Prawdę mówiąc nie chciało mnie się tego pisać ale jak już to zrobiłem, to wkleję to tu aby można było podyskutować
Ogólnie to połączenie widzę tak:
Si to przede wszystkim harmonia. W przeciwieństwie do
Se, które jest niczym lodołamacz na morzu, rozpychające problemy jak lód na boki i prące ciągle przed siebie,
Si raczej przewodzi zdaniu, że "z koniem nie ma co się kopać". Jest skupiony na teraźniejszości i opiekuńczy.
Ne natomiast skupia się na możliwościach, drogach działania i dostrzeganiu ewentualnych zagrożeń. Doskonale "widzi" potencjalne możliwości ludzi i sytuacji.
Si przykłada wagę do własnego funkcjonowania na płaszczyźnie fizycznej. Na tym co wpływa, względem własnego odczucia, na komfort psychofizyczny, jakie zdarzenia mają wpływ na te odczucia, jak wpływa otoczenie, relacje itp, a także na "czuciu" przedmiotów, ich struktury, wytrzymałości, jakości.
Ne natomiast jest niejako w przyszłości i skupia się na możliwych scenariuszach przyszłych wydarzeń. "Widzi" teoretyczne, prawdopodobne zdarzenia, ich powstanie, przebieg i zakończenie. "Widzi" możliwe punkty zwrotne i ślepe uliczki. Działa niczym radar pokazujący ewentualne problemy, które mogą nastąpić.
To tak w skrócie. W wielkim, bo zawsze diabeł tkwi w szczegółach, a te szczegóły wynikają ze specyfiki samej kwadry, której to dotyczy.
Alfa
Alfowi etycy należą do klubu
SF, który charakteryzuje się dużymi zdolnościami socjalnymi (radzenie sobie z ludźmi) i umiejętnością zaprezentowania siebie w jak najlepszym świetle. Jednak w przeciwieństwie do gammowej części tego klubu, alfiacy ukierunkowani są na
Si'owe zapewnienie komfortu psychofizycznego w ogólnym tego słowa znaczeniu. Wszystko co robią, ma to właśnie zapewnić. Nastrój, wystrój wnętrza, materiały z których jakaś rzecz została zrobiona, ma za zadanie wprowadzić harmonię i spokój, który jest potrzebny do zachowania komfortu wewnętrznego. Dodałem nastrój, bo mimo iż nie jest fizycznym aspektem, to na fizyczność oddziaływa. Gdy ktoś wiecznie narzeka i płacze, to wpływa to na nastrój, a ten zły nastrój zakłóca wewnętrzny komfort.
ESE i
SEI najpierw spróbują wyprowadzić takiego ktosia ze złego nastroju aby tą harmonię odzyskał ale jak się nie da, jak będzie ten "ktoś" ciągle tylko biadolił, to zaczną go unikać
Jako że u alfowych etyków
Si jest sparowane z
Fe, daje to towarzyskie i otwarte osoby, które cenią pozytywną energię i dobrą relację z otoczeniem. Pomaga im to też w lepszym dostrzeganiu stanów fizycznych u innych. To fajna cecha, bo ich duale tych stanów nie ogarniają i trzeba o nich dbać
Alfowi logicy należą do klubu
NT, który charakteryzuje się szerokim spektrum zainteresowań. Ich mottem mogłoby być - "im więcej wiesz, tym lepiej poradzisz sobie z problemami". No może trochę przesadziłem
Mówiąc o intuicji trudno mówić o świadomym korzystaniu z tego elementu. Chodzi tu raczej o to, że
Ne'egowiec rozważając jakąś sprawę dostrzega, w formie skojarzeń i powiązań, rzeczy, które kiedyś zobaczył, przeczytał lub osobiście doświadczył, a które mają lub mogą mieć znaczenie w tej konkretnie sprawie. Dostrzega potencjał rzeczy lub osoby oraz stosunkowo łatwo "widzi" możliwości rozwiązań różnych sytuacji lub kwestii. No i posiada dużą ciekawość, co w połączeniu z łatwością zaczynania różnych rzeczy prowadzi do tego, że jak już się za coś zabierze, to poświęca się temu całym sobą zapominając o świecie dookoła.
Tak wiec u alfy
Si przejawia się dbaniem o komfort psychofizyczny, dając poczucie harmonii i spokoju, no i postrzega rzeczywistość statycznie, a
Ne swoimi pomysłami i rozwiązaniami dodaje pewnego impulsu do zmiany, do wzruszenia tego spokoju, które popychają sprawy do przodu. Ja to widzę jako taką symbiozę lekkiego szaleństwa ze spokojem
No może z tym szaleństwem przesadzam ale infantylni często zachowują się jak dzieci, więc może coś w tym jest
Delta
Deltowi logicy należą do klubu
ST. Przedstawicieli tego klubu charakteryzuje pewien konserwatyzm w myśleniu i z dużą niechęcią podchodzą do nowych, niesprawdzonych rzeczy. Ich podejście rozciąga się na niemal każdy aspekt, czy to odnośnie pracy, czy kontaktów międzyludzkich, a cenienie
Fi jeszcze to potęguje. Jako że sensorykami są tu logicy, to
Si przejawiać się będzie bardziej w pewnym sposobie podchodzenia do partnera/przyjaciół - dbaniem aby niczego im nie zabrakło. Tu także będzie ukierunkowanie na
Si'owe zapewnienie komfortu psychofizycznego ale nie tak jak u alfy, tylko raczej na zapewnieniu możliwości godnego życia. Ogólnie deltę cechuje coś na kształt takiego wiejskiego, spokojnego, nienarzucającego trybu życia. Bez zgiełku, bez fanaberii, bez szaleństw, w otoczeniu który znają i który najlepiej aby się nie zmieniał. Cechuje ich też pewien konserwatyzm w sposobie patrzenia na rodzinę, gdzie facet zarabia i dba o ekonomiczny byt, a kobieta zajmuje się domem i dziećmi ale decyduje tu sposób w jaki obydwoje się umówią. Musi to być w
Si'owy sposób, czyli harmonia przede wszystkim.
Deltowi etycy należą do klubu
NF. Charakteryzuje je głębia odczuć emocjonalnych. Deltowe
NF'ki, w przeciwieństwie do betowych, nie wylewają swoich emocji na zewnątrz. Są raczej jak pewien "kompres" na rozszalałe emocje. Ogólnie mają bardzo duży problem z otworzeniem się przed innymi. To zmienia się dopiero po tym, jak zaufają swojemu partnerowi/partnerce. Wtedy dopiero otwierają przed nim/nią swój wachlarz uczuć. Etycy z tej kwadry są bardzo biegli w sprawach międzyludzkich. Zauważą u logika, że się zakochał zanim on sam sobie z tego zda sprawę
Doskonale widzą, kto kogo i jak lubi, kto komu jest potrzebny, itd. No ale, jak to u intuicjonistów się dzieje, nigdy do końca nie są pewni swoich spostrzeżeń ani swoich interpretacji tego co zaobserwowali. Jako ze patrzą na wszystko przez pryzmat
Te, czyli mają skłonność myśleć, że wszystko ma swój powód i że każdy gest ze strony innych ma swoje znaczenie, często są rozczarowani zachowaniem innych. Rozczarowanie jest też spowodowane niestosowaniem ważnych dla nich reguł "dobrego wychowania", że tak to ujmę
Pewna różnica wystąpi w konfiguracji takiej, gdzie facet jest etykiem, a kobieta logikiem. Etyczny facet nie będzie tak emocjonalny jak kobieta o tym samym socjotypie. Kobieta to kobieta - nawet logiczna kobieta to emocjonalny typ
Niemniej taki układ w naszym społeczeństwie się wytworzył, że logika jest kojarzona z męskością, a etyka z kobiecością. Tu może być pewne przejecie funkcji przez drugą stronę, tzn etyczny facet będzie się starał ogarniać "męskie sprawy", a logiczna kobieta "kobiece" ale ogólnie schemat raczej zostanie zachowany.
Tak wiec u delty
Si przejawia się przede wszystkim dbaniem o potrzeby partnera aby niczego mu nie zabrakło i aby jak najlepiej się czuł, natomiast
Ne skupia się tu bardziej na emocjonalnym, etycznym aspekcie. Na zdejmowaniu emocjonalnych naprężeń i wyciszaniu.