Strona 7 z 9

Re: Styl

: niedziela, 6 marca 2011, 19:38
autor: Nifredou
Rożnie się ubieram.
Potrafię założyć coś tak dziwnego, że ludziom szczęka opadnie, albo ubrać się jak szara myszka. Zależy na co mam ochotę.
Z reguły stawiam na wygodę. Lubię od czasu do czasu ubrać się bardziej elegancko, ale nie zawsze.
Chociaż nieodłącznym fragmentem są trampki. Klasyczne czarne, bijące po oczach, z śmiesznym nadrukiem. Różnie, ale nigdy nie polubię balerinek, czy jak to się zwie. Czółenka? Nie wiem nawet.
Zawsze muszę mieć na sobie choć troszeczkę innego koloru niż cały strój. Jeszcze nie zdarzyło się tak, że ubrałam się od stóp do głów na czarno albo biało. Zawsze jakiś dodatek w innym kolorze musi być.
I mam obsesję na punkcie spodni-rurek.

Re: Styl

: sobota, 12 marca 2011, 12:59
autor: CanducusA
Nifredou pisze: Różnie, ale nigdy nie polubię balerinek, czy jak to się zwie. Czółenka? Nie wiem nawet.
Zgadzam się! Baleriny? to nie dla mnie. Czółenka? ymm... nigdy nie umiałam sprecyzować co to za buty. Głównie nosze adidasy. Wyjątek? wysokie czarne szpilki(cóż, przy moim wzroście trzeba się podwyższać) :D

Re: Styl

: poniedziałek, 14 marca 2011, 23:59
autor: Rilla
Matea pisze:Czemu Rilla nie było mi jeszcze dane Cię zobaczyć ? :( Jestem strasznie ciekawa jak wyglądasz :mrgreen:

Co do stylu, mam całkiem podobny, też lubię ciuchy z indiashopów, ale tylko latem, zimą raczej nawijam co mi się podsunie pod rękę...
Chcesz mnie zobaczyć, to zapraszam na zlot do Trójmiasta. :wink:
Nie ubieram się w sklepach indyjskich. Ładne są tam ubrania, ale zazwyczaj gdy tam zajdę, nie znajduję nic dal siebie. Mam z takiego jednego tylko jedną spódnicę. Większość ubrań "made in India" kupiłam w zwykłych sklepach, nieindyjskich, i właśnie zauważyłam, że większość ubrań, które przykuwają moją szczególną uwagę w sklepach, poza "made in China" oczywiście, bo trudno ich uniknąć, pochodzi z Indii.

Zimą chodzę w indiańskim swetrze z wełny lamy kupionym w "Szczypcie Świata" zamiast kurtki, jeśli zima jest ciepła.
greenlight pisze:Rilla przespacerujmy się razem Ty - Indianka/Cyganka i ja - wschodnie/południowe pochodzenie pochodzenie :lol: będzie mini marsz mniejszości etnicznych
Południowy wschód? Ciekawe. Ormianka?

Re: Styl

: wtorek, 15 marca 2011, 00:01
autor: Pablo
Matea pisze:Czemu Rilla nie było mi jeszcze dane Cię zobaczyć ? :( Jestem strasznie ciekawa jak wyglądasz :mrgreen:
Wygląda "ciekawie". I przesadza z samooceną ;) w kierunku którym naprawdę moje oczy i w miarę rozsądna mózgownica nie sa w stanie zrozumieć

Re: Styl

: wtorek, 15 marca 2011, 00:14
autor: Rilla
Eeee... a gdzieś ty mnie widział, Pablo? Nie było cię w Trójmieście na zlocie przecież. :? No chyba że nas śledziłeś z ukrycia.

Tak, mój styl niektórzy uważają za ciekawy. ^^ Aczkolwiek ten styl nie jest zdecydowany, jednolity. Lubię spódnice, klimaty cygańsko indyjskie, ale nie tak rzadko ubieram się całkiem zwyczajnie, wtapiając się w tłum.

Re: Styl

: wtorek, 15 marca 2011, 00:22
autor: Pablo
Rilla pisze:Eeee... a gdzieś ty mnie widział, Pablo? Nie było cię w Trójmieście na zlocie przecież. :? No chyba że nas śledziłeś z ukrycia.
He he wyglądam na gościa który by z ukrycia śledził? ;) ma się swoje wtyczki :mrgreen:
Widziałem foty z tego zlotu (w sumie szkoda że być wtedy nie mogłem) ale co do bardziej szczegółowych komentarzy - może powstrzymam się z nimi na forum :? nie chciałbym wywoływać dyskomfortu albo urazić uczuć - zbyt subtelny i nieśmiały na to jestem.... :(

Re: Styl

: niedziela, 20 marca 2011, 19:59
autor: greenlight
Południowy wschód? Ciekawe. Ormianka?

Rosjanka, Ukrainka spotkałam się też z określeniem że coś z Ameryki Południowej :lol: ale to już przegięcie

Re: Styl

: poniedziałek, 21 marca 2011, 16:32
autor: Tanpopo
Czarny golf, mini z lumpeksu, rajstopy z otworami na palce i grzywka zasłaniająca oko. Do tego mój pseudomosiężny wisiorek z żółwiem na rzemykach, z którym się nie rozstaję. Lakier na paznokciach - li jedynie czarny. :mrgreen: Tak ostatecznie wygląda mój styl po paru miesiącach życia w Stolicy. :P

Lubię połączenie elegancji z dziewczęcością. Jednak doszłam do wniosku, że nie ma sensu wydawać forsy na drogie ciuchy, bo potem stresuję się, czy się aby nie zniszczą. Mam w szafie zapas czarnych golfów, bo każdy prędzej czy później rozciagnie się albo straci kolor.

Nie mam jakichś większych oporów co do pomieszczeń, czy gadżetów, ale zdecydowanie nie lubię wydawać pieniędzy na drogie przedmioty. Trudno mi to wyjaśnić, ale czuję się tak, jakby były one potem kulą u nogi. Szukam ciekawych i zabawnych rzeczy na wagę, za półki służą mi kartony przykryte serwetkami, a odkąd w sprzedaży są tulipany, mam w pokoju co najmniej jednego. ;>

Podoba mi się ładne, boczne oświetlenie, bo jest w stanie zaczarować każdy pokój. Światełka choinkowe wymiatają:

Obrazek

Re: Styl

: poniedziałek, 21 marca 2011, 22:54
autor: Matea
Tanpopo pisze:Tak ostatecznie wygląda mój styl po paru miesiącach życia w Stolicy. :P
intrygujące..

Obrazek

to tapeta na ścianie czy sama machnęłaś takie zajebiste wzorki ? :mrgreen:

Re: Styl

: wtorek, 22 marca 2011, 12:03
autor: Tanpopo
Och nie, nie, to nie mój pokój, tylko zdjęcie, które znalazłam w sieci... Ale jak dobrze pójdzie, to zamiast wzorków, walnę sobie takie lampki na ścianie. :mrgreen:

Re: Styl

: sobota, 9 kwietnia 2011, 17:30
autor: Alisa
Wracając do ubrań.. Ja jestem na etapie wiecznego szukania swojego stylu. Do tego nie umiem się ubierać :P Serio, nie mam wyczucia kolorów, smaku, przyznaję się bez bicia. Lubię ciemne kolory aczkolwiek założyłam dzisiaj wrzosowy sweterek i było mi cudownie. Większość ubrań mam czarnych, ale nie umiałabym ubierać się cała na czarno, jeśli bluza bluzka czarne spodnie muszą być jeansowe granatowe. Nie nie staram się ubierać mrocznie czy coś. Jakiś czas temu chciałam postawić na czerń wyłącznie ale kiedy niemal dopinam swego nagle chce mi się ubrań też zielonych i szarych i znowu nie wiem xD

Re: Styl

: sobota, 7 maja 2011, 18:53
autor: SJulie
Jakoś tak wyszło, że nigdy nie lubiłam ubierać się kobieco, pomimo tego, że moja mama to osoba bardzo elegancka, taka, która w życiu nie założy brudnych, podartych lub/i śmierdzących ubrań. Pedantka, taka ą ę, ale kocham ją. Wracając do mnie - flejtuchem nie jestem, ale pogniecione ubrania to dla mnie najwygodniejsze stroje. Wszystkie koszule w kratę są przepiękne, stare obcisłe spodnie, trampki, wielkie swetry bądź bluzy i związane włosy w tzw. artystyczny (bądź nie) nieład. Sama siebie kwalifikuję do stylu grunge, a gdy się poczyta o tej subkulturze, nieco się ona pokrywa z czwórkami właśnie. Wolę raczej ciemne kolory, ale lubię także szokować strojem, tzn. ubiorę się niestosownie na okazję, gdy każdy wokół ma na sobie elegancki czarny strój, ja mam bajkową zieloną sukieneczkę. I lubię właśnie bajkowe rzeczy, a także te zapomniane. Stare zdjęcia, książki i misie zdobią mój pokój.

Re: Styl

: sobota, 7 maja 2011, 20:03
autor: Rilla
SJulie pisze:Wolę raczej ciemne kolory, ale lubię także szokować strojem, tzn. ubiorę się niestosownie na okazję, gdy każdy wokół ma na sobie elegancki czarny strój, ja mam bajkową zieloną sukieneczkę. I lubię właśnie bajkowe rzeczy, a także te zapomniane.
Co kryje się pod epitetem "bajkowy"? Jak wygląda "bajkowa" sukienka? Taka z bufiastymi rękawkami, falbankami i fartuszkiem rodem z bajki Disney'a?

Re: Styl

: niedziela, 8 maja 2011, 11:21
autor: SJulie
Rilla pisze:
SJulie pisze:Wolę raczej ciemne kolory, ale lubię także szokować strojem, tzn. ubiorę się niestosownie na okazję, gdy każdy wokół ma na sobie elegancki czarny strój, ja mam bajkową zieloną sukieneczkę. I lubię właśnie bajkowe rzeczy, a także te zapomniane.
Co kryje się pod epitetem "bajkowy"? Jak wygląda "bajkowa" sukienka? Taka z bufiastymi rękawkami, falbankami i fartuszkiem rodem z bajki Disney'a?

Tak, coś takiego. Najpierw szyłam bajkowe ubranka dla lalek, ale potem ktoś powiedział mi, że wyglądam jak Śpiąca Królewna i się wszystko zaczęło. Gorsetowa góra, spódnica na krynolinie, oczywiście muślinowe to wszystko, a jakie ładne!

Re: Styl

: niedziela, 8 maja 2011, 14:20
autor: Rilla
Jejciu, pokaż! :shock: Zrób zdjęcie jakiegoś swojego ciuszka, proszę. Ja chcę to zobaczyć! Pochwal się stylem. Bardzo proszę.