Strona 3 z 3

Re: Perfekcyjne rzeczy, słowa, ...

: sobota, 20 lutego 2010, 22:03
autor: Membaris
Marcin pisze:Porządek... no niestety, czasami to mam taki bałagan, że aż się wszyscy dziwią którzy do mnie przychodzą, że Marcin taki poukładany, zdyscyplinowany, perfekcyjny facet ma centymetry kurzu na półkach ha ha. Strasznie natomiast nie znoszę jak ktoś z domowników coś ode mnie pożyczy i nie odłoży na miejsce, a tym bardziej jestem wściekły kiedy muszę sam, po jakąś moją rzecz, ruszyć się no i oczywiście komuś się jeszcze za to obrywa. :wink: Zdaża się często że mam "dzień sprzątania", jak mnie coś napadnie to sprzątam wszystko co mi w ręce wpadnie i sprzątam zaglądając we wszystkie zakamarki...
TAK! DOKŁADNIE! Jak sprzątam to na pełnych obrotach i idealnie do bólu. Potrafię godzinę przestawiać wszystkie książki, bo jedna mi się nie zmieściła w miejsce, do którego pasuje, a jakbym położyła ją w inne miejsce to czułabym OGROMNY DYSKOMFORT. Ale jak wszystkie rzeczy mają ustalone swoje miejsce to mogą walać się po całym pokoju, na biurku, łóżku, dywanie i nie czuję się źle. Ważne jest, że wiem, gdzie powinna byc ta rzecz, a że aktulanie znajduje się w innym miejscu... :lol: Poza tym często "hoduję" bałagan, bo sprzątać mogę jedynie perfekcyjnie, a jak nie mam czasu lub mi się nie chce (lenistwoooo) to tego nie robię. Albo raz a dobrze, albo w ogóle! Za to w takich miejscach jak kuchnia czy łazienka jestem wyczulona na wszelkie przejawy "zaburzenia" idealności. Wtedy poprawiam sama, lub gdy powtarza się to któryś raz z rzędu wydaję dyspozycję "zrób to i to, bo coś tam". Na co mama Czwórka ENFj, która nie zauważa wszelkiech zmian w otoczeniu reaguje albo przewracaniem oczami i wielką obrazą majestatu, albo histerią jaka to ja jestem krytykancka i jak ja śmiem ja ciągle poprawiać. (W ogóle nie rozumiem jak to możliwe, żeby Jedynkami były typy z Sx w 4 funkcji.) Najchętniej to bym przykleiła w kuchni karteczkę, co należy zrobić po wykonaniu danej czynności, bo rozumiem, że ktoś może zapomnieć lub nie zauważać pewnych rzeczy (czyt. totalnego syfu i zaniedbania), ale już widzę jaką aferę by mi zrobiła, jaka to ja jestem zła, chamska, zarozumiała i nie liczę się z nią :roll:

Re: Perfekcyjne rzeczy, słowa, ...

: sobota, 10 lipca 2010, 11:53
autor: white_raven
Uwielbiam mieć bałagan w szafach i szufladach. W ogóle marzę o posiadaniu takiego zamykanego kosza jak w szmateksach, do którego mogłabym wrzucać wszystkie ciuchy. To samo ze skarpetkami, bielizną itp. Nie musiałabym się bawić w to nudne składanie rzeczy i przedzieranie się przez 1000 warstw na dół szuflady.

Re: Perfekcyjne rzeczy, słowa, ...

: sobota, 10 lipca 2010, 12:59
autor: yusti
.

Re: Perfekcyjne rzeczy, słowa, ...

: środa, 21 lipca 2010, 23:55
autor: boogi
white_raven pisze:Uwielbiam mieć bałagan w szafach i szufladach. W ogóle marzę o posiadaniu takiego zamykanego kosza jak w szmateksach, do którego mogłabym wrzucać wszystkie ciuchy. To samo ze skarpetkami, bielizną itp. Nie musiałabym się bawić w to nudne składanie rzeczy i przedzieranie się przez 1000 warstw na dół szuflady.
http://www.google.com/url?sa=t&source=w ... kArW0nwDOg ?
Pierwszy po prawej u góry, pudełko Ikea Nordby, ja tego używam na zbieranie brudnych rzeczy do prania ale może mieć też inne zastosowania ;)

Re: Perfekcyjne rzeczy, słowa, ...

: środa, 15 czerwca 2011, 23:14
autor: car II
"wieczór wtedy jest udany gdy dzień jest przepracowany".