Z kim (za)przyjaźni się dwójka ?
Re: Z kim (za)przyjaźni się dwójka ?
Czasami ciężko zachować niezależność, jeżeli każdy krok może być uznany za jej brak. Ma się związane ręce. A słowo "uznany" jest dosyć istotne dla dwójek, które za bardziej istotne uznają relacje z innymi ludźmi niż to, co się im roi na ten temat w głowie. Po prostu trudno to ignorować, ale chyba rzeczywiście czasem za dużo się przejmuję. Chciałabym zawsze zachować uczciwość wobec siebie i innych, choć to trudne.
Re: Z kim (za)przyjaźni się dwójka ?
4jak najbardziej, zawsze sa gdzies w pobliżu,6 też
7w8 lubie ale 7w6 już mniej.troszke mniej na pokaz
8 jescze nie odkrylam. z 1 sie nie dogaduje.
7w8 lubie ale 7w6 już mniej.troszke mniej na pokaz
8 jescze nie odkrylam. z 1 sie nie dogaduje.
- chottomatte
- Posty: 1012
- Rejestracja: sobota, 14 marca 2009, 10:18
- Enneatyp: Entuzjasta
- Lokalizacja: królestwo nadmorskiej mgły
- Kontakt:
Re: Z kim (za)przyjaźni się dwójka ?
Ja się przyjaźnię z jednym dwójkiem Fajny jest. Ale co jakiś czas mamy cichą wojnę, bo mi za bardzo włazi w życie, za dużo chce wiedzieć itp. Chwila oddechu od siebie i znów wszystko wraca do normy
nie przeszkadzaj mi, bo tańczę
Re: Z kim (za)przyjaźni się dwójka ?
Ja sama jestem 7w6 i zgadzam się z opinią, że 2 i 7 to niezbyt udany układ. Może jeśli obie, lub chociaż jedna jest zdrowa, lecz gdy dwie przeciętne.. to bywa nieciekawie.
Gdy byłyśmy razem w klasie kłótnie były cały czas, teraz jest trochę lepiej. Moja droga dwójeczka cały czas miała do mnie pretensje, oczywiście nie mówiła wprost że ona czegoś potrzebuje i oczekuje, tylko że to po prostu wynika z tego, że ja jestem egoistką itepe itede. Przez te ciągłe awantury ja się od niej odsuwałam, a ona tym bardziej naciskała na mnie, i obrażała gdy sądziła że za mało się dla mnie liczy. Co prawda czasem jest sielankowo, i potrafimy się wspaniale bawić, ale potem znowu wszystko się psuje, gdy okazuje się że znowu ja jestem niedostatecznie 'jakaś' .
Gdy byłyśmy razem w klasie kłótnie były cały czas, teraz jest trochę lepiej. Moja droga dwójeczka cały czas miała do mnie pretensje, oczywiście nie mówiła wprost że ona czegoś potrzebuje i oczekuje, tylko że to po prostu wynika z tego, że ja jestem egoistką itepe itede. Przez te ciągłe awantury ja się od niej odsuwałam, a ona tym bardziej naciskała na mnie, i obrażała gdy sądziła że za mało się dla mnie liczy. Co prawda czasem jest sielankowo, i potrafimy się wspaniale bawić, ale potem znowu wszystko się psuje, gdy okazuje się że znowu ja jestem niedostatecznie 'jakaś' .
Ostatnio zmieniony sobota, 6 lutego 2010, 16:10 przez Tirami-su, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Z kim (za)przyjaźni się dwójka ?
typowa odpowiedz 7w6 ....;}
Re: Z kim (za)przyjaźni się dwójka ?
najlepszy kontakt mam z 4w5 i 7w8.
Re: Z kim (za)przyjaźni się dwójka ?
Mnie bardzo ciągnie do 9, mimo że czasem męczą mnie takie relacje, no ale cóż. Lubię niektóre 8. Mam też przyjaciółkę 7w8. Denerwują mnie tylko 1 i 4, ale pewnie dlatego, że moi rodzice to 1 i 4 i jak widzę u kogoś zachowania znane z domu, to mnie tak automatycznie odrzuca.
2 sx/so
EIE
"W świecie szaleńców ludzie chorzy są zdrowymi." - Philip K. Dick
EIE
"W świecie szaleńców ludzie chorzy są zdrowymi." - Philip K. Dick
- bssistema
- Posty: 84
- Rejestracja: piątek, 30 kwietnia 2010, 23:21
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: Kosz
Re: Z kim (za)przyjaźni się dwójka ?
Ja (9w1) jestem w związku z 2w3. Jest dobrze ale to dopiero początek. Dodatkowo moja Dwójka przyjaźni się z 1w9 -> ich relacja jest moim zdaniem super, ale nieraz bywała uciążliwa dla obu stron. Nie zawsze się dogadywali, bywało, że jedno pogrążało drugie, ale wspierają się i mimo wszystko wiele dla siebie znaczą.
9w1
Spoiler:
Re: Z kim (za)przyjaźni się dwójka ?
przecież wy się na śmierć zagłaszczecie
Re: Z kim (za)przyjaźni się dwójka ?
e tam, taki związek może być fajny, a głównie dlatego, że dziewiątki podobno stają się aktywniejsze w nocy
- kama.zielona
- Posty: 922
- Rejestracja: niedziela, 12 kwietnia 2009, 00:33
- Enneatyp: Obserwator
Re: Z kim (za)przyjaźni się dwójka ?
Nie łudziłabym się Chupserku
Uważam siebie za inteligentnego, wrażliwego człowieka o duszy błazna, która przejmuje nade mną kontrolę w najważniejszych chwilach.
Re: Z kim (za)przyjaźni się dwójka ?
ej, ja widzę wokół siebie same dwójki! moja dawna dobra koleżanka była dwójka. a tak mam obok siebie 3w2, faceta, który mnie wspiera i do którego zawsze mogę się przytulić i moją 8, ale czasami czuję, że ona za mało mnie kocha no i mam jeszcze moją 7w8, która mi wszystko roztłumacza i daje się wygadać, kiedy zaczynam marudzić na każdy problem i twierdzić: "jakie życie jest podłe i jak wszyscy czegoś ode mnie chcą!", a Ona mi mówi po trochu ze swojego życia. w sumie... znalazłam sposób, żeby otworzyć ją - trzeba ją zlać i cały czas jej gadać o swoich problemach, po pewnym czasie jest tak wkurwiona, że zaczyna pokazywać, że i ona ma problemy i że mam się nią trochę zaopiekować, no to... cóż ]:-> .
chupster, masz zajebisty avatar! aż mi się buźka cieszy.
chupster, masz zajebisty avatar! aż mi się buźka cieszy.
"Podejrzliwość w stosunku do wszystkich jest męcząca, trzeba komuś ufać, bo trzeba przy kimś odpocząć."
sp/so
sp/so
Re: Z kim (za)przyjaźni się dwójka ?
eeeee, dlaczego?kama.zielona pisze:Nie łudziłabym się Chupserku
heh dziękiMinka pisze:chupster, masz zajebisty avatar! aż mi się buźka cieszy.
- kama.zielona
- Posty: 922
- Rejestracja: niedziela, 12 kwietnia 2009, 00:33
- Enneatyp: Obserwator
Re: Z kim (za)przyjaźni się dwójka ?
Doświadczenie kochany, doświadczeniechupser pisze:eeeee, dlaczego?kama.zielona pisze:Nie łudziłabym się Chupserku
heh dziękiMinka pisze:chupster, masz zajebisty avatar! aż mi się buźka cieszy.
Uważam siebie za inteligentnego, wrażliwego człowieka o duszy błazna, która przejmuje nade mną kontrolę w najważniejszych chwilach.
Re: Z kim (za)przyjaźni się dwójka ?
kama.zielona pisze:Doświadczenie kochany, doświadczeniechupser pisze:eeeee, dlaczego?kama.zielona pisze:Nie łudziłabym się Chupserku
heh dziękiMinka pisze:chupster, masz zajebisty avatar! aż mi się buźka cieszy.
"Doświadczenie to nazwa, którą każdy nadaje swoim błędom." - Oscar Wilde