Niewidzialność, zaczarowany kamyk, niebieska kredka i bajki

Wiadomość
Autor
whitespeed
Posty: 33
Rejestracja: poniedziałek, 19 października 2009, 15:10

Re: Niewidzialność, zaczarowany kamyk, niebieska kredka i bajki

#61 Post autor: whitespeed » poniedziałek, 19 października 2009, 22:42

Nie lubię fantastyki, wyjątkiem jest Harry Potter, ale jako dziecko bardzo lubiłam książki typu "Karolcia", baśnie, itp. Często marzę jak by to było, gdybym posiadała jakąś moc, żyła w innym świecie, urodziła się jako ktoś zupełnie inny...



Awatar użytkownika
pumpkin
Posty: 282
Rejestracja: środa, 8 listopada 2006, 13:37

Re: Niewidzialność, zaczarowany kamyk, niebieska kredka i bajki

#62 Post autor: pumpkin » środa, 21 października 2009, 19:51

co byście woleli, gdybyście mieli do wyboru: umiejętność czytania w myślach i latanie?

ja wybrałam czytanie w myślach :p chociaż i to i to wydaje się atrakcyjne. za to pewna 7 wybrała latanie i nawet stwierdziła, że za Chiny Ludowe nie chciałaby wiedzieć co tak naprawdę myślą inni.
trochę mnie to zastanowiło.
ale i tak wolałabym czytać w myślach :D

cokolwiek bym nie czytała fantastycznego, zawsze zazdroszczę bohaterom nadludzkich zdolności :p
4w5
"Nie, nie, nie prawda, że nie mamy nic prawdziwego
Jest, jest jak było przed wiekami piekło i niebo"

Awatar użytkownika
Rilla
VIP
VIP
Posty: 3159
Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: wichrowe wzgórze

Re: Niewidzialność, zaczarowany kamyk, niebieska kredka i bajki

#63 Post autor: Rilla » sobota, 7 listopada 2009, 01:03

pumpkin pisze:co byście woleli, gdybyście mieli do wyboru: umiejętność czytania w myślach i latanie?
Ludzkie myśli są zbyt niestałe, by zwracać na nie uwagę. Ludzie potrafią zmieniać zdanie z prędkością światła. Dziś mówią: "kocham cię", jutro "nienawidzę", mówią: "ale jesteś mądry, podziwiam cię", by zaraz stwierdzić, że jednak jesteś pustakiem. I jaką bym miała korzyść, z takiego zamętu? Dość mi własnych myśli. Z resztą są one zbyt ulotne, nikłe, by je ot tak odczytywać.
Wolałabym mieć nadzwyczajne empatię i spostrzegawczość, dzięki czemu mogłabym lepiej rozumieć ludzi, odczuwać, co oni czują i dzięki temu móc wybrać odpowiednią taktykę interakcji.

Ale czytania w myślach bym nie wybrała. Wolałabym umiejętność latania, choć mam lekki lęk wysokości. Miło by było być takim wolnym, samotnym ptakiem w przestworzach. Męczy cię tłum- wzbij się ponad nim. Poza tym nie trzeba by było stać na tych głupich światłach na przejściu dla pieszych-sekunda i jesteś po drugiej stronie.
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"

4w5

ODPOWIEDZ