Co denerwuje was w innych ludziach
Co denerwuje was w innych ludziach
Mnie wkurza potwornie przyjaciel tylko w problemach. To znaczy jak jest problem to odrazu wie do kogo leciec ale jak lepiej to juz ma innych przyjaciol zeby z nimi porozmawiac i sie posmiac.
No i jak ktos ma "za duzo" przyjaciol.
Albo ma sie kilku przyjaciol albo wcale sie ich nie ma. Nie da sie przyjaznic z kazda napotkana osoba bo nie bedzie sie przyjaznic z nikim.
No i jak ktos ma "za duzo" przyjaciol.
Albo ma sie kilku przyjaciol albo wcale sie ich nie ma. Nie da sie przyjaznic z kazda napotkana osoba bo nie bedzie sie przyjaznic z nikim.
4w5
der Wald er steht so schwarz und leer
Weh mir, oh weh
Und die Vögel singen nicht mehr
Ohne dich kann ich nicht sein
der Wald er steht so schwarz und leer
Weh mir, oh weh
Und die Vögel singen nicht mehr
Ohne dich kann ich nicht sein
Re: Co denerwuje was w innych ludziach
Mnie w innych, a raczej i w innych i we mnie denerwuje brak zaufania do mojej osoby, to w sumie może być i moja wina więc piszę również i we mnie. Strasznie mnie wkurzają niektórzy ludzie, ale wole tą wkurzającą część ignorować, bo śmieci nigdy nie były i nie będą godne uwagi. Cóż co do przyjaciół, to mam ich jak by policzyć to wyjdzie mi trzech , całą resztę znajomych kwalifikuje jako qmple
Rasowa 2
Re: Co denerwuje was w innych ludziach
he he nawet anonimowo na necie tego nie powiecie?
Nie masz zbytnich trudności z odróżnieniem tych 2 pojęć? Bo całkiem spora rzesza 2-jek ma.Cóż co do przyjaciół, to mam ich jak by policzyć to wyjdzie mi trzech , całą resztę znajomych kwalifikuje jako qmple
- Orest_Reinn
- Posty: 1606
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
- Enneatyp: Mediator
Re: Co denerwuje was w innych ludziach
Prawda, i pewnie sam o tym nie raz tutaj pisałem. Ale wydaje mi się, że polski język jest wyjątkowy jeśli chodzi o rozróżnianie tych pojęć. Nie jestem lingwistą, a angielski to jedyny znany mi język obcy, więc przydałaby się tutaj opinia biegłego Mam hipotezę, jakoby Polacy jako jedni z nielicznych tak ściśle rozróżniali bliskich znajomych (przyjaciół) od dalszych (kumpli). Zastanawiam się czy jako naród nie odczuwamy potrzeby bliższych relacji, kosztem ich ilości. To może mieć wiele wspólnego z polskim przywiązaniem do rodziny, będącym ewenementem wśród krajów rozwiniętych.
No, a co do tematu, to u ludzi denerwuje mnie pozornie pozytywna cecha - pewność siebie. Źle się czuję przy człowieku epatującym przekonaniem o własnej wspaniałości. Mam wówczas poczucie, że próbuje stawiać mnie na niższej pozycji, że chce mnie zgnębić.
No, a co do tematu, to u ludzi denerwuje mnie pozornie pozytywna cecha - pewność siebie. Źle się czuję przy człowieku epatującym przekonaniem o własnej wspaniałości. Mam wówczas poczucie, że próbuje stawiać mnie na niższej pozycji, że chce mnie zgnębić.
- Venus w Raku
- VIP
- Posty: 1058
- Rejestracja: środa, 23 września 2009, 10:08
- Enneatyp: Perfekcjonista
Re: Co denerwuje was w innych ludziach
Orest, bo w klasycznym ujęciu pewność siebie emanowała z wnętrza człowieka i wynikała z jego prawdziwych osiągnięć, z prawdziwego poczucia własnej wartości i zadowolenia z siebie. A teraz pewność siebie "żyje własnym życiem" i ma być ćwiczona przed lustrem, czy na ulicy przez zaczepianie obcych ludzi, bo przecież każdy wie, że musi to mieć, żeby osiągnąć sukces, bo tak nam się wbija codziennie do głowy. Czyli sens tego pojęcia został całkowicie wypaczony, dlatego pewność siebie polega w tej chwili na "nadymaniu się", bufonadzie i stawianiu innych na niższej pozycji. Nie należy się więc przejmować, bo pod tą okazywaną sztucznie pewnością siebie jest roztrzęsione i niestablilne poczucie własnej wartości.
1w9, 6w5, sp/sx
Re: Co denerwuje was w innych ludziach
Orest mylisz wyniosłość i megalomanię z pewnością siebie. A z czego ta niechęć do pewnych siebie wynika? Konkurencji towarzyskiej nie lubisz?
Poza tym co ma struktura języka do tego?? Naprawdę jesteś taki naiwniak żeby wierzyć w to że Polacy mają lepsze rozróżnienie osób bliższych i dalszych? Co mają do tego lingwiści, co ma do tego język człowieku? Wejdź sobie na dowolny słownik online i popatrz ćzy nie ma przypadkiem we francuskim, włoskim czy niemieckim słówek "przyjaciel" "Kumpel" czy "znajomy". Oddzielnych wyrazów. Naczytałeś się jakichś głupot że niby za granicą każdy o każdym mówi "friend" (potocznie) co zapewne uznałeś za prawdę ostateczną a teraz podpierając się tym ładujesz jakieś bezpodstawne przemyślunki na temat całych społeczeństw i że nasze się ponad to wybija .
Znowu pieprzysz głupoty i filozofujesz jak śmieszna oderwana od życia 5, z każdym postem który napiszesz udowadniasz że 2 to typ tobie jednak daleki bo jedyne co mogę zrobić na necie to jak wszyscy mają jakieś tam zdanie to władować się na 5-tego ze swoim celowo innym offtopując w sobie tylko rozumianym kierunku donikąd tym nikogo nie prowadząc albo się z innymi intelektualnie sprzeczając - coś często ci się to chłopcze zdarza.
Zbyt często jak na 2-ke.
Weź przestań bez sensu filozofować w każdym swoim poście, tylko pisz do rzeczy człowieku.
Poza tym co ma struktura języka do tego?? Naprawdę jesteś taki naiwniak żeby wierzyć w to że Polacy mają lepsze rozróżnienie osób bliższych i dalszych? Co mają do tego lingwiści, co ma do tego język człowieku? Wejdź sobie na dowolny słownik online i popatrz ćzy nie ma przypadkiem we francuskim, włoskim czy niemieckim słówek "przyjaciel" "Kumpel" czy "znajomy". Oddzielnych wyrazów. Naczytałeś się jakichś głupot że niby za granicą każdy o każdym mówi "friend" (potocznie) co zapewne uznałeś za prawdę ostateczną a teraz podpierając się tym ładujesz jakieś bezpodstawne przemyślunki na temat całych społeczeństw i że nasze się ponad to wybija .
Znowu pieprzysz głupoty i filozofujesz jak śmieszna oderwana od życia 5, z każdym postem który napiszesz udowadniasz że 2 to typ tobie jednak daleki bo jedyne co mogę zrobić na necie to jak wszyscy mają jakieś tam zdanie to władować się na 5-tego ze swoim celowo innym offtopując w sobie tylko rozumianym kierunku donikąd tym nikogo nie prowadząc albo się z innymi intelektualnie sprzeczając - coś często ci się to chłopcze zdarza.
Zbyt często jak na 2-ke.
Weź przestań bez sensu filozofować w każdym swoim poście, tylko pisz do rzeczy człowieku.
Re: Co denerwuje was w innych ludziach
.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 29 marca 2010, 18:09 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
- Orest_Reinn
- Posty: 1606
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
- Enneatyp: Mediator
Re: Co denerwuje was w innych ludziach
Pablo, lubię odkrywać różne tendencje, zależności, niezwykłości, itp. Niezależnie od tego czy, gdzie i ile takich badań zostało w przeszłości przeprowadzonych, bo traktuję to jako intelektualną rozrywkę. Stawiam hipotezę w formie bardzo luźnego spostrzeżenia, spodziewając się że osoby, które również lubią taką formę rozrywki rozwiną ją swoimi spostrzeżeniami, bądź obalą i rozwiną kolejną. Niczego nie uznaję za pewnik, ani nie mam ochoty forsować żadnej opinii, czy tym bardziej całego światopoglądu. Cenię zgłaszanie zastrzeżeń, ale ty masz najwidoczniej zastrzeżenia do samego faktu, że poruszam temat. Jeśli ciebie to nie interesuje, to nie odpowiadaj. Jeśli temat nie jest w ogóle atrakcyjny, umrze śmiercią naturalną. A jeśli masz zastrzeżenia do samego odbiegania od tematu, to nie wiem jaki jest cel w takim razie w komentowaniu wypowiedzi, skoro można sprawę załatwić bardzo łatwo, pisząc krótko "mógłbyś nie offtopować? z góry dzięki". Czemu mają więc służyć osobiste wycieczki, to nie mam pomysłu.
I niestety nie potrafię cię przekonać do mojego typu, pozostaje ci uwierzyć mi na słowo, że mam z 5 niewiele wspólnego
I niestety nie potrafię cię przekonać do mojego typu, pozostaje ci uwierzyć mi na słowo, że mam z 5 niewiele wspólnego
Jesteś głupi, brzydki i śmierdzisz. I jak, przybity?Orest przybij piątkę.
- Venus w Raku
- VIP
- Posty: 1058
- Rejestracja: środa, 23 września 2009, 10:08
- Enneatyp: Perfekcjonista
Re: Co denerwuje was w innych ludziach
Orest, przecież Snufkin tylko Cię poparł, a Ty mu zaraz przyłożyłeś od jakichś głupich, brzydkich i śmierdzieli. Czasami zaczynam się zastanawiać na czym to Dwójkowe kochanie polega i czy należy się wami przejmować, bo wy chyba raczej nikim nie potraficie się przejąć, ani nikogo zrozumieć. Dwójka ma interes - Dwójka kocha. Dwójka nie ma interesu, to wynocha i nie zawracać mi głowy. A to ma być ponoć taki altruistyczny typ. Chciałabym usłyszeć co wy, Dwójki, myślicie na temat tego waszego kochania i dlaczego ludzi, którzy są w waszym pojęciu do niczego nieprzydatni tak gnoicie, a ludzi, na których nastawiliście sobie akurat radar "kochania" tak bezkrytyczne uwielbiacie i akceptujecie.
No więc wypowiadać się, co denerwuje was w innych ludziach. Może my czegoś nie rozumiemy, a jak wy nie zechcecie powiedzieć, to jak mamy wam pomóc, czy dać wam, to co chcecie od nas otrzymać. Nie mówić mi tu tylko, że pochwały i oszukianie. A jak liczycie tylko na pochwały i oszukiwanie, to większść ludzi powie "Do widzenia".
No więc wypowiadać się, co denerwuje was w innych ludziach. Może my czegoś nie rozumiemy, a jak wy nie zechcecie powiedzieć, to jak mamy wam pomóc, czy dać wam, to co chcecie od nas otrzymać. Nie mówić mi tu tylko, że pochwały i oszukianie. A jak liczycie tylko na pochwały i oszukiwanie, to większść ludzi powie "Do widzenia".
Ostatnio zmieniony wtorek, 17 listopada 2009, 22:50 przez Venus w Raku, łącznie zmieniany 1 raz.
1w9, 6w5, sp/sx
- boogi
- Pan Admin
- Posty: 5875
- Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Co denerwuje was w innych ludziach
Nie oceniaj tak krytycznie wszystkich Dwójek...
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Venus w Raku
- VIP
- Posty: 1058
- Rejestracja: środa, 23 września 2009, 10:08
- Enneatyp: Perfekcjonista
Re: Co denerwuje was w innych ludziach
Boogi, ja nie oceniam, bo każdy człowiek jest inny, ale nie wyzywa się kogoś od głupków i śmierdzieli, a potem nie daje się żadnego uzasadnienia swojego zdania. Rozumiem, że może Orest miał zły dzień, to niech przyjdzie i powie, że coś nie było, czy nie jest tak w jego życiu, jak on by chciał.boogi pisze:Nie oceniaj tak krytycznie wszystkich Dwójek...
Nie chcę nikogo obrażać i nie chcę nikogo krytykować. Chociaż wiem, że czasami też tak robię. Ale jak mi ktoś to wytknie to nie mówię, że nie należy mnie krytykować. Chociaż może fuknę coś nieprzyjenego, ale potem pójdę wyliżę swoje rany na boku i albo się przyznam, że nie miałam racji, albo będę walczyć do upadłego, bo wiem, że miałam rację.
1w9, 6w5, sp/sx
- boogi
- Pan Admin
- Posty: 5875
- Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Co denerwuje was w innych ludziach
VR: rozumiem, że chodziło Ci o tę wypowiedź:
Ot, delikatna gra słów ;]
Cóż... na moje to żart był. Kiedyś na forum napisałem podobny enneażart: "- Dlaczego przybija się piątkę? - Bo Czwórka już jest przybita." Orest rzucił teraz podobnym. Snufkin poprosił o przybicie piątki (a'la "żółwik"). Snufkin, przy okazji, jest Piątką. No i Orest... przybił Piątkę, wrzucając jej czyli Snufkinowi od brzydaliOrest_Reinn pisze:Jesteś głupi, brzydki i śmierdzisz. I jak, przybity?Orest przybij piątkę.
Ot, delikatna gra słów ;]
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Venus w Raku
- VIP
- Posty: 1058
- Rejestracja: środa, 23 września 2009, 10:08
- Enneatyp: Perfekcjonista
Re: Co denerwuje was w innych ludziach
Czyli znaczy, że nie mam poczucia humoru, z czym mogę się w zasadzie zgoodzić. Może faktyczne jak Snufkin czuje się pokrzywdzony, to niech broni się sam. Znowu działanie przed myśleniem. A mądrzy ludzie mówią, że zanim odpowiesz, to prześpij się z problemem przez noc. Dzięki boogi. Ja jestem chyba zbyt poważna i chcę walczyć w imię... czegokolwiek.
1w9, 6w5, sp/sx
- boogi
- Pan Admin
- Posty: 5875
- Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Co denerwuje was w innych ludziach
Walka nie jest taka zła (chociaż mistrz każe unikać niepotrzebnych walek*).
Nie martw się VR, właśnie uczyniłaś kolejny kroczek na drodze do zrozumienia specyficznego orestowo-booginowego poczucia hoomoru
A Snufkin pokrzywdzony się nie czuje. Na pewno! To przecież oczywiste... Piątka i czucie? Nie-e
Co do przespania się z problemem... ilekroć napotykam na problem w rozmowach ze swoją dziewczyną, to mam ochotę się przespać... z problemem... w sumie kiedy nie napotykam to też mam ochotę... dobra, ale to wykracza poza temat wątku więc koniec.
* kto zna, ten wie... a kto nie zna, niech obejrzy "Wściekłe pięści Węża", polecam. Koniec reklamy
Nie martw się VR, właśnie uczyniłaś kolejny kroczek na drodze do zrozumienia specyficznego orestowo-booginowego poczucia hoomoru
A Snufkin pokrzywdzony się nie czuje. Na pewno! To przecież oczywiste... Piątka i czucie? Nie-e
Co do przespania się z problemem... ilekroć napotykam na problem w rozmowach ze swoją dziewczyną, to mam ochotę się przespać... z problemem... w sumie kiedy nie napotykam to też mam ochotę... dobra, ale to wykracza poza temat wątku więc koniec.
* kto zna, ten wie... a kto nie zna, niech obejrzy "Wściekłe pięści Węża", polecam. Koniec reklamy
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Venus w Raku
- VIP
- Posty: 1058
- Rejestracja: środa, 23 września 2009, 10:08
- Enneatyp: Perfekcjonista
Re: Co denerwuje was w innych ludziach
A mnie się wydaje, że prawie każdy coś czuje. Za wyjątkiem jakiś 6% patologicznych jednostek (jak twierdzą niektórzy badacze), które na oko zachowują się normalne i na zimno potrafią pokazywać uczucia lub nie w zależności od sytuacji. Reszta czuje. Czasami nawet bardzo mocno. Tylko nie każdy potrafi to okazać na zewnątrz. Człowiek, to jest bardzo skomplikowana psychicznie istota i nawet w obrębie jednego typu występują poważne różnice.boogi pisze:A Snufkin pokrzywdzony się nie czuje. Na pewno! To przecież oczywiste... Piątka i czucie? Nie-e
Lubię Twoje poczucie humoru. Czy to jest zdrowe, dwójkowe skrzydło 1, które zintegrowało się z 7?boogi pisze:Co do przespania się z problemem... ilekroć napotykam na problem w rozmowach ze swoją dziewczyną, to mam ochotę się przespać... z problemem... w sumie kiedy nie napotykam to też mam ochotę...
1w9, 6w5, sp/sx