Strona 10 z 19

Re: Socjonika - Postawy erotyczne

: sobota, 28 sierpnia 2010, 00:08
autor: NoMatter
Absynt pisze:Ale to się tyczy bardziej pary Se/Ni dominantów, czyli irracjonałów aniżeli racjonałów. Dzięki, Piotr .
Moje nauki nie idą na marne ;d


Ostatnio zauważone:
http://www.the16types.info/vbulletin/ge ... ideas.html

Re: Socjonika - Postawy erotyczne

: sobota, 28 sierpnia 2010, 11:43
autor: Koki
Określenie relacji jako "uległy-agresor" uważam za uwłaczające i nie oddające wcale, a wcale charakteru relacji.
Lepiej by pasowało "czekający(sygnalizujący)-zauważający(nawiązujący)".

Re: Socjonika - Postawy erotyczne

: sobota, 28 sierpnia 2010, 12:03
autor: Snufkin
.

Re: Socjonika - Postawy erotyczne

: sobota, 28 sierpnia 2010, 15:50
autor: NoMatter
Jak dla mnie ulegli rzeczywiście są ulegli.. Jakoś tak w moim odczuciu instynktownie ruszają dróżką, którą ktoś inny im zakreśli.

Re: Socjonika - Postawy erotyczne

: sobota, 28 sierpnia 2010, 16:08
autor: yusti
.

Re: Socjonika - Postawy erotyczne

: sobota, 28 sierpnia 2010, 16:12
autor: NoMatter
Sama jesteś kurna INFp.

O, Durson pisze dwie kropki? fajnie.


A co do tematu, to nie chodzi o takie chodzenie ścieżkami. To chodzi o odpowiednio powiedziane "zrób to", którego nie trzeba argumentować, a uległy to zrobi.

Re: Socjonika - Postawy erotyczne

: sobota, 28 sierpnia 2010, 16:20
autor: yusti
.

Re: Socjonika - Postawy erotyczne

: sobota, 28 sierpnia 2010, 16:22
autor: Snufkin
.

Re: Socjonika - Postawy erotyczne

: sobota, 28 sierpnia 2010, 17:09
autor: NoMatter
No to nie nadążasz. Emjotka zmieniła zdanie, od kilku miesięcy uważa mnie za EII ;d

Re: Socjonika - Postawy erotyczne

: sobota, 28 sierpnia 2010, 17:18
autor: yusti
.

Re: Socjonika - Postawy erotyczne

: niedziela, 29 sierpnia 2010, 11:02
autor: SuperDurson
..a kiedy porównasz to do tańca?

Uległy jest jak targany agresją wiatru kłos zboża. Tańczy. Ugina się, ale się nie łamie.. Ugina się, ale się prostuje.. i mimo ruchu trwa wciąż w tym samym miejscu.
Uległy jest jak człowiek, który tańczy - jedną nogę trzymając podeszwą twardo i stabilnie na wybranym kawałku ziemi pozwala drugiej stronie prowadzić tak długo, jak długo jedna noga wciąż dotyka ziemi.

Uległy tworzy psychologiczną bańkę, w granicach której pozwala agresorowi na bycie agresywnym. Poza nią - już nie..



..a problemem wielu osób jest rozmiar bańki, długość kroku, czy giętkość kłosa.. :wink:

Re: Socjonika - Postawy erotyczne

: niedziela, 29 sierpnia 2010, 12:06
autor: Snufkin
.

Re: Socjonika - Postawy erotyczne

: niedziela, 29 sierpnia 2010, 15:42
autor: valerie
Wychodzi, że uległa jestem, a mój chłopak chyba opiekuńczy...

Re: Socjonika - Postawy erotyczne

: niedziela, 29 sierpnia 2010, 18:33
autor: Absynt
NoMatter pisze:A co do tematu, to nie chodzi o takie chodzenie ścieżkami. To chodzi o odpowiednio powiedziane "zrób to", którego nie trzeba argumentować, a uległy to zrobi.
Ja bym powiedział, że Se egowcy wzbudzają zaufanie swoją pewnością siebie w Ni egowcach. Natomiast dla mnie, jako Ti5 spójna argumentacja jest cholernie ważna.

Fakt, że jak co do czego przyjdzie, to Se egowcy podejmują decyzje, ale bez wyobraźni Ni egowców trudno im obrać kierunek kursu. Se egowiec jest sternikiem, ale to Ni jest nawigatorem.

Re: Socjonika - Postawy erotyczne

: niedziela, 29 sierpnia 2010, 18:54
autor: G.I.Joe
Jak chodzi o mnie to w oderwaniu od tego na jaki typ zostałem wytypowany (INFp-uległy), napisze tylko jak wyglądały relacje erotyczne u mnie do tej pory:

A)Rrzucam pomysły co/jak/gdzie/do kiedy będziemy robić razem. Ewentualnie jej propozycja przypada mi do gustu bo jest spoko i tyle, a ja o tym wcześniej nie pomyślałem.
B) Nie ma innej opcji.

Nigdy do tej pory nie doszło do sytuacji kiedy miałbym zgodzić się żeby dobrowolnie oddać drugiemu człowiekowi cugle trzymające moje życia. Niewierze też w to że kiedykolwiek dobrowolnie się na to zgodzę.

P.S
Nieważne czy ona jest "logiczką" czy "agresorką" czy jednym i drugim razem. Baba zawsze będzie babą i tyle.