Układ mężczyna a kobieta

Wiadomość
Autor
yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

#16 Post autor: yusti » poniedziałek, 17 grudnia 2007, 20:04

.
Ostatnio zmieniony piątek, 8 października 2010, 16:16 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.



Yo
Posty: 269
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 18:32

#17 Post autor: Yo » wtorek, 18 grudnia 2007, 18:29

ale sie porobiło..........................

Każdy człwoiek jak każdy zwierzak ma głeboko zakorzenioną chęć do rozmnażania. I ona sie ukatywnia tym, że chcemy sexu. Jesli chcemy to chyba wiemy z kim chcemy. Jeśli raz chcecie z płcią przeciwna a raz z taką jak wasza, to jesteście bi. A może z drugiej strony, raz chcieliście z tą samą płcią a reszte ciagle z płcią przeciwną? Co wtedy- bi czy hetero? W końcu przeważa hetero, ale jedno homo też się pojawiło. To trudno określić.

Ale mi nie chodziło o sex, raczej o zwykłe relacje między chłopakiem z dziewczyną( i nie koneicznei jako partnerzy). A przynajmniej nei ograniczajcie siętylko do sexu. 8)

Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

#18 Post autor: Ediakar » wtorek, 18 grudnia 2007, 19:24

:shock: Kooorwa :?.
Ostatnio zmieniony niedziela, 13 stycznia 2008, 00:05 przez Ediakar, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Emjotka
Posty: 2747
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)

#19 Post autor: Emjotka » wtorek, 18 grudnia 2007, 20:06

yusti pisze:To wygodne być homo-lepiej sie już nie afiszuj z tą słabością. Pewnie-jak chłopa ciężko skumać, to baba lepsza. I cieplejsza i milsza i pokrewna dusza [bleee]. Ja łatwo być lesbą.
Post 4 od końca, punkt ostatni. Byłabym niezmiernie wdzięczna, gdybyś go przeczytała i przemyślała, zanim znów napiszesz coś takiego.
Amen.

| SLI-Si | zsiódemkowane 5w6 sx/sp |

Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

#20 Post autor: Ediakar » wtorek, 18 grudnia 2007, 23:24

"Układ mężczyzna i kobieta" - taki to jest dział :!:.

Geje i lezbijki, zróbcie sobie dział "Geje i Lezbijki" :o.

Yusti tam nie będzie zaglądała i wszyscy będą zadowoleni :twisted:.

Tak wogóle ja nie szanuję ludzi którzy nie wiedzą czy są hetero czy homo;
ale tych którzy naprawdę są gejami lub lesbijkami szanuję 100%, gdyż oni tacy po prostu są, bo taki mają mózg -("horoba"-złe ciało do danego mózgu), i myśle, że prawdziwi homo nigdy nie uczestniczyli by w paradach - bo to rozpusta nie pokazywanie miłości między nimi.
Ostatnio zmieniony niedziela, 13 stycznia 2008, 00:05 przez Ediakar, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

#21 Post autor: Ediakar » środa, 19 grudnia 2007, 18:18

Obrazek

:o Strach sie boi(ać)

Raven
Posty: 528
Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 23:57
Lokalizacja: Wrocław

#22 Post autor: Raven » środa, 19 grudnia 2007, 18:55

Beksiński czy Munch?
1w9

Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

#23 Post autor: Ediakar » środa, 19 grudnia 2007, 19:11

Beksiński!!!! - tylko jakość do duuuuuuuuuu.

Awatar użytkownika
Epona
Posty: 283
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 21:49
Lokalizacja: Opole

#24 Post autor: Epona » czwartek, 3 stycznia 2008, 21:59

Ediakar pisze: Tak wogóle ja nie szanuję ludzi którzy nie wiedzą czy są hetero czy homo;
szkoda,że tak to widzisz.
znam wiele osób, które nazwałbyś "lesbijkami", ale im nie chodzi o to,że pragną wyłącznie kobiety. To nie jest takie proste jak Ci się wydaje. Nie zawsze łatwo można określić jaką ma sie orientację.
Osoby uważane za homoseksualistów najczęściej chcą po prostu kochać i nie zawsze zależy im tylko na partnerze tej samej płci. Jeżeli są w stanie pokochać płeć odmienną to nie ma to dla nich żadnego znaczenia.

Jeżeli chodzi o aseksualizm to jest to pewien rodzaj orientacji seksualnej. Ludzie aseksualni nie pragną bliskości fizycznej zarówno z heteroseksualistami jak i z homoseksualistami.

Wybaczcie,ale przeraża mnie Wasze płytkie postrzeganie świata.
Zycie nie słkada sie wyłącznie z wyborów "tak" lub "nie".
Nietzsche powiedział, że czasem dochodzimy do momentu, w którym robi się tak źle, że można uczynić tylko jedno z dwojga - śmiać się albo oszaleć. Dzisiaj trzecią możliwością jest taniec.

2w1

Awatar użytkownika
koefe
Posty: 140
Rejestracja: środa, 23 maja 2007, 16:46
Lokalizacja: zlw, Łódź

#25 Post autor: koefe » czwartek, 3 stycznia 2008, 23:24

Może i życie nie składa sie wyłącznie z wyborów "tak" lub "nie", ale w tym przypadku wypadałoby się zdecydować.
"Próżnowanie jest początkiem wszelkiej psychologii." F. Nietzsche

Awatar użytkownika
Epona
Posty: 283
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 21:49
Lokalizacja: Opole

#26 Post autor: Epona » czwartek, 3 stycznia 2008, 23:41

a kto Ci każe decydować? przecież to Twoje życie, żyj jak uważasz
Nietzsche powiedział, że czasem dochodzimy do momentu, w którym robi się tak źle, że można uczynić tylko jedno z dwojga - śmiać się albo oszaleć. Dzisiaj trzecią możliwością jest taniec.

2w1

Awatar użytkownika
wiadukt
Posty: 567
Rejestracja: poniedziałek, 31 grudnia 2007, 17:08
Lokalizacja: Enneagram 1w2 -/- -/- Socjonika ESTj

#27 Post autor: wiadukt » czwartek, 3 stycznia 2008, 23:49

Epona pisze: Osoby uważane za homoseksualistów najczęściej chcą po prostu kochać i nie zawsze zależy im tylko na partnerze tej samej płci. Jeżeli są w stanie pokochać płeć odmienną to nie ma to dla nich żadnego znaczenia.
slyszalam wlasnie ze homoseksualisci moga stac sie biseksualistami, gorzej z przejsciem w hetero.
koefe pisze:Może i życie nie składa sie wyłącznie z wyborów "tak" lub "nie", ale w tym przypadku wypadałoby się zdecydować.
wypadałoby sie zdecydować jaka orientacje wybrac :?: :?: :?:

gdyby uczucia i popędy to była taka prosta sprawa, to było by wszystkim o wiele lżej,
nietylko podejmowac decyzje, wybierac, wiedziec na sto, chciec na 100, miec pewniki dotyczace siebie =)

takie moje zdanie, a Ty koefe jakie masz?
Obrazek
...bardzo być może, ale żaba pozostaje żabą...
Monty Python

Awatar użytkownika
Epona
Posty: 283
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 21:49
Lokalizacja: Opole

#28 Post autor: Epona » czwartek, 3 stycznia 2008, 23:53

wiadukt pisze:

gdyby uczucia i popędy to była taka prosta sprawa, to było by wszystkim o wiele lżej,
nietylko podejmowac decyzje, wybierac, wiedziec na sto, chciec na 100, miec pewniki dotyczace siebie =)
Dokładnie tak

a co do tego przejścia na heteroseksualizm... moja koleżanka, którą można uznać za lesbijkę uważa,że gdyby zakochała się w facecie to nie miałaby problemu z zaakceptowaniem takiego stanu rzeczy.
ona uważa,ze jest coś takiego jak płeć mózgu, która kieruje w jej życiu doborem partnerów
Nietzsche powiedział, że czasem dochodzimy do momentu, w którym robi się tak źle, że można uczynić tylko jedno z dwojga - śmiać się albo oszaleć. Dzisiaj trzecią możliwością jest taniec.

2w1

Awatar użytkownika
wiadukt
Posty: 567
Rejestracja: poniedziałek, 31 grudnia 2007, 17:08
Lokalizacja: Enneagram 1w2 -/- -/- Socjonika ESTj

#29 Post autor: wiadukt » piątek, 4 stycznia 2008, 00:01

tak, w sumie tez to tak widze, mimo iz nie miałam sama z taka rozterką do czynienia, mysle, ze tu decyduje "czucie" a nie przemyslenia umysłu
Obrazek
...bardzo być może, ale żaba pozostaje żabą...
Monty Python

Awatar użytkownika
koefe
Posty: 140
Rejestracja: środa, 23 maja 2007, 16:46
Lokalizacja: zlw, Łódź

#30 Post autor: koefe » piątek, 4 stycznia 2008, 00:03

Ja uważam homoseksualizm za skrzywienie. Nie chcę wnikać w to jakie są jego podłoża, teorii jest dużo. Niech mi tylko nikt nie zarzuca, że gardzę kimkolwiek. Ja po prostu nie mogę zrozumieć tego postępowania.
Epona pisze:a kto Ci każe decydować? przecież to Twoje życie, żyj jak uważasz
Czy ja gdzieś pytałem się Ciebie jak mam żyć? Nie. Więc wstrzymaj się z dobrymi radami.

EDIT:
Wiadukt pisze:gdyby uczucia i popędy to była taka prosta sprawa, to było by wszystkim o wiele lżej,
Wszystko zamierzacie popędami tłumaczyć?
"- Dlaczego zdradziłaś męża?
- A bo czułam popęd."
Ostatnio zmieniony piątek, 4 stycznia 2008, 00:31 przez koefe, łącznie zmieniany 1 raz.
"Próżnowanie jest początkiem wszelkiej psychologii." F. Nietzsche

ODPOWIEDZ