Jakie są zalety bycia Jedynką?
mercedes napisał:"czesc, ja takze przed chwila zrobilam sobie test i okazalam sie byc jedynka, co mnie bardzo ucieszylo."
Ja na początku po przeczytaniu opisów uznałem się z trudem 4w5. Byłem niezadowolony i pewny że jestem 4w5. Kiedy znacznie póżniej zrobiłem sobie test wyszło mi 1w2. Nie uwierzyłem w to i powtórzyłem test jeszcze wiele razy. Ciągle wychodziło mi 1w2. Wtedy ucieszyłem się i przeczytałem opis 1.
Wszystko zaczęło jakoś mocno pasować do mnie. Następnie przeczytałem opis 4 i wszystko zaczęło jakoś mocno niepasować do mnie.
Myślę że początkowo uznałem się 4w5 bo miąłem nerwicę, a w stresie 1 upodabnia się do 4. Test zrobiłem sobie gdy pokonywałem nerwicę i wtedy wyszedł mi prawdziwy wynik.
Ja na początku po przeczytaniu opisów uznałem się z trudem 4w5. Byłem niezadowolony i pewny że jestem 4w5. Kiedy znacznie póżniej zrobiłem sobie test wyszło mi 1w2. Nie uwierzyłem w to i powtórzyłem test jeszcze wiele razy. Ciągle wychodziło mi 1w2. Wtedy ucieszyłem się i przeczytałem opis 1.
Wszystko zaczęło jakoś mocno pasować do mnie. Następnie przeczytałem opis 4 i wszystko zaczęło jakoś mocno niepasować do mnie.
Myślę że początkowo uznałem się 4w5 bo miąłem nerwicę, a w stresie 1 upodabnia się do 4. Test zrobiłem sobie gdy pokonywałem nerwicę i wtedy wyszedł mi prawdziwy wynik.
-
- Posty: 18
- Rejestracja: poniedziałek, 6 listopada 2006, 00:05
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Gliwice
A ja znowu siedze po nocy... może dlatego że wrócił mi sentyment do mojej byłej dziewczyny i jak zwykle w moim wspaniałym życiu zadręczam sie:P... ale cóż, witajcie ponownie, byłem tu bardzo krótko jakieś pół roku temu ale chyba znowu coś poszkrobie.
O i widze że troche nas przybyło, nawet 1w2:)
O i widze że troche nas przybyło, nawet 1w2:)
Ostatnio zmieniony wtorek, 10 kwietnia 2007, 00:31 przez Bartosso, łącznie zmieniany 1 raz.
"..." - 1w2 "Adwokat"
http://www.alternativemusic.vdd.pl
http://www.alternativemusic.vdd.pl
-
- Posty: 18
- Rejestracja: poniedziałek, 6 listopada 2006, 00:05
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Gliwice
Ojć nie musi być z otwartymi rękoma, tylko... przygarnijcie mnie Wróciłem ja niewdzięczny, bym mógł powrócić na perfekcyjne łono jedyneczek i jedynków... Obiecuje że już nigdy was nie opuszcze...
"..." - 1w2 "Adwokat"
http://www.alternativemusic.vdd.pl
http://www.alternativemusic.vdd.pl
-
- Posty: 18
- Rejestracja: poniedziałek, 6 listopada 2006, 00:05
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Gliwice
Dzieki wielebny fryzjerze, mam sie opitolic na łyso na znak przymierza?:P Kurde odbija mi...
"..." - 1w2 "Adwokat"
http://www.alternativemusic.vdd.pl
http://www.alternativemusic.vdd.pl
miałam identycznieBartosso pisze:Hej jedynki!:)
Przed godziną przeprowadziłem ten test i w pierwszym momencie wpadłem w popłoch. Nie wiedziałem co myśleć o tym co przeczytałem, w pierwszym momencie wcale nie zgadzałem sie z tym co rzekomo miało charakteryzować moją osobę. Jedka gdy pokonałem w sobie uczucie buntu i zagłębiłem sie w definicje 1 stwierdziłem że to niemal w 100 procentach ja:) Witam wszystkie jedynki... których coś niewiele 8)
i duzo nin stop mam ochote kogos cytować - jakbym to sama napisała nie wspominajac o sortowaniu i innych takich.
1w2 a raczej 8w7
tak czy siak - kawał cholery:)
tak czy siak - kawał cholery:)
- sarnandynka
- Posty: 241
- Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 00:16
Re: Jakie są zalety bycia Jedynką?
Jakie są zalety bycia Jedynką? wg Cara*
- potrafimy nad sobą panowac, wziac sie w garsc kiedy trzeba, nie panikowac kiedy inni panikuja, wziac sie do roboty kiedy trzeba, niektóre typy maja z takimi podstawowymi rzeczami problemy
-to co mówimy jest sprawdzone i da się potwierdzić,
-nie marnujemy zbyt wiele czasu na pierdoły
-z odpowiednim zestawem reguł można łatwiej postępować w życiu posiadając schematy działania w danej sytuacji
- fajnie jest byc kulturalnym i nie narzucającym się ze swoimi dziwactwami zbyt wielu osobom
- mamy poukładane swoje środowisko co innym ludziom nie przychodzi tak łatwo
- po bliższym poznaniu nie jesteśmy tacy zli i krytrykujacy ;P
-krytykowanie ma swoje podstawy w rzeczywistości, a to że się komuś nie chce zrobić żeby było lepiej nie zwalnia go z daru krytyki od jedynki (ja tam jestem z siebie ostatnio bardzo zadowolony jak uda sie kogos skrytykowac tak zeby to przyjal bezbolesnie , niestety sa tez osobniki co sa "zbytnio nadwrazliwe" )
Po przeczytaniu poprzednich postów dodam jeszcze:
-
-
-
Tak samo jest z ludzmi z którymi sie zadaje, oni sa czest naj, w jakimś względzie podziwiani (ale im sie tego za często nie mówi bo by sie rozpuścili )
Poza tym w swiecie konsumpcyjnego kapitalizmu gdzie można miec wszystko, dobrze jest wiedziec czego się chce konkretnie.
Nienawidze chodzic na zakupy "ubraniowe" niewiedzac czego cche bo wtedy zakupy skoncza sie kupieniem koszulki która nie jest mi potrzebna tylko wypełnia luke psychlogiczna po czyms czego nie kupiłem
A jak wiem czego szukam to szybciej idzie segregowanie tego całego dobrobytu w sklepie...
-
-
-
-
-
Uwielbiam tez sprzątać w piwnicy, ale tylko kiedy jest ciepło na dworze, bo w piwnicy jest zimą za zimno a latem akurat
-
Lubie tez to ze wprowadzanie długoterminowych planów w życie wychodzi mi przynajmniej tak czesto jak innym a moze nawet częściej , i mam zwyczaj przypisywac to własnemu wysiłkowi , choc na to składa sie więcej elementów...
- potrafimy nad sobą panowac, wziac sie w garsc kiedy trzeba, nie panikowac kiedy inni panikuja, wziac sie do roboty kiedy trzeba, niektóre typy maja z takimi podstawowymi rzeczami problemy
-to co mówimy jest sprawdzone i da się potwierdzić,
-nie marnujemy zbyt wiele czasu na pierdoły
-z odpowiednim zestawem reguł można łatwiej postępować w życiu posiadając schematy działania w danej sytuacji
- fajnie jest byc kulturalnym i nie narzucającym się ze swoimi dziwactwami zbyt wielu osobom
- mamy poukładane swoje środowisko co innym ludziom nie przychodzi tak łatwo
- po bliższym poznaniu nie jesteśmy tacy zli i krytrykujacy ;P
-krytykowanie ma swoje podstawy w rzeczywistości, a to że się komuś nie chce zrobić żeby było lepiej nie zwalnia go z daru krytyki od jedynki (ja tam jestem z siebie ostatnio bardzo zadowolony jak uda sie kogos skrytykowac tak zeby to przyjal bezbolesnie , niestety sa tez osobniki co sa "zbytnio nadwrazliwe" )
Po przeczytaniu poprzednich postów dodam jeszcze:
-
Tez mi sie za bardzo nie spodobał opis jedynki na poczatku, i tez zwróciłem uwagę na fragment który akurat był o siódemce , coś w tym jestJak dowiedzialam sie ze jestem Perfekcjonistka wg tego testu mialam moment buntu i calkowitego zaprzeczenia. Probowalam sobie potem wmowic ze jestem 7 ktora w czasie udzielania odpowiedzi byla w stresie
-
Tez tak kiedys miałem, teraz zostało z tego takie chwilowe uczucie ze "udało sie" i to własnym wysiłkiem wiec bardziej watosciowo.Jesli jednak pytasz kazdego tu o to co lubi w sobie samym, to bardzo lubie w sobie uczucie tego, ze jestem swoim krolikiem doswiadczalnym jakgdyby, i poddawana odpowiednim, pozytywnym bodzcom wzrastam w swoich oczach. Innymi slowy lubie poczucie samo-ulepszania sie, czy to przez nauczenie sie czegos, przeczytanie czegos pozytecznego co zapamietalam, zrobienie w czyms postepow... uwielbiam wyzwania i uczucie, ze dojrzewam. I podoba mi sie tez, ze nie odbywa sie to gwaltownie, (jestem dziecieca jak na swoj wiek), ale, ze definitywnie nie stoje w miejscu.
-
tez uwazam ze byle co to byle co, lubię posiadać rzeczy wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju, i będące najoptymalniejsze, albo chociaż naj-...Jedynki są trzeźwo myślące i nie dają się zabajerować byle czym. To też jest fajne
Tak samo jest z ludzmi z którymi sie zadaje, oni sa czest naj, w jakimś względzie podziwiani (ale im sie tego za często nie mówi bo by sie rozpuścili )
Poza tym w swiecie konsumpcyjnego kapitalizmu gdzie można miec wszystko, dobrze jest wiedziec czego się chce konkretnie.
Nienawidze chodzic na zakupy "ubraniowe" niewiedzac czego cche bo wtedy zakupy skoncza sie kupieniem koszulki która nie jest mi potrzebna tylko wypełnia luke psychlogiczna po czyms czego nie kupiłem
A jak wiem czego szukam to szybciej idzie segregowanie tego całego dobrobytu w sklepie...
-
To ja jestem zbuntowana jedynka, nienawidziłem tego robic i aktywnie odmawiałem zgody na pozostawianie mojego brata pod moja opieka, i z wzajemnosciaTe negatywne strony Jedynki odbijają się na moim młodszym bracie, biedny ^^. Często próbuję go sama wychowywać za rodziców.
-
tez tak miałem ale teraz mam okres w którym ciesze sie chyba z każdej złamanej zasady, czyli ograniczenia jakie sami na siebie nakładamy. Czasem wynika z takiego łamania ciekawe doświadczenie na sobieDefinitywnie sie z tym zgadzam Alpha_Centauri - napewno mam pewne nieugiete zasady i zdaje sobie sprawe, ze niektorych prowokuje to do proby ich zlamania, co czasem rozsmiesza a czasem przeraza. Poprostu... czasem ludzie postrzegaja mnie jako bardzo_porzadna osobe (co czesciowo jest prawda, ale mimo to i tak jestem rozluzniona) i probuja mnie niejako sprowokowac do wykroczenia poza te zasady co jest prymitywne.
-
ja to aż czasami zbytJestem wbrew pozorm bardzo optymistyczna.
-
Przecież próbują, i często się im to udaje. To przecież jest to ,co właściwie robi każdy z nas przez całe życie. Kazdy typ, nie?Dlaczego ludzie nie próbują zrozumieć siebie nawzajem? Czy to takie trudne? Eh..
-
"Poza tym Twoja obserwcja na temat energii Jedynek jest b. zaskakujaca; z tego co wiem Typy o ogromnej wewnetrznej naturalnej energii to 7 i 8. U Jedynek energia uaktywnia sie jak znajda sobie godny cel czy jak kto woli misje do wypelniania a i tak nierzadko hamuja je ich wlasne niedoskonalosci, zeby w pelni uzewnetrznic co pragneliby wykonac. Jestes pewny ze osoby ktore uwazasz wokol siebie to Jedynki a nie TROJKI? Trojki tez sa krytyczne i maja energie w pracy, bo chyba w takim srodowisku masz kontakt ze swoimi "1".
Nie, mówiłem o 1. Nie wiem, może ich energia płynie ze zwalczania depresji czy czegoś innego, ale jak widzę mojego ojca jak cierpliwie i metodycznie czyści o 7 rano w sobotę śrubki - jedna po drugiej to mnie to naprawdę wprawia w zdumienie.
Później bierze się za coś innego. Tytan pracy.
ja od siebie dorzucę układanie puzzli i układanie znaczków w klaserze tematycznie, oraz czasami zmiana tematów i przekładanie wszystkiego od początkuMozliwe, ze z depresji, ale moze byc to tak jak i u mnie - przepadanie za praca manualna. Wiesz ja pracuje w salonie kosmetycznym gdzie sa setki butelek z lakierami do paznokci i mielismy czyscic wieczka, jednak poza mna nikt nie okazal entuzjazmu, wiec spedzilam dwie godziny na dokladnym wycieraniu ich acetonem i dolewaniu rozpuszczalnika, jedna po drugiej.
Uwielbiam tez sprzątać w piwnicy, ale tylko kiedy jest ciepło na dworze, bo w piwnicy jest zimą za zimno a latem akurat
-
Lubie tez to ze wprowadzanie długoterminowych planów w życie wychodzi mi przynajmniej tak czesto jak innym a moze nawet częściej , i mam zwyczaj przypisywac to własnemu wysiłkowi , choc na to składa sie więcej elementów...
Podróżując na rumaku akceptowanych emocji, poszukując siebie wprowadzam do doliny łez,teorie sensu życia przez afirmację samego życia we wszystkich jego przejawach odbitych w zwierciadle sztuki.
- kama.zielona
- Posty: 922
- Rejestracja: niedziela, 12 kwietnia 2009, 00:33
- Enneatyp: Obserwator
Re: Jakie są zalety bycia Jedynką?
Zawsze podziwiałam jedynki. Znam ich kilka, a jedna szczególnie zapadła mi w pamięć. Kobieta, która w 100% zasługuje na miano perfekcjonistki. Jej wygląd zawsze był dopracowany w najmniejszych szczegółach. Na głowie miała miodowe pasemka, nie dopatrzysz się nawet milimetrowego odrostu, ubrania zawsze, idealnie wyprasowane, żadnych wiszących, malutkich nitek czy przekrzywionego guzika. Biżuteria choć skromna, to perfekcyjnie dobrana, nic się nie gryzło. Opalenizna nawet w zimę miała idealny, beżowy odcień, buty wypastowane i tak dalej. Ani razu nie widziałam, żeby kiedyś sobie odpuściła. W aktówce papiery zawsze miała poukładane w teczkach z napisami, długopisy ładne wsadzone do eleganckiego piórniczka, w kalendarzu zapisany każdy termin, dlatego nigdy nie zapominała. Jej maniery- nienaganne. I to właśnie wasza zaleta wg mnie jedyneczki- dążycie do perfekcji i macie na to więcej siły niż inni. Na przykładzie tej pani- wiele eleganckich ludzi spotkałam, ale ta pani biła ich na głowę. Nie chodzi z resztą tylko o wygląd i podobne tematy, ale o waszą motywację- dążyć do perfekcji- coś pięknego.
Uważam siebie za inteligentnego, wrażliwego człowieka o duszy błazna, która przejmuje nade mną kontrolę w najważniejszych chwilach.
Re: Jakie są zalety bycia Jedynką?
.
Ostatnio zmieniony piątek, 15 października 2010, 19:39 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.