Ja się maluję, stroję - dla siebie. Poprawiam sobie tym nastrój. Mój facet wie o tym i już mi nie ględzi, jak siedze przed lusterkiem. On chyba nawet nie zauważa rónicy kiedy mam pomalowane oczy a kiedy nie. I tak najczęściej to mówi mi że ładnie wyglądam z samego rana, zaraz po przebudzeniu jak sobie leżymy i patrzymy na siebie. Mówi, że dla niego mogłabym się w ogóle nigdy nie malować. Ale przyznaje też, że lubi jak się czasem przed imprezą odpicuję, włosy ułożę i jestem taka jego kobietka. Bo wtedy to jestem "wow" i na imprezie robię wrażenie przed jego kolegami. Na codzień jednak nie lubi mnie wymalowanej.
Tylko to jedt tak, że jak zmienię fryzurę to mówi czasem:"ufff -nie chciałem Ci mówic, ale w tamtej fryzurze to ci niebardzo było... podobałas mi się oczywiście, ale wiesz... tak zdecydowanie lepiej." Więc dbać o siebie trzeba, nie popadajmy w przesadę, ale wstawać o świcie by zrobić tapetę zanim mój facet zobaczy jakie mam prawdziwe rysy to dla mnie też ostre przegięcie. A znam takie dziewczyny! One na swoją obronę mówią, że starają się dla faceta być zawsze piękne, zalezy im. Więc każdy ma swoją filozofię. Jeden lubi natual, nawet z tłustyi wlosami, drugi woli pełen make-up i tonę lakieru na łbie kobiety. Kwestia gustu.
Tak samo kobiecość dla jednego znaczy wewnętrzne ciepło, dla drugiego kiecka i szpilki. I tak naprawdę jedno i drugie ma swoje źródło w stereotypie, w bajkach, baśniach, mitach, kórym nas karmiono od dziecka i karmi się nadal kolejne pokolenia. Królewna jest ładna, ma dlugie blond włosy, ma kieckę, ale jest też delikatna, słabiutka, ciepła i dobra.
Męskość i Kobiecość
O kórwa justi nie przeginajjjjj 
!!!, jak ja nie istnieję???? ale mnie wkurzasz.
Fra coś ci się pomyliło napisałaś: "I tak naprawdę jedno i drugie ma swoje źródło w stereotypie, w bajkach, baśniach, mitach, kórym nas karmiono od dziecka i karmi się nadal kolejne pokolenia.", ciepło od kobiety to nie żaden stereotyp czy cokolwiek, to jest poprostu coś co się czuje gdy się kogoś, gdy ktoś wiele dla kogoś znaczy i się chce w jej otoczeniu ciągle przebywać, jest to niezastąpione uczucie
Ty Yusti nie piernicz że chciał bym by były umalowane, dla mnie to wogule bez znaczenia, a nawet wole nie umalowane
, zbyt umalowane kojażą mi się z dziecinnością.
Jak idzie o fryzurę to nie powinna być jakaś zwymyślana, czy kolorowa tylko zwykła, byle bez łupierzu, może być nawet w nieładzie, to bez znaczenia.
A co do ubrania nie powinno podkreślać kobiecych atutów, mnie to odpycha nie przyciąga, gdy widzę dziewkę z cycami na wierzchu myślę sobie że niedość że ma wielkie to jeszcze wystawia
(no ale jak chce, co mnie to..), w każdym razie nie podoba mi się to, nie podobają mi się kobity w obcisłym ubraniu.
Uważam że człowiek jest skryty w ciele, więc ważne jest zachowanie, okazywanie swoich uczuć i słowa nie zaś zewnętrzna piękność która z latami przeminie, ważny jest sposób myślenia drugiej osoby
!!!, jak ja nie istnieję???? ale mnie wkurzasz.Fra coś ci się pomyliło napisałaś: "I tak naprawdę jedno i drugie ma swoje źródło w stereotypie, w bajkach, baśniach, mitach, kórym nas karmiono od dziecka i karmi się nadal kolejne pokolenia.", ciepło od kobiety to nie żaden stereotyp czy cokolwiek, to jest poprostu coś co się czuje gdy się kogoś, gdy ktoś wiele dla kogoś znaczy i się chce w jej otoczeniu ciągle przebywać, jest to niezastąpione uczucie
Ty Yusti nie piernicz że chciał bym by były umalowane, dla mnie to wogule bez znaczenia, a nawet wole nie umalowane
, zbyt umalowane kojażą mi się z dziecinnością.Jak idzie o fryzurę to nie powinna być jakaś zwymyślana, czy kolorowa tylko zwykła, byle bez łupierzu, może być nawet w nieładzie, to bez znaczenia.
A co do ubrania nie powinno podkreślać kobiecych atutów, mnie to odpycha nie przyciąga, gdy widzę dziewkę z cycami na wierzchu myślę sobie że niedość że ma wielkie to jeszcze wystawia
(no ale jak chce, co mnie to..), w każdym razie nie podoba mi się to, nie podobają mi się kobity w obcisłym ubraniu.Uważam że człowiek jest skryty w ciele, więc ważne jest zachowanie, okazywanie swoich uczuć i słowa nie zaś zewnętrzna piękność która z latami przeminie, ważny jest sposób myślenia drugiej osoby
Pianie na temat zła powierzchownych wartości z ust gościa, któremu sie rano nawet nie chce facjaty ogolić brzmi IMHO żałośnie.
Nie wierzę po prostu w istnienie facetów, którzy potrafiliby obojętnie przejść obok pięknej i zadbanej kobiety.Wierzę natomiast w istnienie zapuszczonych nieudaczników,którzy dorabiają śmieszną ideologię do swojego własnego lenistwa, które nie pozwala im zadbać o siebie na tyle, aby wzbudzić zainteresowanie atrakcyjnej rzeszy płci przeciwnej.
Nawiasem mówiąc zdziwilibyście się jak wiele chodzi po świecie kobiet zarówno inteligentnych jak i pięknych powierzchownie.Problem w tym, że aby kogoś takiego zdobyć trzeba zaprezentować sobą odrobinę więcej, niż serię pseudo-oryginalnych postów na forum.
Odklej się od monitora, zapoznaj się bliżej z maszynką do golenia a diametralnie zmienisz zdanie na temat piękna kobiecego jak tylko przestaniesz je oceniać przez szybkę w akwarium ....
Nie wierzę po prostu w istnienie facetów, którzy potrafiliby obojętnie przejść obok pięknej i zadbanej kobiety.Wierzę natomiast w istnienie zapuszczonych nieudaczników,którzy dorabiają śmieszną ideologię do swojego własnego lenistwa, które nie pozwala im zadbać o siebie na tyle, aby wzbudzić zainteresowanie atrakcyjnej rzeszy płci przeciwnej.
Nawiasem mówiąc zdziwilibyście się jak wiele chodzi po świecie kobiet zarówno inteligentnych jak i pięknych powierzchownie.Problem w tym, że aby kogoś takiego zdobyć trzeba zaprezentować sobą odrobinę więcej, niż serię pseudo-oryginalnych postów na forum.
Odklej się od monitora, zapoznaj się bliżej z maszynką do golenia a diametralnie zmienisz zdanie na temat piękna kobiecego jak tylko przestaniesz je oceniać przez szybkę w akwarium ....
Przesłanie Izraela https://www.youtube.com/watch?v=HvPWsfNZyNM
Ja nigdzie nie napisałem że powieszchowne wartości są złe, no gdzie niby tak napisałem łosiu MartiniB????????????, no gdzieeee???? 
, wcale tak nie uważam. A poprostu nie cenię tych wartości zbyt wysoko, priorytetem są dla mnie inne wartości niż wygląd.
To że nie jestem ogolony wcale nie znaczy że jestem nieudacznikiem, uważam sie wręcz odwrotnie za kogoś kto coś osiąga, ale o sobie pisać nie będę.
A nie golę się bo dla mnie muj wygląd nie ma znaczenia tak samo jak i wygląd kobiety której szukam. A jak się jakiejś nie podoba, żem nie ogolony to znaczy że ona nie jest dla mnie gdyż sądzi ludzi po powieżchowności nie zaś po tym jacy są naprawdę, ja tak myślę i wedle tego postępuję i nie ma tu żadnej obłudy..
Wygląd dla mnie ma takie znaczenie, że kobieta której szukam powinna być trochę podobna do mnie posturą, ot tyle (nie że gruba i chudy).
Zdjęcia nie pokażę Yusti hehe taki głupi nie jestem , powiem że ważę 66,66 oraz wysokość 182, a TY YUSTI ??? 
, wcale tak nie uważam. A poprostu nie cenię tych wartości zbyt wysoko, priorytetem są dla mnie inne wartości niż wygląd.To że nie jestem ogolony wcale nie znaczy że jestem nieudacznikiem, uważam sie wręcz odwrotnie za kogoś kto coś osiąga, ale o sobie pisać nie będę
.A nie golę się bo dla mnie muj wygląd nie ma znaczenia tak samo jak i wygląd kobiety której szukam. A jak się jakiejś nie podoba, żem nie ogolony to znaczy że ona nie jest dla mnie gdyż sądzi ludzi po powieżchowności nie zaś po tym jacy są naprawdę, ja tak myślę i wedle tego postępuję i nie ma tu żadnej obłudy.
.Wygląd dla mnie ma takie znaczenie, że kobieta której szukam powinna być trochę podobna do mnie posturą, ot tyle (nie że gruba i chudy).
Zdjęcia nie pokażę Yusti hehe taki głupi nie jestem
, powiem że ważę 66,66 oraz wysokość 182, a TY YUSTI ??? 
,MartiniB ech... ( fra po przeczytaniu posta i spojrzeniu na avatar puściła wodze fantazji i wyobraża sobie, że MartiniB jest seksowny i charyzmatyczny jak Al Pacino z "Zapachu kobiety").
yusti nie gap się, bo oślepniesz!
(tak w ogóle to w życiu nie wyszłam do ludzi z takim dekoltem, pierwszy i ostatni raz założyłam tę bluzkę tylko do zdjęcia - taki eksperyment; mini i dekolty to nie mój strój).
Też mi się wydaje że Ediakar przesadza. Prawda jest taka, że nigdy nie znalazłbyś wartościowej, inteligentnej dziewczyny, gdyby wcześniej nie spodobała Ci się fizycznie. Taka prawda - najpierw działa powierzchowność. No chyba, że najpierw koleżeństwo, a dopiero potem coś z tego wychodzi. Tak też bywa często, sama doświadczyłam przejście od przyjaźni do miłości. W innej sytuacji nie ma przebacz. Wyławiamy się na feromony, wygląd itd. Nikt niestety nie ma na czole wypisane "inteligent" czy "ciekawa osobowość".
I nie ma co się bać zadbanych, pomalowanych kobiet... makijaż podobno nie obciąża za bardzo szarych komórek...
yusti nie gap się, bo oślepniesz!
(tak w ogóle to w życiu nie wyszłam do ludzi z takim dekoltem, pierwszy i ostatni raz założyłam tę bluzkę tylko do zdjęcia - taki eksperyment; mini i dekolty to nie mój strój).Też mi się wydaje że Ediakar przesadza. Prawda jest taka, że nigdy nie znalazłbyś wartościowej, inteligentnej dziewczyny, gdyby wcześniej nie spodobała Ci się fizycznie. Taka prawda - najpierw działa powierzchowność. No chyba, że najpierw koleżeństwo, a dopiero potem coś z tego wychodzi. Tak też bywa często, sama doświadczyłam przejście od przyjaźni do miłości. W innej sytuacji nie ma przebacz. Wyławiamy się na feromony, wygląd itd. Nikt niestety nie ma na czole wypisane "inteligent" czy "ciekawa osobowość".
I nie ma co się bać zadbanych, pomalowanych kobiet... makijaż podobno nie obciąża za bardzo szarych komórek...
1w...6
FRA POWIEDZIAŁA: Też mi się wydaje że Ediakar przesadza. Prawda jest taka, że nigdy nie znalazłbyś wartościowej, inteligentnej dziewczyny, gdyby wcześniej nie spodobała Ci się fizycznie.
A jednak się z tobą nie zgadzam nawet moje życie to potwierdza, ja naprawdę mam takie podejście do kobiet jak pisałem wyżejjjjjj
A jednak się z tobą nie zgadzam nawet moje życie to potwierdza, ja naprawdę mam takie podejście do kobiet jak pisałem wyżejjjjjj
Albo nie masz innego wyjścia, niż mieć takie podejście.
Po prostu nie wierzę w istnienie facetów, którzy z własnej woli sobie pętle na szyję zakładają.
Po prostu nie wierzę w istnienie facetów, którzy z własnej woli sobie pętle na szyję zakładają.
Przesłanie Izraela https://www.youtube.com/watch?v=HvPWsfNZyNM
Po prostu Ediakar ma małe wymagania w stosunku do kobiet. Ale jednak musi być dla Ciebie Ediakar zadbana(oczywiście nie bez przesady).
Jeżeli facet jest nie ogolony, ma bajzel w pokoju, itp. to o nim świadczy, że jest nie porządny. Tak samo w stosunku do kobiet się odnosi. Też muszą o siebie i swoje otoczenie dbać. Takie już jest to życie.
Jeżeli się komuś na przykład podoba bycie punkiem i lubi chodzić w skórach, mieć brudkę(najczęściej nie zadbaną), spodnie specjalnie podziurawione to normalną koleją rzeczy jest, że będzie uznawany za "brudasa". I to, że jemu się to podoba to go nie uchroni przed tym, że będzie mieć opinie taką jak napisałem powyżej.
Jeżeli facet jest nie ogolony, ma bajzel w pokoju, itp. to o nim świadczy, że jest nie porządny. Tak samo w stosunku do kobiet się odnosi. Też muszą o siebie i swoje otoczenie dbać. Takie już jest to życie.
Jeżeli się komuś na przykład podoba bycie punkiem i lubi chodzić w skórach, mieć brudkę(najczęściej nie zadbaną), spodnie specjalnie podziurawione to normalną koleją rzeczy jest, że będzie uznawany za "brudasa". I to, że jemu się to podoba to go nie uchroni przed tym, że będzie mieć opinie taką jak napisałem powyżej.
1w2