Socjonika - Postawy erotyczne

Ogólne dyskusje na temat socjoniki
Regulamin forum
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
Wiadomość
Autor
Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#46 Post autor: Snufkin » wtorek, 8 lipca 2008, 19:32

.
Ostatnio zmieniony środa, 17 marca 2010, 16:50 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.


5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
M.
Posty: 1196
Rejestracja: czwartek, 31 stycznia 2008, 20:31
Kontakt:

#47 Post autor: M. » wtorek, 8 lipca 2008, 20:33

Uległa. Nieładna nazwa, ale to tylko etykietka. Opis pasuje.
5w4, sp/sx
EII

Czekolada
VIP
VIP
Posty: 653
Rejestracja: czwartek, 25 stycznia 2007, 22:15

#48 Post autor: Czekolada » wtorek, 8 lipca 2008, 22:46

Jako infantylny mój idealny związek polegałby na robieniu wielu rzeczy razem ... od opieki nad ogródkiem po skoki na bungee. Nie chcę księcia na koniu, który spłaszczyłby się przede mną i 'zrobiłby dla mnie wszystko' (uległy), ani kogoś kto będzie dominował i podejmował za mnie decyzje, bo tego nie znoszę (agresor). Pragnę kogoś kto będzie brał moje zdanie pod uwagę, a zarazem zaopiekuje się mną (w sferach, w których mam widocznie kłopoty i nie tylko), lecz nie odbierając mi wolności osobistej.

Można to nazwać prawidłową definicją pragnień infantylnego.
- infantylne męczą ("I szłam i szłam i szłam!" "Ta-ak? Nie-e?" <wybuch piszczącego smiechu>)
Stosując takie kryteria przypisujesz do infantylnych agresora ESFp.

Piękny nr posta ;p.

bíumbíumbambaló
Posty: 882
Rejestracja: poniedziałek, 31 grudnia 2007, 14:34
Lokalizacja: Wrocław

#49 Post autor: bíumbíumbambaló » wtorek, 8 lipca 2008, 22:49

Trochę irytuje mnie ten cały Infantylny- jeszcze nigdy nie przyszło mi na myśl bo kogoś z nich uważać z "głupkowatego":P

Czekolada
VIP
VIP
Posty: 653
Rejestracja: czwartek, 25 stycznia 2007, 22:15

#50 Post autor: Czekolada » środa, 9 lipca 2008, 10:32

bíumbíumbambaló pisze:Trochę irytuje mnie ten cały Infantylny- jeszcze nigdy nie przyszło mi na myśl bo kogoś z nich uważać z "głupkowatego":P
Hehe, mnie też. Jeszcze przez tą dopiskę:
próbuje przyciągnąć partnera dowcipami, dziwnym lub „głupim” zachowaniem
... wychodzą jakieś nieporozumienia.
Stosując klasyfikację ewutka trzeba brać pod uwagę, że ta grupa dzieli się na infantylnych (ENTp, ENFp - ponieważ mają Ne jako funkcję podstawową) i infantylnych (INTj, INFj - Ne jako funkcja kreatywna). Wśród tej drugiej grupy będą to zachowania bardzo subtelne, jednak świadczące o jakiejś dozie infantylności.

bíumbíumbambaló
Posty: 882
Rejestracja: poniedziałek, 31 grudnia 2007, 14:34
Lokalizacja: Wrocław

#51 Post autor: bíumbíumbambaló » środa, 9 lipca 2008, 11:44

Czekolada pisze:
bíumbíumbambaló pisze:Trochę irytuje mnie ten cały Infantylny- jeszcze nigdy nie przyszło mi na myśl bo kogoś z nich uważać z "głupkowatego":P
Hehe, mnie też. Jeszcze przez tą dopiskę:
próbuje przyciągnąć partnera dowcipami, dziwnym lub „głupim” zachowaniem
... wychodzą jakieś nieporozumienia.
Stosując klasyfikację ewutka trzeba brać pod uwagę, że ta grupa dzieli się na infantylnych (ENTp, ENFp - ponieważ mają Ne jako funkcję podstawową) i infantylnych (INTj, INFj - Ne jako funkcja kreatywna). Wśród tej drugiej grupy będą to zachowania bardzo subtelne, jednak świadczące o jakiejś dozie infantylności.
A mnie tu "infantylizm" zupełnie nie pasuje. Znałam jedną ENFp i jej postawa miała więcej wspólnego z radością i oryginalnym spojrzeniem na życie, typ wiecznego dziecka i marzycielki.

Z tym, że ludzie mają stereotypowe pojęcie infantylizmu a przecież:

Dojrzałość wieku męskiego to powaga z jaką powraca się do zabaw dziecięcych. (Nietzsche)

Czekolada
VIP
VIP
Posty: 653
Rejestracja: czwartek, 25 stycznia 2007, 22:15

#52 Post autor: Czekolada » środa, 9 lipca 2008, 11:50

bíumbíumbambaló pisze:A mnie tu "infantylizm" zupełnie nie pasuje. Znałam jedną ENFp i jej postawa miała więcej wspólnego z radością i oryginalnym spojrzeniem na życie, typ wiecznego dziecka i marzycielki.

Z tym, że ludzie mają stereotypowe pojęcie infantylizmu a przecież:

Dojrzałość wieku męskiego to powaga z jaką powraca się do zabaw dziecięcych. (Nietzsche)
Zgadzam się z Tobą ... nie doprecyzowałam swojej wypowiedzi. Nie brałam kompletnie pod uwagę tego stereotypowego wejrzenia na infantylizm.

Awatar użytkownika
Eruantalon
Posty: 1963
Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
Lokalizacja: Z dupy
Kontakt:

#53 Post autor: Eruantalon » czwartek, 10 lipca 2008, 13:51

Stosując takie kryteria przypisujesz do infantylnych agresora ESFp.
No to moze nie rozumiem do końca tych pojęć, albo definicje na stronie są mylące.
Obrazek
“It is better to be hated for who you are, than to be loved for someone you are not. ”

NoLeader
Posty: 783
Rejestracja: czwartek, 19 października 2006, 01:50

#54 Post autor: NoLeader » czwartek, 10 lipca 2008, 22:09

Infantylna.

Niech będzie.. no to OPIEKUNKI pisać na PW :D

Awatar użytkownika
Emjotka
Posty: 2747
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)

#55 Post autor: Emjotka » czwartek, 10 lipca 2008, 22:19

Opiekunek tu tyle, co kot napłakał. Poza tym większość chyba zajęta...
Amen.

| SLI-Si | zsiódemkowane 5w6 sx/sp |

NoLeader
Posty: 783
Rejestracja: czwartek, 19 października 2006, 01:50

#56 Post autor: NoLeader » czwartek, 10 lipca 2008, 23:11

"Zajętość" to rzecz bardzo względna :D

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#57 Post autor: Snufkin » piątek, 11 lipca 2008, 09:38

.
Ostatnio zmieniony środa, 17 marca 2010, 16:50 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Maro
Posty: 855
Rejestracja: piątek, 11 kwietnia 2008, 09:17

#58 Post autor: Maro » piątek, 11 lipca 2008, 10:30

postwa- AGRESYWNA.
ale nie zonacza to despotyzmu. zwiazek to wymiana dwoch energii. np biernej(uleglej?) i agresywnej (motoru zyciowego).
juz w takim zwiazku bylam i chodz powiedzmy bylam widocznym motroem zciowym (z obseracji na zewnatrz) wiem ze to tak naprawde on rzadzi w zwiaku(emojonalnie na pewno tak). trudno to opisac ale generalnie ejst chyba tak ze agresywnosc kojarzy sie zle a przeciez w psychologii tak nietr jest no chyba ze operujemy pojeciami gminnymi.
a u mnie zdecydowanie agresywna - to ja podbijam i anektuje. pozniej wbrew pozorm pozwalam na pewnych poalch na ktorych ja jestem 'ulomna' prowadzic siebie....
romantyczna interakcja bardziej jest związana z „ostrością” niż z czułością
to tez bywa zle interpretowane bo dla jednych romantyczne sa kwiatki co niedziela najlepiej roze(boze uhowaj) a dla innych toz po klotni rzuceie na schodach i wyznanie jak bardzo sie kocha i nie moze sie zyc bez danej osoby (co mi sie zdarzalo w karierze)
również w trakcie relacji lubią „wstrząsać” i „napędzać” związek.
zgadza sie to co bede komentowac. nuda jest najgorszym wrogiem.

i wydej mi sie ze wiekszosc tzw romantycznych kochankow to tak zwani agresorzy i ulegli. no zazwyczaj kobieta ulegla facet agresywny, ale tez nie zawsze...
8w7
ta szklanka MOZE byc pełna do połowy.

Awatar użytkownika
Emjotka
Posty: 2747
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)

#59 Post autor: Emjotka » piątek, 11 lipca 2008, 10:44

Snufkin pisze:
Emjotka pisze:Opiekunek tu tyle, co kot napłakał. Poza tym większość chyba zajęta...
Dominatorek jeszcze mniej !
Yusti Ci nie odpowiada? :P Ani Maro? Wybrednyś. ;)
Amen.

| SLI-Si | zsiódemkowane 5w6 sx/sp |

Awatar użytkownika
Maro
Posty: 855
Rejestracja: piątek, 11 kwietnia 2008, 09:17

#60 Post autor: Maro » piątek, 11 lipca 2008, 10:57

i to jest komentarz TYPOWEJ baby. niby nic a jednak ujawnia zlosliwosc malosc - infantylnosc;>?
agresorzy maja jednak na to wy.....e gdyz i tak maja kogo chca. jakie to cudowne uczucie w zyciu. ;]
8w7
ta szklanka MOZE byc pełna do połowy.

ODPOWIEDZ