Socjoniczny kącik offtopiczny
Regulamin forum
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Tak, to pomaga. Spróbuję tak do tego podejść.
Nic nie wnosi.
Pokonała mnie w depresji wibracji.
Jestem ostoją Prawdy. Widzisz? Ty aż kipisz, a po mnie to spływa. Jakiego chcesz jeszcze dowodu na to, kto ma rację?
Pokonała mnie w depresji wibracji.
Jestem ostoją Prawdy. Widzisz? Ty aż kipisz, a po mnie to spływa. Jakiego chcesz jeszcze dowodu na to, kto ma rację?
- boogi
- Pan Admin
- Posty: 5875
- Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
@Cotta: bardzo dobra rozkmina. Podobnie też dotarłem do swojego typu. Jako, że Ty jesteś INTj, a ja INFj, to nasze rozkminy mają nawet wiele wspólnego. Ale będą też różnice. Ty zwrócisz uwagę na sam fakt (Ti). Ja nawiążę relację (Fi) - w tym konkretnym przypadku nie mogłem się powstrzymać od zauważenia że mamy coś wspólnego co ciebie by raczej nie zainteresowało. No ale już tak jest, że logicy bardziej odniosą się do faktów, a etycy do ludzi...
OK, czas na Jedynkę:
OK, czas na Jedynkę:
Jeżeli patrzeć dychotomicznie, to skoro masz niecenione Se (prosto z buta: nacisk), to masz cenione Ne (szukanie i sugerowanie możliwości, brak nacisku: propozycje). Sądzę, że Ti samoistnie nie ma powiązania ze "spokojniej i rozsądniej". W powiązaniu Ti-Ne jest to oczywiście "spokojnie i rozsądnie", ale istnieje też powiązanie Ti-Se i to już jest "uprzejmość kierowcy autobusu"...Cotta pisze:Skoro uważam, że można spokojniej i rozsądniej niż tak po prostu z buta, to znaczy, że mam niecenione Se, za to cenione Ti.
Elementami. Ti, Se, Ne itp - to są elementy ("co"). Możliwości przetwarzania informacji. Elementy umieszczasz w funkcjach ("jak") - np. element Ti może być w funkcji głównej i wtedy jest to twój podstawowy sposób spojrzenia na świat: dobrze operujesz na suchych faktach, jednakże słabiej idzie ci z obsługą emocjonalnej strony zagadnień (bo element Fi jest w funkcji roli, słabszej). Ale może też być element Ti umieszczony w funkcji czułej (polar, najsłabsza ze świadomych funkcji) i wtedy zwracanie uwagi na suche fakty nie jest twoim podstawowym sposobem działania.Cotta pisze:Podobnie z innymi funkcjami.
W tym może pomóc temat na socjonice: Stany umysłuCotta pisze:Jak trudno Ci jednoznacznie określić swój stosunek do funkcji (bo to rzeczywiście dość abstrakcyjne), to spróbuj ocenić swój stosunek do ludzi z mocną daną funkcją. Porozglądaj się po przyjaciołach i znajomych - przy jakich ludziach czujesz się komfortowo? Dlaczego właśnie przy nich? Co takiego robią? Przy jakich ludziach czujesz się źle? Co takiego robią, że czujesz się źle?
Innymi słowy - dochodź Pierzasta, dochodźPierzasta pisze:Tak, to pomaga. Spróbuję tak do tego podejść.
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
No więc tak, rozkminiłam elementy jeszcze raz tak jak radziła Cotta - i chyba widzę z czym mam największy problem. Otóż najtrudniej mi ocenić co mam w funkcji 1 i 2 oraz 5
W pozostałych funkcjach najbardziej wydają mi się pasować takie elementy:
3: Ni, Se albo Fi
4: Ni albo Fe
6: Fi albo Fe
7: Se albo Te
8: Ti
Najbardziej by pasowało SLI jednak, ale rozważę jeszcze inne możliwości.
Edit: Istnieją jeszcze pewne podobieństwa do SEI, który jednak pasuje nie do końca (więc możeto tylko podobieństwo do SLI tak działa) i spore szanse na LII. Czyli w sumie albo SLI albo LII.
W pozostałych funkcjach najbardziej wydają mi się pasować takie elementy:
3: Ni, Se albo Fi
4: Ni albo Fe
6: Fi albo Fe
7: Se albo Te
8: Ti
Najbardziej by pasowało SLI jednak, ale rozważę jeszcze inne możliwości.
Edit: Istnieją jeszcze pewne podobieństwa do SEI, który jednak pasuje nie do końca (więc możeto tylko podobieństwo do SLI tak działa) i spore szanse na LII. Czyli w sumie albo SLI albo LII.
Ostatnio zmieniony sobota, 21 stycznia 2012, 23:18 przez Pierzasta, łącznie zmieniany 1 raz.
Nic nie wnosi.
Pokonała mnie w depresji wibracji.
Jestem ostoją Prawdy. Widzisz? Ty aż kipisz, a po mnie to spływa. Jakiego chcesz jeszcze dowodu na to, kto ma rację?
Pokonała mnie w depresji wibracji.
Jestem ostoją Prawdy. Widzisz? Ty aż kipisz, a po mnie to spływa. Jakiego chcesz jeszcze dowodu na to, kto ma rację?
- Cotta
- VIP
- Posty: 2409
- Rejestracja: czwartek, 12 maja 2011, 16:55
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
@Boogi:
A tak, elementy, psieplasiam. A ściślej elementy w poszczególnych funkcjach, bo chodzi mi tez o osadzenie elementów w poszczególnych pozycjach.
"można by było jednak delikatniej, inaczej, na spokojnie, rozsądnie. Nie trzeba od razu jak taran. Wierzę, że w większości sytuacji wystarczy sprawić, żeby jeden człowiek drugiego zrozumiał, a żeby zrozumiał trzeba mu to jasno i logicznie przedstawić (nieważne, czy to obiektywnie prawda, ważne, że tak na to patrzę)."
Tj. myślę, że obojgu nam będzie zależało, żeby drugi człowiek zrozumiał, ale Tobie będzie bardziej zależało, żeby zrozumiał, że tak się nie powinno, że to nie po krasnoludzku, że tak nie można, ja się bardziej skupię, żeby zrozumiał, co i dlaczego robię, co i dlaczego on/ona robi. Przedstawię logikę i kontekst.
A tak, elementy, psieplasiam. A ściślej elementy w poszczególnych funkcjach, bo chodzi mi tez o osadzenie elementów w poszczególnych pozycjach.
Nie patrzyłam po dychotomiach, tylko czym zastępuję Se. Czyli już wykluczyłam Se z cenionych (czyli faktycznie Ne wskakuje do cenionych), ale nad Se w modelu A wciąż mogą być wtedy dwie rzeczy: Ti lub Fi (myślę w tej chwili graficznie). I kluczowe do rozstrzygnięcia, co jest u mnie, jest to:Jeżeli patrzeć dychotomicznie, to skoro masz niecenione Se (prosto z buta: nacisk), to masz cenione Ne (szukanie i sugerowanie możliwości, brak nacisku: propozycje). Sądzę, że Ti samoistnie nie ma powiązania ze "spokojniej i rozsądniej". W powiązaniu Ti-Ne jest to oczywiście "spokojnie i rozsądnie", ale istnieje też powiązanie Ti-Se i to już jest "uprzejmość kierowcy autobusu"...
"można by było jednak delikatniej, inaczej, na spokojnie, rozsądnie. Nie trzeba od razu jak taran. Wierzę, że w większości sytuacji wystarczy sprawić, żeby jeden człowiek drugiego zrozumiał, a żeby zrozumiał trzeba mu to jasno i logicznie przedstawić (nieważne, czy to obiektywnie prawda, ważne, że tak na to patrzę)."
Tj. myślę, że obojgu nam będzie zależało, żeby drugi człowiek zrozumiał, ale Tobie będzie bardziej zależało, żeby zrozumiał, że tak się nie powinno, że to nie po krasnoludzku, że tak nie można, ja się bardziej skupię, żeby zrozumiał, co i dlaczego robię, co i dlaczego on/ona robi. Przedstawię logikę i kontekst.
Nie mogłeś się też powstrzymać od oceny (w tym przypadku pozytywnej: "bardzo dobra rozkmina") i to też wydaje mi się charakterystyczne dla osób z Fi w ego. Łatwiej przychodzi im formułowanie i dzielenie się swoimi wartościującymi ocenami. Czasami przybiera to formę krytykowania innych, czasami chwalenia innych. Ale i jedno i drugie to ocena. Mi się rzadko zdarza, żeby wprost kogoś za coś skrytykować lub pochwalić. Nad tym drugim staram się ostatnio trochę pracować, ale póki co nadal najczęściej zapominam, że skoro np. pomyślałam, że ktoś ma coś fajnego lub fajnie coś zrobił, to mogłabym mu o tym powiedzieć, bo pewnie się ucieszy, że zostało to dostrzeżone i docenione.w tym konkretnym przypadku nie mogłem się powstrzymać od zauważenia że mamy coś wspólnego
5w4, sp/sx/so, INTJ
LII [Ne, DCNH - CT(H)]
http://www.poomoc.pl/
Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.
LII [Ne, DCNH - CT(H)]
http://www.poomoc.pl/
Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.
- Basket Case
- VIP
- Posty: 712
- Rejestracja: piątek, 18 lipca 2008, 10:41
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Również polecam Stany umysłu. Nie sugeruj się najlepiej odpowiedziami innych (bo często nie zrozumieli pytania). Chodzi o to byś wyobraziła sobie siebie w sytuacji gdy ktoś/coś 'tworzy' kolejne stany. Co czujesz, jest pozytywnie/negatywnie/miło/nudno/nieprzyjemnie/itd.
Oczywiście jeżeli uznasz, że wszystkie stany są be, albo wszystkie są przyjemne to jesteśmy w punkcie wyjścia xD Dlatego polecam poważnie i szczerze je przeanalizować, każdy niuans może się liczyć
Oczywiście jeżeli uznasz, że wszystkie stany są be, albo wszystkie są przyjemne to jesteśmy w punkcie wyjścia xD Dlatego polecam poważnie i szczerze je przeanalizować, każdy niuans może się liczyć
- boogi
- Pan Admin
- Posty: 5875
- Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Zgadzam się. Emocje są subiektywne, fakty są obiektywne. Ja zawsze włączam swój emocjonalny stosunek do czegoś w dyskusję czy argumentowanie. Chcę przekazać swoje uczucia, emocje - swoje nastawienie względem tego o czym mówię. Osoba skupiająca się na faktach (logik) nie czuje potrzeby odnoszenia ich do swojej osoby, nie odnosi się do swoich odczuć względem treści omawianej. Jak to krótko ujęłaś: nie wartościuje (ale ocenia - tyle że obiektywnie, wszystkie typy XXXj oceniają i dlatego zwane są typami "racjonalnymi/oceniającymi" w kontraście do typów XXXp czyli "irracjonalnych/przyjmujących").Cotta pisze:Nie mogłeś się też powstrzymać od oceny (w tym przypadku pozytywnej: "bardzo dobra rozkmina") i to też wydaje mi się charakterystyczne dla osób z Fi w ego. Łatwiej przychodzi im formułowanie i dzielenie się swoimi wartościującymi ocenami. Czasami przybiera to formę krytykowania innych, czasami chwalenia innych. Ale i jedno i drugie to ocena. Mi się rzadko zdarza, żeby wprost kogoś za coś skrytykować lub pochwalić. Nad tym drugim staram się ostatnio trochę pracować, ale póki co nadal najczęściej zapominam, że skoro np. pomyślałam, że ktoś ma coś fajnego lub fajnie coś zrobił, to mogłabym mu o tym powiedzieć, bo pewnie się ucieszy, że zostało to dostrzeżone i docenione.
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Te stany umysłu w większości potwierdzają moje oceny elementów, ale tam gdzie rzucają nowe światło wskazują raczej na trafność SLI.
Nic nie wnosi.
Pokonała mnie w depresji wibracji.
Jestem ostoją Prawdy. Widzisz? Ty aż kipisz, a po mnie to spływa. Jakiego chcesz jeszcze dowodu na to, kto ma rację?
Pokonała mnie w depresji wibracji.
Jestem ostoją Prawdy. Widzisz? Ty aż kipisz, a po mnie to spływa. Jakiego chcesz jeszcze dowodu na to, kto ma rację?
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
psujesz atmosferę w identyczny sposób jak MJ
Fe PoLR
brzydkie słowa /boogi
Fe PoLR
brzydkie słowa /boogi
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Czyli jesteś drugą Emjotką bo obie jesteście także 5w6.
No nic jakoś to z Elkorą przeżyjemy.
Nie będzie Se-owej dominacji i bicia pejczem
No nic jakoś to z Elkorą przeżyjemy.
Nie będzie Se-owej dominacji i bicia pejczem
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Ja jestem 5w6?
Nic nie wnosi.
Pokonała mnie w depresji wibracji.
Jestem ostoją Prawdy. Widzisz? Ty aż kipisz, a po mnie to spływa. Jakiego chcesz jeszcze dowodu na to, kto ma rację?
Pokonała mnie w depresji wibracji.
Jestem ostoją Prawdy. Widzisz? Ty aż kipisz, a po mnie to spływa. Jakiego chcesz jeszcze dowodu na to, kto ma rację?
- Cotta
- VIP
- Posty: 2409
- Rejestracja: czwartek, 12 maja 2011, 16:55
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
@Pierzasta:
Jeżeli Ti w 8 jesteś pewna, to masz tylko dwie możliwości: INTp i ISTp.
Jeżeli Ni lokujesz w słabych, to automatycznie Ne też jest w słabych (podobnie jeżeli Fi jest słabe, to słabe jest też Fe itd.).
Jeżeli Ti lokujesz w silnych, to automatycznie Te też jest silne. W szczególności, jeżeli Ti jest w 8, to Te jest w 2. Elementy intra i ekstra w modelu są lustrzanymi odbiciami siebie.
Dalej: to, o czym wspomniał Boogi - jeżeli gdzieś już ulokujesz np. Ti, to po przekątnej będzie zawsze mieć Fi (Se będzie mieć Ne, Si będzie mieć Ni, Te będzie mieć Fe).
Jeżeli Ti w 8 jesteś pewna, to masz tylko dwie możliwości: INTp i ISTp.
Jeżeli Ni lokujesz w słabych, to automatycznie Ne też jest w słabych (podobnie jeżeli Fi jest słabe, to słabe jest też Fe itd.).
Jeżeli Ti lokujesz w silnych, to automatycznie Te też jest silne. W szczególności, jeżeli Ti jest w 8, to Te jest w 2. Elementy intra i ekstra w modelu są lustrzanymi odbiciami siebie.
Dalej: to, o czym wspomniał Boogi - jeżeli gdzieś już ulokujesz np. Ti, to po przekątnej będzie zawsze mieć Fi (Se będzie mieć Ne, Si będzie mieć Ni, Te będzie mieć Fe).
Patrząc po Twojej rozpisce, SEIa bym wykluczyła.Najbardziej by pasowało SLI jednak, ale rozważę jeszcze inne możliwości.
Edit: Istnieją jeszcze pewne podobieństwa do SEI, który jednak pasuje nie do końca (więc możeto tylko podobieństwo do SLI tak działa) i spore szanse na LII. Czyli w sumie albo SLI albo LII.
5w4, sp/sx/so, INTJ
LII [Ne, DCNH - CT(H)]
http://www.poomoc.pl/
Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.
LII [Ne, DCNH - CT(H)]
http://www.poomoc.pl/
Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.
- boogi
- Pan Admin
- Posty: 5875
- Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
LII jako sensoryk polarny raczej nie będzie zwracał takiej uwagi na swoje ciało (zdrowie etc) jak ty, Pierzasta. Za to sensoryk w dominującej będzie dobrze je rozumiał. Przynajmniej w teorii...
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
Ogólnie SLI by pasował lepiej. Przy LII niezbyt mi pasują trzy z elementów. Właśnie ten zwracania uwagi na bodźce fizyczne m.in. Z kolei tego Fe w SLI nie jestem pewna, byłoby mocno przesadzone, ale nie wiem na ile są elastyczne te wzorce czy na ile tam moze być różnicy. Chyba ze chodzi o czysto zewnętrzne oznaki uczuciowości. Myślałam też o ILI, tam mi też trójka nie pasuje.
Cotta -właśnie bazowałam na wybraniu Ti w 8, ale nie wykluczałam innych możliwości.
Cotta -właśnie bazowałam na wybraniu Ti w 8, ale nie wykluczałam innych możliwości.
Nic nie wnosi.
Pokonała mnie w depresji wibracji.
Jestem ostoją Prawdy. Widzisz? Ty aż kipisz, a po mnie to spływa. Jakiego chcesz jeszcze dowodu na to, kto ma rację?
Pokonała mnie w depresji wibracji.
Jestem ostoją Prawdy. Widzisz? Ty aż kipisz, a po mnie to spływa. Jakiego chcesz jeszcze dowodu na to, kto ma rację?
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
LII może z równą mocą zwracać uwagę na bodźce zmysłowe jak każdy inny typ (nie wiem co to znaczy "jak ty" więc się nie odnoszę). Różnica polega na tym, że będzie informacje o nim bardzo mocno upraszczał, co w praktyce zazwyczaj będzie skutkowało ignorowaniem dużej ich ilości, przeczuleniem na ich punkcie.
I przy okazji Se to bardziej tu chodzi o to, o nieradzenie sobie z pojmowaniem jaki fizyczny -wpływ- na otoczenie mają działania podmiotu.
Elo!
<znika>
I przy okazji Se to bardziej tu chodzi o to, o nieradzenie sobie z pojmowaniem jaki fizyczny -wpływ- na otoczenie mają działania podmiotu.
Elo!
<znika>
"Ludzi g. obchodzi co chciałeś powiedzieć, obchodzi ich to, co usłyszeli."
Re: Socjoniczny kącik offtopiczny
chyba musisz dodać: "Se w PoLRze", bo inaczej twoje słowa są kompletnie niewłaściwe.
elo używamy na końcu wypowiedzi?!
elo używamy na końcu wypowiedzi?!