Aleksytymia
Aleksytymia
Trafiłem na taki dziwny artykulik na onecie: http://wiadomosci.onet.pl/1436584,242,1,kioskart.html
Opisana przypadłość po części skojarzyła mi się piątkami (np. ja nie mam snów), nie mniej jednak nie wydaje mi się, żebyśmy byli aż tak pozbawieni uczuć i ich nie rozumiejący. Z drugiej strony jak już w nie których tematch zostało to powiedziane: skrajnie chora piątka - to schizofrenik, zaś skrajnie chora ósemka może być psychopatyczna.
Moja pytanie więc brzmi:
Aleksytymia może się łączyć z chorą piątką, czy chorą ósemką?
Rilla: Przeniosłam wątek z Ogólnego Enneagramu do nowego działu.
Opisana przypadłość po części skojarzyła mi się piątkami (np. ja nie mam snów), nie mniej jednak nie wydaje mi się, żebyśmy byli aż tak pozbawieni uczuć i ich nie rozumiejący. Z drugiej strony jak już w nie których tematch zostało to powiedziane: skrajnie chora piątka - to schizofrenik, zaś skrajnie chora ósemka może być psychopatyczna.
Moja pytanie więc brzmi:
Aleksytymia może się łączyć z chorą piątką, czy chorą ósemką?
Rilla: Przeniosłam wątek z Ogólnego Enneagramu do nowego działu.
5w4/INTP/ sp/sx/so
- Orest Reinn
- Posty: 190
- Rejestracja: czwartek, 10 maja 2007, 16:30
Ja tego artykułu nie traktuję poważnie. Dla mnie to tylko kolejny przejaw mody na tzw. "inteligencję emocjonalną". Mody, która gloryfikuje nadmierną emocjonalność, irracjonalizm i pieprzenie 3po3 o wyimaginowanych problemach (w sumie to idealna okazja dla psychoterapeutów na zarobek), oraz która traktuje introwertyzm jako poważne schorzenie uniemożliwiające normalne funkcjonowanie...
PS. Ten temat bardziej pasowałby do działu piątek - w końcu to nich głównie dotyczy.
PS. Ten temat bardziej pasowałby do działu piątek - w końcu to nich głównie dotyczy.
5w4
XNTp
XNTp
Moim zdaniem chore 8 cierpią na ten syndrom A chore 5 mają skłonności schizofreniczne - znam konkretne przypadki.
Włóczyłem się - z rękoma w podartych kieszeniach,
W bluzie, co już nieziemską prawie była bluzą,
Szedłem pod niebiosami, wierny ci o Muzo !
Oh! la la! co za miłość widziałem w marzeniach !
W bluzie, co już nieziemską prawie była bluzą,
Szedłem pod niebiosami, wierny ci o Muzo !
Oh! la la! co za miłość widziałem w marzeniach !
Ta przypadłość u chorych ósemek kojarzy się z piątkami, ponieważ 8 ma połączenie z 5 i zwykle nabiera cech mogących kojarzyć się z tym typem, gdy staje się chora. A same 5 mają chyba raczej tendencje do schizofreni, choć możliwe, że na to też mogą cierpieć...
To już raczej nie jest charakterystyczne dla chorych 5.Osoby dotknięte tym syndromem nie potrafią mówić o własnych emocjach, nie rozróżniają ich fizjologicznych objawów, mają bardzo ubogie życie wyobrażeniowe (np. nie miewają snów) i operacyjny styl myślenia. Cierpią, choć o tym nie wiedzą, bo nie są w stanie tego wyrazić i właściwie nazwać.
Nie zgodzę się z tym. Piątki odczuwaja emocje, czasem nawet silne, ale boja się ich wyrażać. To nie jest to samo, co aleksytymia...Ten temat bardziej pasowałby do działu piątek - w końcu to nich głównie dotyczy
Ostatnio zmieniony wtorek, 11 września 2007, 20:40 przez ktośtam, łącznie zmieniany 4 razy.
Nie każda 5 to aleksytymik
Ale moim zdaniem aleksytymik ma coś z 5.
Chodziłam kiedyś na wykłady do aleksytymicznej pani profesor (czasem pojawia się w mediach jako ekspert od polityki). Na pierwszych zajęciach wytłumaczyła nam w zarysie o co w tym chodzi, bo bez tego jej prowadzenie wykładu byłoby odbierane z niezrozumieniem. Rzeczywiście, wytrzymywali tylko najwięksi fani tematu.
Kiedyś też w ramach Festiwalu Nauki byłam na wykładzie o aleksytymii. Ilustrowano go urywkami "Innej kobiety" Allena i "Tam gdzie rosną poziomki" Bergmana.
Ale moim zdaniem aleksytymik ma coś z 5.
Chodziłam kiedyś na wykłady do aleksytymicznej pani profesor (czasem pojawia się w mediach jako ekspert od polityki). Na pierwszych zajęciach wytłumaczyła nam w zarysie o co w tym chodzi, bo bez tego jej prowadzenie wykładu byłoby odbierane z niezrozumieniem. Rzeczywiście, wytrzymywali tylko najwięksi fani tematu.
Kiedyś też w ramach Festiwalu Nauki byłam na wykładzie o aleksytymii. Ilustrowano go urywkami "Innej kobiety" Allena i "Tam gdzie rosną poziomki" Bergmana.
4w5, INFj, sp/sx
Z tym fragmentem omawianego artykułu oczywiście muszę się nie zgodzić. Mam dość bogate "życie wyobrażeniowe", ale nie mam snów (mimo, że już kilkaset osób z pełnym przekonaniem tłumaczyło mi że mam - jakos nieskutecznie). Więc jedno z drugim wcale nie musi być związane.mają bardzo ubogie życie wyobrażeniowe (np. nie miewają snów)
5w4/INTP/ sp/sx/so
Jako piątka nie mam problemów z rozróżnianiem swoich emocji, a zazwyczaj także emocji innych ludzi. Myślę, że na tym polu piątka raczej jest prymusem. Gorzej z okazywaniem uczuć, ale tak czy inaczej określenie "emocjonalnego analfabety" jest moim zdaniem jak najbardziej nie na miejscu... W ogóle ten artykuł nie za bardzo mi się podoba.
6w5, ESI, sp/soc
Gdyż obojętność, wiem, byłaby rodzajem szczęścia
Gdyż obojętność, wiem, byłaby rodzajem szczęścia
ja byłbym nawet skłonny przypuszczać że piątki jako typ wyjątkowo uczuciowy uważają że już bardzo drobne sygnały mogą ukazać światu całe ich życie wewnętrzne... a że podświadomie tego nie chcą więc ograniczają wysyłanie wszelkich sygnałów...
mi często zdarzało się łapać na tym że długo analizowałem czy ktoś nie mógł za dużo się domyślić z naszej rozmowy mimo że tak naprawdę wcale nie w głowie mu było wysnówać domysły... z drugiej strony często zdarza mi się dostrzegać czyiś humor mimo że wszyscy wokół przechodzą obok osoby obojętnie i nic specjalnego nie zauważają...
mi często zdarzało się łapać na tym że długo analizowałem czy ktoś nie mógł za dużo się domyślić z naszej rozmowy mimo że tak naprawdę wcale nie w głowie mu było wysnówać domysły... z drugiej strony często zdarza mi się dostrzegać czyiś humor mimo że wszyscy wokół przechodzą obok osoby obojętnie i nic specjalnego nie zauważają...
I co pytasz się tej osoby od razu czemu ma taki humor ?z drugiej strony często zdarza mi się dostrzegać czyiś humor mimo że wszyscy wokół przechodzą obok osoby obojętnie i nic specjalnego nie zauważają...
Bo może inni ludzie też widzą że ktoś ma może taki a nie inny humor ale zauważają to ale też nie pytają lub tego nie "odnotowują" w głowie jeśli ta osoba ich mało obchodzi.
No analfabeci może i wiedzą co chcą napisać (tak jak piątki rozpoznają swoje i innych emocje)ale gorzej z okazaniem tego xDJako piątka nie mam problemów z rozróżnianiem swoich emocji, a zazwyczaj także emocji innych ludzi. Myślę, że na tym polu piątka raczej jest prymusem. Gorzej z okazywaniem uczuć, ale tak czy inaczej określenie "emocjonalnego analfabety"
Poza tym jesteś INFj więc taka jakby trochę inna piątka niż większość na foro
Cóż to? Szukasz? Chciałbyś się udziesięciokrotnić, ustokrotnić? Szukasz zwolenników? - Szukaj zer!
:]
:]
widząc że coś się z kimś na kim choć trochę tobie zależy (nawet żeby tylko dobry znajomy) dzieje, znając jego życie osobiste wiesz co taki humor powoduje bo wiesz na co kto jest podatny... wcale nie trzeba się pytać żeby pomóc i żeby zahaczyć o odpowiednią część jego myśli i wyszarpać pewien kołek lub delikatnie załatać sporą wyrwę...
5 maja emocje ale nie chca sie z tym afiszowac, rozum panuje ale uczucia tez sa, rozumie to i nie nalezy niczego wykluczac
Samotnosc pogladow innego czlowieka
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi
ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi
ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce