Co w sobie lubicie?
Co w sobie lubicie?
Temat dla wszystkich dwojeczek - co w sobie lubicie, no i co was odroznia fajnego od innych typow enneagramu?
2w1.
Różnorodność. Każda Dwójka jest w stanie urozmaicić życie dookoła tak, że innym typom w oczach wiruje (takiej Piątce na ten przykład, stwierdzam fakt z autopsji ). A przy tym potrafi siedzieć przez godzinę w milczeniu podając chusteczki do nosa. Fakt faktem, tylko zdrowy typ jest w stanie nie stracić w tym siebie, ale jest to możliwe
9w1
... co, jeśli dziurę da się wypełnić?
... co, jeśli dziurę da się wypełnić?
- ależ tak, ależ skąd.
- Posty: 29
- Rejestracja: czwartek, 9 listopada 2006, 13:22
- Lokalizacja: Kraków
- Comfortably Numb
- Posty: 105
- Rejestracja: niedziela, 15 października 2006, 16:51
Hmm.. Takie moje przemyślenia: Tematy w stylu 'co lubicie w sposobie bycia takimi jak jesteście', 'jak się z tym czujecie', są dla mnie bezcelowe/bezsensowne. To tak jakby spytać kogoś 'co lubisz w tym że masz zielone oczy, jak się z tym czujesz?' Każdy zielonooki odpowie 'a pasują mi do tego i tego, normalnie'. Pytania typu 'co lubisz w byciu takim-a-takim typem' spotka się z odpowiedzią 'wszystko'. Nikt przecież nie będzie chciał zmienić swojego typu na inny bo 'jest mu w nim' najwygodniej.
Dwójki zazwyczaj ogólnie lubią siebie...ja lubię to, że potrafię dobrze odczytywać myśli innych, oraz, że rozwiązywanie problemów innych powoduje u mnie dobry nastrój, tak że nie muszę martwić się swoimi.
2w1
"In my field of paper flowers
And candy clouds of lullaby
I lie inside myself for hours
And watch my purple sky fly over my..."
"In my field of paper flowers
And candy clouds of lullaby
I lie inside myself for hours
And watch my purple sky fly over my..."
To nieprawda. Niektore typy enneagramu są wiecznie niezadowolone z siebie, a wręcz nienwidzą siebie, wstydzą się siebie. Prym wiodą w tym zakresie prawdopodobnie 6NoMatter pisze:Hmm.. Takie moje przemyślenia: Tematy w stylu 'co lubicie w sposobie bycia takimi jak jesteście', 'jak się z tym czujecie', są dla mnie bezcelowe/bezsensowne. To tak jakby spytać kogoś 'co lubisz w tym że masz zielone oczy, jak się z tym czujesz?' Każdy zielonooki odpowie 'a pasują mi do tego i tego, normalnie'. Pytania typu 'co lubisz w byciu takim-a-takim typem' spotka się z odpowiedzią 'wszystko'. Nikt przecież nie będzie chciał zmienić swojego typu na inny bo 'jest mu w nim' najwygodniej.
-
- Posty: 4
- Rejestracja: poniedziałek, 9 kwietnia 2007, 22:07
Ja lubie byc 2x3 XD
Ja naprzykład uwielniam byc 2 z jednego powodu:
Nie wiem dlaczego ale zawsze widze jak kto sie czuje...
Jaki ma chumor kiedy mu cos dolego, ale u kazdego...
Umiem zrozumiec, dlaczego i potrafie według mnie niezwykłą rzecz:
-potrafie ,,poczuc jak ktos moze sie czuc''wejsc w niego i wczuc sie''
Ale najfajniejsze jest pomaganie, ta satysfakcja, że gdyby nie ty to by sie komus nie udało.Teraz mam 14 lat i poznaje siebie,wiem co lubie,i wiem czego nie lubie.
lubie pomagac inny, lubie gdy ludzie mnie sie zwierzaja,
lubie byc potrzebnym.....
A czy wy dwójki czujecie choc troszke podobnie
:]
- Przepyszna
- Posty: 15
- Rejestracja: wtorek, 28 sierpnia 2007, 11:29
- Lokalizacja: Warszawa
w dwójkach lubię potencjał, który tkwi w takiej różnorodności i odmienności punktów - 2,8,4. Mało który punkt posiada takie możliwości czerpania z potencjału i szefa i romantyka. Oczywiście świadoma dwójka będzie mogła z nich korzystać a nie niewolniczo podlegać mechanizmom.
Dwójki bywają najczęściej delikatne i wychodzące naprzeciw innym. Do momentu gdy nie są zagrożone - i to jest jedyna rzecz z jaką nie mogę sobie poradzić - mechanizm obronny typu "najpierw ja". Poza tym dwójki są przecudowne;)
Dwójki bywają najczęściej delikatne i wychodzące naprzeciw innym. Do momentu gdy nie są zagrożone - i to jest jedyna rzecz z jaką nie mogę sobie poradzić - mechanizm obronny typu "najpierw ja". Poza tym dwójki są przecudowne;)
2w3 (podobno)
- Aleksandrowa
- Moderator
- Posty: 1452
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 20:01
- Enneatyp: Zdobywca
W dwójce podoba mi się to, że potrafi słuchać. A ta empatia...no miodzio.
Po 2 lubię pomagać innym, bo czuję się wtedy potrzebna. Ale oczywiście, nie na siłę, mogę zaproponować komuś pomoc, gdy widzę, że jej potrzebuje. Nic więcej. Lub też jeżeli ktoś mnie poprosi. Bo sama nie lubię, jak ktoś z butami w moje życie wchodzi i rozumiem słowo 'nie'.
Po 2 lubię pomagać innym, bo czuję się wtedy potrzebna. Ale oczywiście, nie na siłę, mogę zaproponować komuś pomoc, gdy widzę, że jej potrzebuje. Nic więcej. Lub też jeżeli ktoś mnie poprosi. Bo sama nie lubię, jak ktoś z butami w moje życie wchodzi i rozumiem słowo 'nie'.
Did you see SEE se?
Trójkowdwójkę
Człowiek rzadko myli się dwa razy – na ogół TRZY lub więcej.
John Perry Barlow
Trójkowdwójkę
Człowiek rzadko myli się dwa razy – na ogół TRZY lub więcej.
John Perry Barlow