Porównanie typów - Jedyneczki i Piąteczki

Dyskusje na temat typu 1
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Vadi
Posty: 460
Rejestracja: środa, 16 lipca 2008, 21:20
Lokalizacja: Zambrów

Re: Porównanie typów - Jedyneczki i Piąteczki

#16 Post autor: Vadi » wtorek, 18 sierpnia 2015, 08:04

Cotta pisze:Co do pierwszego posta. Podstawowa różnica pomiędzy 1 i 5 wypływa z układu ośrodków inteligencji. U Jedynek: Działanie - Emocje -Intelekt; u Piątek: Intelekt - Emocje - Działanie. Jedynka unika refleksji na temat tego, dlaczego ma być tak a nie inaczej, po prostu ma tak być i trzeba podjąć działania, żeby tak było. Piątka właśnie jest zainteresowana tym "dlaczego", chce rozumieć. Podejmowanie działania bez zastanowienia się, czy ma ono sens, grozi tym, że te działania będą nieadekwatne do sytuacji, błędne, będą miały negatywne konsekwencje. Piątki to lękowce, chcą się zabezpieczyć przed negatywnymi konsekwencjami, więc najpierw myślą, potem robią. Jedynka jest z triady gniewu - wkurza ją, że nie jest tak "jak ma być", ale nie wnika w to, czemu ma tak być. Po prostu tak ma być i koniec.

Ciekawi mnie, jak powyższy fragment, a szczególnie podkreślone zdanie, ma się do tej historii:
Tak bardzo tego chciałam, że na dwa lata utknęłam w przygotowaniach. Każdy krok musiał być tak dokładnie przemyślany, że wciąż nie mogłam złożyć papierów. Najpierw musiałam ustalić, jak się mają moje pragnienia malowania do moich przekonań politycznych, ponieważ z politycznego punktu widzenia wydawało mi się, że moje ekspresjonistyczne inklinacje są aspołeczne.
Następnie musiałam ustalić, jak się ma moje umiłowanie przyrody i życia na świeżym powietrzu do sztuki jako zajęcia o charakterze siedzącym. Musiałam też dokonać rewizji moich przekonań religijnych, z których wynikała konieczność zajmowania się pewnymi określonymi tematami w sztuce. Musiałam zreformować cały swój światopogląd zanim w ogóle zaczęłam wypełniać papiery na studia.


Jako Jedynka przede wszystkim dążę do tego, aby usunąć sprzeczności w swoim myśleniu (a jeżeli nie mogę tych sprzeczności usunąć, to żeby przynajmniej je nazwać) tak, żeby moje działanie było też niesprzeczne z tym, co myślę. Czasami ten proces może zająć baaardzo dużo czasu. A jeżeli chodzi o powód i to pytanie "dlaczego", to tu rzeczywiście nie ma co za dużo się zastanawiać, bo zwykle chodzi o jak największe dobro jak największej grupy ludzi. Czyli w skrócie o dobro. Ale ta akurat motywacja może (i sądzę, że powinna) dotyczyć każdego typu.



Awatar użytkownika
R25
Posty: 238
Rejestracja: środa, 27 maja 2015, 14:12
Enneatyp: Mediator

Re: Porównanie typów - Jedyneczki i Piąteczki

#17 Post autor: R25 » wtorek, 18 sierpnia 2015, 09:07

Vadi pisze:
Tak bardzo tego chciałam, że na dwa lata utknęłam w przygotowaniach. Każdy krok musiał być tak dokładnie przemyślany, że wciąż nie mogłam złożyć papierów. Najpierw musiałam ustalić, jak się mają moje pragnienia malowania do moich przekonań politycznych, ponieważ z politycznego punktu widzenia wydawało mi się, że moje ekspresjonistyczne inklinacje są aspołeczne.
Następnie musiałam ustalić, jak się ma moje umiłowanie przyrody i życia na świeżym powietrzu do sztuki jako zajęcia o charakterze siedzącym. Musiałam też dokonać rewizji moich przekonań religijnych, z których wynikała konieczność zajmowania się pewnymi określonymi tematami w sztuce. Musiałam zreformować cały swój światopogląd zanim w ogóle zaczęłam wypełniać papiery na studia.
Jako Jedynka przede wszystkim dążę do tego, aby usunąć sprzeczności w swoim myśleniu (a jeżeli nie mogę tych sprzeczności usunąć, to żeby przynajmniej je nazwać) tak, żeby moje działanie było też niesprzeczne z tym, co myślę. Czasami ten proces może zająć baaardzo dużo czasu. A jeżeli chodzi o powód i to pytanie "dlaczego", to tu rzeczywiście nie ma co za dużo się zastanawiać, bo zwykle chodzi o jak największe dobro jak największej grupy ludzi. Czyli w skrócie o dobro. Ale ta akurat motywacja może (i sądzę, że powinna) dotyczyć każdego typu.
Moje działania mogą być oderwane od tego, co ja tam sobie myślę, czuję czy uważam jako podstawowe. Myślę i rozważam bo chce wiedzieć, ale nie blokuje mi to działania, jeśli dotyczy on mnie samego. Jeśli dotyczy działania na/z zewnątrz, oceniam i analizuję, które działania będą najlepsze, ale często odwlekam, by zminimalizować potencjalne możliwości. Nie potrzebuję zmieniać światopoglądu i dostrajać go do zmieniającej się sytuacji. Jeśli już, to dodaje nowe wartości i parametry, uaktualniam bazę, ale nie kasuję/dezaktualizuję starej. Zmienia się tylko priorytet, zakres i potencjalne zastosowania zaktualizowanych elementów bazy.

Jeśli chodzi o "dlaczego", muszę widzieć i rozumieć, co ktoś inny chce osiągnąć angażując mnie w coś, by ocenić ile siły i czasu przeznaczyć (no i najlepiej w "swoim czasie"). W stosunku do siebie nie zastanawiam się "dlaczego" lecz "jaką/którą drogą". Pytając "dlaczego" w łańcuchu dociekań, z łatwością się zapętla i można dojść do odpowiedzi nihilistycznych. Wtedy wszelkie działanie staje się bezsensowne. Jeśli ma się choć odrobinę chęci, by coś robić, lepiej moim zdaniem pomijać pytanie "dlaczego" albo nihilistycznie egzystować, a zamiast tego zainteresować się innymi pytaniami, które tak łatwo się nie zapętlają. Ewentualnie nie zgłębiać "dlaczego" zbyt głęboko, poprzestać na 2-3 wierzchnich poziomach odpowiedzi

"Dobro jak największej grupy ludzi". Czemu akurat tych ludzi i skąd pewność, że to faktycznie dobro. Takie postępowanie jest sprzeczne, jeśli dwóch ludzi wyznaje te same zasady ale w innych grupach światopoglądowych. Historia ukazuje wiele przykładów :wink:
9 z PRO8, przez PRO7 na PRO6 sx/sp EII INFP

Awatar użytkownika
Vadi
Posty: 460
Rejestracja: środa, 16 lipca 2008, 21:20
Lokalizacja: Zambrów

Re: Porównanie typów - Jedyneczki i Piąteczki

#18 Post autor: Vadi » wtorek, 18 sierpnia 2015, 09:48

Wniosek stąd taki, że Piątki doskonale radzą sobie ze sprzecznościami. Lub też - patrząc jedynkowo - sobie nie radzą... :wink:

Awatar użytkownika
Offchi
Posty: 122
Rejestracja: wtorek, 20 stycznia 2015, 21:46
Enneatyp: Obserwator

Re: Porównanie typów - Jedyneczki i Piąteczki

#19 Post autor: Offchi » wtorek, 18 sierpnia 2015, 14:37

Zrobiłem test na enna odpowiadając całkowicie odwrotnie do mojego stanu rzeczy (5w4). Wyszło 1w2.
postkorwinista

Awatar użytkownika
Paweu
Posty: 297
Rejestracja: czwartek, 20 maja 2010, 00:31
Enneatyp: Perfekcjonista
Kontakt:

Re: Porównanie typów - Jedyneczki i Piąteczki

#20 Post autor: Paweu » niedziela, 17 stycznia 2016, 14:52

Z tym jedynkowym "bo tak ma być i koniec" nie do końca się zgodzę. Owszem, mniej zdrowe jedynki tak się zachowują i czasem ten ich "botaktrzebizm" przybiera groteskową formę malowania trawy na zielono ;) Jeśli chodzi o mnie, to doskonale wiem dlaczego coś ma być tak a nie inaczej, ale po prostu nie lubię się powtarzać lub dyskutować o czymś co wydaje się oczywiste (to zdarza się głównie u niezbyt zdrowych piątek, zdrowe nie mają takich problemów, wieczne dlaczego i dlaczego aż czasami mam ochotę odpowiedzieć "dla gówna psiego").

Nie lubię też abstrakcyjnych dyskusji, które do niczego nie prowadzą, takiego teoretyzowania dla samego teoretyzowania. Krótko wyjaśnić o co chodzi, konkret i do dzieła, aby zrobić daną rzecz szybko i przede wszystkim dobrze. Irytują mnie ludzie, którym jeśli zadaję konkretne pytanie, co lub dlaczego mam to zrobić i interesuje mnie wyłącznie odpowiedź na to pytanie, bo resztę albo wiem, albo nie jest mi do niczego potrzebna, to oni mi opowiadają całą historię świata od momentu jego stworzenia. Ale jak już mówiłem, tacy problematyczni ludzie to głównie nieogarnięte 5tki, reszta jest kumata i nie mam z nimi takiego szarpania się.
Podobno 1w9 LIE

Awatar użytkownika
Wieczna Marzycielka
Posty: 31
Rejestracja: środa, 9 marca 2016, 12:04

Re: Porównanie typów - Jedyneczki i Piąteczki

#21 Post autor: Wieczna Marzycielka » środa, 22 lutego 2017, 01:54

Podobieństwa:
- długie podejmowanie decyzji, rozważanie wszystkich za i przeciw(ale w różnym celu, 1 chcą podjąć dobrą decyzję bo ma ona dla nich znaczenie, a 5 nie mogą się zdecydować, bo tak naprawdę to nie ma znaczenia którą opcję wybiorą, wolą pozostawać bezstronni)
- wyłączanie emocji przy podejmowaniu decyzji
- pozorny chłód(i nie tylko pozorny, po prostu chłód)
- zgłębianie natury rzeczy(z tym że w różnym celu; 1 wykorzystują wiedzę do przygotowania się na najgorsze scenariusze, 5 robią to bo to je rajcuje i czują się spełnione)
- niezależność, praca solo(jednak tu znowu różnica: 5 po prostu nie lubią się rozpraszać, chcą być sam na sam ze swoimi myślami i problemem, a 1 działają solo bo uważają, że zrobią coś najlepiej)

Różnice:
- 5 dużo myślą, mało robią(jeśli jest inaczej muszą w to wkładać dużo pracy), to cholerni filozofowie, jest im bardzo wygodnie i czują się bezpiecznie w swoich fantazjach, w realu dużo rzeczy możę pójść nie po ich myśli; 1 (przynajmniej te które znam) dużo myślą i dużo robią i to im się chwali(macie ode mnie okejke, drogie Jedynczeki <3), dążą do rozwiązania problemu i są bardziej przyziemne. Nie wiem jak to robią, ale po prostu biorą swój plan i go robią. No biorą w ręce normalnie jakby tu leżało i po prostu to robią, to dla nich takie łatwe. Zazdro i szacun :x
- 1 mają problem z ustaleniem priorytetów, wszystko jest dla nich równie ważne i musi być zrobione idealnie, dlatego dużo cierpią, jeśli np. nie zdążą się przygotować na 120% do egzaminu, mimo że ten czas poświęcili na ważniejszą sprawę, np. zrobienie obiadu dla dzieci, posprzątanie dla gości czy zrobienie zakupów na jutro. 5 naprawdę uczą się dla siebie a czy dostaną 3, 4 czy 5 to ich nie obchodzi, ich świat jest dla nich ważniejszy, dostrzegają co tak naprawdę jest w życiu ważne. Jeśli 5 zadbała o rodzinę, kosztem oceny z egzaminu, a wiedzę zdobyła później już dla samej siebie to jest spełniona.
- 1 nie boją się konfliktów i chcą, żeby ta dyskusja kończyła się konkretnym wnioskiem zamykającym sprawę, ulepszającym świat; 5 wolą unikać niepotrzebnych zwad czy dyskusji, nie boją się jeśli nie są oceniane za poglądy, dyskusja nie musi prowadzić do rozwiązania sprawy, nie mają nic przeciwko niezobowiązującej wymianie zdań, po prostu ciekawie jest poznać inny punkt widzenia bez oceniania, który z nich jest poprawny. Dopuszczają możliwość istnienia równie poprawnych i akceptowalnych poglądów
- 5 akceptują wybory innych dopóki te obce poglądy i wybory nie zaczynają negatywnie wpływać na nie same lub naruszać ich prywatność, 1 raczej lubią prostować innych, nie mówię, że zawsze i bezwzględnie, ale gdy coś godzi w ich system wartości to jak najbardziej, są strażnikami sprawiedliwości.
- 5 to prywatne osoby, nie lubią jak im się patrzy na ręce, nie dlatego, że chcą coś ukryć, po prostu jest im niekomfortowo, podczas gdy 1 nie ma nic przeciwko przecież wszystko robią poprawnie
- 5 ma problem z organizacją czasu; 1 raczej są przygotowane na wszystko, myślą 10 kroków naprzód

Chyba to wszystko co zaobserwowałam
"Siedząc na dupie, będziesz tylko siedział na dupie".

ODPOWIEDZ