekać nie mogłam, a miałam go wręcz nadmiar i bywało że w dość szkodliwej formie. Także nie wiem co gorsze. Ale tak, tak łączmy się w bólu w związku z posiadaniem 8semkowych rodziców :P
Taaa... ojciec 8 ,mama - 9. Oboje mieli choleryczne charaktery xD

A co do 6... no cóz ,ja nie widzę żadnego powiązania. Nie starałam się być im lojalna ,żeby zdobyc ich miłość ,tylko starałam sie wczuć w ich nastroje ,żeby przewidzieć co sie zaraz wydarzy. Nie cierpiałam też bliskości ,dla mnie ona bolała ,bo czułam ,że na dzień dzisiejszy jest fałszywa. Właściwie to byłam między młotem a kowadłem. ( z tego co czytałam ,taka właśnie jest geneza 4 ^^)

Wybacz ,ale nie mam w sobie nic z szóstkowego konformizmu :P
"Ja nie jestem szalony. Mnie tylko interesuje wolność" - Jim Morrison

_ 4w5_ (ENFj)

"A ja włóczęga, niespokojny duch
Ze mną można tylko
w dali znikać cicho..."

"Together we stand, divided we fall" - Pink Floyd

nutshell
VIP
VIP
Posty: 808
Rejestracja: czwartek, 16 listopada 2006, 01:33

#28 Post autor: nutshell » piątek, 15 sierpnia 2008, 13:51

...
Ostatnio zmieniony niedziela, 19 lipca 2009, 15:15 przez nutshell, łącznie zmieniany 1 raz.
6w5 / INFj

*Jeśli chcesz wiedzieć, czym jest granfalon
Spróbuj obrać ze skórki bańkę mydlaną*

Awatar użytkownika
NoMatter
Posty: 1156
Rejestracja: czwartek, 26 października 2006, 15:31
Lokalizacja: Polska

#29 Post autor: NoMatter » piątek, 15 sierpnia 2008, 14:01

Taaa... ojciec 8 ,mama - 9. Oboje mieli choleryczne charaktery xD
Choleryczna 9? To brzmi jak wiecznie zasmarkana 8...
"Ludzi g. obchodzi co chciałeś powiedzieć, obchodzi ich to, co usłyszeli."

Awatar użytkownika
Matea
Posty: 1162
Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 19:40
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: z wnętrza :>
Kontakt:

#30 Post autor: Matea » piątek, 15 sierpnia 2008, 15:16

nutshell pisze:ale zdziwiłabyś sie, jak konformistyczne i zwyczajne potrafią być 4.
nutshell pisze: A co do lojalności to nie wiem co ma do rzeczy, znam 7mki bardziej lojalne w niektórych sprawach niż ja :roll: :oops:
NoMatter pisze:Choleryczna 9? To brzmi jak wiecznie zasmarkana 8...
Wniosek ? :P LUDZIE SĄ RÓŻNI ,a enneagram jest o dupe potłuc :P
"Ja nie jestem szalony. Mnie tylko interesuje wolność" - Jim Morrison

_ 4w5_ (ENFj)

"A ja włóczęga, niespokojny duch
Ze mną można tylko
w dali znikać cicho..."

"Together we stand, divided we fall" - Pink Floyd

ODPOWIEDZ