Strona 2 z 6
: środa, 12 grudnia 2007, 14:27
autor: Ediakar
Ale mnie ku. wnerwiłaś
POD KOGOKOLWIEK SIĘ NIE PODSZYWAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Moja 18 nie wyglądała bo jej wogóle nie obbchodziłem.
Na jednej 18 byłem ale trochę nieciekawie
(sztucznie kupa udawania masakra) dla mnie było!
Sylwestry wszystkie spędzam w domu, chodź ostatnio było jako tako u sąsiada. W tym roku pewnie będę siedział znowu sam.
Wino do bani i nikt mnie nie przekona, że jest inaczej, ile zła wyżądziło: zniszczone rodziny, gwałty...............................................................
Ty pewnie Yusti tak samo miałaś he ale się nie podszywammmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm.
: środa, 12 grudnia 2007, 15:24
autor: yusti
.
: środa, 12 grudnia 2007, 15:27
autor: Ediakar
Nie będę się tu rozkrajał przed wszystkimi.
: środa, 12 grudnia 2007, 16:17
autor: yusti
.
Tak
: środa, 12 grudnia 2007, 16:22
autor: Ediakar
Masz 1000% racji w tym ostatnim zdaniu.
: środa, 12 grudnia 2007, 19:09
autor: Kamil
Ediakar ja nie rozumiem twojego myślenia. Jak byś mial taka władze to alkohol by nie istniał, ale tylko dlatego, że Ty go nie lubisz. A dla mnie czas kiedy mialem 17 lat i poznałem palenie i picie to był najlepszy czas w życiu. Czasami sie budziłem rano na kacu i żałowałem tego co robiłem, ale gdybym wogóle nie pił i nie palił to bym nie mial tylu przyjaciół i moje życie by nie było szczęśliwsze. Zostałbym takim burakiem jak kiedyś byłem. Moje zdanie jest takie: chcesz to pij, nie chcesz to nie. I jest OK.
: środa, 12 grudnia 2007, 19:30
autor: yusti
.
: środa, 12 grudnia 2007, 20:44
autor: Ediakar
Yusti wszystko co napisałaś to był dobry kawał ironii, ci co nie są 1 lub 9 nie zrozumieją cię
.
Kamil: Teraz powiem tak: nie piję dlatego że nie lubię (a w życiu wsumie szklankę alkoholu wypiłem i mi smakował), lecz dlatego że to niema sensu a powoduje samo zło.
Powiem tak: lubię jeździć samochodem ale gdyby dzięki temu, że przestane jeździć samochodem na świecie znikł alkochol to bym nigdy nie wśadł w samochód. Tak by było i koniec
.
: środa, 12 grudnia 2007, 21:35
autor: Raven
Z Yusti to nigdy nie wiadomo gdzie kończy się ironia a zaczyna gadanie na poważnie
: środa, 12 grudnia 2007, 22:26
autor: koefe
Raczej nie piję dużo, ale nie jest to regułą. Bardzo często większa ilość alkoholu mnie blokuje. Będąc w miarę trzeźwy łatwiej mi skoncentrować się na tym co się dzieję wokół i wykorzystać okazje do zabawy.
Ediakar, czy jesteś DDA?
: czwartek, 13 grudnia 2007, 09:36
autor: yusti
.
: czwartek, 13 grudnia 2007, 09:38
autor: Ediakar
Dobre Yusti
dobre!
: czwartek, 13 grudnia 2007, 09:51
autor: yusti
.
: czwartek, 13 grudnia 2007, 09:56
autor: Ediakar
: czwartek, 13 grudnia 2007, 15:45
autor: koefe
yusti, bez łaski ;] jeszcze będziesz prosić o moją obiektywną, mądrą i wyważoną opinię. Bawcie się sami sztywniaki