Enneagram

Mechanizm starzenia jest zakodowany genetycznie. Skracają się telomery i zachodzą inne procesy, które powodują, że kolejne, odtwarzane komórki są coraz gorszej jakości. Gdyby jednak naukowcom udało się zablokować starzenie, to czy chcielibyście skorzystać z nieśmiertelności?

Oczywiście zawsze można stracić życie w nieszczęśliwym wypadku, ale to pomińmy dla ułatwienia dyskusji.

Nigdy za żadne skarby nie chciał bym przedłużyć swojego życia, a raczej gdyby to było zgodne z chrześcijaństwem to bym je zakończył. Tak ja uważam i koniec .

Nie. To nienaturalne. Psychicznie żaden człowiek nie jest na to przygotowany. To prędzej czy później byłoby piekło - a w perspektywie wieczności - całkiem "prędzej" i trwałoby bardzo dłuuugo.

Nie wiem

Tak, ale musiałabym być przy tym piękna, bogata, sławna i mieć wspaniałe życie.

Jeśli cokolwiek nie satysfakcjonowałoby mnie, to nie

Nie, z całą pewnością nie chciałabym być nieśmiertelna. Miałabym kochać ludzi ze świadomością, że przeżyję śmierć ich wszystkich? O nie. A co z procesem starzenia się? Mam być coraz starsza i starsza, a wciąż nie umierająca? No, chyba że będąc nieśmiertelną stanę na tym jednym konkretnym wieku. Ale co z ludźmi, którzy są mi bliscy? Poznam 5-letnią dziewczynkę, umrze przy mnie jako 80-latka, a ja wciąż miałabym być młoda?
Jedyny plus, jaki w tym wszystkim widzę, to obecność przy wszystkich najważniejszych wydarzeniach w historii. Nic więcej.