Strona 1 z 4

Z kim (za)przyjaźni się dwójka ?

: sobota, 15 sierpnia 2009, 17:16
autor: Aleksandrowa
Tylko proszę nie mówić, że z każdym kto da Wam odrobinę miłości 8)

Wśród jakich typów czujecie się swobodnie ? Jakimi typami są Wasi przyjaciele ?

Osobiście, dobrze czuję się wśród 8,4 i 6. O i 9. Z 5...to zależy jeszcze z którą.


Mój najlepszy przyjaciel to 8, a przyjaciółka 5w4.

: sobota, 15 sierpnia 2009, 20:42
autor: yusti
.

: poniedziałek, 17 sierpnia 2009, 13:55
autor: boogi
Niemalże z każdym czuję się dobrze. Najtrwalsze przyjaźnie z dwoma kumplami-Ósemkami (konkretni), najweselsza z jedną Siódemką. Mam też dobrego znajomego-Trójkę. A reszta typów to już tak losowo. Ogólnie jak widać preferuję typy które umieją b. dobrze zadbać same o siebie (takie cechy najczęściej przejawiają właśnie te trzy) i nie wymagają mojej pomocy (a kiedy na siłę chcę się z nią dwójkowo narzucać, to i tak radzą sobie bez niej). Ciekawe skąd takie moje podejście się bierze.

Btw - Yusti, od kiedy z 1w9 przeszłaś na Dwójkę?

Re: Z kim (za)przyjaźni się dwójka ?

: czwartek, 27 sierpnia 2009, 09:06
autor: Aleksandrowa
Ciekawe, bo tak sobie przeanalizowałam jeszcze raz te moje przyjaźnie i najwięcej jest ósemek i trochę siódemek. Chociaż gdzieś tam po drodze pojawiają się 5.

Re: Z kim (za)przyjaźni się dwójka ?

: piątek, 28 sierpnia 2009, 12:58
autor: adam0309
Moim najlepszym przyjacielem jest rasowa 5w4, najlepszym kumplem 8w9, a kumpelą 7(nie wyczaiłem z jakim skrzydłem ale skłaniałbym się ku w8), tak wygląda zdecydowana większość moich znajomości:)

Re: Z kim (za)przyjaźni się dwójka ?

: piątek, 28 sierpnia 2009, 13:03
autor: malna
To zależy kiedy. Od dłuższego czasu najlepiej rozumiem się z Piątkami, ale nie zawsze tak było. Mogę podać tylko, że na przyjaciół wybierałam przeważnie introwertyków, ludzi, którzy cenią własną i innych niezależność, żyjących niekoniecznie tym, czym wszyscy wokół.

Podobno 2 ciągnie do silnych, nawet autorytarnych osobowości. Sami wymieniacie wśród przyjaciół Ósemki, mnie akurat zawsze odrzucało od ludzi, którzy próbowali mi lub komukolwiek cokolwiek narzucać.

Re: Z kim (za)przyjaźni się dwójka ?

: wtorek, 8 września 2009, 23:00
autor: kunanini
Odradzam głębszych relacji na linii 2 i 7. Zdecydowanie.
Dwojka i siódemka nie będą w stanie się docenić. Energie tych ludzi się zmarnują, nie skrzyżują się, ujdą na marne, niewykorzystane. Dwójka nie dostrzeże głębi siódemki, której emocje, miłość, objawia się inaczej niż dwójki, głównie poprzez podziw, stymulację, ofiarowanie przstrzeni, dodawanie skrzydeł do samodzielnego lotu, podkreślanie dobrowolności, jako miary siły uczucia wobec kogoś. Nadmierna troskliwość dwójki będzie odbierana jako próba kontroli, zawłaszczenia siódemki, a takie zachowania ona odbierać będzie jako przeciwieństwo miłości; brak poszanowania przestrzeni, brak ufności, uwiązanie, zasada wzajemności w relacjach, to rzeczy obrzydliwe dla siedem i uważane przez nią za chorą miłość. Radosne podejście do życia siódemki gaszone jest przez dwójkę, która wolałaby, żeby siódemka była biedna i potrzebująca, jest równiez spłycone do przykrywki prawdziwych uczuć, gdyż dwójka nie posiada zdolności do doceniania pewnych rzeczy, uważa że na radość trzeba zasłużyć. Siódemka jest też innym dawcą niż dwójka. Jest równie hojna, ale jej datki są nielogiczne i wg dwójki może dawać raz za dużo (dwójka odbiera to wtedy jako krępujący dług wdzięczności wobec VII) albo za mało (siódemka nie kalkuluje, ile komu jest "winna", daje spontanicznie, "ciepłą ręką"). 7 wbrew temu, co myśli 2, jest bardzo skupiona w życiu na miłości. Często żywi dużo dobrych uczuć do ludzi, niezależnie od układów i zobowiązań, jest częściej skłonna dobrze o nich myśleć i ich akceptować. 7 uważa, że uczucie powinno być magnesem, a nie łańcuchem, miłość wynikająca ze świadomości, z wolności jest prawdziwa. Człowiek musi niezależnie poznawać siebie i uczyć się akceptować, a nie budować swoje ego wyłącznie w oparciu o innych, co prowadzi do instrumentalnego traktowania ludzi. Inni nie powinni służyć wypełnianiu naszych braków, pragnień, urazów, marzeń. 2 i 7 to różne światy. Nawet w tym tekście widać, jak np. 7 nie potrafi docenić 2, chociaz się stara:) Oba te typy są wartościowsze w światłach innych typów, ale przy sobie gasną...

Re: Z kim (za)przyjaźni się dwójka ?

: środa, 9 września 2009, 16:52
autor: Aleksandrowa
Ja tam PB lubię i doceniam jako 2 jego siódemką energię. To, że sie sparzyłeś raz czy tam dwa, nie wyciagaj wnioskow co do wszystkich relacji 7 i 2.

Re: Z kim (za)przyjaźni się dwójka ?

: środa, 9 września 2009, 16:56
autor: kunanini
Sparzyłam się wiele razy i parzę sieę dalej :wink:
ojciec, ciotka, chłopak, znajoma :roll: nie jest łatwo :mrgreen:

Re: Z kim (za)przyjaźni się dwójka ?

: środa, 9 września 2009, 17:04
autor: Aleksandrowa
Widocznie źle trafiasz, polowa moich znajomych to 7 .

Re: Z kim (za)przyjaźni się dwójka ?

: środa, 9 września 2009, 17:10
autor: kunanini
a to nie jest tak, że się z nimi ofiarnie męczysz? :?
można mieć znajomych i mogą cię wkurzać albo trochęcię tłamsić, czy sprawiać że nie do końca z nimi jesteś sobą :idea:

:twisted: blame 2 :twisted:

Re: Z kim (za)przyjaźni się dwójka ?

: środa, 9 września 2009, 17:23
autor: Aleksandrowa
kunanini pisze:a to nie jest tak, że się z nimi ofiarnie męczysz? :?
można mieć znajomych i mogą cię wkurzać albo trochęcię tłamsić, czy sprawiać że nie do końca z nimi jesteś sobą :idea:

:twisted: blame 2 :twisted:
Nie mecze sie z nimi ofiarnie, bo tez zwazam na swoje potrzeby. Jestem zdrowa Dwojka, a nie ofiara kataklizmu potrzeb innych. Potrzebuje milosci, ale jestem soba, jak ktos mnie tlamsi, to znaczy, ze na mnie nie zasluguje, koniec kropka. Nie bede flegma i powiem: spadaj.

Re: Z kim (za)przyjaźni się dwójka ?

: niedziela, 4 października 2009, 19:14
autor: adam0309
Co do mojego kumpla 8w9, to raczej narzucanie jego woli jest mi potrzebne, bo ogólnie rzecz biorąc, jak ktoś mnie nie powstrzymuje to moja lekkomyślność zaniesie mnie daleeko... na dno. Tak się trzymam chociaż lekko w sferze "normalności" przynajmniej kiedy wyjdę "do ludzi" :)

Re: Z kim (za)przyjaźni się dwójka ?

: wtorek, 6 października 2009, 14:32
autor: Vadi
Ale przecież każdy dobry przyjaciel by cię powstrzymał przed pójściem na dno, niezależnie jakim typem by był.

Mi osobiście najbardziej pomagają rozmowy z przyjaciółką 6, ponieważ nie musi ona filtrować niczego przez pryzmat swoich uczuć i wszystko co robię uzyskuje wtedy obiektywny wymiar. Czasami sama się dziwię, jak zwykła rozmowa może zmienić mój sposób patrzenia na świat. Ostatnio odświerzyłam też znajomość z 1 i też z jej perspektywy moje problemy po prostu nikną (choć czasem mam wrażanie, że ich niedocenia). Relacje z 3, 9 czy typami uczuciowymi są bardziej powierzchowne, ale też mają swój urok. Nie chciałabym sie przyjaźnić za bardzo z 8, ponieważ nie lubię być do niczego zmuszana czy kontrolowana (chyba, że właśnie dałoby się zachować niezależność).

Re: Z kim (za)przyjaźni się dwójka ?

: wtorek, 6 października 2009, 16:29
autor: yusti
.