Rodzice

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
BlackHannah
Posty: 101
Rejestracja: sobota, 2 lutego 2008, 16:12
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

#16 Post autor: BlackHannah » poniedziałek, 4 lutego 2008, 06:28

ja teraz juz jakos o tym nie myśle wole żyby było źle niż by było najgorzej.. ;/ I tak mam z nimi jak mam wiec wole nie rpzeginać..
jesli sie nie może wyjsc na impreze czy wogole trzeba sie tlumaczyc przed wyjsciem.. to można zwariować..


"..Za to, że chcą was zmieniać zamiast naśladować
że jesteście leczeni zamiast leczyć świat
za waszą boską moc niszczoną przez zwierzęcą siłę
za niezwykłość i samotność waszych dróg.."

4w5

Awatar użytkownika
mith
Posty: 296
Rejestracja: wtorek, 27 listopada 2007, 21:16
Lokalizacja: z nienacka

#17 Post autor: mith » poniedziałek, 4 lutego 2008, 15:25

Na prawdę nie masz lekko.. To musi być strasznie irytujące gdy rodzina się tak czepia wszystkiego.. Moi mi na każdy objad proponują mięso mimo że mówiłem im że jestem wegetarianinem i nic do nich nie przemówi :/ Tylko mi mówią jaki jestem głupi że mięsa nie jjem
4w5

der Wald er steht so schwarz und leer
Weh mir, oh weh
Und die Vögel singen nicht mehr

Ohne dich kann ich nicht sein

Awatar użytkownika
Kociaq
Posty: 69
Rejestracja: czwartek, 24 stycznia 2008, 12:53
Lokalizacja: Starogard Gdański

#18 Post autor: Kociaq » poniedziałek, 4 lutego 2008, 15:41

Ja wychodzę z założenia, że człowiek jest mięsożercą i ja wpełni z tego korzystam. Uwielbiam mięso!! (tak wiem, jem krówki, świnki itp, ale to nie temat o tym)
Co do Ciebie BlackHannah, to nie próbowałąś się nigdy bardziej przeciwstawić rodzicom? JA WIEM, że to jest trudne, ale czasem aż się prosi postawić na swoim. Chcesz wyjść- nie pozwalają ci- dlaczego?- bo tak- acha, nie akceptuję takiej argumentacji, wychodzę- oczywiście będzie wielka awantura, ale co ci zrobią? Pobiją Cie? Jeśli tak to w tym momencie można rozpocząć walkę na tle prawnym, bądź spakować walizki i w długą.
Do czego dążę- trzeba przyzwyczaić rodziców do tego, że nie jesteśmy już tym małym dzickiem, które na dobranocke musiało być w domu. Jesteśmy coraz starsi, więc walczmy o swoje prawa! 8)
4w5
poziom 8,9
ENTP

Awatar użytkownika
mith
Posty: 296
Rejestracja: wtorek, 27 listopada 2007, 21:16
Lokalizacja: z nienacka

#19 Post autor: mith » poniedziałek, 4 lutego 2008, 15:53

Czasem to jest na prawdę ciężkie...
Ja miałem wczoraj awanturę że mnie na jakiś głupi film zawołali a ja nie zszedłem z nimi oglądać, tylko rozmawiałem przez gg :/
Oni mnie za jakiegoś swojego niewolnika uważają.. Że jak oni mają ochotę obejżeć ze mną film to musze zejsc i z nimi oglądac.......
Zazwyczaj wole zejsc i obejzec ten film i mieć spokuj niż przez 3 godziny słuchac wrzasków jaki to ja jestem okropny, jak ja się izoluje od świata i jaką to ja im przykrość robię...
Rodzice nie umieją zrozumieć że ich synowie/córki mają własne życie :/
4w5

der Wald er steht so schwarz und leer
Weh mir, oh weh
Und die Vögel singen nicht mehr

Ohne dich kann ich nicht sein

Awatar użytkownika
Seiren
Posty: 279
Rejestracja: niedziela, 18 listopada 2007, 21:34
Lokalizacja: Łódź

#20 Post autor: Seiren » poniedziałek, 4 lutego 2008, 16:31

mith pisze: Rodzice nie umieją zrozumieć że ich synowie/córki mają własne życie :/
To ja chyba jednak nie mam takiego problemu... Może i nie jest idealnie, bo ojciec ze względu na wykonywany zawód jest przewrażliwiony na punkcie tego, co może mi się stać jak tylko pójdę na imrezę xD, ale już przystosował się do tego, że zdarza mi się nie wracać na noc etc. Chociaż przez naprawdę długi okres miałam z tym prolemy. Na szczęście udało mi się znaleźć odpowiednie argumenty :D
4w5
INFp/j
Życie nie ustaje w zadziwianiu nas ironią.

Awatar użytkownika
BlackHannah
Posty: 101
Rejestracja: sobota, 2 lutego 2008, 16:12
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

#21 Post autor: BlackHannah » poniedziałek, 4 lutego 2008, 16:51

Ja też probowałam rodziców do wegetarianizmu przekonac ale nie da sie.. dzisiaj do mnie ojciec czemu nic nie jesz? a ja na to ze nie mam cos.. a tata mi mówi ze jest kiałbasa.. fest..
A co do przeciwstawiania sie wierz mi że moi rodzice sa do wszystkiego zdolni bardzo czesto sie buntowałam nie sluchałam ale to jest jeszcze gorzej.. czasem za moje włąsnie takie "nie słuchanie" dostałam w pysk.. ;/ wiec czasem usówam sie w kat .. i tak czuje sie niepotrzebna w tej rodzinie.. juz nic nie pomoże
"..Za to, że chcą was zmieniać zamiast naśladować
że jesteście leczeni zamiast leczyć świat
za waszą boską moc niszczoną przez zwierzęcą siłę
za niezwykłość i samotność waszych dróg.."

4w5

Awatar użytkownika
mith
Posty: 296
Rejestracja: wtorek, 27 listopada 2007, 21:16
Lokalizacja: z nienacka

#22 Post autor: mith » poniedziałek, 4 lutego 2008, 17:06

Pewnie się usprawiedliwiali że to za pyskowanie :/?
4w5

der Wald er steht so schwarz und leer
Weh mir, oh weh
Und die Vögel singen nicht mehr

Ohne dich kann ich nicht sein

Awatar użytkownika
BlackHannah
Posty: 101
Rejestracja: sobota, 2 lutego 2008, 16:12
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

#23 Post autor: BlackHannah » poniedziałek, 4 lutego 2008, 17:11

mozna powiedziec ze jest np tak : " nie pyskuj mi tu i chlas po twarzy" .. norma ;/
"..Za to, że chcą was zmieniać zamiast naśladować
że jesteście leczeni zamiast leczyć świat
za waszą boską moc niszczoną przez zwierzęcą siłę
za niezwykłość i samotność waszych dróg.."

4w5

Awatar użytkownika
Seiren
Posty: 279
Rejestracja: niedziela, 18 listopada 2007, 21:34
Lokalizacja: Łódź

#24 Post autor: Seiren » poniedziałek, 4 lutego 2008, 18:50

Kurde... jak ja przeszłam na wegetarianizm, to mi tata osobne obiadki gotował xD
4w5
INFp/j
Życie nie ustaje w zadziwianiu nas ironią.

Awatar użytkownika
BlackHannah
Posty: 101
Rejestracja: sobota, 2 lutego 2008, 16:12
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

#25 Post autor: BlackHannah » wtorek, 5 lutego 2008, 08:06

takiej to dobrze .. u mnie nie ma lekko ..dla nich wegetarianizm to głupota
"..Za to, że chcą was zmieniać zamiast naśladować
że jesteście leczeni zamiast leczyć świat
za waszą boską moc niszczoną przez zwierzęcą siłę
za niezwykłość i samotność waszych dróg.."

4w5

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

#26 Post autor: yusti » wtorek, 5 lutego 2008, 09:11

.
Ostatnio zmieniony piątek, 8 października 2010, 17:00 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Kociaq
Posty: 69
Rejestracja: czwartek, 24 stycznia 2008, 12:53
Lokalizacja: Starogard Gdański

#27 Post autor: Kociaq » środa, 6 lutego 2008, 13:10

kolczyki? cóż za fanaberie! nie ma na co ta młodzież pieniędzy wydac. głupota rozrzutność i konsumpcjonizm.
No to jest Twoje zdanie, wg mnie pasuje mi ten kolczyk i nie uważam tego za stratę kasy.
ale nie marudź że ci coś nie pasuje. w końcu darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda.
wolna wola to na swoim
no też tak uważam. Można się pobuntować jeśli rodzice chcą już nader ograniczać nasze prawa, ale trzeba pamiętać, że to jest ICH dom.
4w5
poziom 8,9
ENTP

Awatar użytkownika
chokureika
Moderator
Posty: 608
Rejestracja: niedziela, 11 listopada 2007, 23:25
Enneatyp: Indywidualista

Re: Rodzice

#28 Post autor: chokureika » piątek, 16 kwietnia 2010, 16:50

.
Ostatnio zmieniony wtorek, 27 lipca 2010, 22:45 przez chokureika, łącznie zmieniany 1 raz.
4.5 sp/sx IEI / z uniesień pozostało mi uniesienie brwi, ze wzruszeń - wzruszenie ramion.

Melis
Posty: 63
Rejestracja: wtorek, 20 października 2009, 19:19

Re: Rodzice

#29 Post autor: Melis » piątek, 16 kwietnia 2010, 20:04

Jeśli chodzi o moich rodziców, to chyba nie ma dwójki bardziej niepasujących do siebie ludzi, serio.
Ona musi mieć nad wszystkim kontrolę, on robi wszystko w tajemnicy przed nią. Kiedy ona się dowiaduje, wybucha awantura, przy czym ona wychodzi na despotkę, a on na egoistę. I w gruncie rzeczy coś w tym jest.
Ojciec to człowiek imo ograniczony, mama dużo przeszła i te wszystkie jej nastroje jestem w stanie jej wybaczyć. Jednak kiedy po wypucowaniu całego mieszkania na blask lata za mną ze ściereczką i drze się, że nie starłam kurzu z kalkulatora i pudełka na kartki, puszczają mi nerwy. :roll:
4w5? 6?
"Czytam historię
I widzę coś zrobił
Przez tysiąclecia, Człowiecze!
Zabijałeś, mordowałeś i wciąż przemyśliwasz,
Jakby to robić lepiej
Zastanawiam się, czyś godzien,
Aby Cię pisać przez wielkie C"

Awatar użytkownika
chokureika
Moderator
Posty: 608
Rejestracja: niedziela, 11 listopada 2007, 23:25
Enneatyp: Indywidualista

Re: Rodzice

#30 Post autor: chokureika » sobota, 17 kwietnia 2010, 13:03

Rodzice to bardzo dziwne stworzenia.
4.5 sp/sx IEI / z uniesień pozostało mi uniesienie brwi, ze wzruszeń - wzruszenie ramion.

ODPOWIEDZ