9 czy 6?

Dyskusje na temat typu 9
Wiadomość
Autor
Neis
Posty: 4
Rejestracja: środa, 13 sierpnia 2014, 12:27

9 czy 6?

#1 Post autor: Neis » poniedziałek, 20 kwietnia 2015, 09:26

Jakie są różnice między 9 a 6?
Mam koleżankę i zastanawiam się, czy jest 6 czy 9. To, co zauważyłem:

- wychwytuje zagrożenie w każdej sytuacji;
- widać u niej intuicję emocjonalną, szybko rozpoznaje stany emocjonalne innych, jest domyślna i o wiele trudniej ją okłamać jednakże trudno jej rozpoznać swoje uczucia lub nad nimi zapanować;
- w sytuacjach publicznych się nie udziela ze strachu przed zwróceniem na siebie uwagi i powiedzeniem czegoś źle;
- nabiera pewności wśród swoich znajomych, kiedy czuje się pewnie potrafi być konfrontacyjna i bronić swojej racji;
- przyjaciół potrafi obwiniać o niezrozumienie jej stanów emocjonalnych;
- traci dużo czasu, pogania innych do pracy, nie podejmuje inicjatyw, jest sceptykiem, ale kiedy zleci się jej zadanie i wie, czego się od niej oczekuje, wykona je;
- nie podejmuje ryzyka;
- dba o przyjaciół i rodzinę, przywiązana do domu;
- poczucie obowiązku, które jednak nie motywuje odpowiednio do pracy, a nie pozwala osiągnąć spokoju (chyba);
- melancholiczka/flegmatyczka;
- bardzo przejmuje się opinią innych i nie chce ich urazić;
- szybko się obraża, ale nie na długo;
- lojalna;
- dobrze dogaduje się z każdym, kogo choć trochę zna, kontakt w 4 oczy, dopóki nie może niczego oczekiwać od tej osoby;


"Nikt nie wszedł na Mount Everest tylko dlatego, że chodził sobie po okolicy i nagle znalazł się na szczycie"

Sayna
Posty: 211
Rejestracja: sobota, 14 marca 2015, 00:52

Re: 9 czy 6?

#2 Post autor: Sayna » poniedziałek, 20 kwietnia 2015, 14:47

Błędna ocena typów 6 i 9 - może to pomoże.

9 wydają się z zewnątrz stale spokojne, a 6 przeciwnie są zawsze jakieś napięte i nerwowe. 9 wolą by ktoś inny zajął się problemem, unikają problemów, kamuflują się w grupie by być niewidoczne. 6 są aktywnymi członkami swojej grupy i często chcą zająć się rozwiązywaniem problemów ale wspólnie z innymi (w przeciwieństwie do 8, które mają tendencje do brania sprawy w swoje ręce, niż mówienia "zróbmy to razem"). Pod tym względem 6 wydają mi się bardziej zrównoważone niż 9 (które w takich sytuacjach są bierne, by mieć spokój) i 8 (które chcą brać na siebie wszystko, by mieć kontrolę). Za to podziwiam Lojalistów i też staram się w taki sposób podchodzić do pewnych spraw, choć jestem Mediatorem.

9 mogą długo czekać i wydają się cierpliwe, są też bardzo uparte. Pragną przede wszystkim spokoju. Podstawowym pragnieniem 6 jest natomiast bezpieczeństwo uzyskiwane poprzez lojalność. 9 mogą nie interesować się tym, że ktoś coś mówi na czyiś temat, mają tendencję do niezauważania problemów, podczas gdy 6 stale są podejrzliwe co do motywów i zachowań innych ludzi. W skrajnej formie 9 bywają naiwne i nie widzą gdy ktoś nimi manipuluje (dopóki nie zostaną zranione), a 6 odwrotnie - bywają paranoiczne i doszukują się kłamstw i manipulacji tam gdzie ich nie ma.

9 zwykle trzeba pobudzać do działania, a 6 uspokajać i zapewniać je o swojej lojalności i szczerości. Z 9 znacznie łatwiej się zaprzyjaźnić, niż z 6, bo 9 są bardziej otwarte i nie mają aż takich oporów jak 6. 6 przyjaźnią się tylko z konkretnymi osobami, co do których mają pewność, że ich nie oszukają i nie zdradzą. 9 zwykle są w stanie przyjaźnić się z praktycznie każdym i łatwiej wybaczają drobne kłamstewka, czego nie można powiedzieć o 6, które niesamowicie boją się fałszu nawet takiego w dobrej wierze.

Awatar użytkownika
Musashist
Posty: 8
Rejestracja: niedziela, 8 marca 2015, 21:05

Re: 9 czy 6?

#3 Post autor: Musashist » poniedziałek, 20 kwietnia 2015, 17:26

Bardziej kierowałbym się ku szóstce, szczególnie po tym wpisie
- nabiera pewności wśród swoich znajomych, kiedy czuje się pewnie potrafi być konfrontacyjna i bronić swojej racji;

Znam kilka dziewiątek, dwie nawet trochę bliżej i żadna raczej nie dąży do kłótni czy konfrontacji... No chyba że się wkurzą,
to potrafią uparcie (a czasem bez sensu :wink: ) trwać przy swoim, ale to raczej reakcja na coś.

Poza tym sam tak mam, że przy obcych zachowuję się raczej zachowawczo, żeby kogoś nie zrazić do siebie czy nie wkurzyć,
ale jak już się kogoś trochę pozna, to można zacząć mu truć ^ ^
6w7

amady
Posty: 33
Rejestracja: sobota, 10 sierpnia 2013, 13:31

Re: 9 czy 6?

#4 Post autor: amady » poniedziałek, 20 kwietnia 2015, 18:47

3:0, dla Szóstek.

Neis
Posty: 4
Rejestracja: środa, 13 sierpnia 2014, 12:27

Re: 9 czy 6?

#5 Post autor: Neis » poniedziałek, 20 kwietnia 2015, 21:09

Dzięki Wam, dzięki Sayna za link, cały czas obserwuję. Jeśli raz uda się ją sklasyfikować, w przyszłości będzie mi łatwiej rozpoznać szóstki :) Taka nauka przez podobieństwa ;)
Musashist, to właśnie to! Ale jeszcze porozważam, żeby być bardziej pewnym.
Poza tym sam tak mam, że przy obcych zachowuję się raczej zachowawczo, żeby kogoś nie zrazić do siebie czy nie wkurzyć, ale jak już się kogoś trochę pozna, to można zacząć mu truć
"Nikt nie wszedł na Mount Everest tylko dlatego, że chodził sobie po okolicy i nagle znalazł się na szczycie"

ODPOWIEDZ