Enneagram

Witam. Z avatarka wynika, że masz romans ze śmiercią, czyli silne przesunięcie w kierunku cztery.

mnie sie podoba ten avatar dziendobry. juz wole czache niz wampiry wszechobecne ostatnio

No wreszcie ktos porzadny nowy na forum (znaczy sie: 1w2). Romans z czaszka moze oznaczac zainteresowanie sensem istnienia - takie jedynkowe

Też miałam takie zainteresowanie sensem istnienie, ale wtedy byłam bardzo przesunięta w kierunku 4. To tylko taka opinia na podstawie własnych doświadczeń i nie twierdzę, że jest w tym coś złego. Jedynka jest wtedy bardziej interesująca i skomplikowana.

Witam,
jestem tu nowa, choć od dawna jestem jedynka. Zaczelo mi to przeszkadzac (!) Planuje poczytac, moze lepiej zrozumiem a moze znajde jakies rady jak sie zachowywac w pewnych sytuacjach z ktorymi nie moge sobie poradzic

Witaj!

Podforum jedynek stoi otworem, na pewno znajdziesz tutaj wiele interesujących Cię tematów.

Witamy po staropolsku - chlebem (w płynie) i solą (w oku).

Bycie Jedynką nie powinno przeszkadzać. Bycie Jedynką o niskim poziomie rozwoju - to powinno przeszkadzać. Znajduj więc rady na tym forum i dziel się z nami swoimi pytaniami - wspólnie coś uradzimy 8)

Witam, przepraszam, że piszę tutaj, ale nie wiem gdzie zadać pytanie do (o) jedynek. Mam w otoczeniu co najmniej trzy jedynki, które są bardzo irytujące swoim niekumaniem dowcipów. :/ Stąd moje pytanie, do tego typu, czy Wy macie w ogóle poczucie humoru?! Czy humor jest jakoś skorelowany z typem? Ja co prawda nie jestem jeszcze pewny swojego typu, ale lubię dobry dowcip i raczej uchodzę za mężczyznę, którego łatwo jest rozbawić. A te jedynki...czuję się przy nich taki sztywny, jakby ktoś mi zagipsował uczucia. :/

Jedynki potrafią mieć poczucie humoru, jak każda osoba. Jednak odnośnie poczucia humoru mamy u Jedynek dwie charakterystyczne kwestie:
Pierwsza - to stres. Jedynka skrytykowana przestaje mieć poczucie humoru i faktycznie sztywnieje, liczą się tylko zasady i nawet nie potrafi być uszczypliwa względem rozmówcy (jak np. Piątka), tylko sztywnieje totalnie.
Ale z drugiej strony jest relaks: Jedynka w bezpiecznym środowisku i zaufanym towarzystwie przejmuje cechy Siódemki, wyluzowuje, potrafi nawet zaśmiać się z siebie.
Zapewnij Jedynkom spokój i zaufanie w środowisku w którym nie muszą obawiać się krytyki, a zdziwisz się jak dowcipne potrafią być.

żegnam się z jedynkami, przechodzę do sąsiedniego obozu czwórek, życzcie mi powodzenia i ja Wam życzę duużo obserwowania siebie, nadziei i jak najwięcej głębokich pozytywnych emocji we'll be in touch

Kolejna mega-jedynka znika

toż to się dopiero pojawiłem tylko w innym miejscu (ale widzę że ruch na obu podforach równie marny)

Kuuuurfczeeeee, boje sie ze ja jestem jedynka.... udaje 8ke podczas rozwiazywania testow, ale wiadomo, ze to nie to samo. Niepunktualna, balalaniara, sztywna, malo zasadnicza ale jednak mam wrazenie, ze wreszcie znalazlam swoj typ. Wiadomo, opis sobie, a my, sztywniacy, sobie, ale coz zrobic. Takie zycie. Juz wszystko zdaje sie pasowac do ukladanki. I to, ze jestem i czuje sie silna, bo zawsze wszystko robie sama i to, ze potrafie sie rozplakac jak ktos na mnie nakrzyczy.

Hehehe, witamy witamy w skromnych (i czystych! ) jedynkowych progach. Też nie jestem punktualny, chyba że na pociąg (a i to często na ostatnią chwilę ledwo zdążam). Odnośnie "mało zasadnicza" spytaj otoczenie o ich opinię - możliwe że Twoje wymagania są tak wielkie, że widzisz siebie jako "mało zasadniczą", a dla innych jesteś wzorem wojskowej rutyny

I ja witam... Stary gość w nowym dziale Długotrwałe nieudane obcowanie z własnym wnętrzem (i forum 4.) doprowadziło mnie do przekonania, że chyba bardziej pasuję do 1w2. Śmiem domniemywać, że 4w5 było jedynie wyrazem niskiego poziomu zdrowia A zatem witajcie