9, a klamstwa
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: czwartek, 30 kwietnia 2015, 17:33
9, a klamstwa
Czy 9 potrafia specjalnie klamac, aby zrobic komus na zlosc albo zeby wywolac zazdrosc? ewentualnie sprawdzic cos i czasem ciezko jest im wybrnac pozniej z klamstwa?
Re: 9, a klamstwa
ja tak nie mam, zazwyczaj jeśli kłamię to ze strachu ale coraz rzadziej mi sie to zdarza, doświadczenie mówi ze szczerośc jest bezpieczniejsza
Jeżeli można było zrobić penicylinę ze spleśniałego chleba, z pewnością da się coś zrobić też z Ciebie.
Re: 9, a klamstwa
Tylko po to żeby kogoś wkurzyć mi się nie zdarzyło, jeśli już kłamię to tylko na swój temat zazwyczaj z wygody lub obawy przed konsekwencjami.Czy ciężko wybrnąć?Nie wiem bo jak już skłamię to robię wszystko,aby nie musieć tego robić.
IEE
Re: 9, a klamstwa
Definitywnie nie, a tym bardziej w jakimś celu. Odnośnie kłamstw wewnętrzna blokada od zawsze. Poza tym kłamstwo ma krótkie nogi, a wybrnięcie przeważnie wyjdzie i tak na Twoją niekorzyść
Re: 9, a klamstwa
nie kłamię
-- Posty sklejone automatycznie poniedziałek, 4 maja 2015, 14:48 --
mam wrażenie, że widać to po mnie, jakbym nawet chciała
-- Posty sklejone automatycznie poniedziałek, 4 maja 2015, 14:48 --
mam wrażenie, że widać to po mnie, jakbym nawet chciała
W jednym tylko przypadku rada nie zawadzi, gdy się pokora u mądrości radzi
9w1 so/sx
9w1 so/sx
Re: 9, a klamstwa
Obecnie nie kłamię. Dawniej zdarzały się rzadko, jakieś drobne - wynikały ze strachu przed konsekwencjami. Nigdy w takim celu jak spytała Marcelle.
Podobnie jak Wasp miałam wrażenie, że to widać.
Podobnie jak Wasp miałam wrażenie, że to widać.
"Nic się nie zmienia od na dupie siedzenia." Ranczo
Re: 9, a klamstwa
Zdarzało się w strachu o innych, tylko wtedy. Później okazywało się, że były inne rozwiązania i obeszłoby się bez łgania, ale nie było czasu na wymyślenie żadnego innego wyjścia. Często w rozmowie trzeba szybko kłamać, żeby kogoś przekonać. Obecnie nie kłamię. Jeśli pytasz, czy dziewiątki są do tego zdolne, to chyba tak, ale musiałyby mieć bardzo ważny powód.
Spoiler:
Re: 9, a klamstwa
Każdy potrafi, lepiej lub gorzej. Nie ma znaczenia, czy coś jest prawdą, czy kłamstwem jeśli przyświecały temu złe intencje. Gdy mamy dobre intencje, również można użyć prawdy, lub kłamstwa. Kłamstwo jednak nawet w dobrej wierze może zaszkodzić, bo może wyjść na jaw, albo utrzymywać kogoś w fałszywym przekonaniu co na dłuższą metę okazuje się zgubne.plasticmemories pisze:Czy 9 potrafia specjalnie klamac, aby zrobic komus na zlosc albo zeby wywolac zazdrosc? ewentualnie sprawdzic cos i czasem ciezko jest im wybrnac pozniej z klamstwa?
Szczerość jest lepsza, niż kłamstwo. Jeśli jest odpowiednio podana, to każdy przyjmie szczerą prawdę i ją rozważy korzystając z niej, lub zauważy błąd w mojej ocenie i mi go wykaże. Korzystają obie strony.
Kiedyś zdarzało mi się kłamać ze strachu, ale teraz tego nie robię. Nie lubię mylenia szczerości z celowym dokuczaniem komuś poprzez podawanie prawdy w sposób rażący czyjeś uczucia. To samo znaczenie mogą mieć słowa o różnym nacechowaniu emocjonalnym. Staram się używać tych o pozytywnych konotacjach. Nawet nie trzeba znać wielu takich słów. Wystarczy nauczyć się odpowiednio posługiwać tymi, które się zna.
Najlepiej mieć dobre intencje i mówić prawdę. Czasem silnie po mnie widać, że jestem 9w1
Re: 9, a klamstwa
Tak samo.Ninque pisze:ja tak nie mam, zazwyczaj jeśli kłamię to ze strachu ale coraz rzadziej mi sie to zdarza, doświadczenie mówi ze szczerośc jest bezpieczniejsza